Reżyseria: Grzegorz Skurski
Scenariusz: Andrzej Mularczyk
Zdjęcia: Przemysław Skwirczyński
Muzyka: Andrzej Kurylewicz
Obsada aktorska: Roman Wilhelmi (Wiktor Szałaj), Sławomira Łozińska (Baśka Szałajowa), Franciszek Pieczka (stary Szałaj, ojciec Wiktora), Zbigniew Buczkowski (nadleśniczy Siekierko "Desantowiec"), Jan Jurewicz (bimbrownik Jasio), Jerzy Zygmunt Nowak (dyplomata z MSZ, syn hrabiego), Olgierd Łukaszewicz (ksiądz), Paweł Nowisz (sierżant Józef Malec), Bruno O'Ya (senator Mickey Caposta), Stanisław Brudny (wojewoda Stanisław Gruszka), Mirosław Czerniawski (ochroniarz Caposty), Wiesław Drzewicz (dyrektor departamentu Tadeusz Szebesta), Marian Glinka (ochroniarz Caposty), Ryszard Kotys (gajowy Jamroz), Zdzisław Kuźniar (szef z MSZ), Andrzej Mrozek (leśniczy), Ludwik Pak (chłop Sierpiński), Zdzisław Wardejn (doktor Wawrzyniak), Danuta Balicka (sekretarka Gruszki), Magdalena George, Konrad Jancewicz, Ewa Kania (kobieta przy leśniczówce), Jerzy Matysiak, Irena Szymkiewicz (kobieta kupująca bimber od Jasia), Jerzy Szebesta, A. Wołyńska, Ewa Wolf (kobieta przy leśniczówce), Witold Pyrkosz (Rozbicki, naczelnik Grybowa; nie występuje w czołówce)
Ministerstwo Spraw Zagranicznych otrzymuje wiadomość, że na negocjacje handlowe ma przybyć senator Caposta, Amerykanin polskiego pochodzenia. Warunkiem jego przyjazdu jest uzyskanie zgody na odstrzał wspaniałego jelenia, zaś polowanie ma prowadzić Wiktor Szałaj z leśniczówki Kosy. Następuje seria telefonów. Szef z MSZ zleca sprawę dyrektorowi departamentu, ten komunikuje się z wojewodą Gruszką, ów dzwoni do naczelnika Grybowa, który zasięga informacji na posterunku MO. Sierżant Malec zna Szałaja: element, bimbrownik, właśnie wychodzi z więzienia po kilkuletniej odsiadce. Wiktor wraca do swojej leśnej chałupki. Kiedyś był leśniczym, zdjęty ze stanowiska przez dyrektora Siekierkę, rozpił się i "wspiął na szczyty upadku". Chorobliwie zazdrosny o znacznie młodszą od siebie, atrakcyjną żonę, demoluje po powrocie pasiekę, prowadzoną pod jego nieobecność przez doktora Wawrzyniaka. Pokłuty przez pszczoły i rozwścieczony, odwiedza mieszkającego niedaleko, w równie ubogiej chałupce, ojca. Strzela na wiwat, by się wyładować. Natychmiast pojawia się wierny Jasio z butelką bimbru, który na podwójny odstrzał reaguje niczym pies Pawłowa. Nieco później przybywa na inspekcję "Desantowiec", czyli nadleśniczy Siekierko, pan i władca okolicy. Nie odkrywa obecności Wiktora i Jasia (schowali się w karecie, którą w 1939 roku uciekał pewien hrabia i którą stary Szałaj przechowuje celem zwrócenia prawowitemu właścicielowi), jednak w konsekwencji wysyła starego na emeryturę, a na jego miejsce angażuje Jamroza. Jest to w pewnej mierze wynagrodzenie za częste wizyty Ewy Jamrozówny w saunie, gdzie "Desantowiec" odpoczywa z gośćmi po polowaniach. Tymczasem telefony dzwonią w odwrotną stronę. Mimo opinii, że Szałaj jest degeneratem, Szef wydaje polecenie zaangażowania go na dawne stanowisko oraz zbadania, czy ma odznaczenia państwowe.