Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

1.jpg

franko1 / Galeria / 1.jpg
Galeria - 1.jpg
Download: 1.jpg

29 KB

(500px x 334px)

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

"Upadły Anioł...."



Anioł był piękny, o skrzydłach srebrnych,
Delikatnym ciele, oczach tak wiernych...
Był przy mnie zawsze.
Nawet krok przede mną.
Miłością otulał mnie niezmienna.
Śmiał się razem ze mną,
Gdy płakałam tez cierpiał
Niewyczerpana cierpliwość do mnie miał.

Lecz Anioł mi się znudził.
Upadlam bardzo nisko.
Bez sensu się łudził,
Ze naprawić się da to wszystko.
Ja podnieść z dna się nie chciałam,
Było bardzo trudno.
Cięgle przed nim uciekałam,
A on gonił mnie na próżno.

Wkrótce Anioł również stracił siły swoje.
Beze mnie zdziczał,
Przejął strategie moje:
Miał wszystko gdzieś, a gdy mnie widział milczał.
Jego serce skamieniało,
A cierpienie codziennym towarzyszem się stało.
Srebrne skrzydła kurzem się okryły,
A on nie chciał się podnieść, nie miał już siły...
Alkohol, żyletka i dragi
Jego sens istnienia
Przeze mnie stal się nagi,
Nie miał odwagi wyjść z cienia.

Omijałam go bez słowa,
Nawet w jego stronę nie spojrzałam.
On swoje zapłakane oczy przede mną chował.
Za późno już było, gdy się opamiętałam.
Podchodząc do niego, przeprosić chciałam...
Lecz zabrakło mi słów, odwagi nie miałam.

Anioł leżał i się nie ruszał.
Skrzydłami przykryta miał twarz.
Nasze milczenie wiatr tylko zagłuszał.
Przestał istnieć nagle czas...
Chwyciłam jego rękę,
Zimna jak lód.
Musiał przeżyć wielka mękę,
Wiał od niego straszny chłód
Dłoń pocięta żyletkami,
Powieki już na zawsze zamknięte,
Krew po ciele spływała stróżkami,
Serce miał już zamarznięte.

Szepnęłam tylko przepraszam, kocham, nie zapomniałam wcale
Mówiąc to łzy mi po policzkach spływały stale.
Dokończyłam czysta, usiadłam przy fajce.
To nie skończyło się jak w pięknej bajce...

Przytuliłam się do niego,
Przyjaciela jedynego...
Czasu nikt dziś nie zawróci!
Nikt już życia mu nie zwróci!
Nie ma już przyszłości!
Zostały wspomnienia...
Nie zniosę samotności!
Nie wyjdę już z cienia...
Teraz tak żałuję...
Tak podle się czuje.
I już nie mogę powiedzieć Ci wiele...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności