Szukam acapelle ,,RAP,, pisać na pw proszę ;]
widziany: 27.06.2024 08:48
-
7490 -
4079 -
1255 -
267
18401 plików
9627,91 GB
![Foldery Foldery](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
![Ostatnio pobierane pliki Ostatnio pobierane pliki](http://x4.static-chomikuj.pl/res/152bece31a.png)
______________________________________
Mego zycia nie zmienisz, mozesz pomarzyc
Do tylu nie spogladaj wiec, bo trzeba dalej zyc
Chcesz mnie ukrzyzowac, to szczyt twoich ambicji
To moje zycie, takie je pozostaw
Nie osadzaj bez podstaw, nienawisc na bok odstaw
Popatrz na mnie, ja nigdy sie nie schanbie
Zacznij na serio swoje zycie brac
Taka jest prawda, kazdy o cos prosi
Kazdy ten ciezar na barkach nosi
Ide do przodu, choc mam juz dosyc
Ciagly niedosyt, wiecej i wiecej
Zwiazane rece codziennosci sznurem
Ktos idzie w dol, a ktos pnie sie w gore
Nie chcesz mnie widziec to sie nie wpraszam
Nie znam slow: "prosze" i "przepraszam"
To moje zycie, moje sumienie
Blaski i cienie, za pozno, sie nie zmienie
Scenariusz nie ogranicza, niech swiatla zgasna
Popatrz na mnie, zaden ze mnie aktor
____________________________________
CO BY SIĘ NIE DZIAŁO
____________________________________
Jak każdy z nas mam los we własnych rękach,
Co by się nie działo dzieciaku weź nie pękaj.
Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało,
Swoje rozjebane życie powoli układam w całość.
Na pewno? Ja chcę spokojnie żyć,
Na pewno? Wczoraj, Jutro, Dziś,
Wiem Jedno. Wiem w którą stronę iść,
Co by się nie działo to.
Idę o zakład że wszystko będzie grało,
Ułoży się kochanie co by się nie działo.
Niech głowa cię nie boli ty śpij ja o to zadbam.
_______________________________________
CHADA PUSZCZA W MIASTO SOLO
_______________________________________
muszę być wilkiem gdy wkoło są wilki, jesteś przeciwko to na wieki zamilknij.
________________________________________
JA I CAŁY MÓJ SKŁAD
________________________________________
Z ziomkami sztama od zawsze tak bylo
Jedna krew jeden styl jeden szyk jedna milosc
________________________________________
DZIAŁAM PO SWOJEMU
________________________________________
Będę działał po swojemu na zawsze i na wieki
Póki nie spadną powieki ja będę się udzielał
Niejeden sen proroczy zniszczony przez codzienność
Stąd ilość płytkim czynom kłótnie wciąż z rodziną
Niejeden człowiek zginął i wielu jeszcze zginie
Różne koleje losu nie boje się ich ciosu
Bo słów rozsądku słucham i nie wiem co to skrucha
Wbrew wszystkiemu działam po swojemu
Wbrew każdemu działam po swojemu
Wbrew systemu działam po swojemu
Ku ogólnemu zdziwieniu działam po swojemu
Trzymaj się środowiska którego jesteś pewien
Pomagaj im w potrzebie nie zawsze jest jak w niebie
Cały czas wierze w siebie i w swoje możliwości
_________________________________________
CZAS ROZLICZEŃ
_________________________________________
Los takich jak Ty z reguły bywa krótki,
Nadejdzie czas rozliczeń to podziękuję wrogom
tu miłość, nienawiść sypiają wciąż ze sobą.
Poczekaj [CENZURA] jeszcze się odkuje, mówię co czuje niczego nie żałuje.
Frajerskie zagrywki wciąż idą z Tobą w parze, nie marnuj czasu rozejrzyj się za cmentarzem.
__________________________________________
CZARNE SŁOŃCE
__________________________________________
Jeśli masz kłopot z odnalezieniem drogi, nie patrz już na znaki,
wsłuchaj się w przestrogi, ten świat wrogi niejeden umysł zniszczył,
spójrz w przyszłość i zobacz co Cię czeka,
drżąca ręka człowieka i przerażone oczy,
przecież nie startujesz po to, by nie ukończyć biegu,
ja ukończę, zawsze dumny z tego co posiadam,
z życiem się zmagam i o litość nie błagam,
szczerości się domagam, bo sam też jestem szczery
skąpani w czarnym słońcu pokonamy bariery.
ciągle do przodu, a z tyłu gdzieś przegrani
ja idę w parze z marzeniami.
_______________________________________
NA TYCH OSIEDLACH
_______________________________________
a łzy na które patrzysz, to nie są łzy radości.
Otwierasz oczy i czujesz życia ucisk,
wychodząc z domu nie wiesz, czy w ogóle wrócisz.
______________________________________
OBRACHUNEK MORALNY
______________________________________
sam sobie winien, nie to żebym się żalił
______________________________________
P.M.T
______________________________________
Chcesz mi zaszkodzić? Chcesz mnie pogrążyć?
Słodkie uśmiechy, tego nie kupię.
Chcesz mojej zguby, po moim trupie...
Tu płyną łzy, kiedy Ty się śmiejesz,
na lepsze jutro zawsze mam nadzieję.
Mam tego dość, nie chcę już więcej,
dlaczego obcy ludzie wciąż patrzą mi na ręce.
Po co się wcinasz i w moim życiu szperasz,
Uważaj! Za plecami czyha ścierwo.
Uważaj! Ja mówię to na serio
Na zewnątrz anioł, a w środku wróg,
wbiłby nóż w plecy, gdyby mógł.
_____________________________________
POD KONIEC
_____________________________________
To co że dałem plamę
Tak naprawdę to powinnaś dzisiaj czytać mój testament
_____________________________________
PODNOSZĘ SIĘ
_____________________________________
Już mam dla kogo żyć i jest mi już wszystko jedno
Podnoszę się po klęsce, bo w sercu mam nadzieję
Co kiedyś było niemożliwe dzisiaj nie istnieje
______________________________________
SAM SOBIE WINNY
______________________________________
są takie chwile kiedy jesteś bez silny
się decydujesz chociaż odradzają inni
kielich goryczy, teraz go wypijmy
sam, sam sobie winny
wiem, że jestem winny, wina po mnie płynie
______________________________________
ZASZNUROWANE USTA, ZACIŚNIĘTE PIĘŚCI
______________________________________
tylko gwiazdy znają los człowieka
wysoko z nieba wiem że ktoś tam patrzy,
Tu gdzie los używa znaczonych kart,
a świat kłamstw wybucha Ci prosto w twarz,
pół życia możesz lądować na czterech łapach
to jest jak bumerang, w końcu do nas powraca.
nikt nie rodzi się zły z natury,
nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni
______________________________________
Veni, Vidi, Vici
______________________________________
trzymam Twoją dłoń, ale nie czuję pulsu
miejsce urodzin staję się miejscem pochówku
popatrz mi w oczy, wolisz być ofiarą?
czy być dziś wszystkim co im zabrano?
do przodu w sercu moc i zawsze z fartem,
i niech Twój wróg wyciągnie krótszą zapałkę,
Łza spada z oka, na policzku błyszczy
Usta zamknięte, Ty patrzysz i milczysz,
za nami lata wyrzeczeń, krwawicy
niego gniew, nienawiść, ogień,
palec środkowy jeśli jesteś naszym wrogiem
______________________________________
NIGDY JUŻ NIE WRÓCI
______________________________________
Samotność jak gorączka nocą dopada,
sam na sam z bezsennością bez skutku sie zmagam.
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
cały mój świat w Twojej osobie się streszczał
Robiliśmy błędy wiem jesteśmy ludżmi.
Życie nie pomogło knuło co mogło by nas poróżnić.
Nie mam już Ciebie nie mam największa strata.
Nienawidzę za to siebie życia i całego świata
Dlaczego mój i Twój świat się zderzył?
Bezpowrotna przeszłość dlatego mnie smuci.
To wszystko minęło nigdy już nie wróci!
_________________________________________
Ulice bez jutra
________________________________________
świat wyciera o Ciebie, brudne ręce
czujesz zbliża się najgorsze, chociaż liczysz na najlepsze
stawiasz wszystko, bo nie masz nic, poza wolnością
przed sobą mamy przeszłość, jutro spoczywa w pokoj
_______________________________________
W OKU BŁYSK
_______________________________________
dopóki nie zamknie ci się powieka
dziś jest człowiek jutro nie ma człowieka
urodziłem się by umrzeć ale nie chce umrzeć młodo
_______________________________________
SEMPER FIDELIS
_______________________________________
Popatrz jak czas szybko ich zmienił
Dzisiaj sa juz nie do poznania
Mozesz trzymać mnie za słowo Ty skurwy ty synu
Lojalnosc szczerosc w sercu prawda w oczach
Lzy jak radosc nigdy na pokaz
Nie znajdziesz ciepla tam gdzie panuje zima
Z diabłem pakt nie dmucham pod wiatr
Tak poza tym tylko miedzy nami
W kilka życiorysów wpisałem się trzema szóstkami
Nadal pamietam o tym żeby zapomnieć
Nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu
Nadal złe nastawienie proste porazka
Nie odwracam sie plecami gdy mój ziomek w opałach
_____________________________________
CZARNY KRUK
_____________________________________
Zaglądasz mu w oczy ja w śmierci oblicza
Złapany w zamkniętym roździale życia.(Musisz Żyć)
procesja nieszczęść ciągnie się za plecami.
życie chce Cię zabić, zepchnąć do styksu
coraz mniej osób do przełamania się opłatkiem.
Przeszłość nie da się na trzeźwo znieść.
potrzebny jest most nad rzeką kłopotów
Nasze życie wypełnione na przemian grzechami i wyrzutami sumienia.
Widok łez dzis potrafi znieść obok głosu bliskich osób przejść.
życie jest krótkie, a śmierć długa,
błekit nieba tonie w wypłakanych strugach.
klęski uważamy za zwycięstwa.
Los nas traktuje jak obcych, wrogo,
a każdy błąd kosztuje jak orzeźwiająco drogo.
I to co widzisz w tych oczach to strach,
bo czas ucieka jak w klepsydrze piach.
_______________________________________
OTWÓRZ DO MNIE OGIEŃ
_______________________________________
pamiętaj nie przeżyjesz dłużej niż twój cień
dobrzy umierają w chłodzie, źli w płomieniach
niszczę spokój wokół nienawidzę ciszy
______________________________________
UWIERZ MI
______________________________________
Uwierz mi nie załuje że tak wyszło
byłas obok ja wybrałem inną przyszłość,
Mówisz mi nie żałuje że tak wyszło
byłam obok Ty wybrałeś inną przyszłość
Ty byłaś piękna ja raczej obciach
Byłaś mi wierna ja nie do końca
Ty byłaś piękna ja byłem śplepy
Byłaś mi wierna ja... niestety
______________________________________
KOKAINA
______________________________________
czujesz jak wzrasta tętno
nie ma odwrotu cóż to już pękło
wita cię piekło, masz z diabłem romans
teraz już nigdy nie będzie jak przedtem
kontroli brak, wiesz co się dzieje... ?
słyszysz ten bełkot, co? [CENZURA]
serce wybija tempo, ty się tępo śmiejesz
...w tym kasynie do gry zasiada śmierć...
_______________________________________
CO BYŁO A NIE JEST
_______________________________________
Nie brak nam intelektu to nasz jedyny AS,
w tym mentalnym pierdlu [CENZURA] spraw,
z gruntu małe ma znaczenie co było a nie jest
nie dzwoniłem nigdy do radia by usłyszeć swój głos
iść za tym co większość?
[CENZURA] przeciętność!
ty zamiast świętować, walczysz gdzieś o życie,
Pozmieniało się do kola,
nie wiem czy to świat zwariował
czy to ja łapię lekka schizofrenie i dziwnego dola,
to trudna gra jak frisbee na wietrze
_______________________________________
KOCHAJ, NIENAWIDŹ, DAJ ŻYĆ, PRÓBUJ ZABIĆ
________________________________________
możesz mnie kochać, chcesz to znienawidź, popatrz,
daj mi żyć, próbuj zabić, miłość, nienawiść,
krucha granica
_____________________________________
LEPIEJ ZASNĄĆ
_______________________________________
gdy nie masz nic, gdy nie warto żyć, trzeba iść
ja wiem, że najłatwiej w takiej chwili przeciąć nić
pamiętaj, raźniej zawsze gdy ktoś stoi z boku
gdy dzieli z Tobą łzę, która spływa z twoich oczu
gdy jest mimo kłopotów, w chwili gdy ciężko oddychać
gdy przypomina byś nie umarł już za życia
Nie należysz i nie chcesz należeć do tego świata
twoje miejsce to cień, mają Cię za wariata
_____________________________________
CZAS LECI
_____________________________________
czas leci czas leci czas leci...
kolejne dni kolejne chwile
_________________________________________
RANY KŁUTE
_________________________________________
a ja na oścież, otwieram piekieł bramy, zadaje kłute, rany, realizuje snute plany
To będzie noc długich noży, chcesz jeszcze pożyć synu,
spotkałeś [CENZURA]ów z powieści grozy,
i tak będzie do dnia śmierci, słowa jadem zatrute,
flaki będą wyprute - zadałem rany kłute.
nikt i nic nie mówi, wróć
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB
![Chomikowe rozmowy Chomikowe rozmowy](http://x4.static-chomikuj.pl/res/a2dccdc43c.png)
![Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (431) Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (431)](http://x4.static-chomikuj.pl/res/cba406437d.png)