-
868 -
169 -
20 -
682
1773 plików
32,7 GB
Tu stawiałem me pierwsze kroki
A ojciec podtrzymywał mnie za rękę
Stawiałem pierwsze kroki w mej drodze aby stać się mężczyzną!
Przez tę glebę, w mojej pierwszej parze butów, Przez tę glebę której nigdy nie chciałbym stracić
Me życie jest tutaj, i tutaj umrzeć chcę,
Bo to jest moja ojczyzna!
Me życie jest tutaj, i tutaj umrzeć chcę,
Bo to jest moja ojczyzna!
Ujrzałem twarz starego, umierającego człowieka, nauczył mnie by słuchać, by kochać swoją ojczyznę. Życie grzmi w blasku słońca lub w deszczu. Co zamarznie, temu wiosna zwróci życie.
Me życie jest tutaj, i tutaj umrzeć chcę,
Bo to jest moja ojczyzna!
Me życie jest tutaj, i tutaj umrzeć chcę,
Bo to jest moja ojczyzna!
Z lotu orła, ma wolność jest do zobaczenia, rzeczy które kocham, sceny które odtwarzać chcę takie jak blask słońca odbijający się na brzegu spokojnego morza. Ten spadek odziedziczyłem po mym ojcu!
Piękny tekst o miłości do ojczyzny szwedzkiej grupy Ultima Thule (ostateczna granica).
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
O, dawna, o, wolna (tłumaczenie dosłowne)
O, dawna, o, wolna, górzysta Północy,
O, cicha, radosna i piękna!
Pozdrawiam Cię, najmilszy kraju na ziemi,
twe słońce, twe niebo, twe zielone łąki.
Twe słońce, twe niebo, twe zielone łąki.Królujesz wśród wspomnień dawnych dni wielkości,
gdy chwała twego imienia unosiła się nad światem,
wiem, że jesteś i będziesz tym, czym byłaś.
O tak, chcę żyć, chcę umrzeć na Północy.
O tak, chcę żyć, chcę umrzeć na Północy.
---------------------------------------------------------------------------
Nomans Land – Call of ancestors
Wezwanie przodków
Lodowe łańcuchy zostaną zerwane przez pierwszy strumyk
I śpiące potężne ręce będą znów wolne
Odświeżające soki witalne znów popłyną przez młode żyły
Wypychając otępienie i pobudzając do życia
Słyszysz głosy przodków zebranych wokół ciebie
W czasie gdy szczyty gór stają się czerwone w zachodzącym słońcu
I statek wypełniony sierżantami z inwazji zacumował
Właśnie wtedy twoja dłoń dotknęła miecza.
Bądź gotowy na wyzwania, które żuci ci życie
Usłyszysz najwspanialsze dźwięki
Abyś wiedział gdzie zasiąść
Wezwą cię. Do królestwa w którym dzielni żyją wiecznie!
Tekst o wydźwięku pogańskim, zakłada bowiem że wejść do niebios – „Do królestwa w którym dzielni żyją wiecznie” mają tylko odważni wojownicy. Taki ogląd na świat panował u Vikingów i German, bowiem w tych mitologia życie było jedynie sprawdzianem przed ostateczną wojną w księstwie Valhalli, gdzie miała się odbyć ostateczna bitwa w której bogowie wraz z ludźmi mieli się zmierzyć z siłami ciemności.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Teraz wszyscy znacie
Bardów I ich pieśni.
Gdy godziny będą płynąć
Zamknę moje oczy
Może spotkamy się znowu
gdzieś w świecie daleko stąd.
Ale teraz słuchajcie mej pieśni
O świtaniu
Śpiewajmy pieśń bardów
Jutrzejszy dzień zabierze nas stąd
Daleko od domu
Nikt nigdy nie pozna naszych imion
Ale pieśni bardów przetrwają.
Jutrzejszy dzień zabierze stąd
Dzisiejszy strach
Zniknie
Należny naszym magicznym pieśniom.
W mej pamięci
Została tylko jedna pieśń
Opowieść o dzielnym człowieku
Który żył daleko stąd
Teraz pieśni bardów już skończone
I czas już by odejść
Nikt nie powinien pytać was
O imię tego
Kto opowiedział tą historię
-----------------------------------------------------------------------------------
Pająk swe sidła rozwija
Krzyż ma na plecach
Nienawiść w sercach
Na ustach Zdrowaś Maryja
--------------------------------------------
Grzegorz Tomczak:
Piosenka leżącego
To tylko na chwilę z pewnością mi przejdzie
to drobne potknięcie, to sił zasłabnięcie
a ludzie już na mnie płaszcz podzielili
oglądać chodzili po kątach radzili, nadzieję rozbili
I zobaczysz ja się jeszcze podniosę
niespodzianie Tobie kwiaty przyniosę
przyjdę pięknie ogolony
jak przychodzi się do żony
powiem: proszę...
I zobaczysz ja jeszcze okrzepnę
sił nabiorę, z marynarki kurz strzepnę
dumnie wyjdę na ulicę
w płuca łyk powietrza chwycę
Tobą się zachwycę
Twoim szeptem
Lecz teraz przyjaciół omijaj z daleka
bo oni by chcieli współczuciem się dzielić
pięknie wzruszeni
a ja przecież żyję, jeszcze oddycham
mądrości nabieram, głupotę odpycham
na Boga czyham
I zobaczysz ja się jeszcze podniosę...
------------------------------------------------------------
Grzegorz Tomczak:
Pieśń o czekaniu
Urodzeni tyle razy
w stu kołyskach wychowani
na dzień nowy, noc spokojną
wciąż czekamy i czekamy
Narodzeni tyle razy
Że już lata nam się plączą
podliczamy nasze winy
kreśląc papier ręką drżącą
Ośmieszeni tyle razy
że już śmiech nam nie przystoi
po cichutku powtarzamy
każde słowo które boli
Do tysięcy drzwi stukamy
które wczoraj wiatr zatrzasnął
i pochodnie rozpalamy
które nim zaświecą - zgasną
Nazbyt wiele już zostało
gniewnych słów wypowiedzianych
na wieczyste spamiętanie
przybijemy je do ściany
I zmęczeni usiądziemy
w oczy sobie popatrzymy
oczekując aż się znowu
narodzimy, narodzimy...
------------------------------------------
Grzegorz Tomczak:
Niebieska piosenka
Kto wstawi się na nami
u Pana co drogami
krętymi każe iść
Kto nas usprawiedliwi
gdy Pan się będzie dziwił
że to już właśnie my
Ja wstawię się za Tobą
i z podniesioną głową
dziękował będę, że
Pan dał mi właśnie Ciebie
w radości i w potrzebnie
na lepsze i na złe
A Ty choć powiedz słowo,
że zawsze byłem z Tobą,
bo chciałem tak i już
I razem chleb jedliśmy
i równym krokiem szliśmy
wśród wichrów, pośród burz
Ty wciąż mnie ratowałaś,
za rękę mnie trzymałaś,
gdy z drogi chciałem zejść
A ja otuchy krople,
gdy oczy miałaś mokre,
nie raz musiałem nieść
I tak będziemy stali
aż w tej niebieskiej sali
do tańca zaczną grać
Ja wtedy z pierwszym taktem
poproszę Cię i raptem
Zaczniemy wirować, wolniutko walcować
I kręcąc się kręcić na palcach na pięcie
Troszeczkę bezmyślnie jak wiosną przebiśnieg.
Ty nieco szalona, coż - żona to żona
I w mojej Twa ręka, niebieska piosenka
Za serca nas chwyta niebieska muzyka
------------------------------------------------------------
Ten wiatr
Ten wiatr
wie o mnie wszystko
gdy w trawie gra on mnie zna
gdy w trawie gra, śpiewa mi
jeszcze nie, jeszcze nie, jeszcze nie dziś
jeszcze nie dziś
Ten blask
wie o mnie wszystko
gdy świeci w twarz, on mnie zna
gdy świeci w twarz, szepcze stale
jeszcze nie, jeszcze nie, jeszcze dalej
jeszcze dalej
Ten świt
wie o mnie wszystko
kołysze sad on mnie zna
kołysze sad od tylu lat
jeszcze nie, jeszcze nie, jeszcze nie tak
jeszcze nie tak
A ty
nie wiesz o mnie nic
choć niby dobrze jest, nic nie wiesz
i woła za mną świat
lecz nie oglądam się
jeszcze nie, jeszcze nie, to nie ten
to nie ten...
-----------------------------------------------------------
Daj Panie
Tylko kto nas wysłucha kiedy wokół codzienność szara
a zza ściany dochodzi tylko coraz szybsze tykanie zegara
tylko komu jeszcze zależy na szukaniu drogi do celu
gdy dochodzą tylko nieliczni, a umiera po drodze tak wielu
I daj panie miłości trochę więcej
bo te porcje takie małe, a tak duże mamy ręce...
Tylko z kim powędrować pod rękę przez korytarz życia przyciasny
jeśli nikt nie nocuje pod niebem, jeśli gwiazdy na nim pogasły
tylko kogo poprosić o uśmiech i jak śmiać się przez zaciśnięte usta
rośnie smutek w nas jak drzewo, a w tym drzewie jednostajna pustka
I daj panie radości trochę więcej
bo ogrzewa nas jak płomień, a tak zimne mamy serca...
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB