Download: melissa-rosenbergheadshot.jpg
Wywiad z Melissą
Autorka scenariusza do ostatniej części zdradziła, co nie co na temat tej produkcji. Kto nie chce wiedzieć co będzie niech nie czyta!
Mellissa: Dla mnie jest naturalny podział książki. Jeszcze nie wiem w jakim punkcie zakończymy pierwszy film, ale w pierwszej części książki Bella jest człowiekiem, bierze ślub, zachodzi w ciąże, a w następnej części jest wampirem. Według mnie to naturalny podział. Gdzieś w tym przejściu on będzie, ale niewiem jeszcze gdzie dokładnie.
Zachowasz książkę Jacoba?
Nie, nie zachowamy jej. Zaćmienie byłoby dobrym miejscem na wstawienie książki Jacoba, bo w tym filmie zaczynamy odchodzić od prostych perspektyw Belli. Widzimy nowonarodzonych, Volturii.... zaczynamy się sami oddalać od punktu widzenia. Więc punkt widzenia Jacoba będzie naturalny, Może udostępnimy inne punkty widzenia.
Ostatnia część jest mroczniejsza, brutalniejsza i bardziej dojrzała niż pozostałe części. Zachowasz te aspekty w adaptacji?
Tak, absolutnie! Myślę, że możemy zrobić film bardziej dojrzały, brutalniejszy i seksowniejszy jednoczeście dostępny dla najmłodszych. W rzeczywistości nie widzę nigdzie wiader krwi, nie sądzę, że jest to konieczne. Uważam, że trzeba to przestawic w napięciu, grozy... Wolałabym, aby wszystko to przekładało się przez Belle. Mimo wszystko, wszystko tam jest, niepowiniśmy tego opłakiwać. Na przykład widzimy scenę pomiędzy Edwardem i Bellom i pierze, które będzie miejscem spotkania. (śmiech) Tak jak scena porodu, będzie filmowana przez reżysera. Wszyscy sie zgadzamy, że te sceny powinny być i są bardzo zbliżone książce. Spodziewajcie się sceny grozy!