Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
marekw.com
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

marek

widziany: 10.01.2021 20:31

  • pliki muzyczne
    3643
  • pliki wideo
    13392
  • obrazy
    3207
  • dokumenty
    127

26335 plików
7268,55 GB

  • 650,8 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1976) "Robiłem ten film dla telewizji, więc musiałem pamiętać, że nie ma tu miejsca na rozbudowany pejzaż, szerokie plany. Tu operuje się zbliżeniem, skupioną kompozycją kadru. Myślę też, że bez wspaniałych aktorów nie byłoby tego filmu. I to nie tylko zawodowych, ale i grających tu autentycznych smolarzy i wozaków" - mówił po premierze swego debiutu Henryk Bielski. Oprócz telewizyjnej "poetyki", umożliwiającej większą koncentrację na człowieku, jego zachowaniach i psychice niewątpliwą siłę "Hasła" stanowi znakomity scenariusz. Jego kanwą było słuchowisko Jerzego Janickiego (wybrane nawet "premierą roku 1976"), które autor nieco przerobił na potrzeby filmu. W rezultacie powstała dająca do myślenia, osadzona w surowych bieszczadzkich realiach, opowieść o ludzkiej chciwości. Temat niby nie odkrywczy, ale Bielskiemu udało się uniknąć stereotypów i łatwego moralizatorstwa. Spora w tym zasługa jego kilkunastoletniego doświadczenia, które zdobywał pracując jako asystent i II reżyser pod okiem takich twórców jak Leonard Buczkowski, Jan Rybkowski, Jerzy Kawalerowicz, Jerzy Antczak, Jan Łomnicki czy Ewa i Czesław Petelscy. Akcja "Hasła" toczy się w środowisku bieszczadzkich wozaków. Ich praca polega na przewożeniu drzewa z gór w doliny i dostarczaniu klientom. Profesja to mozolna i niebezpieczna. W każdej chwili bale mogą się osunąć z wozu i przygnieść woźnicę lub konia. Taki właśnie nieszczęśliwy wypadek przydarza się Michałowi Koperze. Koła grzęzną w błocie. Bohater, próbując poruszyć wóz, podpiera je swoimi barkami, ale wtedy pękają osie. Drzewo zwala się na Michała i przygniata go. Kopera ląduje w szpitalu. Jego życie wisi na włosku. W lecznicy odwiedzają go przyjaciele, znajomi, członkowie rodziny. Wszystkich jednak najbardziej interesuje hasło, którym zabezpieczone jest bankowe konto poszkodowanego.

z chomika adam_xyz

  • 647,8 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1983) Kapitan i porucznik armii rosyjskiej zostają podczas I wojny światowej zasypani w podziemiach twierdzy przemyskiej. Woda ze studni oraz duże zapasy żywności i świec pozwalają im przeżyć. Kapitan traci jednak zmysły i popełnia samobójstwo. Porucznik godzi się ze swoim losem, prowadzi pamiętnik, a po ośmiu latach znajdują go żywego robotnicy rozbierający podziemia fortu.

z chomika adam_xyz

  • 694,4 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1985) Przy jednym ze stolików w kawiarni siedzi roześmiana, rozbawiona kobieta, kokietując mężczyzn. Gdy wraca do domu, podchmielona, synek Rafał opiekuje się nią troskliwie, wylewa wódkę do zlewu, wyrzuca lekarstwa, przygotowuje kąpiel. W domu niewiele jest do jedzenia, toteż niedożywiony chłopak podkrada w szkole śniadania koleżankom. Przyłapany przez nauczycielkę, ma iść po matkę, albo przynieść adres jej miejsca pracy. Gdy Rafał przychodzi do domu, zastaje matkę z jakimś "gościem". Salon gier automatycznych. Rafał gra z wielką zaciętością. Następnego wieczoru matka wraca z panem Witkiem. Chłopiec udaje, że śpi. Rano matka jest zła i skacowana. Rafał dostarcza nauczycielce serwetkę z adresem zakładu pracy matki. W szkole wybucha jednak awantura. Rafał zdenerwował się na dziewczynki, które mu dokuczały i zbił je. Matka zostaje wezwana do dyrektora, bierze w obronę syna. Rafał opuszcza szkołę. Nocą, przytuleni i objęci, matka i syn śpią. Wkrótce przy pomocy pana Witka znaleziono nową szkołę dla Rafała. Chłopiec dokonuje swoistej "zemsty" - zabiera jedną z dziewczynek, które mu dokuczały, do kawiarni, gdzie pracuje jego mama. Dziewczynka jest nieco przestraszona i zaskoczona. W kamienicy, gdzie mieszkają, zaprzyjaźnioną sąsiadką jest pani Lena, starsza kobieta, wdowa, trudniąca się nielegalną sprzedażą alkoholu. Chłopiec często pomaga jej w pracach domowych, a także u niej się uczy. Gdy Rafał po powrocie ze szkoły zastaje matkę w fatalnym stanie, biegnie właśnie po panią Lenę, a ta wysyła go po alkohol do swej szafeczki. Matka ma chandrę, kłopoty z mężczyznami, szczególnie z panem Józiem. Pewnego wieczoru matka przyprowadza pana Staszka, nieszczęśliwego, zdradzanego męża. Wzrusza się jego losem, jednak syn stwierdza: "na niego nie mamy co liczyć". Gdy potem na skwerku Rafał spotka pana Stasia, to na pytanie czy matka ma kogoś, odpowiada: "Mnie". Podobne pytanie zadaje mu pan Józio i otrzymuje taką samą odpowiedź. Pewnego razu, gdy chłopiec uczy się u pani Leny, przychodzi milicja z nakazem rewizji. Rafał zdążył jednak ukryć butelki z alkoholem w tornistrze... W nowej szkole Rafał uczy się dobrze, mimo to stale popada w konflikty. Tym razem nauczycielka ocenia jego pracę z języka polskiego jako bardzo dobrą, ale uważa, że jest to praca niesamodzielna i stawia dwóję. Rafał drze zeszyt, następnie dostaje histerii.

z chomika adam_xyz

  • 447,9 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1979) Film obnaża postawy i zachowanie ludzi, którzy myślą tylko o sobie, lekceważąc uczucia innych. Akcja rozgrywa się w prowincjonalnym hotelu w czasach peerelowskich. Jeden z pokoi zajmuje inżynier Artur Karcz, który jest w delegacji służbowej. 35-letni mężczyzna pnie się po szczeblach zawodowej kariery, jest zastępcą dyrektora zjednoczenia. Nie znosi kompromisów, nie liczy się z innymi, bez skrupułów usuwa nawet najlepszych pracowników, którzy odważą się podejmować własne decyzje, nawet jeżeli są słuszne. Podczas posiedzenia komisji dyscyplinarnej zamierza zdecydowanie głosować przeciwko młodemu, ambitnemu inżynierowi, który nie respektując ślepo absurdalnych przepisów może "zaszkodzić" zjednoczeniu swoimi nowatorskimi pomysłami. Wkrótce po przyjeździe Karcza pojawia się jego kochanka, która zwykle towarzyszy mu podczas wyjazdów służbowych. Spotykają się ukradkiem, deklarując swoje wielkie uczucia w marnych hotelowych pokojach. Nie pokazują się razem publicznie, obydowje nie są wolni. Ona ma męża, ale dla ukochanego gotowa jest się rozwieść, poczyniła już nawet pewne kroki, składając pozew. On jest żonaty, ale nie spieszy się z rozwodem. Zasłania się pozycją zawodową i chorobą żony. Nie ma sumienia zostawić małżonki, zdrada i oszustwa wydają mu się bardziej moralne. Chętnie więc ocali rodzinę i nie zrezygnuje z potajemnych schadzek z kochanką. W tym samym hotelu w pokoju obok zatrzymuje się Seweryn Karcz, który podpisał nowy kontrakt na występy po długiej przerwie spowodowanej chorobą. Seweryn cierpi na astmę, jego stan jest dość poważny, musi unikać stresów i zbytniego wysiłku. Na dole przy barze Artur i Seweryn natykają się na siebie przypadkowo. Nie widzieli się kilka lat. Ojciec dawno porzucił matkę dla innej, odniósł międzynarodowy sukces, jeździł z koncertami po całym świecie, nie próbując nawet utrzymywać stałych kontaktów z synem. Spotkanie po latach wywołuje bolesne wspomnienia, ujawniają się zabliźnione rany, odżywają dawne pretensje i żale. Krótka rozmowa wywołuje jeszcze większy konflikt między rodzicem a synem. Niewiele mają sobie do powiedzenia, chociaż ojciec wyraźnie szuka kontaktu, może oczekuje słów przebaczenia.

z chomika adam_xyz

  • 688,7 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2000) Utrzymana w klimacie hrabalowskiej prozy i stylistyce filmów lat 60. opowieść o ludziach z odchodzącej epoki, ich przyjaźni, lojalności, wyznawanych zasadach. Letni poranek w małym miasteczku. Henio Roszponka, murarz z trzydziestoletnim stażem, budzi się nazajutrz po swoich 50. urodzinach na ciężkim kacu. Miał koszmarny sen: śniło mu się, że bardzo spragniony wędrował przez pustynię. Zastanawia się, co ten sen może oznaczać, ale nic sensownego nie przychodzi mu do zmęczonej głowy. Czas go zresztą nagli: wraz ze swoim młodym pomocnikiem, Berbeciem, wybiera się na pogrzeb znajomej meliniarki, babki Stangreciak. Kiedy przybywają na miejsce, okazuje się, że uroczystość odbyła się poprzedniego dnia. Henio wspomina liczne "zasługi" meliniarki, jej dobre serce i przejścia z milicją. W trakcie tych wspominków zauważa nieopodal zaniedbany grób niejakiego Stasia Łabędzia, zwanego Kalipso - niegdyś zamożnego prywaciarza, który dorobił się m.in. na handlu lodami, uprawie kwiatów, prowadzeniu masarni. Henio pracował przy budowie jego kilku kolejnych domów. Nieźle wtedy zarabiał, więc z rozrzewnieniem i podziwem opowiada Berbeciowi o dawnym pracodawcy, przyjacielu i mentorze, a nawet rozmawia z Kalipso jak z dobrym duchem. Zdjęty oburzeniem, że młoda wdowa po Stasiu zupełnie nie dba o grób męża, odwiedza ją, próbując przemówić do sumienia, ale kobieta nakazuje swoim ochroniarzom przepędzić go.

z chomika adam_xyz

  • 698,4 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2000) Rzecz dzieje się w małej górskiej miejscowości. Szanowany obywatel, pracownik Banku pan Sawicki pojawia się pewnego dnia na ulicach miasteczka z wielbłądem. Może zostawił go odjeżdżający cyrk? Może zapomniał? Sawicki wzbudza sensację. Ludzie są w szoku. "Panie Sawicki czemu wielbłąd" - pytają - Jaki w tym sens ?" Sawicki wraz z żoną, przedszkolanką nie potrafią odpowiedzieć. Wiedzą tylko, że coraz bardziej lubią wielbłąda. Pomału jednak społeczność mobilizuje się i rusza do ataku. Urzędy domagają się rejestracji, specjalnego podatku za zwierzaka, do różnych instytucji zaczynają napływać donosy: a to, że rozprasza dzieci w szkole, a to, że zanieczyszcza ulice, a co najważniejsze, że może być nosicielem jakiejś szczególnej odmiany afrykańskiej choroby wenerycznej. Przed domem Sawickich pojawiają się pikiety, oni ze swym wielbłądem czują się coraz bardziej samotni, osaczeni. Sawickiej w przedszkolu odbierają dzieci na żądanie rodziców, Sawickiego nie chcą w orkiestrze dętej, w której gra od lat na klarnecie, architekt protestuje przeciwko kształtom i rozmiarom stajni, którą Sawicki wznosi dla wielbłąda, którego wbrew wszelkiej normalnej logice kochają coraz bardziej. Są też tacy, którzy na wielbłądzie chcą zrobić interes. Fotograf miejscowy chciałby go do zdjęć wynająć, lokalna telewizja widzi wielbłąda w reklamie soku, przedstawiciele Straży Pożarnej bardzo chcieliby go jako fant w loterii, w której będzie do wygrania samochód marki FIAT. Zbliża się bowiem jubileusz miasta i wszyscy przygotowują się do święta. Sawiccy są jednak nieprzekupni, ale i coraz bardziej samotni. Orkiestra ćwiczy nowy utwór, ale już bez Sawickiego, dzieci przygotowują przedstawienie, ale już bez Sawickiej. Pewnego dnia przychodzi list. Sawicki zostaje wezwany na specjalną sesję Rady Miejskiej. Tam w majestacie prawa radni osądzają Sawickiego i jego dziwną miłość. Burmistrz daje mu ostatnią szansę: jeżeli zgodzi się oddać wielbłąda to miasto da fundusze na powstanie Mini-zoo, którego wielbłąd byłby główną atrakcją. Sawicki bez słowa opuszcza sesję. Jest już teraz wrogiem wszystkich...

z chomika adam_xyz

  • 212,5 MB
  • 9 cze 11 9:39

z chomika adam_xyz

  • 700,4 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2004) Akcja filmu rozgrywa się na początku lat 60. na Mazurach. Mikołaj Biesaga jest człowiekiem żelaznych zasad, uczciwym i pobożnym, choć nieco porywczym. Ten wdowiec i były żołnierz został w czasie wojny ciężko ranny. Przysiągł wówczas Najświętszej Panience, że jeśli przeżyje, postawi swej wybawicielce kapliczkę. Lata mijały, a "cudownie ocalony" Mikołaj obietnicy nie spełniał. Pewnego dnia, czując, że chyba pora mu umierać, postanawia czym prędzej dopełnić zobowiązań. Przewodniczący urzędu gminnego odmawia mu jednak zgody na budowę i przydziału cementu, by go nie posądzono o "szerzenie klerykalizmu", a ksiądz nie chce poświęcić "samowoli budowlanej" w obawie, że podpadnie władzy. Cała wieś jest zresztą pochłonięta znacznie ważniejszym wydarzeniem: oto przybywa transport 20 więźniarek - złodziejek, malwersantek i prostytutek, które w miejscowym pegeerze mają odbyć resocjalizację. Jest wśród nich Lola Katafalk, która przechytrzywszy strażnika wybiera się na rekonesans po okolicy. Na cmentarzu spotyka Mikołaja, zagaduje go, podając się za artystkę na gościnnych występach. Wysłuchawszy zwierzeń Mikołaja, obiecuje mu pomoc i bierze potrzebny do tego "załącznik". Kiedy stary wiarus odkrywa, kim naprawdę jest nieznajoma dama, Lola znika razem z pieniędzmi. Czarowi "resocjalizowanych" ulega młodszy syn Mikołaja, Tadzik, student rolnictwa, za co ojciec wyrzeka się go. Podobny los spotyka wkrótce córkę Hanię, którą ojciec przepędza z domu na wieść, że za jej sprawą zostanie dziadkiem. Tymczasem Loli, która dźwignęła coś ciężkiego, wypada dysk. Pomóc może tylko Mikołaj, słynny w całej okolicy kręgarz. Biesaga nie chce jednak słyszeć o leczeniu ladacznicy, która w dodatku go okradła. Dopiero gdy nieszczęśliwa Lola obiecuje, że zrobi dla niego wszystko, mężczyzna przystępuje do pracy. Efekt działania jego rąk przechodzi najśmielsze oczekiwania: Loli nie tylko mija ból, ale czuje się tak dobrze, jak jeszcze nigdy z żadnym jej nie było. Próby odwdzięczenia się kręgarzowi przerywa przybycie zaalarmowanego przez Hanię starszego z synów Biesagi, Witka, partyjnego dygnitarza. Ponieważ i on nie chce pomóc przy budowie kapliczki, ojciec też musi go wykląć. Lola, wdzięczna za wyleczenie, załatwia kręgarzowi cement. "Cudownie ocalony" postanawia iść za ciosem.

z chomika adam_xyz

  • 699,2 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1981) Akcja filmu rozgrywa się w ciągu zaledwie kilku godzin. Obserwujemy rozterki partyjnego dygnitarza, który - próbując uspokoić wzburzonych robotników i zażegnać niebezpieczeństwo - dzwoni po instrukcje do swoich zwierzchników w Warszawie, a także spotyka się ze swoimi podwładnymi i działaczami. Powodem wystąpienia zdeterminowanych robotników było przemówienie premiera, w którym zapowiedział on podwyżkę cen mięsa i jego przetworów średnio o 69 procent. 25 czerwca 1976 r., nazajutrz po ogłoszeniu drastycznych podwyżek, do I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego PZPR dzwoni dyżurny, meldując o niepokojach w zakładach metalowych. Pierwsza zmiana nie przystępuje do pracy, trwają gorące dyskusje całej załogi. Najpierw ludzie wychodzą na dziedziniec, potem przed bramę fabryki. Wkrótce ruszają w kierunku gmachu komitetu. W drodze dołączają do nich robotnicy z innych miejscowych zakładów pracy. W komitecie rośnie napięcie, wyczuwa się nerwową atmosferę, którą potęguje meldunek kapitana MO o wystąpieniu 5 tysięcy ludzi. Milicja ściąga posiłki z innych miast. Na razie funkcjonariusze nie interweniują, mają czekać na rozwój wypadków. Nikt jeszcze nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Kiedy tłum demonstrantów z hymnem na ustach i biało-czerwonymi flagami w rękach dociera przed gmach, I sekretarz próbuje przemówić robotnikom do rozsądku i załatwić sprawę polubownie. Agresja tłumu jednak narasta. Nie ma już mowy o prowodyrach i wybrykach chuligańskich, strajkuje cała klasa robotnicza. Wreszcie przyparty do muru I sekretarz KW obiecuje, że skontaktuje się z Warszawą w sprawie cofnięcia decyzji o podwyżkach cen mięsa. Wykonany telefon nie uspokaja jednak rozgniewanego tłumu. Strajkujący, których liczba rośnie, żądają natychmiastowej odpowiedzi. Sytuacja zaczyna powoli wymykać się spod kontroli. Wzburzony tłum podpala samochody, demoluje budynki, niszczy transparenty z propagandowymi hasłami, zewsząd słychać gwizdy i okrzyki: "precz z władzą czerwonej burżuazji". Komendant MO wyprowadza pospiesznie I sekretarza z komitetu.

z chomika adam_xyz

  • 0,78 GB
  • 9 cze 11 9:39
(1989) Na stacji pełnej repatriantów Hanna Powiłańska wspomina dzieje swej miłości . . . Początek 1939 roku. Hanna udaje się na bal w towarzystwie porucznika Biesiekierskiego i inżyniera Leszka Oleszkiewicza. Sierpień 1939. W Powiłańcach odbywa się rekwizycja koni. Na tereny Polski wkraczają wojska radzieckie. Hanna szuka schronienia u krewnych i spotyka Oleszkiewicza, który szuka noclegu. Idą razem do hotelu, dochodzi do zbliżenia. Rankiem Oleszkiewicz oświadcza, że jest żonaty. Hanna ucieka z hotelu. Hanna odwiedza znajomych w Naczy i spotyka tam Lecha, który jest koniuszym. Rozwija się między nimi burzliwy romans. Razem prowadzą młyn w środku puszczy. Muszą go jednak wkrótce opuścić. Zajmują dom w poniemieckim miasteczku. Oleszkiewicz ma opinię kolaboranta. Aby zatrzeć ten obraz, Lech przyjmuje na poddasze swego domu ukrywającego się mężczyznę z podziemia. Hanna na wycieczce do lasu na grzyby dostrzega Lecha kochającego się z sąsiadką. Pewnego razu Hanna idzie na górę do ukrywającego się mężczyzny. Wraca Lech, następuje scena zazdrości, po czym Lech twierdzi, że zgodziłby się nawet, gdyby Hanna przespała się z mężczyzną na górze. Hanna sama jedzie pociągiem . . .

z chomika adam_xyz

  • 601,6 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1984) Mija rok od wojny jądrowej, w której nie było zwycięzców. W betonowej budowli schroniło się ośmiuset chorych i głodnych ludzi. Czekają na lądowanie cudownej arki mającej przynieść ratunek. Ale wiadomość tą wymyśliła ekipa rządząca. Dni tej małej społeczności są policzone, wszyscy bezczynnie czekają na cud. Nawet wówczas, kiedy rządzący dementują wiadomość o nadejściu arki. Betonowej kopule chroniącej przed skażoną atmosferą grozi zawalenie. Naprawić ją może tylko konstruktor, lecz nie udaje się go odnaleźć. Budowa arki według opisu w Biblii także kończy się fiaskiem. Pęka kopuła. Tłum rzuca się w kierunku światła przeświadczony, że przybyła cudowna arka . . .

z chomika adam_xyz

  • 700,0 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1986) Jak co dzień po pracy Ja jedzie windą. Na próbę zatrzymania windy przez sąsiadkę z niższej kondygnacji reaguje błyskawicznie naciśnięciem guzików. Jego ucieczka powoduje pełen furii odwet słowny: "z dzieckiem na ręku tu jestem hołoto jedna wredna wściekła". Podobna zasada obopólnej agresji określać będzie wszystkie dalsze relacje Ja z otoczeniem. W drodze ze zsypu, skąd zabiera butelkę po whisky, by następnego dnia odnieść ją z powrotem jako własną, przez siebie opróżnioną, zostaje zaatakowany przez psa sąsiada. Przerażony Ja rzuca się do ucieczki i w panice forsuje wiecznie zepsute drzwi do mieszkania, gdy tymczasem Tenodpsa z nieskrywanym uśmiechem zadowolenia wykrzykuje: "ale nie bać się, nie bać się!". W czasie obiadu żona opowiada o swoim spotkaniu z postrachem okolicy, "wampirem". Ja nie słucha, idzie pożyczyć sól od sąsiadki Ewci. Przy kolacji z towarzyszeniem włączonego bez dźwięku telewizora Ja roztrząsa problem różnicy w kolorze skóry u Murzynów i Szwedów. Nadchodzi noc, a wraz z nią rojenia o erotycznych kontaktach - wyłącznie z sąsiadkami i wyłącznie w miejscach, w których spotyka je na co dzień: w windzie, na strychu, na korytarzu. Każdy następny dzień w życiu Ja jest repryzą dnia poprzedniego: winda, wyjście ze śmieciami, obiad, majsterkowanie przy szafie, kolacja, pokrzykiwania na żonę, wieczorny spacer, a w nocy sen z jedną z sąsiadek w roli głównej. Zmieniają się tylko osoby napotykane na klatce schodowej: raz Młodybyk, raz Tenodpsa; mężczyźni towarzyszący Blondewci: raz Arab, raz Murzyn; przyczyny awantury z żoną: raz niedogotowane jajko, raz zgubiona skarpetka. Zdawkowe rozmowy krążą wokół grasującego w okolicy "wampira" i romansów sąsiadek, a kończą się na ogół krzykiem i wyładowywaniem wzbierającej wciąż agresji. Nagabnięty na klatce schodowej przez reportera o wynik meczu, Ja gwałtownie wykrzykuje, że kibicuje Włochom, bo: "po co nam wygrana! Żebyśmy ją roztrwonili?!"

z chomika adam_xyz

  • 349,9 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1977) Jest to opowieść wozaka parku konnego w Bieszczadach - Gawełka, o dziwnych przypadkach jakie mu się wydarzyły w wolną sobotę, kiedy musiał jechać do miasta po prelegenta. Opowieść tę snuje Gawełek podczas przesłuchania u prokuratora w sprawie pobicia przypadkowego turysty. Całość utrzymana w konwencji komedii realistycznej, a dużą atrakcję filmu stanowią piękne plenery bieszczadzkie.

z chomika adam_xyz

  • 698,9 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1987) Mariola Wafelek nazywana przez wszystkich Merlin, formułuje listy do Billy'ego Wildera. Na jedenaście listów nie otrzymała odpowiedzi, ale nie traci nadziei, że słynny reżyser kiedyś jednak powierzy jej rolę w swoim filmie. Przed laty jako mała dziewczynka, zamiast na lekcję religii, zbłądziła do remizy strażackiej na projekcję kina objazdowego dającego film "Pół żartem, pół serio". Zafascynowana sugestywną kreacją Marylin Monroe w tym filmie, od tamtej pory Merlin czuje w sobie powołanie na równie wielką gwiazdę ekranu. List do Wildera pisze jadąc pociągiem, w którym jako bufetowa trudni się sprzedażą piwa. Obliczyła, że gdyby dodać długość wszystkich przebytych przez siebie tras, to suma równałaby się odległości do Hollywood. Podpici klienci dostrzegli w butelce z piwem muchę i siłą chcą Merlin zmusić do wypicia napoju. W czasie szamotania się dziewczyny z agresywnymi napastnikami pojawia się młody nieznajomy - Piotr, który ratuje ją z opresji, choć za to zostaje zmuszony do przełknięcia piwa z owadem. Merlin wraca nocą do swego mieszkania w wagonie kolejowym na bocznicy, ale do środka może wejść dopiero nad ranem, kiedy jej współmieszkanka Sandra wypuszcza kolejną swą nadzieję na męża, tym razem... Japończyka. Wkrótce na wrocławskim dworcu Merlin spotyka śpiącego na ławce Piotra. Dowiaduje się, że nie został przyjęty na studia operatorskie, mimo że pozdawał wszystkie egzaminy. Okazało się, że na przeszkodzie stanęła wada daltonizmu. Merlin wysyła go do znajomego rekwizytora, dzięki któremu sama statystuje w filmach. Przed kolejną podróżą pociągiem Merlin otrzymuje bukiet kwiatów od Piotra, który dzięki jej życzliwości został asystentem rekwizytora. W pociągu znużona swoim zajęciem dziewczyna spostrzega w jednej z butelek pływające w piwie ludzkie oko. Po powrocie pędzi do rekwizytorni, by szukać u boku Piotra uspokojenia po szokującym przeżyciu. Zaskoczony bezpośredniością wzburzonej dziewczyny Piotr nie ma odwagi przerwać jej wynurzeń i parzy sobie dłoń rozpaloną grzałką.

z chomika adam_xyz

  • 696,7 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2000) Świat wartości Franciszka Kłosa jest prosty. Trzeba jak najlepiej wykonywać swoją pracę, by mieć środki na utrzymanie rodziny. Zawód policjanta zaś polega na wypełnianiu rozkazów przełożonych. Przełożonymi są hitlerowcy. Należy zatem ścigać polskich konspiratorów, prześladować Żydów, a kiedy nie ma wyjścia - strzelać i zabijać. Wydaje się, że imponderabilia takie, jak patriotyzm czy wierność religii katolickiej nie mają dla Kłosa znaczenia. Czy rzeczywiście? Pomimo prostoty swego rozumowania, bohater czuje rosnący niepokój sumienia. Stara się topić go w alkoholu. Wódka jednak przestaje wystarczać, gdy Kłos otrzymuje list od podziemnego sądu, wydającego nań wyrok śmierci za zdradę. Niepokój zmienia się w paniczny strach. Po uliczkach rodzinnego miasteczka Kłos chodzi teraz z rozpiętą kaburą, oglądając się na wszystkie strony. Pije coraz więcej, coraz gorliwiej służy też hitlerowcom, dla których stanowi zastanawiający i zarazem groteskowy fenomen. Tymczasem zaczynają ginąć znajomi Kłosa, podobnie jak on skazani przez podziemie na śmierć. Coraz bardziej zagubiony i przerażony policjant próbuje rozpaczliwie szukać wyjścia ze swojego opłakanego położenia. Jest jednak na to zbyt słaby. Porzuciwszy ostatnią deskę ratunku, zatraca się całkowicie w mrocznych odmętach zła.

z chomika adam_xyz

  • 699,7 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1990) Nie wiemy nawet, za co bohaterowie filmu trafili do poprawczaka. Wystarczy, że znajdują się po tej stronie krat. Dla większości z nich zakład jest jedynym miejscem, w którym potrafią żyć. Przewodzi im Tomek Koziel, który już dziewięć razy próbował uciekać. Osiem razy go złapano, za dziewiątym sam wrócił, co było osobistym sukcesem dyrektora placówki, Wygona. W nagrodę mianował chłopaka "komendantem" grupy. Dyrektor Wygon, surowy, cyniczny, chwilami trochę melancholijny, trzyma swych podopiecznych żelazną ręką. Zna na wylot ich samych i reguły, jakimi rządzi się życie w zamknięciu. Kaleki, rozgoryczony mężczyzna rekompensuje własne nieszczęścia i upokorzenia mszcząc się na innych, raniąc ich i obserwując ich cierpienie. Oczywiście, ma pewne zasady, których się trzyma i czasami zaskakuje wychowanków "ludzkim" gestem. Jak się okaże, ma też coś, co kocha i czego zniszczenie szczególnie go zaboli. Jego przeciwieństwem jest młody, pracujący dopiero od miesiąca wychowawca Marek. Zagubiony kontestator, łagodny i bezradny wobec okrutnej rzeczywistości zakładu, jeszcze nie akceptuje zastanych tam reguł, waha się, buntuje, chce odejść. Do czasu. Jedynym członkiem kadry wychowawczej, który dobrze się czuje w zakładzie i nie odczuwa dylematów moralnych jest niejaki Musiał, osiłkowaty, prostacki brutal, były bokser, przekonany o swej wszechwładzy nad chłopcami. Ze zdziwieniem przyjmie fakt, że właśnie ten, po którym najmniej by się tego spodziewał, podniesie na niego rękę. W ten zamknięty, ponury świat wkracza pewnego dnia młoda reżyserka Magda. Szuka "prawdy o człowieku w ekstremalnych warunkach", postanawia więc nakręcić film dokumentalny o młodych ludziach odsiadujących karę. Dyrektor wyraża zgodę na wejście ekipy filmowej na teren zakładu. Ale pojawienie się atrakcyjnej kobiety powoduje szereg komplikacji, prowokuje napięcia, zaostrza konflikty.

z chomika adam_xyz

  • 698,0 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1973) Film ukazujący paradoksy systemu socjalistycznego. W pośredniaku zbierają się berobotni. Na miejsce przyjeżdża kierownik fabryki, który poszukuje dziesięciu mężczyzn do pracy. Znajdują się chętni, których ciężarówka dowozi na miejsce. Okazuje się jednak, że robota jest bardzo ciężka, a taryfikator nie pozwala wypłacić pracownikom przyzwoitej pensji. Kierownik wraz z przewodniczącym rady zakładowej wpadają na pomysł jak zachęcić robotników do pracy.

z chomika adam_xyz

  • 696,8 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1972) Dziewczyny są do wzięcia raz w tygodniu: w sobotę. Przyjeżdżają do stolicy z podwarszawskich miejscowości z nadzieją na rozrywkę, na przerwanie monotonii szarej egzystencji, na poznanie mężczyzny, może - w perspektywie - na trwały związek. Wyprawiają się po męża i po odrobinę wielkomiejskiego blichtru. Z takim zamiarem przybywają pewnej soboty do Warszawy trzy panny. Są nieładne i bezbarwne, tandetnie ubrane, ale bardzo starają się utwierdzić w swojej wyjątkowości i atrakcyjności. Trzymając się sztywno żelaznej zasady, że porządna dziewczyna "nie zawiera znajomości na ulicy", dają się poderwać dopiero w kawiarni, gdzie wpadają w oko dwóm młodzieńcom z miasta, równie niezdecydowanym i skrępowanym jak one. By dodać sobie odwagi i wypaść jak najlepiej w oczach dziewcząt, panowie przedstawiają się jako "Inżynier" i "Magister". Ale ich ubogi repertuar metod podrywania sprowadza się do fundowania wybrankom kolejnych porcji kremu, co przynosi dość opłakane skutki "żołądkowe". Pójście do kina okazuje się już przedsięwzięciem za trudnym do zrealizowania, gdyż cała piątka nie może się zdecydować na konkretny tytuł i z góry zakłada, że nie starczy dla nich biletów. Gdy wydaje się, że z braku pomysłów przyjdzie zakończyć przed czasem tak dobrze rozpoczętą znajomość, honor męski ratuje znajomy kelner, "światowiec", właściciel mieszkania w stolicy, który zaprasza całe towarzystwo do siebie.

z chomika adam_xyz

  • 351,8 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1996) Najbliżej mu do melodramatu, choć momentami "skręca" w stronę komedii i refleksyjnej przypowiastki. Szczególnie zapada w pamięć liryczna scena rozmowy we śnie bohaterki z mężem. Zainscenizowana z bezpretensjonalną prostotą wywołuje autentyczne wzruszenie i zadumę. Podobnie zresztą jak cały film, który po pięciu latach od swego powstania doczekał się wreszcie premiery na małym ekranie. Ala jest autorką bajek, matką trojga dzieci, żoną chirurga. Nieustannie zajęta wychowaniem dzieci i prowadzeniem domu, rozdarta między pragnieniem samorealizacji a codzinnymi, prozaicznymi obowiązkami, czuje się zmęczona, zniechęcona, sfrustrowana. Pewnego dnia ginie w wypaku samochodowym. Rodzina zostaje sama i nie potrafi sobie z tym faktem poradzić. Ala tymczasem trafia do nieba, a raczej swego rodzaju "przechowalni", gdzie spotyka przyjaciółkę z lat szkolnych i wiele innych, niekiedy bardzo dziwnych postaci. Dalej fabuła toczy się równolegle - na ziemi i w niebie. Bohaterowie uczą się żyć na nowo, zupełnie inaczej. Przede wszystkim zaś uczą się doceniać wartości, które zgubili w codziennej, powszedniej egzystencji.

z chomika adam_xyz

  • 698,9 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2007) W zagraconym Polonezie na środku tajemniczej polanki budzą się Marcin i Piotrek. Nie znają się, nie wiedzą w jakich okolicznościach tu trafili. Co gorsze, nie są w stanie opuścić tego miejsca, ponieważ wydaje się, że znaleźli się w niewytłumaczalnym paradoksie czasoprzestrzennym. Za to z nieba zaczynają im regularnie spadać czerwone karteczki o niezwykłych właściwościach...

z chomika adam_xyz

  • 1,37 GB
  • 9 cze 11 9:39
(2000) Scenariusz filmu powstał na podstawie powieści Stefana Żeromskiego. Paweł Komorowski wykorzystał jej najbardziej dramatyczną część: ostatnie 3 lata nauki bohatera - Marcina Borowicza - w kieleckim gimnazjum. Lata 90-te XIX wieku w Królestwie Polskim to okres wzmożonej rusyfikacji. Marcin, syn szlachcica, daje się wciągnąć przez nauczycieli i dyrekcję gimnazjum w "naukową" działalność propagującą ideę panslawizmu - ukrytą formę rusyfikacji. Swoje zniewolenie dostrzega dopiero w atmosferze działań patriotycznych inspirowanych przez nowego kolegę, Bernarda Zygiera, wyrzuconego ze szkoły w Warszawie za działalność w konspiracyjnych kołach młodzieżowych. Swoistym kontrapunktem dla dziejów Borowicza jest historia drugiego bohatera powieści i filmu - Andrzeja Radka, chłopskiego syna, który z uporem zdobywa wiedzę. Zdarzenia, w których chłopcy wzajemnie sobie pomagają, stają się początkiem ich przyjaźni. W "Syzyfowych pracach" nie brak też wątku pierwszej miłości. Marcin zakochuje się w pięknej pensjonarce - Birucie. Po maturze ich uczucie wystawione jest na ciężką próbę - okazuje się, że dziewczyna wraz z całą rodziną wyjechała w głąb Rosji.

z chomika adam_xyz

  • 699,9 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2008) Pogodna opowieść o starszej pani (Alina Janowska) próbującej naprawić błąd z przeszłości i odzyskać bezcenny naszyjnik. Bohaterka opracowuje niezawodny system, który ma jej zapewnić wygraną w kasynie. Poczynania wiekowej damy przyciągają zainteresowanie młodego hazardzisty (Szymon Bobrowski). Postanawia zdobyć jej zaufanie i rozpracować system.
Scenariusz filmu opracowywany był na Laboratorium Scenariuszowym organizowanym przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

z chomika adam_xyz

  • 628,0 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2006) Zbigniew (znany widzom z poprzednich produkcji grupy polophyryna) podczas wędkowania nad Rabą przypadkiem wyławia podejrzany przedmiot, który okazuje się być pradawnym więzieniem dla złej kobiety prehistorycznej, chcącej zniszczyć Jodłówkę. Nieświadom zagrożenia Zbigniew staje się jej pierwszą ofiarą, a zarazem wykonawcą krwawego planu ponownego unicestwienia Jodłówki. Rozpoczyna się wielki wyścig z czasem. Specjalna grupa naukowców podlegająca samemu prezydentowi stara się powstrzymać Zbigniewa i udaremnić niecne zamiary złej kobiety. Czy to się uda?

z chomika adam_xyz

  • 699,6 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1991) Spokój małego, sennego miasteczka, zamieszkanego przez ludzi, których życie wypełniają rodzina, dom, praca, szkoła, kościół, zakłóca przyjazd cygańskiego taboru. Cyganie niepokoją, ale też budzą ciekawość. System wartości i przyzwyczajenia mieszkańców miasteczka są zupełnie inne od życia cygańskiego - pełnego radości, spontanicznego, otwartego i tejemniczego zarazem. Szczególne wrażenie przybysze wywierają na Małej, trzynastoletniej bohaterce filmu. Wkrótce bardzo mocno się do nich przywiąże, a szczególne miejsce w jej duszy zajmie cygański chłopiec. Miejscowa społeczność podchodzi jednak nieufnie do wszystkiego co inne i obce. Dlatego też Cyganie muszą zostać wypędzeni.

z chomika adam_xyz

  • 698,2 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2002) Trójmiasto. Gorące lato '76. Bohater, absolwent Politechniki Gdańskiej, rozpoczyna pracę w biurze projektowym. Czeka na przyjazd swojej dziewczyny, Oli, studiującej w Pradze. Wolny czas spędza naprawiając ukochanego jeepa. Ma własne mieszkanie, ma pracę, ma dziewczynę, nie ma tylko jednego... - mebli. Nie ma mebli! Bohaterowi marzy się segment - najnowszy model '76. Jak go zdobyć? Komedia o miłości, interesach i Trójmieście lat 70.

z chomika adam_xyz

  • 375,6 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1988) W stołecznym hotelu "Victoria" kwaterują piłkarze "Czarnych" z Zabrza, przybyli na ligowy mecz z "Powiślem" Warszawa. Prezes "Czarnych" usiłuje skaperować utalentowanego juniora warszawskiej drużyny, Olka Groma. Siedzących w polonezie przyłapuje na tej rozmowie prezes "Powiśla", Kmita, i przebijając stawkę rywala zatrzymuje chłopaka. Kmita ma zresztą inny kłopot, zniknął bowiem gdzieś sędzia, który prowadzić ma spotkanie, a za organizację meczu odpowiada przecież gospodarz. Sytuację ratuje Bolo - dawny piłkarz zatrudniony w klubie jako palacz a zarazem "chłopiec do wszystkiego": w jego kotłowni właśnie trzeźwieje po gigantycznym pijaństwie sędzia Laguna. Tymczasem prezes "Czarnych" spotyka się z przybyłymi na mecz szefami kilku innych klubów, inicjując utworzenie "spółdzielni", dziesięciomilionowa składka pozwoli zebrać kapitał na takie spreparowanie wyników, które zagwarantuje ,,udziałowcom" pomyślny dla nich układ tabeli. Kmita i żona Laguny - popierana przez potężnego prezesa dyrektorka ośrodka sportowego - usiłują nakłonić arbitra do stronniczego sędziowania, ujawniając zarazem niektóre zakulisowe mechanizmy i układy, które gruntowały dotąd jego pozycję i "ustawiały" żonę. Znakomitą piłkarską karierę Laguny przerwała kontuzja, wysoką pozycję sędziego międzynarodowego zdobywał latami. Teraz, w pełni sił, staje wobec perspektywy przedwczesnej bezczynności, bo przecież futbolowi poświęcił całe życie i poza nim niczego nie umie. Przeraża go los jego dawnych przyjaciół z boiska: lekceważonego przez wszystkich Bola i starego Groma, który o kulach, z tabliczką "Były piłkarz - stracił nogę pod tramwajem - prosi o wsparcie" żebrze na bazarze... A równocześnie, baczniej obserwując, wyraźniej dostrzega istniejące wokół rozgrywek szalbierstwa - wszechobecne układy, bezwzględne manipulowanie ludźmi, sprzedajność piłkarzy i sędziów, łapownictwo. Zdesperowany postanawia więc urządzić niezwykłe ukoronowanie kariery: zarazem wydrwić protekcjonalnie traktujących go "działaczy", okpić kupczących wynikami kombinatorów i zemścić się na żonie, a przy tym zarobić duże pieniądze. Chce doprowadzić do tzw. niedzieli cudów, czyli "wydrukować" ostatnią kolejkę rozgrywek - pobierając od zainteresowanych klubów słone łapówki tak pokierować meczami, by wyniki ułożyły się w ustalonym przez niego porządku. Przy pomocy Bola różnymi sposobami przekupuje zawodników, wciąga do gry innego sędziego, Jaskółę i stawiając klubom twarde warunki - zwłaszcza że odkrywa zawiązanie się "spółdzielni" - zamierza zdobyć 50 milionów zł. Najbardziej oporny jest prezes ,,Czarnych". Kiedy jednak okazuje się, że ostatnia strzelona w meczu bramka, samobójcza (a tę sprokurował na prośbę Laguny Jaskóła), nie może być uznana i dojdzie do dodatkowego meczu o mistrzostwo - "mięknie" i uznając spryt Laguny płaci. Stadion "Powiśla" gromadzi na tym dodatkowym spotkaniu komplet widzów. W szatni Laguna spotyka Olka Groma, który widzi w przyjacielu ojca ideał piłkarza i marzy o wystąpieniu w tym ważnym meczu.

z chomika adam_xyz

  • 435,3 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1980) Niuniek i Aniołek są małżeństwem zgodnym, ale finansowo nie układa im się najlepiej. Po obejrzeniu zdjęcia kuzynów ze wsi, pozujących na tle okazałej willi i drogiego samochodu, postanawiają zrobić wszystko, by podczas zapowiedzianej wkrótce wizyty krewnych w mieście również zaimponować im swoim stanem posiadania i pozycją. Niezbyt legalnym sposobem zamieniają chwilowo swoje M-2 na duże mieszkanie szefa Niuńka, dokonują ogromnych zakupów żywności i urządzają wystawne przyjęcie. W pewnym momencie gaśnie jednak światło i biesiadę trzeba kontynuować przy świecach. Zakłóca je jednak sąsiad, który nie może spać, a następnie milicjanci przez niego sprowadzeni, którzy zabierają całe towarzystwo do komisariatu. W lecie Aniołek i Niuniek wyjeżdżają na wieś do Gańków - ale ku ich rozczarowaniu okazuje się, że willa i samochód ze zdjęcia . . . należą do sąsiada.
"Party przy świecach" jest adaptacją opowiadania Jana Himilsbacha, zarazem autora scenariusza. Jemu to film zawdzięcza doskonałe dialogi: żywe, naturalne, pełne prawdy o życiu i ludzkich charakterach, a przy tym szalenie zabawne.

z chomika adam_xyz

  • 699,7 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2001) Noc, mgła, deszcz. Wąska mazurska droga, okolice Wielbarku. Rozpędzone tiry. Samotny mężczyzna za kierownicą starego samochodu spieszy do domu na koncert córki. Już jest spóźniony. Wyprzedza tiry, zdążając ku swemu przeznaczeniu. Tym przeznaczeniem jest młodziutka, zaćpana dziewczyna, tańcząca na drodze i wymachująca płonącą kurtką jak pochodnią. Cudem omijają ją rozpędzone ciężarówki... Mężczyzna jest komendantem miejscowego posterunku policji, dziewczyna narkomanką z pobliskiego schroniska odwykowego. Ona zginie pod kołami, a on zrobi wszystko, żeby wyjaśnić, co robiła w nocy na drodze... Podejmie heroiczne próby, aby nie upodobnić się do otoczenia: skorumpowanej władzy i policji, szacownych biznesmenów-gangsterów gwałcących małolaty i dealerów narkotyków sprzedających towar nawet pod oknem burmistrza. Nazywa się Leon Kamelski, lecz wszyscy nazywają go Kameleon. Komisarz Leon Kameleon nie jest tak wygadany jak Halski z "Ekstradycji", ani tak wdzięcznie wulgarny, jak twardziele grani przez Bogusława Lindę w filmach Pasikowskiego i Ślesickiego. Kijowski świadomie wkracza na teren od lat zarezerwowany przez Wójcika i Pasikowskiego, teren kryminału z aktualnymi aluzjami i lokalnym kolorytem. U Kijowskiego jednak znacznie więcej tych aluzji i koloryt głębszy. Widać, że nie jest to tylko tło dla rozwoju sensacyjnej akcji, lecz pełnoprawna płaszczyzna filmu. Kijowski, jeden z weteranów "kina niepokoju moralnego", nie ucieka od rzeczywistości w fabularny świat czarno-białych bohaterów strzelających do siebie jak do tarcz na strzelnicy. Kameleon jeździ starym samochodem i ma złamany klucz do sejfu. Dlatego musi rozwiercać zamek, by odnaleźć pisane ręcznie protokoły. W komisariacie nawet maszyny Łucznik nie mają. Co innego w Olsztynie - komendant pod byle pozorem wysyła anty-terrorystów, by opanowali PGR lub barak nad jeziorem... Bohater filmu, pomimo zewnętrznego sztafażu gliniarza z amerykańskiego filmu policyjnego, jest bardzo mocno osadzony w naszych krajowych realiach - prowincjonalnych, małomiasteczkowych, mazurskich. W dodatku przychodzi mu borykać się z problemami, o których codziennie czytamy w gazetach: narkomanią wśród młodzieży i przestępcach-biznesmenach, którzy dzięki powiązaniom z lokalnymi władzami oraz policją doskonale prosperują i budują niewyobrażalne imperia gospodarczo-finansowe.

z chomika adam_xyz

  • 325,4 MB
  • 9 cze 11 9:39
(2000) Na początku oglądamy wnętrze olbrzymiego supermarketu. Ciągnące się w nieskończoność rzędy półek zastawionych kolorowym towarem, a wszystko to okraszone suto barwnymi wywieszkami z powtarzającym się napisem "promocja". Wśród tej handlowej dżungli przemyka Piotr, jak się za chwilę dowiemy, główny bohater filmu. Jest jeszcze zwykłym klientem, który z butelką wina idzie do kasy. Piotr ma dwadzieścia kilka lat, mnóstwo ideałów, stary rower i lubi swoją pracę - jest nauczycielem. Niestety dyrekcja szkoły nie lubi jego i metod wychowawczych, które stosuje. I tak Piotr zasila grupę bezrobotnych. Na domiar złego w drodze ze szkoły wpada razem z rowerem pod samochód. Piotr jest potłuczony, rower ewidentnie nie nadaje się do niczego, a do tego kierowca luksusowego samochodu, który na niego najechał, zamiast przeprosić zaczyna wrzeszczeć. Mija kilka sekund i Piotr uświadamia sobie, że kierowcą jest jego dawny kolega ze studiów - Irek. W eleganckim garniturze i z drogim samochodem sprawia wrażenie króla życia. Irek zabiera Piotra ze sobą, opowiada mu o firmie i pracy, która pochłania go do reszty i daje możliwość otaczania się luksusem. Nonszalancki, swobodny, pełen energii Irek z kieszeniami wypełnionymi plikami banknotów imponuje bezrobotnemu nauczycielowi. Prosi więc kolegę, by załatwił mu pracę w Vin-Necie. I już wkrótce, po przejściu wyrafinowanej rozmowy kwalifikacyjnej, Piotr w granatowym garniturze i żółtym krawacie, wyposażony w służbowe auto, telefon komórkowy i kilka kartonów win na sprzedaż rusza na podbój świata. Szef, sympatyczny blondyn Grzegorz, na początek wbił mu do głowy kilka podstawowych zasad, którymi ma się kierować: "Klient i klientka to osoby święte. Czas pracy i wysiłek nie są limitowane. Musisz tylko osiągnąć cel. Teraz wszystko zależy od ciebie". Piotr jest w siódmym niebie. Rytm jego życia odmierza teraz pikający co pół godziny firmowy zegarek (właśnie tyle czasu ma na jedno spotkanie z klientem). Szybko udaje mu się zawrzeć kilka korzystnych kontraktów. Jest ceniony, chwalony, ma wspaniałych kolegów, poznaje cudowną dziewczynę. To, że rodzice byli zdruzgotani jego życiowym wyborem, wydaje mu się całkowicie nieważne. Są wspaniali kumple, odjazdowe imprezy firmowe, i duża kasa. Ale powoli Piotr zaczyna odkrywać prawdziwe oblicze Vin-Netu.

z chomika adam_xyz

  • 350,2 MB
  • 9 cze 11 9:39
(1994) Koniec XIX wieku, w małej wiosce wśród jezior żyje siedemnastoletnia, piękna Małgorzata, córka ubogiej wdowy. Pewnego dnia, obok kąpiącej się Małgorzaty, pojawia się nieznajomy. Stopniowo zyskuje zaufanie dziewczyny. Pod pozorem studiów anatomii, kieruje zainteresowanie dziewczyny na tajemnice ciała. Małgorzata najpierw pozuje mu do portretu, potem do aktu, a następnie zostaje jego kochanką.

z chomika adam_xyz

  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    0
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    112
  • pliki muzyczne
    0

113 plików
62,27 GB




vaylon.one.pl

vaylon.one.pl napisano 12.04.2016 22:08

zgłoś do usunięcia
goniamich

goniamich napisano 22.05.2016 09:56

zgłoś do usunięcia
✫ JEŚLI SZUKASZ NAJNOWSZYCH FILMÓW ZAPRASZAM DO MOICH FOLDERÓW NIE MAJĘ ŻADNYCH HASEŁ POZDRAWIAM JAREK ✫ ✫ NA STRONIE GŁÓWNEJ NIE MA WIELU NOWOŚCI - ZACHĘCAM DO ZAGLĄDANIA DO FOLDERÓW ✫
FILMY--2017chomikuj

FILMY--2017chomikuj napisano 12.09.2017 21:38

zgłoś do usunięcia
skower13

skower13 napisano 2.05.2019 16:36

zgłoś do usunięcia
obrazek
Stare.dobre.filmy

Stare.dobre.filmy napisano 21.11.2020 14:36

zgłoś do usunięcia
wijedos859

wijedos859 napisano 6.04.2022 08:09

zgłoś do usunięcia
Super chomik
vagilaw468

vagilaw468 napisano 20.11.2022 18:42

zgłoś do usunięcia
Super chomik

easteryngentun napisano 31.12.2023 18:00

zgłoś do usunięcia
obrazek Wtyczki VST i VSTI, efekty i instrumenty wirtualne, wiele nigdzie indziej niedostępnych unikatów! Zapraszam!

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności