Download: Zolnierze_niosa_trumne_4068895(1).jpg
Ciało Ryszarda Kaczorowskiego wróciło do kraju
Czwartek, 15 kwietnia (08:48) Aktualizacja: 24 minuty temu
W uroczystości na płycie lotniska biorą udział obok najbliższej rodziny przedstawiciele władz państwowych z marszałkiem Sejmu Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem.
- Z prawdziwym wzruszeniem witamy dzisiaj jednego z ostatnich żołnierzy-tułaczy, jednego z ostatnich polskich pielgrzymów, którzy przez całe życie, a czasami i przez cały świat, wracali do Polski. Witamy zesłańca syberyjskiego i żołnierza wędrowca, którego wojenne losy zaprowadziły pod Monte Cassino. Emigranta, który mimo goryczy emigracyjnego chleba, miał siły i wolę, aby kontynuować walkę o zachowanie polskości - powiedział Komorowski.
- Czas odpocząć polski pielgrzymie. Czas odpocząć druhu-prezydencie. Czas odpocząć, dobry żołnierzu. Panie prezydencie, ojczyzna wita cię i zarazem żegna po raz ostatni - powiedział marszałek.
Po krótkiej uroczystości na lotnisku kondukt żałobny przejedzie ulicami miasta. Trasa konduktu przebiegać będzie przez al. Żwirki i Wigury, ulice Krzyckiego i Raszyńską, Pl. Zawiszy, Al. Jerozolimskie, rondo de Gaulle'a i dalej ulicami Nowy Świat, Al. Ujazdowskie i Belwederską.
Dziś w Kaplicy Belwederskiej zostanie odprawiona msza żałobna. Potem trumna z ciałem Ryszarda Kaczorowskiego zostanie wystawiona na widok publiczny w Belwederze i hołd będzie można oddawać dziś od godziny 15 do 22, a jutro pomiędzy 8 a 17.30.
Jutro wieczorem trumna zostanie przewieziona do warszawskiego kościoła Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, gdzie o 18.30 rozpocznie się msza żałobna. Odprawi ją metropolita białostocki arcybiskup Edward Ozorowski wraz z innymi biskupami metropolii, ponieważ Ryszard Kaczorowski urodził się w Białymstoku i był honorowym obywatelem tego miasta.
Po uroczystościach w kościele Św. Krzyża trumna wróci do Belwederu.
Pamięć ostatniego prezydenta na uchodźstwie będzie uczczona też koncertem żałobnym, a od godz. 21 przy trumnie czuwać będą harcerze z kraju i zagranicy.
Ryszard Kaczorowski zostanie pochowany w poniedziałek w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie - potwierdził wczoraj o. Eustachy Rakoczy, jasnogórski kapelan Żołnierzy Niepodległości.
Pytany, czy zaszła zmiana i Ryszard Kaczorowski miałby zostać pochowany, tak jak prezydent Lech Kaczyński z małżonką, na Wawelu, duchowny powiedział, że wyraził uznanie dla tego pomysłu, ale została podjęta decyzja, że zostanie pochowany w Warszawie.
O możliwości pochowania Kaczorowskiego na Wawelu napisał, powołując się na niepotwierdzone informacje z krakowskiej kurii, serwis gazeta.pl.
- Rozmawiałem z córką Jadwigą i z dyrektorem gabinetu prezydenta Kaczorowskiego Janem Tarczyńskim, że jako prezydent Ryszard Kaczorowski zostanie pochowany w Warszawie. Jako ostatni prezydent na uchodźstwie nie mógł rządzić w Warszawie, niech tu spoczną jego prochy - powiedział zakonnik.
Ryszard Kaczorowski jest jedną z 96 ofiar katastrofy samolotu wiozącego delegację na uroczystości katyńskie. W sobotę w Smoleńsku zginęli prezydent Lech Kaczyński z małżonką, przedstawiciele parlamentu, najwyżsi dowódcy wojska i działacze niepodległościowi.