CM KPiŁ.rar
-
+Instrumentarium endodontyczne -
3 Gdzie mieszkasz -
4 Czy masz rodzinę -
5 Jesteś w szpitalu -
6 Trzeba zawiadomić rodzinę -
7 Co się stało -
8 Teraz lekarz cię zbada -
9 Zmierzymy temperaturę i ciśnienie -
a -
b -
c -
d -
e -
g -
h -
i -
j -
Jezyk migany na codzien -
Jezyk_migany_na_codzien -
język migowy (Interela) -
k -
l -
m -
migowy -
Migowy -
Multimedialny słownik języka migowego -
n -
Narzędzia -
Nowy folder -
o -
p -
pliki -
podręcznik do nauki jezyka migowego cz.I -
podręcznik do nauki jezyka migowego cz.II -
podręcznik do nauki jezyka migowego cz.III -
Prezentacja Chirurgia+stomatologiczna -
Prezentacja Stomatologia zachowawcza -
r -
referat -
s -
Słownik migowy -
sz -
ś -
t -
u -
w -
z -
Zakażenia -
ź -
ż
Pół tysiąca lat temu ludzie zasiedlili układ podwójnej gwiazdy T3 i LeVoy. Nie osiedlili się na planecie, lecz na dziwnych, przypominających drzewa strukturach dryfujących wewnątrz Dymnego Pierścienia otaczającego jedną z planet. Ich potomkowie dawno utracili wiedzę przodków i zaledwie kilka reliktów dawnej techniki przypomina o utraconej przeszłości, a zachowana wiedza jest często niezrozumiała dla potomków dawnych osadników. Członkowie jednego z plemion, widząc że zamieszkiwane przez nich drzewo zaczyna obumierać, decyduje się na wysłanie ekspedycji, która ma zdobyć potrzebne do przetrwania zasoby. Uczestnicy wyprawy nie wiedzą, jakie niebezpieczeństwa czyhają na nich w Dymnym Pierścieniu. Jednak nie tylko nieznane środowisko będzie dla nich zagrożeniem, inne społeczności ludzkie witają obcych co najmniej niechętnie.
Galaktyczna wojna unicestwiła życie na Ziemi. Ocalało tylko kilkuset mężczyzn. Ci ostatni przedstawiciele ludzkości służą jako najemnicy w armiach zwalczających się imperiów. I nie mają złudzeń: umrą bezpotomnie. Ale nagle pojawia się szansa. Minęło 8 lat od chwili, gdy życie na Ziemi zostało zniszczone przez Imperium Vulmot. Zagłady uniknęła jedynie garstka mężczyzn, którzy służyli na statkach kosmicznych. Było ich mniej niż 500. Rozproszyli się po kosmosie. Komandor John Braysen wegetuje bez celu na planecie Drongail, popadając w uzależnienie od narkotyków. Pewnego dnia zjawia się tam Bart Lange z informacjami, które wytrącają komandora z kursu ku samozagładzie - okazuje się, że ocalała grupa kobiet. Informacje na ich temat posiada przywódca wolnych Chelki. Gotów jest je przekazać w zamian za służbę na rzecz Chelki, którzy od tysiącleci są niewoleni przez Imperium Vulmot. Wspólny wróg to doskonały fundament współpracy. Tyle tylko, że jedynie przywódca wolnych Chelki zna wszystkie elementy planu...
„Piasek” to świetnie napisana powieść fantasy, z zapadającymi w pamięć bohaterami, bogata w intrygi, klimatyczna. Żywe bóstwo pustyni - jak o miejscu, gdzie żyją i z którym walczą, mówią bohaterowie książki - jest tu organizmem tajemniczym niby Solaris Lema, choć inaczej, bardziej pierwotnie groźnym. Barwnej, dynamicznej akcji w tej powieści towarzyszą błyskotliwe dialogi, a wątki polityczne znakomicie łączą się z wątkami osobistymi. Nie da się ukryć, że pod piórem Nesterowicza powstała historia pełna, mogąca zadowolić zarówno czytelnika szukającego akcji i przygody, jak również takiego, który lubi smakować zdania, opisy, i gotów jest poczuć żar bijący od Mutahariki. „Piasek” ma taki potencjał, że najlepiej byłoby, gdyby Piotr Nesterowicz już pisał dalszy ciąg tej historii. Jakub Winiarski, pisarz, krytyk, redaktor naczelny „Nowej Fantastyki” i kwartalnika „Fantastyka Wydanie Specjalne”.
Latające Miasta 04 Rok 4100. Potomkowie ziemian skolonizowali planetę w Wielkim Obłoku Magellana. Dzięki lekom geriatrycznym osiągnęli niemal nieśmiertelność, dzięki własnej wytrwałości zbudowali świat na wzór opuszczonej ojczyzny. Nic nie zakłóca harmonijnego rozwoju Nowej Ziemi, do momentu, gdy burmistrz John Amalfi poznaje prawdę o zbliżającym się do granic znanego ludziom Wszechświata drugiego uniwersum, zbudowanego z antymaterii. Gdy oba kosmosy się zetkną, nastąpi totalna anihilacja. Amalfi, wraz z grupą przyjaciół, rozpaczliwie próbuje zapobiec katastrofie.
