mam talent 13.jpg

Sezon 3
Odcinek 13 --- FINAŁ

Finał rozpoczął się od występu wokalistki, Patrycji Malinowskiej, której udało się zrobić wrażenie szczególnie na Małgosi Foremniak: - Ruda, to nie było na 100%, to było na 200! Masz 200% talentu! Nastrojowo i bardzo intymnie zrobiło się na scenie podczas występu Kasi Sochackiej, która zaśpiewała piosenkę "Angel" Sary McLachlan. Podczas występu duetu Ani i Jacka nie wszystko poszło tak jak zaplanowali sobie uczestnicy. Polski Cat Stevens, zabójczo przystojny Piotr Lisiecki do którego wzdychają wszystkie fanki programu niespodziewanie został skrytykowany przez jurorów. W tym programie występy dzielą się na "niezapomniane" i na "niezapamiętane", okazało się niestety, że ten występ Piotra zaliczał się do tych drugich. Później okazało się jednak, że widzowie są zupełnie innego zdania. Piotr zajął w programie 3. miejsce!

Sabina Jeszka zafundowała publiczności i jurorom prawdziwie dynamiczny występ. Występ Sabiny był na tyle porywający, że udało się jej wygrać specjalną nagrodę o wartości 100 tysięcy złotych. Ona sama była zszokowana tym werdyktem. Zdołała wykrztusić tylko: "Nie ogarniam tego", a następnie (dosłownie) odjęło jej mowę.

Najwięksi chyba faworyci tego programu, zespół Me Myself And I jak zwykle byli zachwycający. Czy ich repertuar okazał się zbyt alternatywny dla Polaków? Jedno jest pewne, jurorów nie musieli więcej do siebie przekonywać. Widzów nie zawiódł również 30-letni Paweł Ejzenberg. Swoim występem dowiódł, że w pełni zasłużył na miejsce w finale.

Po nim na scenie pojawił się kolejny czarny koń tego programu, młody rastaman - Kamil Bendarek, który wykonał utwór Boba Marleya. Rozkołysał jurorów i widownię. Kamil zajął jednak w programie zaszczytne 2. miejsce (!), a kiedy stał na scenie pośród trójki finalistów na jego twarzy malowały się uczucia zaskoczenie i zasmucenia. Skąd ten smutek? Może z powodu krytyki?

Elektryzujący i perfekcyjny występ pokazała formacja UDS z Lublina, której tancerze mogliby spokojnie zasilić szeregi innego programu TVN - "You Can Dance". Nie na wszystkich jurorach wywarli jednak pozytywne wrażenie. Nikt jednak nie okazał się na tyle mocny i potężny, by pokonać małą, "zwykła" i "normalną", jak powiedziała o niej Agnieszka Chylińska, dziewczynkę - Magdę Welc. Magda w finale zaśpiewała piosenkę Edyty Geppert "Och, życie kocham cię nad życie". Ciekawe, czy Magda rzeczywiście tak zrobi, bo to właśnie ONA WYGRAŁA TE 300 TYSIĘCY ZŁOTYCH! Szczęśliwa i zapłakana podczas ogłaszania wyników głosowania rzuciła się w ramiona wielkiemu Marcinowi Prokopowi, który wyglądasz uroczo przytulając małą dziewczynkę do swojej piersi. Magda wyglądała na scenie jak Calineczka. Nagrodę wręczyła naszej małej triumfatorce, Małgorzata Foremniak. Chyba trudno o piękniejszy finał III edycji programu.

Czy zgadzacie się w wynikami finału III edycji "Mam talent"? Głosujcie w naszej sondzie!

OTO WYNIKI FINAŁU III EDYCJI "MAM TALENT" i nasza trójka FINALISTÓW:
1 miejsce - Magda Welc (nagroda 300 tys. złotych)
2 miejsce - Kamil Bednarek
3 miejsce - Piotr Lisiecki (najmniejsza liczba głosów spośród trójki finalistów)
Nagroda specjalna - 100 tys. złotych dla Sabiny Jeszki.