przeciek_400x400.jpg
Download: przeciek_400x400.jpg
Pobierz18 KB
(400px x 281px)
MAŁA BALLADA O SEJMIE
Stolica Polski - Warszawa
A w niej wielka wrzawa.
A dokładnie w jednym miejscu
Gdzie wszyscy mówią po zwierzęciu.
Gdakają, ćwierkają, kwakają, szczekają, miauczą
I tym całym swym rabanem
Prostych ludzi wciąż wkurzają.
Pięć gatunków wyróżniamy
O nich zaraz pogadamy.
Pierwszy z nich PiS się zwie
Co to znaczy każdy wie.
Prawa na pewno nie strzegą
Sprawiedliwość jest im frazą odległą.
Ten gatunek kwacze ciągle
Bo z kwakaniem jest im dobrze.
Jednej rzeczy nie pojmuję
Czemu tym nam życie trują.
Na ich czele stoi kaczor
Razem z bratem sobie gdaczą.
Z nim w młodości coś ukradli
My to wiemy bo nam wpadli.
Jeden diabła widzi wszędzie
Drugi z władzą żegnać się będzie.
Bo jak wszyscy do urn pójdą
Dwa kaczory będą bujdą.
Na drugim miejscu jest PO
Mała Polska- ich godło.
Na platformie sobie stoją
Obywatelstwa ciągle bronią.
To już każdy z nas wie
Że wychodzi im to źle.
Długo w sejmie siedzieć będą
Aż im w końcu nogi zwiędną.
Im przewodzi pewien Donald
On przelicza każdy dolar.
Gdy jednego mu zabraknie
Zaraz powie "PiS mi kradnie"
Obok szefa siedzi Jan
Jedni mówią, że cham.
Inni mówią "precz zły diable!"
Gdy na ekranie pojawi się Janek.
Trzecia z kolei jest gotowa
Na wszystko Samoobrona.
Oni wiedzą co to sekret
Bo chowają nie jeden przekręt.
Ich naturą jest afera
Ciągle mierzą coś w premiera.
A ponieważ premier mały
Uchodzi jakoś z życiem cały.
Przywitajcie się z liderem
Nieśmiertelnym Andrzejem Lepperem.
On narobił się na roli
Razem z ludźmi blokował drogi.
Teraz kiedy w sejmie siedzi
Oskarżają go o dzieci.
Ale Andrzej nieśmiertelny
Nie dał wrobić się w alimenty.
Na rodzinę przyszła pora
O tym wie już każdy Polak.
A dokładniej na całą ligę
Oni w Warszawie mają siedzibę.
Niby Polakom pomagają
A tak naprawdę sobie bimbają.
Wszędzie węszą złe występki
A sami mają ich na pęczki.
Rzymski Giertych - to ich wódz
On wypina się nad trud.
Przyznać trzeba, że wzrost ma
Z każdym człowiek się ten zna.
Były minister do spraw nauki
Wprowadził do szkół swoje mundurki.
A gdy zaprzeczył teorii Darwina
Ucierpiał On i jego rodzina.
No i w końcu przyszła pora
Wrzucić coś do tego wora.
Tą partyjką będzie LiD
Z nich niestety każdy kpi.
Najmocniejsza jest ich lewa
Bo tam z lewej każdy strzela.
A gdy dodasz demokrację
Wnet zobaczysz ich karnację.
A na koniec moi mili
Morał płynie z tej satyry.
On niestety płynie długo
I nie wpada w każde ucho.
Więc słuchaczu w ruch puść dłoń
Prosto w ucho przyłóż ją.
Morał z tej historii taki
Wszyscy muszą iść do paki!
Stolica Polski - Warszawa
A w niej wielka wrzawa.
A dokładnie w jednym miejscu
Gdzie wszyscy mówią po zwierzęciu.
Gdakają, ćwierkają, kwakają, szczekają, miauczą
I tym całym swym rabanem
Prostych ludzi wciąż wkurzają.
Pięć gatunków wyróżniamy
O nich zaraz pogadamy.
Pierwszy z nich PiS się zwie
Co to znaczy każdy wie.
Prawa na pewno nie strzegą
Sprawiedliwość jest im frazą odległą.
Ten gatunek kwacze ciągle
Bo z kwakaniem jest im dobrze.
Jednej rzeczy nie pojmuję
Czemu tym nam życie trują.
Na ich czele stoi kaczor
Razem z bratem sobie gdaczą.
Z nim w młodości coś ukradli
My to wiemy bo nam wpadli.
Jeden diabła widzi wszędzie
Drugi z władzą żegnać się będzie.
Bo jak wszyscy do urn pójdą
Dwa kaczory będą bujdą.
Na drugim miejscu jest PO
Mała Polska- ich godło.
Na platformie sobie stoją
Obywatelstwa ciągle bronią.
To już każdy z nas wie
Że wychodzi im to źle.
Długo w sejmie siedzieć będą
Aż im w końcu nogi zwiędną.
Im przewodzi pewien Donald
On przelicza każdy dolar.
Gdy jednego mu zabraknie
Zaraz powie "PiS mi kradnie"
Obok szefa siedzi Jan
Jedni mówią, że cham.
Inni mówią "precz zły diable!"
Gdy na ekranie pojawi się Janek.
Trzecia z kolei jest gotowa
Na wszystko Samoobrona.
Oni wiedzą co to sekret
Bo chowają nie jeden przekręt.
Ich naturą jest afera
Ciągle mierzą coś w premiera.
A ponieważ premier mały
Uchodzi jakoś z życiem cały.
Przywitajcie się z liderem
Nieśmiertelnym Andrzejem Lepperem.
On narobił się na roli
Razem z ludźmi blokował drogi.
Teraz kiedy w sejmie siedzi
Oskarżają go o dzieci.
Ale Andrzej nieśmiertelny
Nie dał wrobić się w alimenty.
Na rodzinę przyszła pora
O tym wie już każdy Polak.
A dokładniej na całą ligę
Oni w Warszawie mają siedzibę.
Niby Polakom pomagają
A tak naprawdę sobie bimbają.
Wszędzie węszą złe występki
A sami mają ich na pęczki.
Rzymski Giertych - to ich wódz
On wypina się nad trud.
Przyznać trzeba, że wzrost ma
Z każdym człowiek się ten zna.
Były minister do spraw nauki
Wprowadził do szkół swoje mundurki.
A gdy zaprzeczył teorii Darwina
Ucierpiał On i jego rodzina.
No i w końcu przyszła pora
Wrzucić coś do tego wora.
Tą partyjką będzie LiD
Z nich niestety każdy kpi.
Najmocniejsza jest ich lewa
Bo tam z lewej każdy strzela.
A gdy dodasz demokrację
Wnet zobaczysz ich karnację.
A na koniec moi mili
Morał płynie z tej satyry.
On niestety płynie długo
I nie wpada w każde ucho.
Więc słuchaczu w ruch puść dłoń
Prosto w ucho przyłóż ją.
Morał z tej historii taki
Wszyscy muszą iść do paki!
Komentarze:
Aby dodawać komentarze musisz się zalogować
Inne foldery z plikami do pobrania
-
_ NIE dla roszczeń - 447 -
_ 2019 -
_ Holandia -
_ Mieszkanie remont naprawy -
_ Żydzi - roszczenia - antypolonizm -
_2019 -
_KONKORDAT-y -
_KONKORDATY -
_Kotlet de volaille -
_Męskie -
_Poranek Radia WNET -
_X praktycznych wskazówek ubioru -
■ KONKORDATY -
2016 -
2018 -
2019 -
ELEKTRONIKA -
Excel, Calc, WPS - VBA - w służbie LOTTO -
FOZZ -
Holandia -
Horror -
Jacek Miedlar -
Jak malować --- -
Jan Vincent Rostowski -
Jarosław Grzędowicz -
Josef Heller -
Komedia -
Komentarz Mediów Narodowych -
Komentarz Polityczny - W.Gadowski -
KONKORDATY -
Książki Pszczelarstwo -
mechanika -
Morderstwo w Gdańsku - Pawła Adamowicza -
MUZYKA -
Nowy folder -
OnetNews -
Pomoce -
Powstanie Warszawskie -
Przegląd Prasy -
Przegląd Tygodnia - 2019 -
PRZEPISY - porady -
Roszczenia żydowskie -
SF - przygoda -
SolidWorks_pdf -
TRAGEDIA -
W Służbie Bogu i Ojczyźnie -
wSensie TV -
WYDANIE SPECJALNE -
Zbigniew Ziobro -
Żydzi w Polsce
Pomysł tego katalogu i jego pierwsze pliki zaczerpnięty z chomika grawaw57 > folder ♥♥♥ POLITYKA. zajrzyj też tam.
Inne pliki z "humorem" też w folderach: ROŻNE tematycznie > Z_HUMOREM
[data:czerwiec/lipiec 2012]
ROZKŁAD DNIA "WYKSZTAŁCIUCHA"
8:00 - W-F -"Poranne Ćwiczenia skłonów, klękania i kłaniania się w kierunku Brukseli i Moskwy"
9:00 - Laboratorium - "Szybkie mycie garów-nadciąga Irlandia"
10:00 - Wykład - "Moheroznawstwo-Prowadzi S.Niesiołowski"
11:00 - Wykład - "Jak posiąść Profesure nie będąc Profesorem" prowadzi p.o. profesora - Bartoszewski
12:00 - Przerwa obiadowa (w menu: tanie jabłka i kurczaki)
12:30 - Ćwiczenia - "Szybka łapa - nie daj sie złapać" - prowadzi POseł Beata Sawicka
14:00 - Ćwiczenia - POprawna mowa - dziś literka "r" - prowadzi D.Tusk i H.G. Waltz
15:00 - Wykład - "Swoje chwalicie cudzego nie znacie - Jamajka i Tel Awiw" - prowadzi B. Komorowski i B.Geremek
16:00 - Seminarium - "Idealna prasa w Polsce" - prowadzi Profesor A. Michnik
17:00 - Laboratorium - "Techniki nagrywania" - prowadzi duet Sekielski i Morozowski
18:00 - Wykład - "Kulturalne zachowanie" - prowadzi T. Lis
19:00 - Zakończenie dnia. Błogosławieństwo Rydzyka.
******************************************************************
PROJEKT USTAWY O CUDACH
Premier Donald Tusk zwołuje radę ministrów do swojego gabinetu i mówi do zgromadzonych ministrów.
- Mam tutaj 4 przyciski czerwony, żółty, niebieski i zielony:
- jak wcisnę przycisk czerwony to na drogach nie będzie wypadków i będzie 3000 km autostrad
- jak wcisnę przycisk żółty to 3 miliony emigrantów wróci do Polski i przyjadą lekarze z zachodu żeby pracować w naszych szpitalach
- jak wcisnę przycisk niebieski to nie będzie podatków a wynagrodzenia wzrosną o 200%
- jak wcisnę przycisk zielony to nie będzie przymrozków i susz i jabłka i inna żywność już nigdy nie będzie drożeć
W tym momencie przerywa mu minister rolnictwa z PSL i mówi - a u nas w Ciechanowie to była babcia Józia, co miała 4 nocniki w przedpokoju - czerwony, żółty, niebieski i zielony.
- No i co? No i co? - pyta Donald
- I zesrała się na schodach
***********************************************************************
Tusku, Tusku, mój Kaszubie,
Nawet nie wiesz, jak Cię lubię,
Choć mam beret moherowy,
To dla Ciebie tracę głowę.
Słyszę, że na wojnę ruszasz,
Już truchleje we mnie dusza,
Czas Cię bronić nie ma sprawy,
Zaraz ruszam do Warszawy.
Choć tam cała jest drużyna,
Zbychu, Miro,Grześ Schetyna,
I Palikot z „swym”fallusem,
Ja koniecznie też być muszę.
Wezmę z sobą wielki dywan,
Oraz miotłę do zmiatania,
Bo przez chciwość Twych podwładnych,
Sporo będzie do schowania.
Tyś bohater, jak Twój Dziadek,
Razem sobie damy radę.
Ty w czapeczce, ja w berecie,
Para, jakiej nie masz w świecie.
Wesoły Moher (IK)
***************************************************
Nie pomoże wykształcenie,
Ani żadne fakultety,
Kiedy chamem się urodzisz,
To i umrzesz nim niestety.
Chociaż zrobią cię ministrem,
I Armani cię ubierze,
Na zewnętrzną twoją aurę,
Tylko głupi się nabierze.
Choć byś kasy miał bez liku,
To ci powiem tak, mój panie,
Nic ci ona nie pomoże,
Nadal chamem pozostaniesz.
Bowiem klasa z krwi pochodzi,
Z łona matki, z urodzenia,
A więc dyplom, ani kasa,
Sytuacji twej nie zmienia.
Cham chamowi imponuje
I na urząd go popiera,
Stąd nieszczęsnym naszym krajem,
Rządzą intelektualne zera.
Hitler, Stalin i komuna,
Przynieśli nam chamstwo w darze,
A czy zawsze już tak będzie?
Pożyjemy, czas pokaże.
Wesoły Moher (IK)
*********************************************************
Bronek Komoruski tak mówi o sobie
Kto ty jesteś?
- Jestem Bronek, prosty jak od szpadla trzonek!
- Jaki znak twój?
- Fałsz, obłuda!
- A w co wierzysz?
- w Tusku cuda!
- Gdzie ty mieszkasz?
- W polskim grodzie!
- W jakim kraju?
- Gdzie powodzie!
- Czy Kraj kochasz?
- Jak pieniądze!
- A w co wierzysz?
- Że porządzę!
- Czyli wygrać chcesz wybory?
- Tak! Choć mam z tym problem spory!
********************************************
Do wyborów Bronek staje,
Chce koniecznie rządzić KRAJEM.
Jeśli mam powiedzieć szczerze,
To ja jakoś MU nie wierzę.
Już PLATFORMA nas mamiła,
No a potem CO zrobiła?
Ile obiecanek pustych,
Głosił DONALD ZŁOTOUSTY?
Tak liczyłam na te cuda.
Czyżby to był fałsz, obłuda?
No a teraz BRONKA mamy.
Znów się w "jajo" zrobić damy?
Może komuś z tym przyjemnie,
Róbcie to, ale beze mnie!
Wesoły Moher (IK)
*************************************************************
Muszę wam się przyznać szczerze,
Świetnie czuję się w MOHERZE,
Gdy tak w lustrze się oglądam,
Doskonale w nim wyglądam,
Choć "wykształciuch" jadem pluje,
Wcale tym się nie przejmuję.
Więcej we mnie animuszu,
Niż u głupka w kapeluszu
Wesoły Moher (IK)
Inne pliki z "humorem" też w folderach: ROŻNE tematycznie > Z_HUMOREM
[data:czerwiec/lipiec 2012]
ROZKŁAD DNIA "WYKSZTAŁCIUCHA"
8:00 - W-F -"Poranne Ćwiczenia skłonów, klękania i kłaniania się w kierunku Brukseli i Moskwy"
9:00 - Laboratorium - "Szybkie mycie garów-nadciąga Irlandia"
10:00 - Wykład - "Moheroznawstwo-Prowadzi S.Niesiołowski"
11:00 - Wykład - "Jak posiąść Profesure nie będąc Profesorem" prowadzi p.o. profesora - Bartoszewski
12:00 - Przerwa obiadowa (w menu: tanie jabłka i kurczaki)
12:30 - Ćwiczenia - "Szybka łapa - nie daj sie złapać" - prowadzi POseł Beata Sawicka
14:00 - Ćwiczenia - POprawna mowa - dziś literka "r" - prowadzi D.Tusk i H.G. Waltz
15:00 - Wykład - "Swoje chwalicie cudzego nie znacie - Jamajka i Tel Awiw" - prowadzi B. Komorowski i B.Geremek
16:00 - Seminarium - "Idealna prasa w Polsce" - prowadzi Profesor A. Michnik
17:00 - Laboratorium - "Techniki nagrywania" - prowadzi duet Sekielski i Morozowski
18:00 - Wykład - "Kulturalne zachowanie" - prowadzi T. Lis
19:00 - Zakończenie dnia. Błogosławieństwo Rydzyka.
******************************************************************
PROJEKT USTAWY O CUDACH
Premier Donald Tusk zwołuje radę ministrów do swojego gabinetu i mówi do zgromadzonych ministrów.
- Mam tutaj 4 przyciski czerwony, żółty, niebieski i zielony:
- jak wcisnę przycisk czerwony to na drogach nie będzie wypadków i będzie 3000 km autostrad
- jak wcisnę przycisk żółty to 3 miliony emigrantów wróci do Polski i przyjadą lekarze z zachodu żeby pracować w naszych szpitalach
- jak wcisnę przycisk niebieski to nie będzie podatków a wynagrodzenia wzrosną o 200%
- jak wcisnę przycisk zielony to nie będzie przymrozków i susz i jabłka i inna żywność już nigdy nie będzie drożeć
W tym momencie przerywa mu minister rolnictwa z PSL i mówi - a u nas w Ciechanowie to była babcia Józia, co miała 4 nocniki w przedpokoju - czerwony, żółty, niebieski i zielony.
- No i co? No i co? - pyta Donald
- I zesrała się na schodach
***********************************************************************
Tusku, Tusku, mój Kaszubie,
Nawet nie wiesz, jak Cię lubię,
Choć mam beret moherowy,
To dla Ciebie tracę głowę.
Słyszę, że na wojnę ruszasz,
Już truchleje we mnie dusza,
Czas Cię bronić nie ma sprawy,
Zaraz ruszam do Warszawy.
Choć tam cała jest drużyna,
Zbychu, Miro,Grześ Schetyna,
I Palikot z „swym”fallusem,
Ja koniecznie też być muszę.
Wezmę z sobą wielki dywan,
Oraz miotłę do zmiatania,
Bo przez chciwość Twych podwładnych,
Sporo będzie do schowania.
Tyś bohater, jak Twój Dziadek,
Razem sobie damy radę.
Ty w czapeczce, ja w berecie,
Para, jakiej nie masz w świecie.
Wesoły Moher (IK)
***************************************************
Nie pomoże wykształcenie,
Ani żadne fakultety,
Kiedy chamem się urodzisz,
To i umrzesz nim niestety.
Chociaż zrobią cię ministrem,
I Armani cię ubierze,
Na zewnętrzną twoją aurę,
Tylko głupi się nabierze.
Choć byś kasy miał bez liku,
To ci powiem tak, mój panie,
Nic ci ona nie pomoże,
Nadal chamem pozostaniesz.
Bowiem klasa z krwi pochodzi,
Z łona matki, z urodzenia,
A więc dyplom, ani kasa,
Sytuacji twej nie zmienia.
Cham chamowi imponuje
I na urząd go popiera,
Stąd nieszczęsnym naszym krajem,
Rządzą intelektualne zera.
Hitler, Stalin i komuna,
Przynieśli nam chamstwo w darze,
A czy zawsze już tak będzie?
Pożyjemy, czas pokaże.
Wesoły Moher (IK)
*********************************************************
Bronek Komoruski tak mówi o sobie
Kto ty jesteś?
- Jestem Bronek, prosty jak od szpadla trzonek!
- Jaki znak twój?
- Fałsz, obłuda!
- A w co wierzysz?
- w Tusku cuda!
- Gdzie ty mieszkasz?
- W polskim grodzie!
- W jakim kraju?
- Gdzie powodzie!
- Czy Kraj kochasz?
- Jak pieniądze!
- A w co wierzysz?
- Że porządzę!
- Czyli wygrać chcesz wybory?
- Tak! Choć mam z tym problem spory!
********************************************
Do wyborów Bronek staje,
Chce koniecznie rządzić KRAJEM.
Jeśli mam powiedzieć szczerze,
To ja jakoś MU nie wierzę.
Już PLATFORMA nas mamiła,
No a potem CO zrobiła?
Ile obiecanek pustych,
Głosił DONALD ZŁOTOUSTY?
Tak liczyłam na te cuda.
Czyżby to był fałsz, obłuda?
No a teraz BRONKA mamy.
Znów się w "jajo" zrobić damy?
Może komuś z tym przyjemnie,
Róbcie to, ale beze mnie!
Wesoły Moher (IK)
*************************************************************
Muszę wam się przyznać szczerze,
Świetnie czuję się w MOHERZE,
Gdy tak w lustrze się oglądam,
Doskonale w nim wyglądam,
Choć "wykształciuch" jadem pluje,
Wcale tym się nie przejmuję.
Więcej we mnie animuszu,
Niż u głupka w kapeluszu
Wesoły Moher (IK)
