lempicka_lady_in_blue.jpg
-
1 -
1(1) -
3 -
Albert-Ernest Carrier-Belleuse -
Anioły Malwiny Wójcik -
Anioły w sztuce -
Antonio Canova -
Béla Bácsi -
Ben Hammond -
Bill Mack -
Camille Claudel -
CLOUDS -
Colored Light -
Dalmacija -
Dubrovacki Trubaduri -
Filmiki z recytacją klio -
Franz Xavier Bergman -
Frederick William MacMonnies -
Gaudi - Kamieniczki w Barcelonie -
Goran Karan -
Jacques Le Nantec -
Jak w bajce -
Kwiaty -
Kwiaty - Grebery -
Kwiaty - Hawajskie -
Kwiaty - Lilie -
Lucio Olivieri -
Maja Berezowska -
Marc Chagall -
moje filmiki -
Moje próby foto - graficzne -
Muza -
Niebo nad moczarami -
NOWE -
Ołowiany Żołnierzyk -
opowieści w jpg -
Owoce -
Philippe Faraut -
Pinokio -
Piotruś Pan -
recytacje rokiego - -
Retro -
Rodin -
RZEŹBA -
Serafiny -
Tapety Zimowe -
Tęczowe kolory -
The Secret Garden by Inga Moore -
Veronika Priehodova -
Warszawa
Tamara przyszła na świat jako Tamara Rosalia Gurwik-Gorska,11 maja 1895r. w Moskwie, jako córka Polki i zamożnego rosyjskiego Żyda. Ojciec zniknął z jej życia bardzo szybko- jeszcze kiedy miała 5 lat, dlatego też całe życie fałszowała swoje miejsce urodzin, by zdystansować się do swojego pochodzenia, oraz podkreślić to, że czuje się Polką, gdyż opiekująca się nią rodzina matki wychowała ją w duchu patriotycznym. Od 1907 zaczęła symulować problemy zdrowotne i szantażem wymuszała coroczne wakacje we Włoszech oraz przeniesienie do szkoły w Lozannie. W trakcie owych wakacji, na które jeździła z babcią, zapoznała się ze sztuką renesansowych mistrzów, których obrazy oglądała we Florencji, Rzymie i Wenecji. Wpływ tych dzieł jest bardzo widoczny w dwóch pierwszych okresach twórczości Łempickiej. Przejawia się on w używanych przez nią czystych kolorach, dokładnym rysunku oraz "dopieszczonych" draperiach oraz cieniach. 1916 w Petersburgu poślubiła prawnika Tadeusza Łempickiego, który był synem bratanicy Cypriana Kamila Norwida. W tymże roku Tamara urodziła córkę Marię Krystynę (Kizette). Podczas rewolucji październikowej, jej mąż został aresztowany przez bolszewików. Żeby uwolnić męża Tamara musiała spędzić noc ze szwedzkim konsulem, który następnie pomógł jej uciec z Rosji. Małżonkowie spotkali się ponownie w Kopenhadze.
Małżeństwo zamieszkało w Paryżu, jednak Tadeusz Łempicki nie mógł się otrząsnąć ze wspomnień z pobytu w więzieniu i nie był w stanie początkowo utrzymać rodziny, która żyła głównie z pomocy krewnych i uratowanych przed rewolucją dóbr. Aby móc się utrzymać Tamara zaczęła malować. Paryż lat dwudziestych był ku temu sprzyjającym miejscem: na ulicach pełno było malujących kobiet, w mieście emigrantów, którzy uciekli przed wojną, a emancypacja zdołała już przetrzeć kobietom pierwsze szlaki ku karierze, choć ich malarstwo wciąż traktowane było z dystansem.
Alfred Stieglitz- agitator modernizmu- wypowiadał się w następujący sposób:
"(...)Kobieta odbiera świat przez Macicę. Jest to siedziba jej najgłębszych uczuć. Umysł znajduje się na drugim miejscu"
To podejście było dominujące, dlatego też, za malarstwo "kobiece" uważano malarstwo sentymentalne i "przestarzałe" malarstwo figuratywne. Pomimo twierdzeń Tamary, iż w kwestii warsztatu jest samoukiem, przez pewien czas chodziła do pracowni André Lhote'a, kubisty o dość jednak konserwatywnym podejściu. Zrezygnowała dość szybko, z obawy, że się zmanieruje. Pierwszy raz jej prace zostały wystawione przez Salon d'Automne, w 1922, dzięki siostrze artystki Adriannie, która zasiadała w komisji dopuszczającej obrazy na wystawę. Malarstwo Tamary zostało jednak od razu zauważone i miało swój oddźwięk w prasie (min. w "Le Figaro" i "Le Seine et Marnais") Wkrótce też stała się sławna jako portrecistka Tamara de Lempicka. W tym czasie słynna była ze swoich romansów (była biseksualna [1]). Wpływ tych przeżyć w jej malarstwie jest bardzo widoczny- choćby w obrazie "Cztery akty". Jest to najbardziej kojarzony z Tamarą okres jej twórczości- wyidealizowane portrety i akty o lekko kubicznych formach, o nasyconej gamie barwne, zamknięte w sobie i bardzo estetyczne. Z tego okresu tę pochodzi jej autoportret "Tamara w zielonym Bugatti" przeznaczony na okładkę czasopisma "Die Dame" i uważany za jeden z typowych obrazów art deco. Wobec rozwiązłego życia Tamary Tadeusz Łempicki w 1927 roku powrócił do Warszawy i zamieszkał z Ireną Spiess, z którą się później ożenił. Mimo błagań Tamary, która trzykrotnie przyjeżdżała do Polski by powstrzymać męża, rozwód został ostatecznie zasądzony w 1931r. Od tego momentu Tamara zaczyna chorować na depresję, a okresy jej szalonej aktywności twórczej przeplatają się z miesiącami podczas których nie wychodziła z łóżka. Na dodatek zaczynają się lata trzydzieste- czyli okres, gdy do władzy dochodzili w Europie kolejni nacjonaliści. Wyczulona po swoich przeżyciach z Rosji Tamara zaczęła wyczuwać zagrożenie, czego odbicie od razu dało się wyczuć w jej malarstwie. Dalej wysoko dopieszczone, stało sie jednak bardziej naturalistyczne. Pojawiają się zmarszczki, brodawki i sękate dłonie o mocno zaznaczonych stawach- wynik jej narastającej fascynacji Dürerem. W tym czasie ponownie wychodzi za mąż i wyjeżdża do Ameryki.
Na początku II wojny światowej przeniosła się do Beverly Hills w Kalifornii z drugim mężem, austriackim baronem Raoulem Kuffnerem. W 1943 przeprowadzili się do Nowego Jorku, gdzie malarka kontynuowała twórczość artystyczną w swoim charakterystycznym stylu. Prasa amerykańska nie traktowała jej jednak poważnie- skupiając się głównie na tworzonej przez nią samą wokół siebie historii - i przylepiła jej łatkę malującej pani domu. Jest to czas jej licznych eksperymentów, m.in z abstrakcją geometryczną, był to jednak niewiele znaczony epizod w jej twórczości. Wyznacznikiem trzeciego etapu jej malarstwa stała się szpachla- narzędzie przed impresjonizmem zupełnie pogardzane i używane co najwyżej do mieszania farb. Tamara- porzucając swój wypracowany warsztat zaczęła tworzyć monochromatyczne obrazy w odcieniach beżu lub brązach. Były to obrazy o rozmytych konturach i bezpretensjonalnych tematach np. Praczka, Gołębie.
Po śmierci barona Kuffnera w 1962 przeniosła się do Houston w Teksasie. Jej nowe dzieła nie zostały dobrze przyjęte, toteż Tamara przyrzekła iż nigdy więcej nie wystawi swoich prac.
W 1978 przeniosła się do Cuevernaca w Meksyku. Zmarła tam podczas snu 19 marca 1980. Na własne życzenie jej ciało zostało skremowane, a prochy rozrzucone z helikoptera nad wulkanem Popocatepetl.
W Polsce znajduje się kilkanaście jej obrazów, jednak nie są prezentowane publiczności.
Tamara o swoim malarstwie: "Na moich obrazach jest niewiele tła. Chcę widzieć postać, to ona jest ważna"
"Ludzie myślą, ze popełniłam błąd, że odcięłam im kawałek głowy. Lecz ja chciałam, aby wyglądało, ze ludzie nie siedzą w miejscu, tylko są cały czas w ruchu, gonią za swoimi sprawami"