-
5480 -
3924 -
21960 -
1870
34394 plików
775,08 GB
Taka stanu naszego jest racja
Taki pochód odwiecznej niedoli
Że rodząca się nam demokracja
W stan anarchii przechodzi powoli
Kłamstwo w pełnej obmierzłej goliźnie
Liczba oszczerstw się dwoi i troi
Bo dziś Polak w swej wolnej ojczyźnie
Się zupełnie nikogo nie boi
Warto było czekać na te piękne czasy
I na własne oczy cuda te zobaczyć
Aż z uciechy westchnął osłupiały świat
Warto było czekać klepiąc biedę tyle lat
Dziś cwaniactwo w najlepszej jest modzie
Zaś uczciwość wdeptana jest w błoto
Duch upada w zmęczonym narodzie
Każdy szwindel najwyższą jest cnotą
Ci z zachodu się jawnie z nas śmieją
Wschód nas straszy wciąż Moskwą Pietuszki
A my wciąż owładnięci nadzieją
Że na wierzbach wyrosną nam gruszki
Warto było czekać na te piękne czasy
I na własne oczy jaja te zobaczyć
Aż z uciechy westchnął osłupiały świat
Warto było czekać klepiąc biedę tyle lat
Jednym wciąż bezpieczeństwa brakuje
Innym ciągle brakuje pieniędzy
W krajobrazie zaś wciąż dominuje
Las kominów bogactwa i nędzy
I gdy czasem po cichu sumuję
Z perspektywy nadzieje i lęki
Powiem Państwu, że mnie denerwuje
Dziarski refren tej starej piosenki
Warto było czekać na te piękne czasy
I na własne oczy cuda te zobaczyć
By kolejne cuda mógł podziwiać świat.
Ja tam mogę biedę klepać jeszcze wiele lat
słowa: J. Kaczmarek, 1995
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB