Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
AntyRak
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Mężczyzna Grzegorz

widziany: 9.01.2024 09:43

  • pliki muzyczne
    60
  • pliki wideo
    43
  • obrazy
    52
  • dokumenty
    310

536 plików
10,45 GB

Ukryj opis Rozwiń
FolderyFoldery
AntyRak
!!!polski Gerson - dr Ewa Dąbrowska
!!♥ TUTAJ DODAJ PLIK ⇪⇪⇪⇪⇪⇪⇪⇪⇪⇪⇪⇪⇪⇪
 
spam od chomików
!!Cud równowagi pH - Robert Young
!!Dr Hudla Regehr Clark
!!POST - Inedia - inedyk - inedycy niejedzenie - głodówka - monodieta
 
Uzdrawiająca Moc Postu - Elżbieta Jadwiga Maria Zielińska
!!RAK naturalne metody terapi
 
inne
!Antynowotworowy post RudolfaBreussa
!Bankrut-RAK
!Biala herbata
!CEM-tech
!Chlorella
!cukier
!Dan Winter o Raku
!dr Henryk St. Różański recepty
!DR MED. MAX GERS0N
!Dr_Simoncini_-_n aturalne_leczenie _raka_dwuw_glanem _sodu
!Drozdzyca
!EFT - Kod Uzdrawiania - Kurs Cudów
 
EFT 2013
koduzdrawiania
 
BONUS DO KSIĄŻKI z thehealingc odebook.com
Kurs cudów
!EMX
!Enzymy i Rak
!Fitoterapia-Mlec z
!Jedzenie na surowo
!JOD
 
inne
!kapusta kiszona
!Krzemionka
!Kwas elagowy
!Lewatywa Enema Klizma Klizmatron Wlewy Płukanie Oczyszczania jelita grubego-niewymyśl ny sprzęt
 
Siemionowa
!Medycyna komórkowa - dr rath
!Metody ozonowe
!MMS - Miracle Mineral Suplemen
!MODLITWA
 
Larry Dossey SIŁA MODLITWY A PRAKTYKA MEDYCZNA
!NIA (ang. Neutral Infection Absorption)
!Norma W. Walker
!Olej_Konopny
!Pasozyty
!Skażenia
!SODA
!SyropKlonowy Terapia antynowotworowa syropem klonowym
!Terapia chlorkiem magnezu MgCl2 lub MgCl2+6H2O - Chlorek Magnezu lub Chlorek Magnezu sześciowodny - Ojciec Beno - Dr Pokrywka
!Terapia kwasem alfa liponowym
!The_Science_and_ Politics_of_Cance r__2005
!TRAWA PSZENICZNA na SOK - KOKTAIL
!witamina E α-tokoferol alfa tokoferol tokotrienol E306 E307 E308 E309
!WITAMINA K2 MK7 NATTO - MK4 D i Calcium
 
Vitamin_K2_and _the_Calcium_P aradox-Kate_Rh eaume-Bleue
!WitaminaB17
!WitaminaC
!WitaminaD
!WODA
 
Ozonowanie
!Woda utleniona - dotlenianie - trapia aktywnym tlenem - ozon - O3 - h2O2
!zapper
= SUROWA DIETA =
 
folder na hasło
AntyRak-nowy styl zycia-Dr David Servan Schreiber
Burzynski - Cancer Is Serious Business
Czarnuszka siewna
Czosnek - Cebula
David_Wolfe_Raw_C hocolate_Intervie w
Dokumenty
Dr. Mercola Interviews Dr. Nicholas Gonzales
Dzieta dr Johanny Joanny Johanna Johannie Budwig - len złocisty
Galeria
INNE
 
leczenie raka
KURKUMA
Melatonina
Oczyszczanie z metali ciężkich, Detoks, Detox, Chelatacja, EDTA, Kolendra, soda oczyszczona
Omega 3, 6, 7, 9
papryczki chilli (kapsaicyna)
Program Simontona
Prywatne
rakstop
Raymond Rife - genialny naukowiec
SOKI
Surowa Dieta - Żywa Kuchnia - Vadim Zeland Transerfing Rzeczywistości
Surowa dieta Paula Nisona
 
Nowy folder
Swiat Nauki numer specjalny 10- Nadzieja onkologii
Światowyt Szczyt Uzdrowić RAKA ang- He@1ing C@ncer Wor1d Svmmit
thetruthaboutcanc er
zachomikowane
Złoty Wąs Kalissia Kallisia Kalisia Kallissia Wonna Fragans Calissia Callisia Calisia Callissia
http://www.youtube.com/user/HonestMedicine
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/terapia-kwasem-alfa-liponowym-i-naltreksonem-2013-02
http://www.magicwater.org/storage/Case%20study%20Pancreatic%20cancer%20ALA-LDN.pdf
http://www.honestmedicine.com/
http://ldnresearchtrust.org/
http://honestmedicine.typepad.com/HONEST-MEDICINE_chptr4_Schopic2.pdf
https://www.facebook.com/pages/Julia-Schopick-Presents-Honest-Medicine/145402085476798
Niniejszy a rtyku ł zaczerpnięty został z niedaw no w ydanej przez W ydaw nictw o Purana
książki Julii Schopick Honest M edicine ( N iezn an a m edycyna), w której opisane zostały
cztery m ało znane m etod y leczenia w ielu chorób uchodzących w powszechnej opinii za
nieuleczalne lub bardzo trudne w leczeniu, takich ja k na przykład uszkodzenia w ą tro ­
by, rak, w tym rak trzustki, stw ardnienie rozsiane, reu m ato idalne zapalenie staw ów
etc. (Książkę m ożna nabyć za pośrednictw em księgarni in tern eto w ej Agencji Nolpress).
DR BURT BERKSON JAKO PIONIER
N
a początku chciałem być profesorem biologii, a nie lekarzem. Stopień Master
of Science z biologii uzyskałem na Easter Illinois University, a doktorat zro­
biłem na University of Illinois w miejscowości o nazwie Urbana. Tematem mojej
pracy doktorskiej była biologia komórki drobnoustrojów. Następnie przyjąłem
posadę profesora na Rutgers University, gdzie nauczałem i prowadziłem badania.
Bardzo kochałem swoją pracę. W tym okresie byłem członkiem kilku komitetów
uniwersyteckich szkół medycznych i powoli rozwijałem swoje zainteresowanie
medycyną kliniczną.
W tym samym czasie moja żona Ann miała poronienia, jedno po drugim.
W sumie było ich pięć. Wtedy myślałem, że jeżeli ktoś jest szefem wydziału
Uniwersytetów Chicagowskiego lub Harvarda albo Stanforda, musi naprawdę
wiedzieć więcej w pewnych dziedzinach niż ktokolwiek inny. Udaliśmy się zatem
do takiego lekarza. Mimo jego opieki żona nadal miała poronienia w drugim try­
mestrze ciąży: między czwartym a szóstym miesiącem. Lekarze wciąż mówili to
samo: „Płód jest normalny. Zona musi znów zajść w ciążę. Być może następnym
razem donosi ją do końca”.
W końcu udałem się do biblioteki medycznej i przejrzałem trochę publikacji
z zakresu położnictwa. Działo się to w późnych latach sześćdziesiątych ubiegłego
wieku. W literaturze natknąłem się na publikację indyjskiego lekarza, doktora
Shirodkara, który twierdził, że jeżeli poronienie występuje w drugim trymestrze
ciąży, a płód jest normalny, zwykle taka kobieta przeszła procedurę rozszerzenia
szyjki macicy i łyżeczkowania jamy macicy w związku z wcześniejszym poronie­
niem, w wyniku czego szyjka macicy została uszkodzona lub okaleczona. W takiej
sytuacji w kolejnej ciąży, gdy płód osiąga dostatecznie dużą masę i wielkość, szyjka
nie jest w stanie go unieść. W artykule opublikowanym w roku 1973 w Canadian
Médical Association Journal podana została metoda doktora Shirodkara zaradze­
nia temu problemowi (patrz http://www.pubmedcentral.nih.gov/articlerender.fc-
gi ? artid=1941378).
Gdy dobrze poznałem to zagadnienie, udałem się do lekarza mojej żony pra­
