Sophie Zelmani_5.jpg
-
3 ruble Mikołaja I z 1834 roku -
5 dolarów 1854 -
a -
Alfred Rosenberg -
Aligator K-52 -
Antiek Porselein -
b -
Bandera i UPA -
Bombowiec B1b Lancester -
Ceramic servicii i garnituri -
Czworak Zygmunta Augusta z 1566 r -
Dukat Jana III Sobieskiego 1676 -
Geneza powstania Klu Klux Klanu -
Grosz głogowski Zygmunta Starego 1605 -
gwałciciel dzieci - ks. Jankowski -
Historia - opowieści z wojny -
historie -
J - 20 (Chiny) -
KAZIMIERZ DOLNY -
Kiedy mamy do czynienia ze stalkingiem -
Kolęda żeglarska -
Konzentrationslager Groß-Rosen -
Krwawy błazen z Ugandy Imi Dada -
Krzyż Wiktorii -
Lenin i Stalin - mordercy -
Medal Purpurowe Serce -
MOCARSTWO - ludobójcy -
Naziści z Klu klux Klanu -
Nieobliczalny Donald Trump -
O d-e -
Order Kawalerów Maltańskich -
Order Legii Honorowej -
Order Virtuti Militari -
Order Złotego Runa -
Ostatnie miesiące -
Pałac w Kozłówce -
Przemilczane zbrodie na Polakach -
Reinhard Heydrich -
Skutki wojny w Wietnamie -
Spływ Dunajcem -
Stany Zjednoczone - Wietnam -
Święty Sylwester - kto to taki -
Talar Gdański Jana Kazimierza z 1650 r -
Tymf Jana Kazimierza 1663-1666 -
Z niemczenie nazwy miasta -
ZABAWA NA WESELACH -
Zamek w Janowcu -
Zamek w Nidzicy -
Zespół Szarotka -
ZYDZI i ich sprawy
Urodziła się 12 lutego 1972 roku na przedmieściach Sztokholmu. W wieku czternastu lat dostała od ojca swoją pierwszą gitarę. Mimo, że nie miała żadnego profesjonalnego przygotowania, bardzo szybko zaczęła pisać teksty i nagrywać piosenki w lokalnym studiu. W ten sposób powstały taśmy demo, które postanowiła rozesłać do różnych wytwórni. Jako pierwszy, odpowiedział szwedzki oddział Sony Music.
W 1995 roku, po podpisaniu kontraktu – wydała swój debiutancki longplay „Sophie Zelmani”. Mimo, że cały materiał nagrano w zaledwie dwa tygodnie, to jednak prace w studiu trwały kilka miesięcy. W ciepłych recenzjach porównywano jej kompozycje do wczesnych dokonań Van Morrisona.
Rok później wokalistka otrzymała Grammy w kategorii Najlepszy Debiut.
W 1997 roku, gdy sprzedaż krążka osiągnęła pułap 200 tysięcy egzemplarzy – Columbia Records postanowiła wykupić prawa do płyty i ruszyć z kampanią promocyjną na rynku amerykańskim. W następnym roku ukazał się drugi album artystki – „Precious Burden”, a w 1999 roku światło dzienne ujrzała płyta „Time to Kill”. W przeciwieństwie do dwóch poprzednich – ten krążek Zelmani nagrała już z towarzyszeniem regularnego zespołu.
W 2002 roku pojawił się longplay „Sing and Dance”, z ciekawymi elementami country i odniesieniami do twórczości Boba Dylana. Dwa lata później do sklepów trafił album „Love Affair”. W 2005 roku artystka wydała pierwszą w swojej karierze kompilację – „A Decade of Dreams 1995-2005”, poszerzoną o trzy premierowe utwory.
Po dwóch latach, Zelmani wróciła studyjnym krążkiem „Memory Loves You”. Rok później fani otrzymali kolejną płytę – „The Ocean and Me”. Płyta miała dla samej artystki także wymiar terapeutyczny. Od lat Zelmani panicznie boi się wody. Ta fobia stanowi dla niej problem, z którym stara się walczyć. Stąd wśród piosenek – utwór „The Ocean and Me”, opowiadający o lęku i równoczesnej fascynacji artystki – wodą. W 2008 roku do sklepów trafiła jej druga składanka – „Original Album Classics”.
Pod koniec lutego 2010 roku wokalistka zaprezentowała swoje najnowsze dzieło – „I’m the Rain”. Album jest świetnym połączeniem nisko zawieszonego wokalu Sophie oraz delikatnego i uspokajającego tła muzycznego. Materiał powstawał stopniowo – wpierw nagrywano wokal, następnie dokładano do niego gitary, a dopiero na samym końcu resztę instrumentów dograł zespół. Obecnie współpracują z nią następujący muzycy – klawiszowiec Rickard Nilsso, perkusista Peter Korhonen oraz basista Thomas Axelsson.
Artystka znana jest ze swojej nieśmiałości, co przekłada się na niewielką ilość koncertów, jakie daje oraz jej rzadką obecność w mediach. Nie przeszkadza to w tym, że jest niezwykle popularna, nie tylko w Szwecji, lecz także w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i odległej Japonii.