Jak wie każdy romantyk, Himalaje kryją w sobie więcej, niż zdoła dojrzeć oko, na przykład zaczarowaną dolinę Szangri-La, mistyczne duchy zwane Tulku, nie wspominając już o odrażającym Człowieku Śniegu. Autor zabiera czytelnika na wyprawę do dżungli południowych nizin, rojących się od tygrysów, i na ośnieżone szczyty świata; proponuje wspólne odkrywanie wielkich tajemnic Nepalu
Kontynuacja legendarnego "Dnia tryfidów" J. Wyndhama. Widać niestety, że temat podjął inny autor - charakterystyczna atmosfera przygodowego science fiction jest praktycznie nieobecna. Więcej akcji, mniej zaś interesujących opisów psychiki człowieka i natury świata po apokalipsie. Mimo jednak sypiącej się narracji i naiwnej fabuły warto przeczytać, choćby po to żeby na mocy porównania docenić prozę Wyndhama i dowiedzieć się, co działo się dalej w świecie opanowanym przez tryfidy. Simon Clark podejmuje temat trzydzieści lat od dnia, gdy krwiożercze rośliny opanowały Ziemię. Szanse ludzkich enklaw maleją jeszcze bardziej, gdy świat ogarniają niewytłumaczalne ciemności.
Odmów... – szepcze mi do ucha cichy głos. – Wiesz, że nie nadajesz się do tej misji z tym, co masz do ukrycia. Wiesz, że jeśli polecisz, będziesz cierpiała tak, jak jeszcze nikt dotąd nie cierpiał. Odmów w tej chwili... Léonor wchodzi na pokład statku kosmicznego. Doskonale pamięta moment, w którym zobaczyła ogłoszenie o naborze do programu „Genesis”, pierwszego reality show w kosmosie. Sześć dziewczyn i sześciu chłopaków wybranych w ogólnoświatowym castingu ma założyć pierwszą ludzką kolonię na Marsie. Będą poznawać się podczas sześciominutowych randek, by zdecydować, z kim założą rodzinę, gdy dotrą do celu. Léonor uważa, że to jej jedyna szansa nie tylko na zdobycie sławy, ale i na lepsze życie. Przez całe dzieciństwo przechodziła od jednej rodziny zastępczej do drugiej. Nie ma nic do stracenia i zamierza rozegrać tę grę po swojemu.
Powieść osadzona w realiach uniwersum Terro-Human. Federacja planet zrzesza różne światy, ale proces zjednoczenia wcale nie przebiegał pokojowo, a pierwszy okres kolonizacji to czas wojen, potyczek w kosmosie, grabieży. I czas kosmicznego piractwa. Kariera kosmicznego wikinga kusi możliwością przeżycia przygody, zdobycia majątku, a nawet własnego świata.
Format: pdf, epub, mobi Cykl: Misja 100 (tom 3) Kilka tygodni po lądowaniu na Ziemi młodzi koloniści zdołali założyć obóz i zaprowadzić porządek w dzikim środowisku. Delikatna równowaga ulega jednak zakłóceniu, kiedy na Ziemię docierają nowe lądowniki. Ci, którzy dostali się na ich pokłady, mogą mówić o szczęściu, ponieważ w Kolonii właśnie kończy się tlen, ale szczęście Glass po wylądowaniu na Ziemi wydaje się dobiegać kresu. Clarke prowadzi wyprawę ratunkową na miejsce lądowania, lecz jej myśli krążą ciągle wokół rodziców, którzy być może jednak żyją. Tymczasem Wells walczy, by pozostać przywódcą mimo przybycia na Ziemię wicekanclerza w asyście uzbrojonych strażników, a Bellamy musi zdecydować, czy uciec od odpowiedzialności za przestępstwa, czy też stawić czoło rzeczywistości. Dla setki zesłańców nadszedł czas, by zjednoczyć siły i walczyć o wolność odnalezioną na Ziemi. Alternatywą będzie utrata wszystkiego, co kochają – w tym również ukochanych osób.
ARCYNOWINA! To polski debiut rosyjskiego fantasty. ARCYPRAWDA NR 1. Nic tak nie ożywia jak zmartwychwstanie. ARCYPRAWDA NR 2. Świat zwariował. W starożytnym Sumerze, w czasach arcymaga, pozycję niewiast widziano gdzieś między meblami, a zwierzętami domowymi. Zmartwychwstając w wieku XXI, mag Kreol nie ma wyjścia: musi zaufać wyzwolonej kobiecie, policjantce, która magię kojarzy - o zgrozo - wyłącznie z Copperfieldem. Czytajcie Księgę, prawdę Wam powie o ważniaku z Babilonu, który umarł aby żyć. O magu potężnym, co przechytrzył demony, a nie przewidział plagi odkryć archeologicznych. Wygrzebany jako zabytek, starszy od Sfinksa, w dzisiejszym San Francisco czuje się jak nowonarodzony. I przejawia typowo współczesne słabości: do gromowładnych amuletów, samobieżnych rydwanów i pięknych "niewolnic". Czytajcie Księgę, oświeci Was. Oprowadzi po o światach równoległych, zaprosi do piekieł, uchyli okna na mnogość kosmosów. Zajrzyjcie pod podszewkę rzeczywistości. ARCYWARTO! :)