cującego na prestiżowym uniwersytecie i przedstawiłem mu metodę indyjskiego
lekarza. Spojrzał na mnie i powiedział: „Pan jest mikrobiologiem, prawda? Ja nie
mówię, jak ma pan pracować w swojej dziedzinie, czyż nie? Proszę mnie nie po­
uczać, jak mam praktykować ginekologię”.
„Oto ten artykuł. Proszę go przeczytać” - powiedziałem, wręczając mu wydruk.
„Jestem szefem tego wydziału. Wiem, co robię. Proszę sprawić, żeby żona znów
zaszła w ciążę” - odpowiedział lekarz.
W tej sytuacji zacząłem we wszystkich stanach szukać lekarza, który studio­
wałby razem z doktorem Shirodkarem, i znalazłem M artina Clymana z Nowego
Jorku. Gdy Ann ponownie zaszła w ciążę, udaliśmy się do jego gabinetu.
Lekarz ten powiedział: „Założę tu takie małe wiązanie, prosty, mały okrężny
szew”.
Doktor Clyman zrobił to, co powiedział, i Ann urodziła zdrowe, normalne
dziecko. A po pięciu latach jeszcze jedno.
To doświadczenie z lekarzami żony sprawiło, że zacząłem tracić wiarę w ludzi
reprezentujących profesję medyczną. W rzeczywistości nie chciałem być
lekarzem, ale pomyślałem, że dodanie tytułu lekarza do mojego
doktoratu może być użytecznym rozwiązaniem. Pomoże mi
to na uniwersytecie, będę miał dzięki temu większe przebi­
cie. A ponadto mógłbym służyć jako ombudsman członkom
mojej rodziny w świecie medycyny, gdy będą musieli mieć
do czynienia z lekarzami. Z tego powodu uzyskałem tytuł
lekarza, ale nigdy nie myślałem, że w przyszłości nie będę
pracował jako profesor mikrobiologii.
Zatem poszedłem do szkoły medycznej. Pracując już
jako lekarz rezydent na oddziale internistycznym w szpita­
lu klinicznym w Cleveland w stanie Ohio miałem bardzo
nieprzyjemne doświadczenie, które sprawiło, iż podjąłem
decyzję, by pozostać przy medycynie i nie wracać już do na­
uczania.
Byłem przekonany, że bardzo dobrze wywiązywałem się
ze swoich obowiązków jako lekarz rezydent, ale pewnego
dnia szef oddziału podszedł do mnie i powiedział: „Jestem
z pana bardzo niezadowolony”.
Zapytałem dlaczego. Myślałem, że się ze mnie nabija.
„Nie ma pan żadnych zgonów w przebiegu swojej pracy
na tym oddziale. Inni byli już świadkami kilku zgonów swo­
ich pacjentów, a pan - ani jednego” - stwierdził.
wały się w pełni. One wciąż żyją i obecnie, czyli około 30 lat
później, mają się świetnie, każda ma ponad 80 lat.
Byłem tym doświadczeniem niezwykle podekscytowany
i pracownicy Narodowego Instytutu Zdrowia bardzo inte­
resowali się tymi moimi pacjentami. Natomiast moi przeło­
żeni w szpitalu wcale nie byli ze mnie zadowoleni, właściwie
wydawało się, że są źli. Usłyszałem od nich: „Powiedzieliśmy
rodzinie tych ludzi, że umrą i że nie ma dla nich żadnej na­
dziei. A oni żyją i czują się dobrze. Postawił pan nas w złym
świetle. Poza tym zrobił pan coś bez pytania nas o zgodę”.
A ja opowiedziałem: „Powiedział mi pan, że powierza mi
odpowiedzialność za tych pacjentów, zatem zrobiłem to, co
uważałem za stosowne”. Zapytałem też, czy chcą wiedzieć,
co podałem moim pacjentom.
W odpowiedzi usłyszałem: „Nie”. Wcale nie chcieli
wiedzieć. Nie byli nawet ciekawi. Powiedzieli: „To nie jest
zaaprobowana metoda leczenia, nie należy do zestawu na­
szych procedur. Poza tym nie posłuchał pan zaleceń jak
dobry internista”.
Zniechęciło mnie to trochę. Taka postawa bardzo róż­
niła się od tej, jaką obserwowałem u profesorów biologii.
Gdy kiedykolwiek odkryłem w biologii coś nowego, wszy­
scy z uznaniem klepali mnie po ramieniu i otrzymywałem
za to nagrody. W medycynie zaś - jak odnosiłem wrażenie
- jeżeli odkryło się coś nowego, traktowano człowieka jak
wyjętego spod prawa.
Gdy później do szpitala trafiali ludzie, którzy spożyli tru­
jące grzyby, mówiono mi, abym nie podawał im tego, co za­
stosowałem u dwojga pierwszych pacjentów. Zjedzenie trują­
cych grzybów niszczy wątrobę i niewiele wtedy można zrobić
oprócz przeszczepu narządu lub - w tym przypadku - poda­
nia preparatu kwasu alfa-liponowego. A ja i tak podawałem
tym pacjentom kwas alfa-liponowy i oni również zdrowieli.
Narodowy Instytut Zdrowia wspierał moją pracę w tym
zakresie i - jak myślę - tylko dlatego szefowie szpitala go­
dzili się na to, co robiłem. W końcu doktor Bartter i ja opu­
blikowaliśmy wspólnie artykuł o 79 pacjentach z tak zwaną
terminalną chorobą wątroby, spośród których u 75 wątroba
została zregenerowana tylko dzięki podawaniu im dożyl­
nie kwasu alfa-liponowego. Nasz artykuł ukazał się w 1980
roku jako jedna z pozycji w materiałach pokonferencyj-
nych Międzynarodowego Sympozjum Amanitynowego
(International Amanita Symposium), które odbyło się
w Heidelbergu w Niemczech w roku 1978 (http://honestme-
dicine.typepad.com/BERKSON-1980-amanitin.pdf). Moja
pierwsza krótka notatka na ten temat ukazała się w New
England Journal o f Medicine (http://www.ncbi.nlm.nih.
gov/pubmed/366411?ordinalpos=3&itool=EntrezSystem2.
P E n tre z .P u b m e d .P u b m e d _ R e s u lts P a n e l.P u b m e d _
DefaultReportPanel.Pubmed_RVDocSum).
Narodowy Instytut Zdrowia był bardzo podekscyto­
wany naszą pracą i zainteresowany przeprowadzeniem
obszernych badań nad działaniem kwasu alfa-liponowe-
go. Zainteresowanie to jednak spadło, gdy doktor Bartter
zmarł, niestety, już na początku lat osiemdziesiątych. Ale
nawet przed jego śmiercią żadna z dużych firm farma­
ceutycznych nie chciała sponsorować naszej działalności,
prawdopodobnie dlatego, że musiałaby zapłacić zbyt wiele
Niemcom za korzystanie z ich patentu. (Niemcy mieli już
wtedy patent na preparat ALA).
Uważam, że ponieważ podawanie kwasu alfa-lipono­
wego jest skuteczne w tak wielu różnych chorobach, żadna
wały się w pełni. One wciąż żyją i obecnie, czyli około 30 lat
później, mają się świetnie, każda ma ponad 80 lat.
Byłem tym doświadczeniem niezwykle podekscytowany
i pracownicy Narodowego Instytutu Zdrowia bardzo inte­
resowali się tymi moimi pacjentami. Natomiast moi przeło­
żeni w szpitalu wcale nie byli ze mnie zadowoleni, właściwie
wydawało się, że są źli. Usłyszałem od nich: „Powiedzieliśmy
rodzinie tych ludzi, że umrą i że nie ma dla nich żadnej na­
dziei. A oni żyją i czują się dobrze. Postawił pan nas w złym
świetle. Poza tym zrobił pan coś bez pytania nas o zgodę”.
A ja opowiedziałem: „Powiedział mi pan, że powierza mi
odpowiedzialność za tych pacjentów, zatem zrobiłem to, co
uważałem za stosowne”. Zapytałem też, czy chcą wiedzieć,
co podałem moim pacjentom.
W odpowiedzi usłyszałem: „Nie”. Wcale nie chcieli
wiedzieć. Nie byli nawet ciekawi. Powiedzieli: „To nie jest
zaaprobowana metoda leczenia, nie należy do zestawu na­
szych procedur. Poza tym nie posłuchał pan zaleceń jak
dobry internista”.
Zniechęciło mnie to trochę. Taka postawa bardzo róż­
niła się od tej, jaką obserwowałem u profesorów biologii.
Gdy kiedykolwiek odkryłem w biologii coś nowego, wszy­
scy z uznaniem klepali mnie po ramieniu i otrzymywałem
