Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

zapiski z objawień.JPG

fragmenty zapisków Justyny Klotz - zapiski z objawień.JPG
Download: zapiski z objawień.JPG

0,52 MB

(1600px x 1200px)

0.0 / 5 (0 głosów)
ODWZAJEMNIAJCIE MOJĄ MIŁOŚĆ, UCZYŃCIE KAŻDY DZIEŃ, DNIEM POKUTY

Także Akt Miłości jest między innymi modlitwą zadośćuczyniającą.

Przystępujcie do sakramentu pokuty. Nie omijajcie spowiedzi świętej, ona ochrania was przed zgubą.

Otwórzcie wasze serca Duchowi Świętemu.

Ja sam wskazuję wam drogę i udzielam łask. Jest to moja droga ofiarna dla zadośćuczynienia w tym sakramencie Śmierć moja była zadośćuczynieniem.

Wisiałem na krzyżu głęboko wzgardzony, abym mógł otworzyć swe serce i stać się pokarmem dla duszy. Opamiętajcie się!

To jest mój krzyk wołający o pomoc dla was wszystkich.

Nikt nie podniesie się bez mojej pomocy, tak wielka jest już wina. Grzech zalewa cały świat. Ale — krew moja posiada siłę tworzenia.

Moje Najświętsze Serce kocha bezustannie i wybacza.

Znam troski i krzyż noszony przez sprawiedliwych. Oni to jeszcze są pociechą mego serca, oni to składają należny mu hołd.

Rozbiję hufce i jego sprzymierzeńców. W obecnym czasie nie stanie się żadne królestwo. Ludzie dogadzają swym zmysłom i własnemu egoizmowi. Zrobili mnie swoim pachołkiem i nie unikają żadnego grzechu. W Najświętszym Sakramencie jestem dla nich zwykłym kawałkiem chleba. Poniżyli mnie przez swój bez­wstyd. Jest ich niemało.

Domagam się pokuty od nich! Oni są skostniali i niedostępni dla sakramentów.

Przygotowujcie się do pokuty! Ostrzegam was jak najpoważ­niej! Powiedziałem: połączcie się i czyńcie pokutę, a kielich nie będzie próżny [3]. Stan kapłański, który szatan chce za wszelką cenę zniszczyć — odrodzi się.

Nie można przystępować do sakramentów tak, jak się to czyni teraz [4].

Dziecię Jezus trzyma kulę ziemską w swych rękach, i tylko Ono może ją utrzymać.

Także i was jest Ono w stanie utrzymać.

W nim jesteście umocowani jako dzieci Boże po wsze czasy.

Świat bliski jest zguby, tak bardzo aktywny jest szatan. Tak zatracacie się jako dzieci Boże, jedno za drugim, Ogniwo naszego łańcucha jedności niszczy szatan, zrywając jedno po drugim. Wszystko zło, co tak beztrosko czynicie, wykorzystuje do swoich niszczycielskich celów.

Całe swoje miłosierdzie rozdzielę wśród was, tak, aby każdy znalazł drogę do Ojca Niebieskiego. Dlatego odmawiajcie pilnie Akt Miłości, on roznosi światło w ciemności. Zasługi wasze będą wielkie, także w innym świecie.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
fragmenty zapisków Justyny Klotz - zapiski z objawień.JPG
MIŁOŚĆ ZA MIŁOŚĆ Szatan wyłapuje każde słowo, aby zas ...
MIŁOŚĆ ZA MIŁOŚĆ Szatan wyłapuje każde słowo, aby zastosować je jako broń przeciwko wam. Od diabła nic nie można wytargować, bo nie­szczęście będzie jeszcze większe. Uwielbiajcie mnie z miłością, tak, abym opromieniał was moją miłością. Służę wam nieustannie pomocą. Módlcie się! Módlcie się! Bóg nie był nigdy tak blisko. Gniew niszczy miłość. Uczcie się ode mnie milczenia. Noście miłość w swym sercu i podążajcie naprzód z zaufaniem. Bez zaufania przepaść będzie większa i możecie stać się ofiarą piekła. Grzech zwalczać należy tylko modlitwą. Nikt też nie jest w stanie sam się od grzechu uwolnić. Cóż pomogą drzewu podpory, gdy korzenie są podgryzane? O, gdybyż można było odprawiać na przekór piekłu jeden, wielki i wspólny Akt Miłości. Zbudźcie się i w zbroi, jaką wam dałem, idźcie na spotkanie ze mną. Otrzymaliście wielkie obietnice i najpewniejsze źródło zwy­cięstwa.
fragmenty zapisków Justyny Klotz - zapiski z objawień.JPG
OMAGAJCIE RATOWAĆ MI DUSZE, A TYM SAMYM I SIEBIE Miło ...
OMAGAJCIE RATOWAĆ MI DUSZE, A TYM SAMYM I SIEBIE Miłość jest jak dzwon pokój głoszący. Miłość jest zadośćuczynieniem za grzechy. Moja Miłość odbita jest w waszych sercach. Powiedziałem wam kiedyś: „kochajcie się!" Tego nikt nie potrafi zniweczyć, nawet — miłości do wro­gów! Zwierzcie się mi ze swoich zmartwień, a nie będę stał bezczyn­nie. Módlcie się za tych, którzy potracili swe siły. To dla was otworzyłem swe serce, aby ofiarować wam pomoc. Uwierzcie w cudowną moc mojej miłości, a będziecie uratowani! Bądźcie jednomyślni w modlitwie, a zobaczycie jak cała budowa kłamstwa runie. Grzech jest podstępną trucizną. Módlcie się i kochajcie, a zaświecą wam gwiazdy na niebie łaski. Każda modlitwa będzie wysłuchana. Alboż straciły moje słowa na sile? Jestem Bogiem i Człowiekiem — ale przede wszystkim Bogiem, który się uniżył. Proście mnie, a umocnię waszą wiarę. Moje miłosierdzie rozbije piekielne moce. Czyńcie zadośćuczynienie mojej miłości w Najświętszym Sak­ramencie! Bez pokuty nie znajdzie nikt właściwej drogi. Ziemia okryta jest hańbą, która mnie obraża. Pilnujcie bram Kościoła. Obelgi dotarły już do Tabernakulum. Pokuta musi zapoczątkować odnowę. Ludzie muszą stać się świadomi swej odpowiedzialności przed Bogiem. Bóg nie pozwoli się bez końca obrażać. Mógłbym wam przecież wszystko zabrać. Jeżeli się znajdzie wielu pomocnych, skrócę czas zniszczenia.
fragmenty zapisków Justyny Klotz - zapiski z objawień.JPG
ODWZAJEMNIAJCIE MIŁOŚĆ OJCA NIEBIESKIEGO, AKT MIŁOŚCI ZW ...
ODWZAJEMNIAJCIE MIŁOŚĆ OJCA NIEBIESKIEGO, AKT MIŁOŚCI ZWYCIĘŻY PIEKŁO Nadeszły wielkie czasy. Uczynię pokój na ziemi i wskażę duszom nową drogę. Świat mógłby już zatopić się we własnych nieczystościach. Waszym językiem mówiąc, jest on jak tonący statek. Poprzez Akt Miłości winna utworzyć się wspólnota. Daruję wam w tym celu potrzebną miłość. Każdy, nawet jeśli jeden raz ten Akt odprawi, otrzyma pełne wynagrodzenie, jak w mojej przypo­wieści o robotnikach najętych do winnicy o 11 godzinie.[[5]] Powiadam wam: Salomon nie był tak wspaniale ubrany. Przyjmę wszystkich, którzy tę drogę do mnie wybiorą. Akt Miłości jest najczystszym kwiatem wieczystej miłości. Miłością tą będzie od­dychać każda dusza. Wiele też serc otworzę na nowo. Cała ludzkość upadła głęboko, tylko moje miłosierdzie może ją urato­wać. Dlatego dałem wam Akt Miłości. Bierzcie przykład z małego Dawida, jak szedł na walkę z Goliatem. Wy natomiast możecie każdy Akt Miłości tysiąckrotnie uwielokrotnić. Pokażę wam kiedyś całą jego wartość. Te wszystkie łaski wybłagała dla was moja Matka! Szatan zapanował nad ziemią i wszędzie zastawił swoje puła­pki. Zło jest duchem niepokoju i zamieszania. Strzeżcie się jego przenikliwego zła. Przyjdźcie do Mnie. Tylko ja mogę wymazać grzech. Takie jest oto wołanie, tęskne wołanie, mojej miłości. Odprawiajcie Akt Miłości! Wykorzystujcie lepiej dany wam czas! Pozbawcie się ciężaru rzeczy błachych. Nawołujcie swych braci, pozyskujcie ich dla naszego celu. Bez modlitwy, to czas stracony, tym bardziej bez ofiary Aktu Miłości. Rozpoczynajcie nim każdą modlitwę. [5] zob. Ewangelia św. Mt 20, 1-17.
fragmenty zapisków Justyny Klotz - zapiski z objawień.JPG
POKORNEMU BÓG DAJE WSZYSTKO! Justyna Klotz: przed kil ...
POKORNEMU BÓG DAJE WSZYSTKO! Justyna Klotz: przed kilku laty usłyszałam po odprawionej spowiedzi świętej słowa: „Podziękuj twemu spowiednikowi! Po­módl się po odprawionej pokucie także w jego intencji! Mój spowiednik zaproponował mi następującą modlitwę: „Wieczny kapłanie, zlituj się nad wszystkimi kapłanami i kan­dydatami na kapłanów!" Znowu słowa Pana Jezusa: konfesjonał jest tronem mojej miłości! Czy ludzie pojmują w ogóle co robią? Ich spowiedź jest podobna do stylu ich życia. Nie wiedzą, co to jest żal za grzechy, nie znają miłości i nie mają zaufania. Dlatego jest ten sakrament tak bardzo lekceważony. Moja miłość zniweczy te zaniedbania. Pokora przyciąga mnie, udzielam wtedy pełni łask. Dlate­go ja sam upokorzyłem się tak głęboko dla was. Kto nie może się ugiąć, ten też się nie wyprostuje! Moja Matka trwała nieustannie w pokorze i dobrze jej głębo­ki sens zrozumiała. Tylko dzięki niej mogła otrzymać pełnię łask. Złóż twoje grzechy pod krzyżem, a ujrzysz jak zakwitną. Cała zła przeszłość jest wymazana za sprawą łaski w sakramencie pokuty. Za pomocą Ducha Świętego czerpaliście z mej świętości. Żadna chwila nie była tak drogo odkupiona. W tym celu ofiarowałem krew Mego Serca. Zniżyłem się cały do waszej nędzy. Powiedziałem wtedy: „któż może mnie obwini...?" — w ten sposób ustanowiłem dla waszego dobra ten sakrament. Na fun­damencie mej pokory spoczywa mój tron! Zastanówcie się nad tym! O moje dziecię — nie chcę widzieć twych błędów. Uczyń Akt Miłości, to będzie zadośćuczynienie. Sama nie możesz się przecież zmienić. Musisz zdać się na moją miłość. Jakże bardzo poplątane są węzły grzechów. Jakże mocno atakuje szatan. Czyż nie leczycie też małych skaleczeń na ciele? Także z duszą trzeba podobnie postępować. Módlcie się do Ducha Świętego! On może nieszczęście odwrócić, on jest siłą duszy. Miłość jest moim największym skarbem, dlatego trwajcie w mojej miłości! Pracujcie dla mego królestwa, a szatan straci swą moc i dusze uciekną spod jego panowania — wiele dusz, a może i wszystkie! Każdy próbuje pozbyć się swej winy. Wyznajcie swą winę, aby mogła być darowana! Nie zapominaj­cie modlić się za kapłanów. Są oni, po mojej Matce, największymi pośrednikami łask. Nie zniechęcajcie ich swoim zachowaniem. Nadejdzie czas, że słowa te będą bardzo potrzebne. Czyńcie wszystko dla chwały Boga! Czystość jest główną cnotą miłości! Czystość jest najsilniejszą bronią i najskuteczniejszą tarczą przed nieczystymi duchami. O czy­stość powinien się każdy starać, gdyż ona odtrąca każdą pokusę. Dusze powinny wszystko czynić, by tej osłony nie stracić! O, gdyby dusze wiedziały, jak bardzo szatan nienawidzi tej cnoty. Ten skarb jest zakotwiczony w sakramencie pokuty. Dzieci moje, strzeżcie czystości duszy, szczególnie w czasie zarazy moralnej. Tylko ja mogę powszechne zepsucie powstrzy­mać. Nasz wróg próbuje zebrać wielkie żniwo, tępiąc tę cnotę. Posłuchajcie mego ostrzeżenia! Bóg nie może znieść waszej rozpusty. Prowadziłaby ona do zupełnego upadku. Walczcie bronią ducha, która stoi do waszej dyspozycji. Ta sprawa dotyczy was wszystkich!
