Moskwa nie wierzy łzom - Moskva slezam ne verit - Vladimir Menshov (1980) (Lektor PL).avi

Lektor PL

Piękny jest ten film, śmieszny, pełen ciepła i życiowej mądrości.
Uwaga - spojler! (opis całego filmu)
To historia trzech dziewczyn, które mieszkają w jednym pokoju w moskiewskim akademiku. Jedna to prosta i skromna dziewczyna ze wsi, druga to chamska i ordynarna cwaniara, wiecznie oszukująca cały świat i stwarzająca pozory bycia kimś zupełnie innym, a trzecia to piękna dziewczyna, której zabrakło dwóch punktów, żeby się dostać na wymarzone studia. Ona właściwie jest tu główną bohaterka, której losy śledzimy na przestrzeni ponad 20-u lat. Po tym jak jej marzenia o studiach "rozpływają się jak łzy w czasie deszczu", dziewczyna rozpoczyna pracę w ruskiej fabryce, produkującej CH-G-W-co; w każdym razie najpiękniejsza dziewczyna stoi cały dzień przy maszynie wytłaczającej jakąś jedną metalową część i naciska ten guzik, i naciska... Kiedy w końcu maszyna psuje się, sama ją naprawia, nie mogąc się doczekać jakiegoś cholernego montera, który zjawiłby się i tak dopiero następnego dnia. Jej talent wzbudza zainteresowanie telewizji, która przyjeżdża do zakładu, żeby zrobić z nią wywiad. Tak poznaje przystojnego kamerzystę, z którym umawia się na tete a tete. I ona: Niet, niet, i niet, aż tu: bach - i już jest w ciąży... Kamerzyście mówi, że usunie dziecko, ale wcale tego nie robi. Dziecko płacze, i ona leżąc na łóżku też płacze, i tak kończy się pierwsza część tego filmu. (Obie części są tu wgrane razem.)
W części drugiej bohaterka wstaje rano z łóżka... i idzie obudzić swoją już 20-o letnią córkę. Okazuje się, że została dyrektorką zakładu, w którym od zawsze pracowała, ale życiowo nadal jest sama. W fabryce ponownie zjawia się telewizja ze starszym też o 20 lat tym samym operatorem... Ale kobieta wracając z pracy w pociągu spotyka jakiegoś ślusarza, który wpada jej w oko. Mężczyzna przejmuje inicjatywę i okazuje się być wymarzonym przez całe życie facetem. Niestety, po tym jak kamerzysta odwiedza ją w mieszkaniu, ślusarz z jej życia nagle znika, nie zostawiwszy po sobie ani adresu, ni nazwiska nawet... Zrozpaczona kobieta, która chce z nim związać swoje dalsze losy prosi o pomoc chama i prostaka - męża swojej koleżanki z akademika. I prostak oczywiście jej pomaga, bo kieruje się szlachetnymi zasadami, które mówią - biednemu zawsze trzeba pomóc. I doprowadza, po całonocnej libacji wybranka jej serca z powrotem na miejsce. Bach - i jest happy end. Bach - i jest Oscar za najlepszy film zagraniczny.