Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

moai1.jpg

niezwykłe odkrycia - moai1.jpg
Download: moai1.jpg

5 KB

(300px x 150px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Jednym z najbardziej frapujących faktów dotyczących kamiennych posągów z Wyspy Wielkanocnej, zwanych moai, jest ich pochodzenie - mianowicie 95% z nich wykonanych zostało w miejscu znanym jako Rano Raraku (być może chodzi o wielki głaz znajdujący się na wyspie). Spośród wszystkich 887 posągów znajdujących się na wyspie, 397 nadal znajduje się w pobliżu Rano Raraku. Do dziś nie udało się ustalić przeznaczenia tychże posągów - być może są to wyobrażenia bóstw.
Najdziwniejsze jest jednak to, że pozostałe posągi są oddalone o 20 do 25 kilometrów od Rano Raraku. Jeżeli wykonali je ludzie, należy postawić pytanie: jak udało im się przetransportować kilkaset figur ważących po kilkanaście ton każda?

Fakty

Patricia Vargas, dyrektor Easter Island Studies Institute na Uniwersytecie w Chile zastanawia się: "Gdy odkrywasz tak wielką ilość tych megalitów usytuowaną na wyspie, która jest porośnięta tylko i wyłącznie trawą, od razu zadajesz sobie pytanie: jak to mogło powstać?"
Jak zauważyła Patricia Vargas, w każdym miejscu na świecie - czy to w Egipcie przy budowaniu piramid, czy w Chinach, czy w innym miejscu - do transportowania kamieni i głazów jako kładek używano pni drzew. Tymczasem na pagórkowatej Wyspie Wielkanocnej nie rosną żadne drzewa. Wcześniej mogły się tam znajdować lasy palmowe, jednak tubylcy wycięli je, budując łodzie i domy.
W latach 70. XX wieku udało się ustalić kilka faktów. “Do tego czasu nikt nie mówił o innym środowisku na wyspie, póki nie dokonano analizy pyłków i póki nie przeprowadzono szczegółowych wykopalisk," mówi Vargas. Wiele z tych analiz potwierdzało fakt, że gdy produkowano posągi wyspa posiadała całkiem inne ukształtowanie terenu.
Kamienne posągi pochodzą z ok. 1200-1680 roku naszej ery. Najprawdopodobniej zostały one wykonane przez plemię Tiahuanaco, zamieszkujące dzisiejsze rejony Boliwii i Chile. Polinezjaniści przyjmują, że budowa posągów została przerwana około 1680 roku z powodu klęski głodu, przeludnienia wyspy oraz wybuchu walk międzyplemiennych.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
niezwykłe odkrycia - jezioro1.jpg
Okryta mgłą tafla jeziora Shoshone, gdzie można usłyszeć ...
Okryta mgłą tafla jeziora Shoshone, gdzie można usłyszeć osobliwe, melodyjne dźwięki Jednym ze świadków tego zdumiewającego zjawiska akustycznego był profesor S.A. Forbes pracujący dla amerykańskiej Komisji Rybołówstwa. Doświadczył go u progu lat dziewięćdziesiątych XIX wieku podczas badań bezkręgowców w jeziorze Shoshone. W 1893 roku opisał swoje wrażenia: W cichy, jasny poranek na jeziorze usłyszeliśmy po raz pierwszy tajemniczy eteryczny dźwięk, z którego słynie okolica. Przywiódł mi na myśl lekkie igwałtowne trącanie strun harfy gdzieś wysoko ponad drzewami lub dźwięcze-nie wielu drutów telegraficznych trącanych w regularnych odstępach czasu przez wiatr, albo głosy odbijające się echem nad naszymi głowami. Dźwięk zaczyna rozbrzmiewać cicho w znacznej odległości, szybko się zbliża coraz głośniejszymi wybuchami i zamiera w przeciwnym kierunku. Czasami wędruje bez ładu i składu. Całe zjawisko trwa od kilku sekund do pół minuty, a niekiedy nawet dłużej. Słyszeliśmy te dźwięki wielokrotnie i bardzo wyraźnie tu i nad jeziorem Yellowstone, gdzie zdarzało się to znacznie częściej. Zazwyczaj zjawisko obserwuje się w pogodne, spokojne poranki, wkrótce po świcie. Wtedy dźwięki są najgłośniejsze. Słyszałem je jednak wyraźnie, choć słabo, również w południe przy dość silnym wietrze. Tajemnicze dźwięki słyszał również inny naukowiec, Edwin Linton z Komisji Rybołówstwa, pracujący nad jeziorem Yellowstone w 1890 roku. Porównał je do nieco metalicz- nego echa lub drgania w powietrzu nad jeziorem Shoshone, przemieszczającego się w kierunku południowo-zachodnirn. Dźwiękom nie towarzyszył podmuch wiatru ani na jeziorze, ani w koronach otaczających je drzew. Do jednego z najciekawszych spotkań z kapryśną muzyką na wodzie doszło około godziny 8 rano 30 lipca 1919 roku, kiedy eksperci do spraw hodowli ryb A.H. Dinsmore i Hugh M. Smith wyruszyli niewielką łódką na wody Shoshone. Ledwo wypłynęliśmy. Canoe znajdowało się nie więcej niż dwadzieścia metrów od brzegu, kiedy nagle rozległy się dźwięki muzyki, charakteryzujące się niezwykłą słodyczą i bogatym tonem, bardzo donośne w otaczającej nas ciszy. Dźwięki zdawały się rozbrzmiewać tuż nad naszymi głowami. Obaj jednocześnie odruchowo zadarliśmy głowy. Jak później stwierdziliśmy, nasze zdumienie było tak wielkie, że nie bylibyśmy wcale zaskoczeni, widząc nad głowami organy zawieszone w powietrzu. Dźwięki narastały w doskonałym rytmie, były coraz głośniejsze i wyższe, osiągnęły apogeum kilka sekund po mimowolnym zatrzymaniu łódki, po czym gwałtownie przycichły i stawały się coraz niższe. Wydawało się, że wędrują w kierunku południowym. Trwały dziesięć do piętnastu sekund i były zróżnicowane pod względem wysokości od mniej więcej nieco niższych od środkowego C do nieco wyższych niż C pianoforte. Łączyły się w najdoskonalszą skałę półtonów.
niezwykłe odkrycia - jezioro2.jpg
Nie był to jednak koniec tej historii. Kiedy baj mężczyź ...
Nie był to jednak koniec tej historii. Kiedy baj mężczyźni wznowili energiczne wiosłowanie, znów pojawiła się osobliwa muzyka. Zamierała, ilekroć przestawali wiosłować, Eksperymentując stwierdzili, że jej początek biegał się z nabraniem określonej prędko-ci przez łódkę, a koniec ze zwolnieniem poniżej wyraźnego progu prędkości. Zain-trygowani, szukali dalszych wskazówek: Badanie przyczyny dźwięku doprowadziło do odkrycia następujących uwarunkowań... woskowana jedwabna linka (bambusowej wędki na łososie, dotykającej burty łódki) była zwinięta, ale około metr ze sztuczną muchą na końcu był owinięty kilka razy wokół przegubu bambusa, a ołowiany ciężarek o wadze kilkuset gramów... zwisał z końca wędki około pięciu centymetrów pod powierzchnią wody. Kiedy łódka sunęła po wodzie, fragment linki, naprężonej przez ciężarek, wibrował gwałtownie zgodnie z ruchem wody. Za pośrednictwem bambusa drgania przenosiły się na łódkę, której cienkie, zaokrąglone, sztywne burty i dno działały jak pudło rezonansowe i wzmacniały dźwięk, który zdawał się skupiać wysoko, nad naszymi głowami. Połączenie istotnych elementów wchodzących w grę w tym przypadku to gładka powierzchnia wody, wibrująca linka, pudło rezonansowe, któremu udzielały się drgania i bezwietrzna pogoda, a nawet inne, przychylne warunki klimatyczne. Choć rozwiązano tę zagadkę, Smith przyznaje otwarcie, że taką kombinacją różnorodnych elementów nie można wyjaśnić wszystkich przypadków tajemniczej muzyki na wodzie. Rzadko wyprawiano się na wody tych jezior w canoe, a jednak nie brak doniesień o melodyjnych dźwiękach.Zagadka osobliwych dźwięków pozostaje do dziś nierozwiązana. Popularna teoria głosi, że prawdopodobnie wiatr, wiejący wśród górskich szczytów otaczających jeziora, tworzy takie efekty muzyczne wywołując fale dźwiękowe. Nie wyjaśnia to jednak tych przypadków, kiedy muzykę słyszano w spokojne i bezwietrzne dni. Wysunięto również hipotezę sejsmicznego pochodzenia fal emitowanych przez okoliczne góry w wyniku naporu rozżarzonej magmy na skorupę ziemską w tym rejonie. Mniej znanym niż tajemnicza muzyka znad jezior Shoshone i Yellowstone, lecz równie intrygującym zjawiskiem jest wyjący wodopój Wilga, stanowiący część kanału wodnego Barcoo w pobliżu Rutłwen Station, prowadzącego do Isisford w środkowo-zachod-niej części prowincji Queensland w Australii. Doniesienia osadników z Europy o tym zadziwiającym zjawisku sięgają lat siedemdziesiątych XIX wieku. Jedno z doniesień pochodzi od dwóch postrzygaczy owiec, którzy rozbili obozowisko w pobliżu niezwykłego wodopoju pewnego pięknego, letniego wieczoru w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku. Jak pisze Bili Beatty w zbiorze australijskich legend i podań, nagle martwą ciszę przerwał nieziemski dźwięk: ... z dala rozległo się ciche wycie, które z każdą chwilą stawało się coraz głośniejsze i bliższe. Zdumionym mężczyznom wydawało się, że odgłosy były bardzo zróżnicowane, niczym diabelski wrzask nie z tej ziemi, wręcz nieludzki. Jedno było pewne. Ogłuszający wrzask, który dzwonił im w uszach, dobiegał z wodopoju. P ostrzyga-czom owiec wydawało się, że pękną im bębenki. Byli jednak zbyt przerażeni, by się poruszyć. Po chwili, ku ich wielkiej uldze, wrzask
niezwykłe odkrycia - niagara-falls-frozen.jpg
Zjawiskowy obraz.... zamarznięcie Niagary miało miejsce ...
Zjawiskowy obraz.... zamarznięcie Niagary miało miejsce kilkakrotnie /rok1848 ,1911 i 1912 /. To zdjęcie z 1911 roku
niezwykłe odkrycia - 5_the_baby_hand.jpg
„Mały Samuel w czasie operacji wyjął z macicy swoje rami ...
„Mały Samuel w czasie operacji wyjął z macicy swoje ramię. Lekarz podtrzymał palcem jego dłoń, a ten zareagował i zacisnął ją w piąstkę...."
niezwykłe odkrycia - bermudzki.jpg
Na temat Trójkąta Bermudzkiego powstało mnóstwo teorii. ...
Na temat Trójkąta Bermudzkiego powstało mnóstwo teorii. Opowiadano o potworach morskich i ukrytej pod wodą Atlantydzie. Wraz z rozwojem techniki przedstawiano nowocześniejsze przypuszczenia: nagłe wydzielanie się metanu z dna oceanu, istnienie czarnej dziury, anomalie geomagnetyczne i działania UFO. Mapka rejonu Trójkata Bermudzkiego Te ostatnie znalazły wielu zwolenników po najsłynniejszej katastrofie, która wydarzyła się w tym rejonie-zniknięciu eskadry samolotów typu Grumman TBM Avenger 5 grudnia 1945 roku. Tego dnia o godzinie 14.00, z wyliczonym co do minuty czasem lotu (powrót o godzinie 17.23) eskadra pięciu tego typu samolotów wystartowała z bazy lotniczej Fortu Lauderdale. Kłopoty zaczęły się już o godzinie 15.15 (w tym serwisie możesz przeczytać zapis ostatnich rozmów pilotów z bazą). Dowodzący eskadrą porucznik Charles Taylor informował, że piloci zboczyli z kursu, później "kompasy zaczęły wariować". O 16.00-wnioskując z zapisu rozmów-piloci się zgubili. Ostatni komunikat, jaki słyszał kontroler bazy, był desperackim okrzykiem: "...wlatujemy w obszar białej wody...". PóĄniej radioamatorzy mieszkający na wybrzeżu słyszeli coś w rodzaju "...nie podążajcie za mną...", nie zostało to jednak uwiecznione na taśmie magnetofonowej, nad którą głowią się dzisiaj badacze Trójkąta z Charlesem Berlitzem na czele. Od tamtej pory w tym rejonie odnotowano ponad 100 różnych przypadków zaginięć statków, samolotów, załóg...Naukowcy twierdzą, że za wypadki w rejonie Trójkąta Bermudzkiego odpowiedzialne są niezwykle silne na tym obszarze wyładowania atmosferyczne. Jak jednak wyjaśnić historię z lat 70. XX wieku, kiedy to na oczach świadków samolot przewożący wołowinę nagle runął do wody "jak gdyby został wyrwany z powietrza"? Tym bardziej, że ratownicy-prócz pływającej po wodzie wołowiny-nie znaleĄli po maszynie ani drzazgi, nie mówiąc już o ciałach pilota i załogi samolotu. Jak wytłumaczyć to zdarzenie?Zagadce Trójkąta Bermudzkiego najsilniejszy cios zadała agencja ubezpieczeniowa Lloyd. W liście z kwietnia 1975 roku czytamy:Według rejestrów [tzw."Czerwonych Ksiąg" napisał:od 1955 roku na świecie zatonęło 428 statków. Nie ma dowodów na poparcie tezy, że w rejonie Trójkąta Bermudzkiego wypadki tego typu zdarzają się częściej, niż gdziekolwiek.Niestety, nikt jeszcze nie wymyślił żadnego sensownego wytłumaczenia zachodzących w rejonie Trójkąta anomaliów. Nadal giną tam statki i samoloty.
niezwykłe odkrycia - pyramids_gizeh.jpg
Jak zbudowano piramidy? Zadziwiające piramidy stoją w G ...
Jak zbudowano piramidy? Zadziwiające piramidy stoją w Gizie w Egipcie niczym pomniki nadzwyczajnych umiejętności inżynieryjnych starożytnego człowieka. Do dziś nikt nie jest pewny, jak one właściwie zostały zbudowane. Metoda ich konstrukcji była jedną z największych tajemnic spośród ludzkich osiągnięć. Nie ma ani w starożytnym piśmiennictwie egipskim ani w rzeźbach przekonywujących dowodów, które pokazałyby, jak piramidy zostały zbudowane. Ów brak zapisków spowodował powstanie tuzinów teorii, zarówno tych praktycznych, jak i fantastycznych. Tradycjonaliści utrzymują, że piramidy były budowane na przestrzeni dekad przez tysiące robotników ciągnących ogromne kamienne bloki na drewnianych saniach w górę po glinianych rampach. Nie ma jednak dowodu potwierdzającego tą teorię. Inni, u których te nadzwyczajne konstrukcje wywołują lęk, mówią, że żadna grupa ludzi nie byłaby w stanie uciągnąć tych masywnych kamieni - niektóre ważą po kilka ton - na tak wielką wysokość i dopasować je z tak imponującą precyzją. Jak mówią, Egipcjanie musieli posiadać jakąś technologię, która zaginęła z biegiem historii. Być może wiedzieli, jak przenosić wielkie kamienie przy pomocy urządzeń przeciwwagowych. Mogli też otrzymać pomoc od istot pozaziemskich. Stosunkowo najnowsza teoria mówi, że niektóre z bloków, głównie tych używanych na wyższych poziomach, zostały odlane na miejscu przy użyciu pewnego rodzaju wapienia. Dlaczego możemy się tego nigdy nie dowiedzieć? Nie mamy żadnego ostatecznego dowodu. Sekret piramid może zaginąć w otchłani przeszłości. Jedyny sposób na rozwikłanie tajemnicy to... Debata wokół wielkich egipskich piramid przybierze wściekły obrót. Jedynym sposobem na rozwikłanie tej tajemnicy będzie odnalezienie jakiegoś starożytnego pisma lub artefaktu z czasów, gdy budowano piramidy, który jednoznacznie przedstawi sposób ich budowy.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności