kosmos 1999.jpeg

wrotasezamu / kosmos 1999.jpeg

Download: kosmos 1999.jpeg

Pobierz

12 KB

(330px x 495px)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

wrotasezamu

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

23.06.1974 Stuttgart, Polska - Włochy.avi

23.06.1974 Stuttgart, Polska - Włochy 2:1 (2:0) I runda ...

23.06.1974 Stuttgart, Polska - Włochy 2:1 (2:0) I runda MŚ 1974 Sędziował: Hans-Joachim Weyland (RFN) Widzów: 70000 Bramki: 1:0 Andrzej Szarmach 38 min. 2:0 Kazimierz Deyna 45 min. 2:1 Fabio Capello 86 min. Kartki: Polska - Adam Musiał; Henryk Kasperczak; Włochy - Roberto Boninsegna; Polska Tomaszewski - Szymanowski, Gorgoń, Żmuda, Musiał - Kasperczak, Deyna (k), Maszczyk - Lato, Szarmach (78 Ćmikiewicz), Gadocha Włochy Zoff - Spinosi - Burgnich (34 Wilson), Morini, Facchetti (k) - Benetti, Mazzola, Capello - Causio, Chinaglia (46 Boninsegna), Anastasi Dla nas był to mecz praktycznie o nic. Po wcześniejszych zwycięstwach, 3:2 na Argentyną i 7:0 z Haiti, mieliśmy zapewniony awans do drugiej rundy. Włosi potrzebowali zaledwie punktu aby zająć drugie miejsce w grupie. Liczyli, że Polacy będą oszczędzać siły na kolejne spotkania. Jakże srogo się zawiedli ! Biało-czerwoni potraktowali mecz zgodnie z zaleceniami Kazimierza Górskiego, nie oglądali się na innych, nie kalkulowali tylko grali o zwycięstwo. Do meczu z aktualnymi wicemistrzami świata i Polacy przystąpili rozluźnieni i m.in. dzięki temu wznieśli się na szczyty swoich możliwości. Najpierw w 38. minucie, obwołany bohaterem tego spotkania, Henryk Kasperczak idealnie dośrodkował, a Andrzej Szarmach kapitalnie uderzył głową z 16 metrów w samo okienko bramki strzeżonej przez Dino Zoffa. Tuż przed przerwą Kazimierz Deyna, ponownie po podaniu Kasperczaka, fenomenalnie podkręcił piłkę, która wpadła do bramki tuż przy słupku obok wyciągniętego jak struna Zoffa. Te dwie bramki to jedne z najpiękniejszych goli w historii polskiej reprezentacji jak i finałów MŚ. Włosi zdołali jeszcze zdobyć bramkę kontaktową, której autorem był Fabio Capello. To jednak było zdecydowanie za mało aby uzyskać choćby remis ze znakomicie dysponowanymi podopiecznymi Kazimierza Górskiego. "Squadra Azzura" odpadła z dalszej rywalizacji o Puchar Świata i była to największa niespodzianka fazy grupowej. Polacy awansowali do drugiej rundy, gdzie w walce o finał przegrali słynny "mecz na wodzie" z RFN.

doniczkowe_hiacynt_x_x.jpg