Eluana Englaro- 3.jpg

Eluana Englaro nie żyje



W czwartym dniu agonii zmarła 38-letnia Włoszka Eluana Englaro, wobec której lekarze w klinice w Udine zastosowali eutanazję, na wniosek ojca kobiety i za przyzwoleniem Sądu Najwyższego tego kraju. Jeszcze wczoraj po południu istniała szansa na to, że włoski parlament zdąży przyjąć ustawę o tzw. testamencie życia, która pozwoliłaby uratować Eluanę przed śmiercią głodową. Jednak w trakcie procedowania projektu w Senacie nadeszła wiadomość o jej śmierci, podana przez ministra zdrowia Maurizio Sacconiego.

38-letnia Eluana Englaro, o której życie w ciągu ostatnich miesięcy toczyła się dramatyczna walka, zmarła wczoraj w klinice w Udine - włoska agencja ANSA poinformowała o tym o godz. 20.38. Kobiecie od czterech dni lekarze nie podawali pożywienia i wody, jedynie środki przeciwbólowe. Włoskie media sugerowały wczoraj wieczorem, czy przypadkiem nie doszło do interwencji tamtejszych lekarzy, którzy mogli podać chorej zbyt dużą dawkę środków znieczulających, skoro wcześniej przewidywano, że agonia może potrwać 2-3 tygodnie.
- Tak, opuściła nas, ale nic nie chcę mówić, chcę być sam - skomentował śmierć córki Beppino Englaro, który od 1995 r. zabiegał przed sądami o zgodę na eutanazję Eluany, argumentując, że chciałaby tego ona sama.
- Modlimy się za nią i prosimy Pana o przebaczenie za to, co jej zrobili - powiedział ks. kard. Javier Lozano Barragán, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia, który wielokrotnie apelował, aby nie dopuścić do zabójstwa Eluany.
Życie Eluany zakończyło się w klinice La Quiete (Spokój) w mieście Udine, która zgodziła się wykonać prośbę jej ojca i "pozwolić umrzeć" pozostającej w stanie śpiączki kobiecie. Do Udine Eluana została przewieziona na początku lutego, gdzie po kilku dniach w majestacie prawa przestano ją karmić. Zajmowała się nią grupa lekarzy ochotników, którzy zgodzili się nadzorować tę procedurę uśmiercania.
Wiadomość o śmierci Eluany zastała włoskich senatorów w trakcie debaty nad przyjęciem ustawy, która miała uratować jej życie. Projekt został przedłożony w trybie pilnym przez rząd Silvio Berlusconiego. Posiedzenie wyższej izby parlamentu zostało wieczorem przerwane, jednak parlamentarzyści mimo wszystko zamierzają kontynuować prace nad tą regulacją.
Eluana Englaro urodziła się 25 listopada 1970 roku w Lecco we Włoszech. Od kiedy 17 lat temu uległa ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, znajdowała się w stanie śpiączki, zaś przy życiu utrzymywało ją karmienie sondą. Zgodę na przerwanie podawania kobiecie pokarmu wydał w listopadzie Sąd Najwyższy.
Arcybiskup Albert Malcolm Ranjith, sekretarz watykańskiej Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, na kilka godzin przed śmiercią chorej powiedział portalowi Papanews. it, iż każdy zaangażowany w doprowadzenie do śmierci Eluany Englaro jest ekskomunikowany. Dodał, że do Komunii św. nie może przystąpić osoba, która opowiada się za "zgładzeniem Eluany". Hierarcha wymienił w tym kontekście polityków, lekarzy, ustawodawców i członków rodziny kobiety.
Marta Ziarnik

żródło; www.naszdziennik.pl