safa(1).jpg

holy_44 / Prywatne / Szatańskie wersety / safa(1).jpg

Download: safa(1).jpg

Pobierz

99 KB

(447px x 585px)

Jeszcze niedawno Aniołem była
Ale ją tak kusiłeś
Że swoje piękne skrzydła spaliła
Złączyła z Tobą swój los
Ty powierzyłeś jej swe życie
Będziecie żyć w szczęściu
Bo razem w to wierzycie
Poświęciła dla Ciebie
Swoje anielskie ciało
Teraz Diable zrób wszystko
Aby wam się udało
Nie zmarnujcie tej chwili
Bo się może nie wrócić
I zamiast się uszczęśliwić
Możecie siebie zasmucić.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

holy_44

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

Without_my_heart_by_Raro666.jpg

Mówiłeś, że mnie pragniesz, Ja, Diable wierzyłam, Koch ...

Mówiłeś, że mnie pragniesz, Ja, Diable wierzyłam, Kochałeś tak namiętnie, W niebie, w piekle, byłam. Niech tak trwa wiecznie Marzyłam sobie skrycie, Lecz wierzyć w słowa Diabła To utracić życie. Obudzić się z cudownego, Pora już najwyższa, snu Zdążyć, by on nie zdążył Przyjść do mnie znów. Bo gdy przyjdzie Pożądaniem się spalę Padnę Jemu w ramiona Nie obudzę się wcale. Jednym swoim słowem Sprawi ciała drżenie, Serce rytm przyśpieszy I znowu oszaleję. Tak trudno się rozstać, Jeszcze trudniej będzie zapomnieć Ale to stać się musi, Chociaż cierpię ogromnie.

VIRGIN OF THE SUN GOD(1).jpg

Wzrokiem na Twej skórze szkicuje kolejny wers palcami ...

Wzrokiem na Twej skórze szkicuje kolejny wers palcami nadaje mu kształty grzesznymi palcami wpisuje strofy w krągłości w zakamarki ciała sczytuje go z Ciebie ustami językiem nakładam poprawki niewiernym językiem... z satysfakcją spoglądam na efekt końcowy nowy wiersz wkładam go w Ciebie głęboko drżysz............

The_Nightmare_by_higherdepths.jpg

Złączeni w jedno ciało Pieszczotą nieustającą Bronimy ...

Złączeni w jedno ciało Pieszczotą nieustającą Bronimy się przed sobą I pragniemy siebie Zawstydzeni pożądliwością Oczy mamy zamknięte Tylko dłonie widzą Czule siebie dotykamy Rośnie podniecenie Oddech krótki Już kontroli nie mamy Rzucamy się w wir spełnienia Naszymi wszystkimi zmysłami.

the_angelus_top_cow_by_nebezial.jpg

Nie chcę być sama Z Tobą nie mogę Odchodzę w niebyt W ...

Nie chcę być sama Z Tobą nie mogę Odchodzę w niebyt W nieznaną drogę. Szatańskie Twoje Pieszczące dłonie Nie powędrują Już nigdy do mnie Ani ust Twoich Cudownie słodkich Na moich ustach Więcej nie spotkam. Zapomnieć muszę O rogu Twoim Co mogłam pieścić Językiem swoim. Diabelskie oczy Płonące Twoje Spotkają martwe Dziś oczy moje. Moja tęsknota Zbyt wielka była Duszę zabrała Serce zabiła.

tapety - legendy (2).jpg

Kiedy cię nie ma mój namiętny Diable Odrzucam cały świa ...

Kiedy cię nie ma mój namiętny Diable Odrzucam cały świat, jest mi cały obrzydły Nie warty słowa żadnego, niewarty zachodu Bez twego spojrzenia orzeźwiającego chłodu Co w dzień skwarny przynosi ulgę od żaru Pragnę Cię Diable bez żadnego umiaru Pragnę kiedy cię nie ma i wołam bezgłośnie Marzę o Twym nadejściu jak o słodkiej wiośnie Co przychodzi zielona w kwiatów rozkwicie Lecz Ty jesteś cudniejszy przysięgam na życie Co mi po wiośnie, gdy nie ma cię przy mnie? Wolę zimę z tobą Diable nawet w ciężkim zimnie Czekam na twe cudne rogi by mnie nabijały Iskry w twoich oczach znów się do mnie skrzyły Panie mój, czekam tu na Ciebie !!! Wolę być tu z tobą niż z kimkolwiek w niebie!!!

szkic361tj.jpg

Kuszony Cytrynowym zapachem Aksamitem seksualności ...

Kuszony Cytrynowym zapachem Aksamitem seksualności Jesteś dopięta na ostatni guzik Nieprzyzwoite grzechy Zaczerwienione poliki Ciepły oddech Darzysz mnie Droga parafianko bezdotykowym seksem, któremu nawet mi nie sposób się oprzeć Wtedy mam wątpliwości Najokrutniejsze na świecie Czy Bóg da mi taką miłość? Ucieleśnienie boskości Piękne ciało i dusza Do czasu. Gdy rozgrzeszona odchodzisz opamiętuje się Czemuż Boże Diabła na szpilkach Stworzyłeś?

Synergy_by_OmeN2501.jpg

Wchodzisz powoli do pustego ciemnego pokoju widzisz tylk ...

Wchodzisz powoli do pustego ciemnego pokoju widzisz tylko ciemność w oddali widać zasłonięte roletą okno stawiasz krok, słyszysz na podłodze stukot swojej szpilki, wyczuwasz zapach męskich perfum zupełnie inny od wszystkich ci znanych stawiasz kolejny krok ponownie słyszysz obcas wchodzisz w jeszcze większą ciemność zamykasz za sobą drzwi, słyszysz ich delikatny trzask, zaczynasz odczuwać lekki strach, siadasz powoli na kanapie słyszysz kroki, coraz bliżej i bliżej, wyczuwasz jak ktoś siada obok ciebie, czujesz że serce bije ci jak oszalałe, słyszysz jego powolny oddech, czujesz delikatny dotyk na swoim ciele który powoli przesuwa sie po kolanie wyczuwasz delikatne podniecenie dotykasz dłonią jego twarzy delikatnie przyciągasz jego twarz do swojej nagle czujesz jak jego usta muskają twoje usta powoli kładziesz sie kanapie a on na tobie słyszysz jego nierówny oddech patrzycie sobie prosto w oczy przez dłuższą chwile poczym zaczynacie sie namiętnie całować, najpierw powoli muskacie się delikatnie, potem zaczynacie się rozbierać coraz szybciej i mocniej .... Zamkni oczy swe.... a przyjdze

Summoned.jpg

Dziś po raz ostatni mamy siebie Koniec pięknej miłości ...

Dziś po raz ostatni mamy siebie Koniec pięknej miłości Co będzie dalej, nie wiem Będę każdą chwilę pamiętać Każdy pocałunek, pieszczotę, Każde słowo namiętne Momenty uniesienia Twoje ciało cudowne Dające chwile spełnienia Zatraćmy się raz jeszcze Utońmy w sobie bez reszty Słodkie poczujmy dreszcze Do szczytu prowadzące. Usta już się żegnają Dłonie się jeszcze tulą do dłoni Choć serca z bólu łkają Przed rozstaniem los nas nie uchroni Z innych światów jesteśmy Każdy ma w nim swoje życie Ty zrodzony w płomieniach Inną, Diable masz duszę Dla mnie musi wystarczyć ziemia Tu wśród ludzi żyć muszę Nie możesz mnie zabrać do siebie Ze mną być też nie możesz Więc...żegnaj... najdroższy Było mi z Tobą tak dobrze.

succubusl.jpg

W Twojej sypialni Z drugiej strony lustra obserwuję ...

W Twojej sypialni Z drugiej strony lustra obserwuję Jak ramiączko koszuli nocnej Leniwym gestem zdejmujesz Powoli spływa koszula na dywan miękki I w czułym geście Twe nogi obejmuje Wywołując we mnie piekielne męki Gdy Twe dłonie coraz bardziej śmiałe Zataczając kręgi delikatnie masują Dwie brzoskwinie dojrzałe Oszalały me zmysły Przez lustro patrzę z bliska Niewidzialnymi rękami Dorodne piersi masuję i ściskam Czując ich jedwabistą skórę z atłasu Wyczuwam ulotny zapach ciała Zapach - dzikiego lasu Opuszkiem palca okrążam Delikatnie brązową otoczkę W atawistycznym geście Do nabrzmiałego sutka ustami podążam Nie zważając na me usta Twa dłoń zbiega w złoty trójkąt Znalazła tam rozkwitłą dziką róże Wśród pachnących złotych łąk Spłakaną perłowymi kroplami rosy Mchem złotym omszałą Rozpłomieniona różę rozkoszy I ciało Wenus oszalało Oczy patrzyły półprzytomnie Jakby z zimna jej ciało drżało I zapomniała już o mnie Gdy o grzbiet z poduszki się ocierała Patrzyłem w ciszy jak kwiliła Na przemian śmiała się i jęczała Przez przeszkody skoki ćwiczyła Oblizując lubieżnie usta Cwałując z rozwianym włosem A ja patrzyłem z za lustra Pytając- ten cwał to jawa czy sen.

sex-noir.jpg

Już czas. Iść muszę. Tylko o pocałunek proszę, jeszc ...

Już czas. Iść muszę. Tylko o pocałunek proszę, jeszcze jeden dotyk dłoni płomienne spojrzenie Twych ognistych oczu Jakbyś patrzył na każdy centymetr mego ciała Tak zawsze chcę, a rozstań nie znoszę Lecz już czas. Tylko o pocałunek proszę. Iść muszę.

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin