foucault_pendulum_animated_138.gif
-
1945 1944 -
1946 -
1947 -
1948 1965 -
1970 1990 -
9 -
ANIOŁY I DEMONY -
Arka.Potworow -
AVATOR -
banknoty -
Czterej Pancerni I Pies -
Czterej pancerni i pies ( na telefon ) -
Dziura.w Ziemi - A. Kondriatiuka -
EPOKA_LODOWCOWA_3 -
Gify -
Gwiezdne wrota -
Gwiezdny.Pył- Kondratiuk -
IlustraIliadaHomera -
Jak malować - poradniki -
Kod Biblii -
Loch_Ness_Terror -
Mamma_Mia! -
Niewiarygodne -
Nikifor Krynicki -
nowe -
O dwóch takich co ukradli księżyc -
Obcy Kontra Predator -
Pokolenie -
polskie -
Ptaki -
Ranczo_Wilkowyje_(2007) -
Rok 2012 -
sezon 1 -
sezon 10 -
Sezon I -
Śmieszne -
Tapety wysoka rozdzielczość -
Terminator -
Troja -
TycjanoVecellio -
U Pana Boga za miedzą -
WAHADŁO Foucaulta -
Witkacy -
WyczółkowskiLeon -
Wygaszacz akwarium -
WyspiańskiStanisław -
Z Archiwum X -
Z lektorem -
Zaginiona Atlantyda -
Zakazane amulety
Duży ciężar, np. kulę do sportowego pchania kuli, zawieś gdzieś wysoko na mocnym, ale cienkim drucie. Niech wszystko to będzie doskonałym, ciężkim i powolnym wahadłem. Powolność zapewnisz sobie długością drutu (długie wahadła wahają się wolniej). Długość od sufitu do podłogi w normalnym mieszkaniu to minimum - lepiej byłoby, gdybyś mieszkał np. w kościele albo jakimś pałacu!
Zawieszenie kilkukilogramowego wahadła to nie przelewki. Nie wystarczy pinezka ani gwoździk wbity w sufit. Musi to być całkiem solidny hak.
Wahadło, pchnięte leciutko, powinno leniwie i bez dotykania machać się z godzinę, albo i dłużej. Po to jest ciężkie - lepiej magazynuje energię, potrzebną do długotrwałego ruchu.
Pchnij więc wahadło w jakimś kierunku, np. wzdłuż desek podłogi lub wzdłuż linii, narysowanej na podłodze kredą.
Godzina to wystarczający czas, by zaobserwować, że wahadło zmieniło płaszczyznę swoich drgań. Jeśli pierwotnie poruszało się w kierunku zgodnym z deskami podłogi, to po godzinie powinniśmy wyraźnie zauważyć, że kierunek ten się zmienił.
Ale to nie wahadło zmieniło kierunek swoich drgań. To Ziemia obróciła się pod wahadłem.
Dlaczego to działa?
iemia kręci się wokół swej osi. Kręci się też podłoga w Twoim domu. A nad tą podłogą wisi i drga doskonałe wahadło. Jeśli drga dostatecznie długo, zaobserwujemy że podłoga obraca się pod wahadłem.
Najlepiej byłoby, gdyby Twój dom stał dokładnie na biegunie naszej planety - obrót byłby najwyrazistszy. Jeśli masz pecha i mieszkasz przypadkiem na równiku, nie zauważysz żadnego obrotu.
Doświadczenie jest bardzo trudne, bo mamy kłopot ze zbudowaniem wahadła "długodystansowego" - bardzo ciężkiego (by dłużej drgało) i bardzo długiego (by drgało powoli).
Punkt zawieszenia wahadła musi być niezwykle solidny - musi utrzymać duży ciężar, ale ponadto musi być całkowicie symetryczny we wszyskich kierunkach. Linka uwiązana podwójnym węzłem do haka od huśtawki to złe rozwiązanie.
Znam wahadło, które nie działało dobrze, bo belkowany sufit pod merdającym się ciężarem inaczej drgał (tak, tak) wzdłuż belek niż w ich poprzek. Wahadło gubiło płaszczyznę drgań i po kilkunastu minutach drgało tak jak chciało - kręcąc się w coś w rodzaju kółka.