Download: Zrozumieć nieświszczuki TVRip XVID [Lektor PL].avi
Pieski preriowe w Arizonie są atrakcją turystyczną pustyni z powodu swojej skłonności do wybryków. Dla zoologów wciąż stanowią przede wszystkim wielką tajemnicą. A to z powodu dźwięków, które wydają bynajmniej nie dla zabawy, ale po to, by komunikować się z innymi przedstawicielami gatunku. Naukowcy sprawdzają, czy dźwięki te są na tyle zróżnicowane, że można mówić o osobnym języku piesków preriowych. Twórcy przybliżają naturalne środowisko nieświszczuków, a zarazem poddają je eksperymentom, mającym na celu odkrycie ich tajemnicy.
Nieświszczuki powinny być uznane za bohaterów. Gdyby nie one, prerie, jakie znamy dzisiaj, od dawna nie istniałyby. Ludzie zaczęli jednak postrzegać nieświszczuki jako szkodniki i zwalczali je. Przez ostatnich dwieście lat osadnicy prowadzili wojnę z nieświszczukami. Zwierzęta te odstrzeliwano lub wpuszczano opary siarki do ich nor. Największy wpływ na zmniejszenie populacji nieświszczuków miał rządowy program ich masowego trucia poprzez podawanie pokarmu z dodatkiem strychniny. Zwierzęta te zwane też pieskami preriowymi, są prawdziwą atrakcję turystyczną pustyni w Arizonie. Dla zoologów zaś stanowią wielką tajemnicą z powodu dźwięków, które wydają nie dla zabawy, ale po to, by komunikować się z innymi przedstawicielami gatunku. Czy dźwięki te są na tyle zróżnicowane, że można mówić o osobnym języku piesków preriowych? W filmie zrealizowanym dla kanału BBC możemy zobaczyć wiele eksperymentów, które mają wyjaśnić naturę tych dźwięków. Prof. Con Slobodchokoff, znawca języka tych zwierząt, twierdzi, że nieświszczuki mają chybanajbardziej złożony język w świecie zwierząt i że to, co dla naszego ucha brzmi jak uciążliwy hałas, dla innych nieświszczuków jest częścią ciekawej rozmowy. Ponieważ zwierzęta te żyją w środowisku różnych drapieżników, profesora interesowało przede wszystkim, czy zwierzęta stosują jeden, czy też wiele odmiennych sygnałów ostrzegających przed poszczególnymi drapieżnikami? W ciągu trzydziestu lat badań zauważył, że nieświszczuki reagują w rozmaity sposób na różne drapieżniki. A zmiana kierunku, prędkości poruszania się, a nawet inna barwa drapieżnika powoduje, że nieświszczuki stosują odmienne nawoływania ostrzegawcze. Prof. Slobodchokoff ma nadzieję, że ludzie przestaną widzieć w nieświszczukach tylko szkodniki. I zwierzęta te będą mogły wreszcie wyjść z cienia bizonów, by stać się prawdziwymi bohaterami prerii.