Download: David Marshall - OBIECUJĄCA PRZYSZŁOŚĆ.pdf
Z życia wzięte; Pewien bardzo bogaty człowiek lubił wydawać dużo pieniędzy na imprezy w swojej posiadłości. Znajdował się tam olbrzymi basen, a w nim pływał rekin. Pewnego wieczoru, podczas uczty, gdy panowie już sobie dobrze podpili, rzucił im wyzwanie:
Ten, kto wskoczy do basenu i przepłynie go, a rekin go nie dopadnie, dostanie połowę moich posiadłości albo połowę moich pieniędzy, albo oddam mu rękę mojej pięknej córki.
Nagle wszyscy usłyszeli plusk wody i zobaczyli młodego mężczyznę, który ze wszystkich sił płynął w kierunku brzegu. Z wielkim trudem udało mu się umknąć przed paszczą rekina.
Niezraniony przez bestię wydostał się na brzeg basenu. Goście byli zdumieni.
Gospodarz podszedł do pływaka i powiedział: Gratuluję panu. Nie sądziłem, że ktoś może coś takiego uczynić, ale jestem człowiekiem honoru, więc proszę mi powiedzieć, czy chce pan połowę moich pieniędzy?
Zziajany mężczyzna, z trudem łapiąc oddech, powiedział: Nie!
Czy chce pan połowę majątku?
Nadal ciężko dysząc, mężczyzna odpowiedział: Nie!
Czy chce pan poślubić moją piękną córkę? Nie!
Więc czego właściwie pan chce?
CHCĘ WIEDZIEĆ JEDNO: KTO MNIE PCHNĄŁ DO WODY?
W tym okrutnym, niestabilnym i nerwowym świecie często zastanawiamy się, co tu robimy, kto nas do niego wepchnął?
Jezus mówi: WSZYSCY NOSICIE W SERCU RANĘ. KTO MÓGŁBY TAK JAK JA WNIKNĄĆ W WASZE WNĘTRZE? JA ZNAM WASZE CIERPIENIE, WASZ SMUTEK I PRZYGNĘBIENIE W OBLICZU TAK DUŻEJ NIESPRAWIEDLIWOŚCI I NIEWDZIĘCZNOŚCI PANUJĄCYCH NA WASZYM ŚWIECIE. Wiem o zmęczeniu tych, którzy długo żyli i natrudzili się na ziemi, dla których istnienie jest jak wielki ciężar. Wiem o niespełnieniu tych, którzy w tym życiu zostali sami. Wam wszystkim powiadam: "Proście, a będzie wam dane";, gdyż Ja przyszedłem, aby wam dać to, czego ode Mnie potrzebujecie, czy to będzie towarzystwo, pokój duszy, uzdrowienie, zadanie, albo Światło.
NIE BÓJCIE SIĘ NĘDZY, JEST PRZEJŚCIOWA I W NIEJ POWINNIŚCIE SIĘ MODLIĆ I BRAĆ ZA PRZYKŁAD CIERPLIWOŚĆ HIOBA. Obfitość powróci, a wtedy nie znajdziecie słów, aby Mi dziękować.
KIEDY WAS PRZYTŁACZA CHOROBA, O BŁOGOSŁAWIENI CHORZY, WTEDY NIE ROZPACZAJCIE; WASZ DUCH NIE JEST CHORY. Wznieście się w Modlitwie do Mnie, a wasza wiara, wasze uduchowienie przywrócą wam zdrowie ciała. Módlcie się w formie, której was nauczyłem: duchowo.
MÓDLCIE SIĘ W MOMENTACH DOŚWIADCZEŃ KRÓTKĄ, ALE PRAWDZIWĄ I SZCZERĄ MODLITWĄ, A POCZUJECIE SIĘ POCIESZENI; a kiedy osiągniecie współbrzmienie z waszym Panem, będę mógł do was powiedzieć, że Moja Wola waszą, a wasza Moją jest.