mariuf2

Prezent
Ulubiony
Wiadomość

mario

widziany: 18.10.2018 20:08

209 plików
26,41 GB

Ukryj opis

Foldery

mariuf2

	bylo nie minelo
	zachomikowane

Ostatnio pobierane pliki

Było ...nie minęło - 03.02.2007 (23m25s).wmv

Było ...nie minęło - 10.02.2007 (23m17s) .wmv

Było ...nie minęło -13.01.2007 (23m6s).wmv

Było ...nie minęło -20.01.2007 (23m14s).wmv

Było ...nie minęło - 17.12.2006 (23m33s).wmv

Było ...nie minęło - 10.02.2007 (23m5s).wmv

Było ...nie minęło - 03.12.2006 (23m45s).wmv

Było ...nie minęło - 30.08.2008 (25m49s).wmv

Było ...nie minęło - 20.09.2008 25m53s).wmv

Było ...nie minęło - 27.09.2008 (25m47s).wmv

bylo nie minelo

Galeria

sortuj według:
nazwa
typ pliku
rozmiar
data dodania

« poprzednia strona następna strona »

102,5 MB
21 lut 10 23:48

Było. . . nie minęło - 09.05.2009 (25m55s).wmv

Ta wyprawa rozpocznie nową przygodę w naszym projekcie rekonstrukcyjnym broni pancernej II Rzeczpospolitej. Umówiliśmy się kiedyś z grupą pasjonatów, że zrobimy wszystko, aby przynajmniej po jednym egzemplarzu każdego typu zrekonstruować i doprowadzić do stanu pełnej sprawności. Teraz przyszła kolej na Vickersa. Ma on poczesne miejsce w dziejach polskiej boni pancernej – mawiano, że od niego zaczęły się „prawdziwe” czołgi. Zaprojektowany jako praca dyplomowa dwóch młodych angielskich inżynierów, nie znalazł uznania w brytyjskiej armii i łatwo zyskał zgodę na sprzedaż na międzynarodowych rynkach. Po Vickersy ustawiła się długa kolejka, a Polska zakontraktowała 50 sztuk. Fizycznie była to 38 reszta kontraktowej sumy była opłatą za licencję. Kupujący polscy pancerniacy świadomi byli wszystkich słabości czołgu ale uznali go za dobry punkt wyjścia do budowy własnych, nowych. Do wrześniowych walk stanęły dwie kompanie tych czołgów i obydwie zapisały się złotymi zgłoskami w bojach pod Wysoką i Tomaszowem Lubelskim. Do naszych czasów nie dotrwał żaden. Toteż „Projekt Vickers” rozpoczynamy od etapu „łowiecko-zbierackiego”. Pierwsza wyprawa prowadzi na Zamojszczyznę, gdzie rozproszonych elementów jest najwięcej. Adam Rudnicki rusza wielką ciężarówką, z czym powróci, zobaczymy. Dwie kolejne eskapady prowadzą na Podlasie. Pierwsza rozpoczyna śledztwo w sprawie „Strasznego Dworu” – katowni NKWD w Toporowie. Druga wiedzie do depozytów zakopanych nocą przez kapitulujących żołnierzy generała Kleeberga.

zachomikowany

66,7 MB
21 lut 10 23:48

Było. . . nie minęło - 09.05.2009 (25m56s).wmv

zachomikowany

66,1 MB
21 lut 10 23:48

Było. . . nie minęło - 16.05.2009 (25m44s).wmv

zachomikowany

66,2 MB
21 lut 10 23:48

Było. . . nie minęło - 23.05.2009 (25m45s).wmv

zachomikowany

109,2 MB
21 lut 10 23:48

Było. . . nie minęło - 30.05.2009 (24m15s).wmv

Przed nami kolejne zadanie nietypowe dla naszej ekipy. Oto zamierzamy sięgnąć do legendarnych korzeni miasta Kraśnika, poszukując w tutejszej świątyni katakumb, o których milczą księgi miejskie i kronikarze, a których istnienie sygnalizują przekazy ustne. Świątynia kraśnicka, jak większość podobnych budowli, rosła wraz z miastem i niszczona była kolejnymi najazdami – najpierw Tatarów, potem Kozaków i Szwedów. Dziś jej obrys skrywa pierwotne założenia i tych właśnie zamierzamy w pierwszym etapie szukać. A potem, jeśli szczęście dopisze, spodziewamy się krypt fundatorów świątyni i dobrodziejów miasta. Tak się szczęśliwie składa, iż w związku z planowanym remontem świątyni będzie zrywana podłoga i to, co pokaże georadar będziemy mogli zweryfikować archeologicznie. Zajrzymy też do pracowni konserwatorskiej, by z bliska i dokładnie obejrzeć oficerski depozyt ukryty przed kapitulacją kleeberczyków na polach wsi Wróblina Nowa pod Kockiem, a dobyty przez nas, kiedy dnia już nie stało, nocą, przy świetle reflektorów samochodowych. Chcemy tez wrócić do naszego nocnego wykopu, aby dokładnie przesiać ziemię szukając uronionych w pospiechu drobiazgów. Poza tym pamiętamy o dużym sygnale dawanym przez aparaturę w miejscu odległym o kilkanaście metrów od wykopu. Co skrywa?

zachomikowany

66,7 MB
21 lut 10 23:48

Było. . . nie minęło - 30.05.2009 (25m56s).wmv

zachomikowany

199,4 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 02.05.2009 - TVPinfo.Ri P.MaKaRoN [XviD 1.2.1, 943 kbps] (25m49s).avi

zachomikowany

199,3 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 09.05.2009 - TVPinfo.RiP .MaKaRoN (25m53s) [XviD 1.2.1, 939 kbps].avi

zachomikowany

198,9 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 16.05.2009 - TVPinfo.RiP .MaKaRoN (25m51s) [XviD 1.2.1, 938 kbps](1).avi

zachomikowany

198,9 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 16.05.2009 - TVPinfo.RiP .MaKaRoN (25m51s) [XviD 1.2.1, 938 kbps].avi

zachomikowany

200,0 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 23.05.2009 - TVPinfo.RiP .MaKaRoN (25m41s) [XviD 1.2.1, 952 kbps].avi

zachomikowany

200,2 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 30.05.2009 - TVPinfo.RiP .MaKaRoN (25m54s) [XviD 1.2.1, 941 kbps].avi

zachomikowany

25,2 MB
21 lut 10 23:47

Było ...nie minęło - 23.05.2009 - część 3 (8m37s).mp4

oglądaj online

zachomikowany

24,9 MB
21 lut 10 23:47

Było ...nie minęło - 23.05.2009 - część 2 (8m35s).mp4

oglądaj online

zachomikowany

25,0 MB
21 lut 10 23:47

Było ...nie minęło - 23.05.2009 - część 1 (8m34s).mp4

oglądaj online

zachomikowany

66,7 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 04.04.2009 (25m51s).wmv

zachomikowany

102,7 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 11.04.2009 (25m57s).wmv

Całość wydania programu to „Dziennik z podróży na wschód”. Ekipa nasza w składzie Adam Rudnicki /specjalność - broń pancerna / i Wojtek Tomaszewski /projekt lotniczy „Łoś”/ rusza do Moskwy tropem kilku legend intensywnie żyjących w świecie historyków i poszukiwaczy. W kwestiach naszego samolotu bombowego funkcjonuje opowieść, iż bazie lotniczej Monino mającej też swoje muzeum, ktoś widział centropłat naszej maszyny. Innego wyjścia nie ma. Trzeba sprawdzić. Przy okazji opowiemy o losach naszych bombowców głównie przy użyciu pamiętników sowieckiego pilota doświadczalnego generała Stefanowskiego. Problem z wejściem do bazy polega na tym, że w zasadzie cudzoziemcom trudno tam wejść a już z kamerą trudno podwójnie. Druga ścieżka pancerna prowadzi nas do sprzętu zagarniętego po 17 września przez Armię Czerwoną i mamy obiecany wgląd w dokumenty precyzujące, jakie to czołgi i co się z nimi stało. Idzie nam szczególnie o maszyny 7 TP i dużą grupę nowiutkich czołgów R 35. Znaleźliśmy wspaniałych sojuszników w osobach młodych rosyjskich historyków i dużego grona poszukiwaczy. Bardzo życzliwego przyjęcia doznaliśmy też w Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Zrodziły się nawet pomysły wspólnych przedsięwzięć.

zachomikowany

102,1 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 18.04.2009 (25m44s).wmv

Czekają nas niezwykle emocjonujące chwile. Oto po 18 miesiącach benedyktyńskiej roboty rekonstrukcyjnej wyruszy na swój nowy szlak bojowy /tym razem w służbie rekonstrukcji historycznych/ jedyny istniejący egzemplarz polskiego czołgu rozpoznawczego TK-3. To jedna z tych maszyn, których miało nie być. Komuniści w pamięci pokoleń chcieli zakotwiczyć obraz polskiej armii jako biednej, zdradzonej i zdemoralizowanej, pozbawionej nowoczesnej myśli technicznej. Idąc mało twórczo linią niemieckiej wojennej propagandy, eksploatowali obraz „z szablami na czołgi”. Uporczywie więc przypominamy, iż takiego niezwykle twórczego środowiska inżynierskiego jak w II Rzeczpospolitej nie mieliśmy nigdy wcześniej w historii. TK–3 jest tego żywym dowodem. Kupiona od Anglików licencja w ich rękach odmieniła się do tego stopnia, że jeden z jej konstruktorów - inżynier Lloyd –oświadczył, iż bije pierwowzór na głowę. Chcemy widzom pokazać TK-3 w ruchu, w akcji i udowodnić, że to naprawdę wspaniały, szybki i zwrotny środek walki. Druga nasza eskapada otwiera dopiero ścieżkę ciekawego śledztwa historycznego. Oto po pierwszych bombardowaniach Berlina, Goring rozkazał ukryć swą imponującą kolekcję historycznych samolotów na terenie Wielkopolski. Mapa miejsc ukrycia prowadzi do trzech miejsc. Pierwsze - w okolicach Czarnkowa - było powszechnie znane i właśnie z tej skrytki pochodzi jedyny ocalały egzemplarz polskiego myśliwca P -11. My trafiliśmy na miejsce drugie ….

zachomikowany

102,8 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 25.04.2009 (26m1s).wmv

Dziesiątki kilometrów niezbadanych kredowych. Podziemny labirynt bez dokumentacji, powstający onegdaj pod miastem Chełm, na dziko, podczas eksploatacji kredy. W każdej wojennej potrzebie a szczególnie podczas kozacko-szwedzkiego zamętu uciekała tutaj okoliczna szlachta ze swym majątkiem kryjąc depozyty w kredowym labiryncie. Szeptane legendy pełne są opowieści o nieoczekiwanych odkryciach dokonywanych w różnych epokach przez domorosłych eksploratorów. Dziś w sukurs badaczom podziemi przychodzi ekipa „Było …nie minęło” ze swym elektronicznym sprzętem. Kamera termowizyjna bezbłędnie pokazuje zasypane szyby i chodniki… Druga ścieżka poszukiwań prowadzi nas ku tajemnicy zestrzelenia 15 marca 1945 roku amerykańskiego bombowca B-24 przez sowieckie myśliwce nad Łodzią. Oto młody człowiek dotarł do ostatniego żyjącego członka załogi Liberatora, który nam i Państwu rzecz szczegółowo zrelacjonuje. Pojawił się też ciekawy pomysł na upamiętnienie tego wydarzenia. Trzecia wreszcie opowieść rodzi się w biegu, na odsiecz pancernym płytom, które lada chwila mogą trafić na złom. A ponieważ spoczywają w poprzek strumienia w okolicach Radomia, nas elektryzuje pytanie, czy nie pochodzą przypadkiem z polskiego czołgu.

zachomikowany

199,3 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 19.04.2009 - TVPinfo.Ri P.MaKaRoN (25m42s) [XviD 1.2.0, 934 kbps].avi

zachomikowany

200,2 MB
21 lut 10 23:47

Było. . . nie minęło - 11.04.2009 - TVPinfo.Ri P.MaKaRoN (25m57s) [XviD 1.2.0, 939 kbps] .avi

zachomikowany

200,1 MB
21 lut 10 23:46

Było. . . nie minęło - 04.04.2009 - TVPinfo.Ri P.MaKaRoN (25m53s) [XviD 1.2.0, 933 kbps] .avi

zachomikowany

200,1 MB
21 lut 10 23:46

Było. . . nie minęło - 25.04.2009 - TVPinfo.Ri P.MaKaRoN (25m59s) [XviD 1.2.0, 938 kbps] .avi

zachomikowany

223,3 MB
21 lut 10 23:46

Było. . . nie minęło - 11.04.2009 (25m57s) [Xv iD lavc51 48.0, 940 kbps].avi

zachomikowany

220,5 MB
21 lut 10 23:46

Było. . . nie minęło - 18.04.2009 [25m37s) [Xv iD lavc51 48.0, 940 kbps].avi

zachomikowany

223,6 MB
21 lut 10 23:46

Było. . . nie minęło - 25.04.2009 (25m59s) [X viD lavc51 48.0, 940 kbps].avi

zachomikowany

102,3 MB
21 lut 10 23:46

Było. . . nie minęło - 07.03.2009 (25m50s).wmv

Coraz bliżej – uparcie poszukujemy miejsca zakopania tankietek
92 kompanii czołgów rozpoznawczych i tym razem udało nam się trafić do tych,
którzy szukali ich przed nami. Była to grupa zawodowych oficerów
kierowana przez pułkownika Romana Andresa. Jeden z członków tej ekipy
przedstawił nam wyniki poszukiwań świadków tego zdarzenia.
I oto udało im się dotrzeć do mieszkańca wsi Macoszyn, który sadząc las w latach 50-tych,
odkrył pod ściółką pancerze tankietek. Rzecz zachował w tajemnicy,
obawiając się kłopotów ze strony bezpieki. Po latach tę historię opowiedział.
Drugi świadek to kobieta, która w 1939 trafiła na zakopywanie sprzętu,
a dowódca kompanii czołgów wymusił na niej przysięgę, że miejsca nie zdradzi.
Do śmierci nie zdradziła, ale my uzyskaliśmy kolejne potwierdzenie
redukujące obszar penetracji do okolic wsi Macoszyn. Zaczynamy od dróg i traktów
idących tutaj przez las. Magnetometry badają pasy szerokości po 500 m. 2.

Powtórne narodziny - to przywracanie życiu polskiego wojskowego ciągnika c2p,
który zrabowany przez Niemców przeleżał od końca wojny w leju po bombie zasypany ziemią.
Do Polski przywiózł go nasz kolega kolekcjoner i teraz krok po kroku towarzyszymy jego rekonstrukcji.
Przyszła kolej na silnik cudownego PZINŻ-a, ale skóra mam cierpnie, co po rozkręceniu znajdziemy w środku.
Ponad 60 lat leżał w ziemi.

Jeżeli o nich zapomnimy – i dokończyć trzeba -„.niech Bóg zapomni o nas ...”.
W zaśmieconym lesie koło miejscowości Bogdanka spoczywa do dziś
jeden z najdzielniejszych żołnierzy oddziału WIN „Ordona” - Stanisław Falkiewicz „Rys”.
Wielokrotne nasze lokalne apele spełzły na niczym. W tamtej okolicy ciągle mocniejsza jest
peerelowska wizja historii, wedle której to nie bohater, a bandyta. Kiedyś zaciosałem siekierą drzewo,
pod którym spoczywa. Ktoś piłą spalinową ta odnogę drzewa ściął. Wracamy więc uparcie do sprawy.

zachomikowany

101,8 MB
21 lut 10 23:46

Było. . . nie minęło - 14.03.2009 (25m50s).wmv

zachomikowany

102,2 MB
21 lut 10 23:46

Było. . . nie minęło - 21.03.2009 (25m53s).wmv

W programie to, co było zaledwie poszlaką wysnutą z zapisków Hugona Kołłątaja, traktującą o ukrytych dokumentach Insurekcji Kościuszkowskiej i również ukrytej cennej kolekcji medali Stanisława Potockiego, poddane zostanie surowemu testowi urządzeń pomiarowych. Szlak Hugona Kołłątaja uciekającego przez południową Lubelszczyznę do Austrii prowadzi przez dwie miejscowości - Siedliska i Uchanie. W Siedliskach nasze badania postępują w ślad za remontem kolejnych kondygnacji zabytkowego dworu a w Uchaniach nasza uwaga koncentruje się na krypcie, której otwierania najpierw zabraniała klątwa, a później specjaliści od statyki budowli. Ale od czego metody bezinwazyjne. Późnym wieczorem, kiedy wierni opuszczą świątynie, włączymy tam nasz georadar.

Kiedy dowiemy się, co jest pod posadzką szacownego kościoła, ruszymy do Konstantynowa pod Łodzią, gdzie rozegrał się ostatni akt dramatu załogi amerykańskiego bombowca B-24. 15 marca 1945 roku ciężko uszkodzona maszyna, po locie nad Berlin, szukała ratunku na najbliższym sowieckim lotnisku za linią frontu. Wtedy było to lotnisko Lublinek pod Łodzią. Nad polem wzlotów Amerykanie odpalili czerwone flary oznaczające „Jesteśmy w niebezpieczeństwie, lądujemy awaryjnie”, a wtedy wystartowały sowieckie myśliwce i otworzyły ogień. Jak na ironię były to maszyny „Air Cobra” amerykańskiej produkcji oddane w użytkowanie sojusznikom. W piekielnym ogniu amerykańscy lotnicy wyskoczyli na spadochronach. Dwóch zginęło. My stawiamy pytanie dlaczego tak się stało? Formę pytającą ma również trzecia nasza opowieść - starsza pani likwidując ślusarski warsztat ojca zaprosiła nas pewna, iż ma ważną pancerną część. Wspólnie z widzami zastanowimy się co to jest?

zachomikowany