za to nagrody. W medycynie zaś - jak odnosiłem wrażenie
- jeżeli odkryło się coś nowego, traktowano człowieka jak
wyjętego spod prawa.
Gdy później do szpitala trafiali ludzie, którzy spożyli tru­
jące grzyby, mówiono mi, abym nie podawał im tego, co za­
stosowałem u dwojga pierwszych pacjentów. Zjedzenie trują­
cych grzybów niszczy wątrobę i niewiele wtedy można zrobić
oprócz przeszczepu narządu lub - w tym przypadku - poda­
nia preparatu kwasu alfa-liponowego. A ja i tak podawałem
tym pacjentom kwas alfa-liponowy i oni również zdrowieli.
Narodowy Instytut Zdrowia wspierał moją pracę w tym
zakresie i - jak myślę - tylko dlatego szefowie szpitala go­
dzili się na to, co robiłem. W końcu doktor Bartter i ja opu­
blikowaliśmy wspólnie artykuł o 79 pacjentach z tak zwaną
terminalną chorobą wątroby, spośród których u 75 wątroba
została zregenerowana tylko dzięki podawaniu im dożyl­
nie kwasu alfa-liponowego. Nasz artykuł ukazał się w 1980
roku jako jedna z pozycji w materiałach pokonferencyj-
nych Międzynarodowego Sympozjum Amanitynowego
(International Amanita Symposium), które odbyło się
w Heidelbergu w Niemczech w roku 1978 (http://honestme-
dicine.typepad.com/BERKSON-1980-amanitin.pdf). Moja
pierwsza krótka notatka na ten temat ukazała się w New
England Journal o f Medicine (http://www.ncbi.nlm.nih.
gov/pubmed/366411?ordinalpos=3&itool=EntrezSystem2.
P E n tre z .P u b m e d .P u b m e d _ R e s u lts P a n e l.P u b m e d _
DefaultReportPanel.Pubmed_RVDocSum).
Narodowy Instytut Zdrowia był bardzo podekscyto­
wany naszą pracą i zainteresowany przeprowadzeniem
obszernych badań nad działaniem kwasu alfa-liponowe-
go. Zainteresowanie to jednak spadło, gdy doktor Bartter
zmarł, niestety, już na początku lat osiemdziesiątych. Ale
nawet przed jego śmiercią żadna z dużych firm farma­
ceutycznych nie chciała sponsorować naszej działalności,
prawdopodobnie dlatego, że musiałaby zapłacić zbyt wiele
Niemcom za korzystanie z ich patentu. (Niemcy mieli już
wtedy patent na preparat ALA).
Uważam, że ponieważ podawanie kwasu alfa-lipono­
wego jest skuteczne w tak wielu różnych chorobach, żadna
firma farmaceutyczna nie chce przechodzić przez proces
rejestracji, gdyż wiąże się to z prowadzeniem kosztownych
prób klinicznych. Aby zarabiać jak najwięcej, przemysł
farmaceutyczny chce mieć jeden lek na jedną chorobę.
Gdyby jakaś firma farmaceutyczna zarejestrowała podawa­
nie kwasu alfa-liponowego w przypadku choroby wątroby,
wówczas traciłaby pieniądze na leku stosowanym w cukrzy­
cy, ponieważ ALA również działa skutecznie w odwracaniu
procesu chorobowego wynikającego z rozwoju schorzeń
towarzyszących cukrzycy. Ponieważ żadna firma farma­
ceutyczna nie zechciała sponsorować naszej pracy, nie było
nikogo, kto dawałby ogłoszenia i reklamy w magazynach
medycznych, brakowało też lekarzy i szpitali zamawiających
u nich wydruki. Magazyny medyczne w dużej mierze pole­
gają finansowo na ogłoszeniach, reklamach i wydrukach,
które są znaczącym źródłem ich dochodów. Zatem była to
straceńcza propozycja w całej rozciągłości. Innymi słowy,
kwas alfa-liponowy może ratować ludzkie życie, ale ponie­
waż jest to tania, naturalna substancja, stosowanie jej nie
może przynosić nikomu znaczących dochodów.
Istniało jednak pewne zainteresowanie naszą pracą.
Doktor Bartter i ja zostaliśmy zaproszeni do Europy jako
visiting scientists do Instytutu im. Maxa Plancka na konfe­
rencję poświęconą chorobie wątroby i zatruciom grzybami.
A ja sam miałem coraz więcej sukcesów w Cleveland. Jak
powiedziałem wcześniej, moi szefowie musieli mnie jakoś
tolerować. Po tym jak mieliśmy czterech pacjentów ze
zdumiewającymi wynikami leczenia, do Cleveland przyle­
ciał doktor Bartter i kilku innych lekarzy, by zorganizować
konferencję na temat regeneracji narządów, podczas której
byłem głównym mówcą. Nie wydaje mi się, aby się to szcze­
gólnie podobało starszym lekarzom.
W Urzędzie ds. Żywności i Leków (FDA) przez 23 lata
byłem głównym badaczem ds. podawanego dożylnie
kwasu alfa-liponowego. Jestem też ekspertem konsultan­
tem w Ośrodkach Kontroli Chorób (Centers for Disease
Control) w zakresie zatruć wątroby i stosowania kwasu alfa-
liponowego.
Firmy farmaceutyczne nadal jednak nie były zaintereso­
wane prowadzeniem dalszych badań. Być może czytelników
to zdziwi, ale nie krytykuję firm farmaceutycznych. Uważam,
że ich działalność jest dla nich biznesem, a w Stanach
Zjednoczonych medycyna jest właśnie taką gałęzią gospo­
darki. Taki jest właśnie sposób ich funkcjonowania. Jeżeli
jakaś firma pragnie wytwarzać lek, który ma być zaaprobo­
wany przez Urząd ds. Żywności i Leków, musi wydać setki
milionów dolarów, by tę aprobatę uzyskać. Jeżeli nawet
badania w tym zakresie już zostały przeprowadzone w cie­
szących się prestiżem szpitalach w Azji czy Europie, to i tak
muszą przejść stosowne badania w Stanach Zjednoczonych.
Jeżeli patent na lek jest własnością Niemców, amerykańska
firma może nie mieć nad nim pełnej kontroli. Większość firm
farmaceutycznych nie jest więc chętna do wydania wielkich
pieniędzy, by zarejestrować lek w Urzędzie ds. Żywności
i Leków. Ale czy ktokolwiek inny byłby? Mam na myśli
to, że gdyby nawet ktoś był multimilionerem, czy wydałby
wszystkie swoje pieniądze na rejestrację leku, jeżeli inna
firma może go też sprzedawać, na przykład po niższej cenie?
Wtedy cała wielomilionowa inwestycja poszłaby na marne!
Problem z podawanym dożylnie kwasem alfa-liponowym
polega na tym, że nikt nie znalazł sposobu zarobienia na
nim dużych pieniędzy. Mimo że jest skuteczny, przedsięwzięcie
polegające na promowaniu go będzie generować
straty każdej firmy
Ludzie często pytają mnie, dlaczego większa liczba leka­
rzy nie wypowiada się pochlebnie o mojej pracy nad stoso­
waniem kwasu alfa-liponowego albo o jakiejkolwiek innej
terapii opisanej w tej książce. W odpowiedzi mogę tylko
odnieść się do sposobu edukacji lekarzy. Prawdę mówiąc,
twierdzenie, że są oni wyedukowani, jest błędem. Większość
ich pracy w trakcie studiów jest w istocie szkoleniem, a nie
procesem edukacyjnym.
W medycynie mówi się o szkoleniu, a w biologii o eduka­
cji. To duża i zasadnicza różnica. Gdy wiele, wiele lat temu
zacząłem uczęszczać do szkoły medycznej w Chicago, mia­
łem zwyczaj zadawać pytania. Profesor anatomii pewnego
razu wziął mnie na stronę i powie­
dział: „Musi pan wiedzieć, że tutaj
podajemy wiadomości, a pan po­
winien je zapamiętać, a potem je
nam „zwrócić” (w trakcie egzami­
nów testowych). Jeżeli będzie pan
tak postępować i zda testy, w ciągu
czterech lat zostanie pan lekarzem.
My mówimy, co ma pan robić,
a pan robi tak, jak my to robimy”.
Na zakończenie dodał: „Jeżeli nie będzie pan postępować
według naszego sposobu, będzie pan musiał uczyć się rok
dłużej”.
Różniło się to zasadniczo od podejścia, jakiego się na­
uczyłem, studiując biologię i robiąc doktorat. Zachęcano
nas do zadawania pytań i twórczego myślenia. Innymi
słowy, byliśmy edukowani, a nie poddawani szkoleniu.
W szkole medycznej zaś studenci są szkoleni i jest to szko­
lenie techniczne. Jest to proces zupełnie inny niż edukacja
na wydziale biologii. To bardzo odmienne rodzaje procesu
edukacyjnego. Medycyna polega na szkoleniu, a jeżel ludzie
są tylko wyszkoleni, wykonują tę samą rzecz przez cały
czas w taki sam sposób.
Gdy w wyniku zaleconego przeze mnie leczenia stan pa­
cjenta z wirusowym zapaleniem wątroby typu C wskazuje
na pełną remisję, nie jestem zaskoczony, że gdy wraca on
do swojego lekarza rodzinnego, ów nie wierzy, że poprawa
nastąpiła dzięki podawaniu dożylnie kwasu alfa-liponowego.
Lekarze tacy nie mogą po prostu zaakceptować faktu, że me­
toda leczenia, o której - jak im się wydaje - nie uczyli się
w szkole medycznej lub nie przeczytali w fachowym magazy­
nie, może mieć tak pozytywne działanie, podczas gdy zapro­
ponowane przez nich leczenie nic nie wskórało. Ironia pole­
ga na tym, że wszyscy oni uczą się w trakcie studiów o kwasie
alfa-liponowym, ale większość z nich potem o tym zapomina.
Mówiąc szczerze, całej tej sy­
tuacji nie pomaga to, że firmy
farmaceutyczne, które kontrolują
badania kliniczne przeprowadza­
ne na produkowanych przez siebie
lekach, podobnie jak i artykuły na­
ukowe publikowane w magazynach
medycznych, wywierają także silny
wpływ na to, co pojawia się w środ­
kach masowego przekazu. Na przy­
kład w roku 2007 zostałem zaproszony przez Narodowy
Instytut Raka (National Cancer Institute) do Waszyngtonu
i poprowadzenia wykładu na tem at stosowania przeze mnie
kwasu alfa-liponowego w połączeniu z naltreksonem w ni­
skiej dawce w leczeniu chorób autoimmunologicznych i no­
wotworowych. Zaproszenie przyjąłem i byłem bardzo zdzi­
wiony, że mój wykład został tak dobrze przyjęty.
Na to samo spotkanie przybyła też z Włoch doktor Maira
Gironi i mówiła, że osiągała znakomite wyniki w odwraca­
niu procesu chorobowego stwardnienia rozsianego, poda­
jąc pacjentom tuż przed snem niewielkie dawki naltrekso-
nu. W kwietniu 2008 roku doktor Gironi zaprezentowała
swoje doniesienie dotyczące tych badań w trakcie LX co­
rocznego zebrania Amerykańskiej Akademii Neurologii
(American Academy of Neurology) w Chicago: http://ho-
nestmedicine.typepad.com/Gironi-AAN-T-Apr-15-LDN.
pdf; proszę przejść do „Course Number P02.149” na stro­
nie 38, ale w rzeczywistości to strona 4 tego dokumentu).
Jednak - o ile dobrze zrozumiałem - jej sukces uzyskany
dzięki stosowaniu tego leku nie został nagłośniony w pra­
sie. Zamiast niego innemu o wiele droższemu lekowi
zalecanemu w stwardnieniu rozsianym produkowanemu przez
dużą firmę farmaceutyczną nadano ogromny rozgłos. Niżej
doniesienia prasowe zamieszczone przez firmę Novartis na
temat tego drugiego leku: http://honestmedicine.typepad.
com/NOVARTIS-RELEASE-COMI_249738.pdf. To na­
prawdę wstyd.
Jednak nie mogę powiedzieć, że mnie to przygnębiło.
W nieco późniejszym okresie jedną z najbardziej intere­
sujących rzeczy, nad jaką pracowałem i osiągnąłem znako­
mite rezultaty, jest połączona terapia polegająca na jedno­
czesnym podawaniu kwasu alfa-lipo
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    4
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    0
  • pliki muzyczne
    0

4 plików
2,87 MB




FlyingBook

FlyingBook napisano 11.05.2017 10:18

zgłoś do usunięcia
anty-Kasandra

anty-Kasandra napisano 3.01.2018 20:07

zgłoś do usunięcia
Dużo serdeczności zostawiam na cały Nowy 2018 rok ! - M.
rex19860706

rex19860706 napisano 16.03.2018 13:47

zgłoś do usunięcia
Tu podaj tekst alternatywny
wagnerka9595

wagnerka9595 napisano 21.08.2019 19:55

zgłoś do usunięcia
obrazek
QUEST15000

QUEST15000 napisano 17.10.2020 22:13

zgłoś do usunięcia

ZAPRASZAM SERDECZNIE NA NOWOŚCI I INNE ZBIORY

BG.SP..1450

BG.SP..1450 napisano 22.05.2021 19:57

zgłoś do usunięcia
POZDRAWIAM SERDECZNIE I ZAPRASZAM

konto__prywatne napisano 30.07.2021 13:28

zgłoś do usunięcia
Ostatnio (tj. 26.07.2021) wrzuciłem u siebie ciekawy materiał video pt. "Wszyscy pójdą siedzieć! Władze Sanepidu są zawieszone. Czas rozliczenia? M. Najda". Zapraszam.
doyiban935

doyiban935 napisano 2.05.2022 12:05

zgłoś do usunięcia
Super chomik

ANTYMATRIX napisano 3.06.2022 12:56

zgłoś do usunięcia

wigef59399

wigef59399 napisano 12.11.2022 12:28

zgłoś do usunięcia
Super chomik

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (6)Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (6)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności