Jaroslav Hašek - Opowieści z piwiarni czyta Cezary Żak.jpg
-
Adrian Bednarek -
Artur Kurasiński -
Catherine Ryan Howard -
Cinkciarz czyta Tomasz Sobczak -
Cykl Aspen i Joyce -
Cykl Brat Hektor i komisarz Sara Adam -
Cykl Czasotorium -
Cykl Langer -
cykl Mickey Haller -
Cykl Podkomisarz Irena Adamczuk -
Czarna rzeka czyta Wojciech Stagenalski -
Głębia czyta zespół lektorów -
Jack Ketchum -
Jakub Król -
Jolanta Gwardys -
Kameleon czyta Mateusz Drozda -
Kamila Denis -
Krzysztof Balcer -
Łowca czyta Roch Siemianowski -
Maciej Ziółkowski -
Mężczyzna bez twarzy czyta Ula Zawadzka -
Michael Ridpath -
Nielat czyta Mariusz Bonaszewski -
Nieukarani czyta Maciej Kowalik -
Ostatnia Transakcja czyta Leszek Filipowicz -
Paweł Leśniak -
Paweł Reszka -
Piotr Rogoża -
Proroctwo czyta Roch Siemianowski -
Przeprawa czyta Janusz Zadura -
Ptasznik czyta Mateusz Drozda -
Robert K. Ressler, Tom Shachtman -
Syberia czyta Henryk Pijanowski -
Szara strefa Tom 01 czyta Szymon Bobrowski -
Szara strefa Tom 02 czyta Szymon Bobrowski -
tom 1. Czas śmierci czyta Mariusz Bonaszewski -
tom 1. Kim jesteś czyta Mateusz Drozda -
tom 1. Prawnik z lincolna czyta Janusz Zadura -
tom 6. Smolarz czyta Filip Kosior -
tom 9. Berdo czyta Krzysztof Gosztyła -
Tom Harper -
Tomasz Tomaszewski -
Tranzyt czyta Kamil Pruban -
Turysta czyta Jacek Dragun -
Więzień Bastøy czyta Leszek Wojtaszak -
Władysław Maksymiuk -
Zapukaj, zanim zginiesz czyta Marcin Kwaśny -
Zbędni czyta Mariusz Bonaszewski -
Zodiak czyta Tomasz Sobczak -
Żądza mordu czyta Mikołaj Krawczyk
I tak „Piwo generalskie” to opowiadania, których echo daje się słyszeć w „Przygodach…”.
Możemy degustować też „Piwo policyjne”, jako że ówczesne policyjne raporty z napisem „Dotyczy: Jaroslav Hašek” do dziś zalegają archiwa komisariatów w Czechach, Słowacji, Austrii, na Węgrzech i w Rosji. Nie gorsze jest też „Piwo wyborcze” – gatunek, który doskonale smakował i Hašek czerpał z tej beczki ostrą satyrę polityczną całymi wiadrami.
„Piwna mieszanka firmowa” jest też przedniej jakości. Gadulstwo piwoszy i niebywały talent do niewiarygodnych skojarzeń autora to świetnie „nawarzone piwo”.
Śmiejmy się więc do woli!