fragmenty zapisków Justyny Klotz - zapiski z objawień.JPG
SŁOWA PANA JEZUSA O SAKRAMENCIE POKUTY Dziecię moje, ...
SŁOWA PANA JEZUSA O SAKRAMENCIE POKUTY Dziecię moje, czyń to dla wszystkich (chodzi tu o spowiedź świętą), jak często tylko możesz! Wyjaśnię ci jeszcze wiele rzeczy. Wtedy uodporni się twoja dusza i nie będzie ulegała nastrojom. Znajdzie się też zawsze pomocny kapłan. Jeszcze jest wielu kapłanów posłusznych Duchowi Świętemu, którzy wielce cenią sakrament pokuty. Człowiek nie poważający tego Sakramentu traci wszystkie łaski. ...Gdybyś wiedziała, jak chętnie udzielam przebaczenia. Tego nie można ująć słowami! Gdyby wszyscy zaczęli raptem żałować za swe winy — musiałyby padać kwiaty z nieba... Czy wiesz, że żal za grzechy jest wielkim darem Boskim? Tej cnoty nie może człowiek sam w sobie wzbudzić, jest ona darem Ducha Świętego. On to wypełnia duszę ludzką swym światłem. Poprzez żal wyrasta człowiek ponad swą złą naturę. Dusza wzbija się do lotu. Wszystko należy do mnie moje dziecię, wszystko! W Sakramencie Pokuty dusza jest ofiarowywana za każdym razem Ojcu Niebieskiemu. Ten Sakrament jest chrzcielnicą, w któ­rej odnawia się Sakrament Chrztu. Nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie wielkości tego sakramentu. Szatan atakuje was z całą swoją siłą, stąd tyle na ziemi nieszczęścia. Nikt nie ośmieli się was od mego Serca oderwać. Umocnię mój lud. Wielu nawróci się. Szatan ucieknie przed Duchem Bożym. Uzbroję was tak, jak nikt nie jest w stanie tego sobie wyobrazić! Wiele rozpoczęło się już w ukryciu. Moce piekielne próbują rozproszyć nasze szeregi. Szatan prowadzi swoje piekielne legiony. Jednakże nie obawiajcie się niczego! Jam jest Alfa i Omega. Złe moce upadną na samym początku bitwy. Fałszywe oblicza są mi dobrze znane, pomimo zamaskowania. Widzę je dobrze, każde z osobna. Uczynię jak wówczas w świątyni przed stołami handlarzy. Znam ich gliniane garnki — są to same bezużyteczne naczynia! Główna walka toczy się o spowiedź świętą. Nikt z was nie zna pełnych wymiarów niebezpieczeństwa. Zdrajcy są mi dobrze znani, bo przecież przede mną nic się nie ukryje. Oni to dokonali wielkiego spustoszenia. Ciężko zgrzeszyli przed moim obliczem! Pozwólmy im jeszcze jakiś czas działać! Dla mnie przyszłość jest czasem teraźniejszym. Jak niewinne owieczki pokażą się światu i będą myśleć, że wszyscy zgodzą się na ich przedsięwzięcia.
fragmenty zapisków Justyny Klotz - zapiski z objawień.JPG
SŁOWA PANA JEZUSA WYPOWIEDZIANE DO JUSTYNY KLOTZ PO PEWN ...
SŁOWA PANA JEZUSA WYPOWIEDZIANE DO JUSTYNY KLOTZ PO PEWNYM ODCZYCIE NA TEMAT SPOWIEDZI OGÓLNEJ: Owi księża będą pociągnięci do wielkiej odpowiedzialności! Oni podkopują fundamenty wiary! Zapanuje powszechna obojętność. Wkrótce nikt nie będzie korzystał z sakramentów. Ludzie pozo­stawieni sami sobie staną się łatwym łupem diabła... ...Z tym, który mój krzyż całuje z czcią, jestem duchowo mocno powiązany. Krzyż został wzniesiony dla mojej hańby i umęczenia mojej duszy. Z ludzkiego punktu widzenia, byłem całkowicie oddany w ręce zbójeckich wrogów. O, jakże bezwstyd­nie wyszydzali oni moją Matkę — w całej jej czystości i niewinno­ści — z powodu jej syna. Moja Matka znała moją prawdziwą wielkość. Widziałem jej delikatną duszę i porównywałem ją z duszami ludzi mnie otaczających. Moja Matka znała dobrze najgłębszą pogardę, jaką oni w głębi swych dusz do mnie od­czuwali. Całą krew ofiarowałem mojemu Ojcu. On zaś, przyjął tę ofiarę do ostatniej kropli. Wszystko to spełniło się, aby obmyć was z grzechów. Każda kropla krwi posłużyła sakramentowi pokuty — wyprosiłem to od mego Ojca jako dar dla was. Moja miłość uwieńczona została najpiękniejszą koroną. Rzeka mojej miłości pochłonęła niezliczone grzechy. Wyszed­łem na spotkanie grzesznikom i napełniłem ich wolą, aby przyjęli Ducha Świętego: Duch Święty wychodzący ze mnie działa poprzez kapłanów. Wszystko dzieje się we mnie i przeze mnie... ...Tak, żniwa są zaprawdę wielkie! Pełnię łask zsyła Ojciec Niebieski poprzez Ducha Świętego. Wszystko przysposobione jest Jemu. Przyjdźcie, zaczerpnijcie z łask, które Bóg rozdziela w tym sakramencie. Ojciec Niebieski spotyka tutaj swego syna marnotrawnego i okrywa go pocałun­kami, pełen miłosiernego zmiłowania. Tak też ma pozostać nadal. O duszo ludzka, kapłanie! — nie zatracajcie tej wielkiej prawdy wiary! Klęknijcie w pokorze! Schylcie swe głowy przed Bogiem — On bowiem powiedział „Amen"! niech się dzieje Jego święta wola! Ucałujcie proszę moje rany, które to dla odrodzenia się nowego życia trysnęły krwią. Bez tej krwi nikt nie doznałby zbawienia. Jakże ciężka była Droga Krzyżowa, konieczna dla wybawienia was od wiecznej śmierci! Tylko Bóg może tak kochać w swym bezgranicznym miłosier­dziu.
fragmenty zapisków Justyny Klotz - zapiski z objawień.JPG
Słowa Matki Boskiej o Mszy Świętej: W czasie każdej M ...
Słowa Matki Boskiej o Mszy Świętej: W czasie każdej Mszy Św. jestem zawsze obecna. Uczestniczę w ofierze mego Syna, schylając się jednocześnie nad każdą duszą, by pomóc jej przyjąć łaski z otwartym sercem... ...Jestem Matką kapłanów w szczególnym znaczeniu. Żaden z nich nie mógłby bez mej pomocy znieść ciężaru swego powołania. Służę im ciągle, tak jak memu Synowi. Słowa Jezusa na krzyżu wyryły się w mym sercu głęboko — z pomocą Ducha Świętego. Była to korona cierniowa mego serca. Każdy kapłan jest powie­rzony mej opiece! Kapłani są szczególnie spokrewnieni poprzez krew mego Syna. Każdy kapłan jest połączony ze mną szczególną więzią. Bóg pragnie ich kochać za moim pośrednictwem. On pobłogosławił moją miłość i dał mi wielką moc, która ma służyć kapłanom. Bez mej pomocy nie mógłby żaden z nich udźwignąć tak wielkiego skarbu. Przyglądając się jego pracy, kładę me serce dla niego na ołtarzu. Jako Matka mogę mu być w każdej chwili pomocna — jest to nawet mój obowiązek nałożony przez Ojca Niebieskiego, a ogłoszony słowami Syna na krzyżu. Bóg udzielił mi czystości tej miary, którą posiadał jego Syn. Przenajświętsza ofiara nie może zetknąć się z grzechem, przeto moja niepokalaność zbliża się do ołtarza w najważniejszym momencie. Jakże bardzo są kapłani uświęceni słowami, które sam Bóg kładzie w ich usta. Oni nie są w stanie w pełni pojąć. Kapłani są w tym momencie tak bliscy Bogu, jak ja sama. Moja czystość osłania ich wszystkich. O, gdybyż ludzie ze­chcieli pojąć tę wielką łaskę. Nawet anioł nie mógłby się w wielkim momencie przeobrażenia zbliżyć. Jakże bardzo beztroscy są często ludzie! ...Odmawiajcie pilnie różaniec! ma on wielką moc nad szatanem — ja sama ustanowiłam tę modlitwę dla was. Dzieci moje, które odmawiają różaniec, są mocno ze mną związane i nie mogą pójść na stracenie. Bóg kocha modlitwę różańcową. Ta modlitwa czci Syna dziewicy. Przez nią możemy uwielbiać wielki cud, jaki Bóg dla mnie uczynił. Modlitwa różańcowa ma moc rozrywania petów szatana. Przez nią darujecie mi kwiaty mistyczne, a ja ofiaruję je Bogu w waszej intencji. W ten sposób łączę was z Bogiem nieustannie! Możemy tą modlitwą wiele zdziałać, ja zaś słyszę każde po­zdrowienie — zdąża ono prosto do mego serca. O, gdybyście pojęli, jak bardzo was kocham!... ...Kościół podzielony będzie na dwa obozy. Biada tym księ­żom, którzy oddani swym grzechom zapomnieli całkiem o mnie! Ale też potrójnie biada ludowi, który szydzi ze swoich kap­łanów! Pewnej ciemnej nocy gniew Boży spadnie na nich z nienacka i wszystko, co żyje będzie jak umarłe. Odprawiajcie przed Tabernakulum wieczną adorację, aby złagodzić gniew Boży. Jeszcze trzyma Bóg swą opiekuńczą rękę nad ziemią, biada, jeżeli ją opuści! Świat nie chce poznać tej prawdy, ale ty ogłaszaj ją wszystkim. Odmawiajcie nieustannie różaniec! On może was jeszcze urato­wać. Nie pozostawiajcie Zbawiciela samego w Najświętszym Sak­ramencie w tej ciężkiej chwili! Zawsze przecież znajdzie się ktoś, kto by na zmianę czuwał przed tabernakulum. Księża powinni dać tutaj przykład, a lud będzie ich naśladował.
rozważanie drogi krzyżowej - Stacja I  Jezus skazany na śmierć.jpg
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, ...
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył. Sędzia, który popełnił najokrutniejszą zbrodnię sądową, jaką zna historia, nie kierował się jakąś płomienną namiętnością. Nie zaślepiła go nienawiść ideologiczna ani pożądanie bogactw, ani chęć, by przypodobać się jakiejś Salome. Zdecydował się skazać Sprawiedliwego, powodowany obawą przed utratą stanowiska, jeśli okazałby się mało gorliwy w przestrzeganiu praw Cezara. Kierował nim strach przed popadnięciem w kłopoty polityczne, wywołane niezadowoleniem motłochu, instynktowny lęk przed powiedzeniem „nie", przed odmówieniem komuś spełnienia jego żądania, przed przeciwstawieniem się panującej opinii. Ty, Panie, utkwiłeś w nim na długo to samo spojrzenie, które sprawiło, że w jednej chwili dokonało się odkupienie Piotra. W tym spojrzeniu można było dostrzec Twoją najwyższą doskonałość moralną i Twoją nieskończoną niewinność. A mimo to on wydał na Ciebie wyrok skazujący. O Panie, ile razy naśladowałem Piłata! Ile razy przez przywiązanie do własnej kariery pozwalałem, by w mojej obecności prześladowano wiarę i milczałem! Ile razy z założonymi rękami byłem świadkiem walki i męczeństwa tych, którzy bronią Twojego Kościoła i nie miałem odwagi, by poprzeć ich choćby jednym słowem! Wszystko to przez godne pożałowania lenistwo duchowe, by nie sprzeciwić się tym, którzy mnie otaczają, by nie powiedzieć „nie" w moim środowisku, ze strachu, że będę „inny niż wszyscy". Tak, jakbyś stworzył mnie Panie nie po to, bym Ciebie naśladował, ale bym naśladował służalczo moich znajomych. W tamtej bolesnej chwili, kiedy zostałeś skazany, cierpiałeś przez tych wszystkich tchórzy, przez wszystkich ustępliwych, przez wszystkich letnich... Przeze mnie, Panie. 0 Mój Jezu, przebacz mi i bądź miłosierny! Dałeś mi Panie przykład, jak stawiać czoła przeciwnościom. Przez męstwo, dzięki któremu z odwagą przyjąłeś wyrok wyższego urzędnika rzymskiego, ulecz moją duszę z choroby ustępliwości i słabości! Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami. I Ty Któraś współcierpiała, Matko Bolesna przyczyń się za nami.
rozważanie drogi krzyżowej - Stacja II Jezus bierze Krzyż na ramiona.jpg
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, ...
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył. T ak oto zaczyna się, mój umiłowany Panie, Twoja droga do miejsca kaźni. Ojciec Niebieski nie chciał dla Ciebie szybkiej śmierci. Ty miałeś nauczyć nas swoją Męką nie tylko tego, jak umierać, ale jak stawić czoła śmierci. Przyjąć ją ze spokojem, bez wahania czy słabości, idąc ku niej zdecydowanym krokiem żołnierza, który staje do walki. Oto godna podziwu lekcja, której mi udzieliłeś. A ja, mój Boże, jak bardzo tchórzę w obliczu bólu! Bądź to ulegam, zanim wezmę swój krzyż, bądź to wycofuję się, zdradzając swoje obowiązki, bądź to w końcu przyjmuję swój krzyż, ale z takim znużeniem, z taką niechęcią, jakbym nienawidził ciężaru, który z Twojej woli spoczął na moich ramionach. Ileż razy zamykam oczy, aby nie widzieć bólu! Oślepiam się dobrowolnie naiwnym optymizmem, bo nie mam odwagi podjąć walki przeciwko pokusom. I przez to okłamuję sam siebie: „To nieprawda, że powinienem wyrzec się przyjemności, aby nie popaść w grzech; to nieprawda, że muszę zwalczyć ten zły nawyk, sprzyjający moim najskrytszym namiętnościom; to nieprawda, że muszę porzucić to otoczenie, zakończyć tę przyjaźń, która osłabia i podkopuje całe moje życie duchowe. Nie! Nic z tego nie jest prawdą..." - zamykam oczy i odrzucam na bok swój krzyż. O Mój Jezu, przebacz mi tak wielkie lenistwo i przez rany, które Krzyż otworzył na Twoich ramionach, ulecz, Ojcze Miłosierdzia, straszną ranę, którą ja sam otworzyłem w mojej duszy, całymi latami trwając w lenistwie duchowym i pobłażliwości wobec samego siebie. Któryś za nas cierpiał rany; Jezu Chryste zmiłuj się nad nami. I Ty Któraś współcierpiała, Matko Bolesna przyczyń się za nami.
rozważanie drogi krzyżowej - Stacja III  Jezus upada pod Krzyżem po raz pierwszy.jpg
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, ...
Kłaniamy Ci się Panie Jezu Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez Krzyż i Mękę Swoją świat odkupić raczył. Cóż to Panie nie? Nie wolno Ci było porzucić Twego Krzyża? Przecież dźwigałeś go, dopóki wszystkie Twoje siły nie wyczerpały się, dopóki nieznośny ciężar Krzyża nie powalił Cię na ziemię! Czyż nie zostało dostatecznie dowiedzione, że nie jesteś w stanie iść dalej? Twój obowiązek został spełniony. Teraz niech aniołowie z nieba wezmą za Ciebie Krzyż. Ty wycierpiałeś już na miarę swoich możliwości. Cóż jeszcze miałbyś dać? A jednak Ty postąpiłeś inaczej, dając cenną lekcję mojemu tchórzostwu. Mimo wyczerpania nie zrezygnowałeś z tego ciężaru, ale poprosiłeś o jeszcze więcej sił, aby móc dalej dźwigać swój Krzyż. I otrzymałeś je. Trudne jest dzisiaj życie chrześcijanina. Zobowiązany prowadzić nieustanną walkę z samym sobą, aby żyć w zgodzie z Boskimi przykazaniami, wydaje się czymś dziwacznym w świecie, w którym za najwyższe wartości uznaje się nieraz życiowe uciechy i dogadzanie własnym namiętnościom. Ciąży nam na ramionach krzyż wierności Twojemu Prawu, Panie. I czasami wydaje nam się, że brakuje nam tchu. W tych chwilach uciekamy się do różnych wykrętów: „Już zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy. W końcu tak bardzo ograniczona jest siła człowieka! Bóg będzie to miał na względzie. Odrzućmy krzyż na naszej drodze i zacznijmy powoli pogrążać się w rozkoszach". Ach, jak wiele krzyży porzuconych przy naszych drogach, być może przy moich drogach! Daj mi Jezu łaskę, bym pozostał w objęciach mojego krzyża, nawet kiedy osłabnę pod jego ciężarem. Daj mi łaskę, bym podnosił się zawsze, kiedy upadnę. Daj mi Panie najwyższą łaskę, abym nigdy nie zszedł z drogi, którą muszę podążać, by dotrzeć na szczyt mojej własnej Kalwarii. Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami. I Ty Która współcierpiała Matko Bolesna przyczyń się za nami.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności