w.jpg

alexa05 / ➤➤➤ ➤➤POEZJA / ➤ OPOWIADANIA I WIERSZE _cz 03 / ✿ ✿ ✿ ✿ / w.jpg

Download: w.jpg

Pobierz

158 KB

(729px x 1024px)

Wiosenne impresje

Motto:
„Ptak w gałęziach topoli.
— I co dalej?
— Topola w błękitnym niebie.
— I co dalej?
— Niebo błękitne w wodzie.
— I co dalej?
— Woda w każdym świeżym płatku.
— I co dalej?
— Świeży płatek w róży.
— I co dalej?
— Róża w moim sercu.
— I co dalej?
— Moje serce w twoim.”

Juan Ramon Jiménez – wiersz " Kwiecień"

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

alexa05

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Myśli codzienne.....ludzie piszą wiersze

Opis jednej litery.....Elżbieta Zechenter-Spławińska

K - jak kochać dwie kreski
przychodzące z daleka
w tej pierwszej
która była przed ich początkiem
złączone....A może
dwie kreski odchodzące
każda w swoją stronę

Inne pliki do pobrania z tego chomika

w.jpg

może kiedyś........... być może kiedyś staniemy naprze ...

może kiedyś........... być może kiedyś staniemy naprzeciw siebie. zwyczajni. bez lęku podamy sobie dłonie. przywitamy się bez oddalenia. zatopimy się we własnych twarzach i odczytamy to co nie było naszym udziałem. ty nie ulepisz bólu ze słów, a ja nie będę malowała rzęs, by zdawały się dłuższe od straconych chwil. będziemy chłonąć siebie. na wskroś. bez zbędnych okryć. w otwarte oczy. może kiedyś. może splecie się nasz krok.

w.jpg

******** ocaliłam dla ciebie czas i miłość ale n ...

******** ocaliłam dla ciebie czas i miłość ale nie zbudujesz dla mnie domu razem nie pójdziemy na koniec świata na moim niebie prześwietlonym błękitem akwamaryny ptaki z sadzy tańczą niemoralne tango w ich gestach które obiecują więcej niż mogą dać odbija się twój niepokój ukryty za milczeniem przychodzisz jak sen siadasz na powiekach wtórujesz do snu myślą nie mogę prosić o miłość ona uderza jak piorun jak błysk w ciemności kim jestem dla ciebie w twojej twarzy tylko lęk albo jego zapowiedź w moich oczach już jesień wykrwawiły się maki i mgła bardzie posiwiała w próżni serca wciąż miejsce dla ciebie /Z.R/

w.jpg

ciepłoszept............ marzę o podróży nad morz ...

ciepłoszept............ marzę o podróży nad morze. tam horyzont otwarty bezgłośnie, bez nacinania nadętych wstęg — rośnie. sam sobie. bez dna. nawet chłód ma barwę ciepłoszetu i smakuje dojrzałą pomarańczą zatopioną w likierze. w zmieszaniu każdy jest sobą. zwykłym śladem na piasku. czasami mewa rozcina ciszę, kroi ją na maleńkie porcje — niech starczy każdemu, kto spokoju nie zaznał! w otwartej przestrzeni jesteśmy równi sobie. nie ma mechanicznych koni rżących znaczeniem: ten nic, ten ktoś. tu każda barwa staje się klarowna. człowiek jest człowiekiem, a ptak ptakiem. powietrze oddycha. czarny punkt rośnie — wracają do domu rybacy.

w.jpg

Obca Po co wracałam się zastanawiam Dlaczego nie zosta ...

Obca Po co wracałam się zastanawiam Dlaczego nie zostałam? Tam każdy dzień się kończy uśmiechem, Tu smutkiem zalewającym twarz... Minął zaledwie miesiąc Starczyło jednak, jak widać, czasu Bym stała się tu obca We własnym domu, wśród przyjaciół... Czy tak mało jestem warta Że nikt po mnie nie zapłacze? Czy tak mało człowiek znaczy Że z pamięci znika migiem, Niczym motyl z rąk wyfruwa? Ja, choć na brak szczęścia nie narzekam Wciąż tęsknię, na dwa serce rozrywam... Teraz widzę, że niepotrzebnie. Tu już mnie nie ma, tu nie należę... Obca jak kwiat pośród śniegu.

w.jpg

Był taki ktoś... Otwarty dla wszystkich uśmiechem pu ...

Był taki ktoś... Otwarty dla wszystkich uśmiechem pukał do drzwi dla chwil szczęśliwych, by cieszyć się z przyjaźni... Potrzebny każdemu, jak zielony listek i słońce westchnieniem miły duszy, skarb na całe życie... Głębokim smutkiem, jak morze żegnam i ciepłym wspomnieniem, gdyż był taki ktoś kogo na zawsze w sercu chowam... Aleksandra Baltissen

w.jpg

MIŁOŚĆ JEST JAK CIEŃ CZŁOWIEKA ....Krzysztof Cezary Bu ...

MIŁOŚĆ JEST JAK CIEŃ CZŁOWIEKA ....Krzysztof Cezary Buszman Nie miałem w życiu - życia za wiele Bez trosk co nie znały umiaru Wierzyłem w miłość prawdziwą, na którą Przyjaciół wcześniej nabrało się paru. Z kart samotności stawiam tarota A tarot to nie byle jaki Mówi, że gorsze jest od tęsknoty Kiedy tęsknić nie mamy już za kim. Miłość jest jak cień człowieka Uciekasz - to Cię goni A kiedy ją gonisz, - ucieka Jak cień, jak cień. Będę miał w życiu - życia za wiele Bez trosk, co nie znały umiaru Bo już mi godzin ich nie wyliczą Wskazówki - rozpędzonych zegarów. Przeżyte chwile za naiwność ganią Gdy nam się zdaje że kogoś znamy Widzisz, niestety najbardziej nas ranią Ci których najmocniej kochamy.

w.jpg

WIEM, ŻE CZASEM ... Wszechobecnym zwariowaniem Ciebie ...

WIEM, ŻE CZASEM ... Wszechobecnym zwariowaniem Ciebie witam Życie moje - czarnosinych barw miraże W plotkach o nas, jakaś prawda jest ukryta - Niech plotkują, ważne że jesteśmy razem. Życie moje, no bo czyje, jak nie moje? Nie ulotnij się przedwcześnie z mego tchnienia Niechaj widzą jak najdłużej nas we dwoje Daj mi skończyć, co mam jeszcze do skończenia. Daj mi zacząć co mam jaszcze do zaczęcia Ja nie proszę Cię o jakieś wielkie cuda I zegarów tak starannie nie nakręcaj Może jakoś czas oszukać nam się uda?. Wiem, że czasem jesteś życie nie do życia Po swojemu życie mi nie dajesz żyć Ale przecież znamy siebie nie od dzisiaj Wiem Ty ze mną, a ja z Tobą pragnę być. Ja przyrzekam, że Cię będę życie chronić Każdy dzień jest przecież dla nas wspólnym świętem A gdy przyjdzie z końcem końców na nas koniec Daj zaśpiewać życie - śmierci tę piosenkę. Niech zazdrosna się poczuje, nie proszona Niech zapłacze, że tak durną ma robotę A Ty życie jeszcze raz mnie weź w ramiona I zapomnieć na śmierć daj, co będzie potem. Wszechobecnym zwariowaniem Ciebie witam Życie moje - czarnosinych barw miraże W plotkach o nas, jakaś prawda jest ukryta - Niech plotkują, ważne że jesteśmy razem. Wiem, że czasem jesteś życie nie do życia Po swojemu życie mi nie dajesz żyć Ale przecież znamy siebie nie od dzisiaj Wiem Ty ze mną, a ja z Tobą pragnę być.

w.jpg

Maki .............. Pomyślałem dziś o Tobie Patrząc ...

Maki .............. Pomyślałem dziś o Tobie Patrząc na łan pełen zboża, Co wiatrem leciutko smagany Płynął jak fale dobrego morza A wśród tej zielonej toni Umundurowanej w khaki, Przemawiały do mnie czule Zwykłe czerwone maki Te maki są niepotrzebne, Bo nie dają kłosów, Nie będzie z nich profitu, Nie napełnią trzosów A ja lubię te maki czerwone I wyznam Ci kochanie, Że jak ich nam zabraknie Umilknie moje śpiewanie Bo jedno wiem i czuję, Że tylko za maków sprawą Łan zboża jest czymś więcej, Niż zwykłą, choć dużą trawą E. J.

w.jpg

.Heine Heinrich.. Piszesz mi moja miła, Że już nie k ...

.Heine Heinrich.. Piszesz mi moja miła, Że już nie kochasz mnie, Wieść by mnie ta zmartwiła, Ale nie wierzę, nie! Podziwiam pióra wprawę, List stron dwanaście ma, Dając komuś odprawę, Wystarczą słowa dwa.

w.jpg

Mariusz Jagiełło Bliskość jest (nie)docenionym pojęci ...

Mariusz Jagiełło Bliskość jest (nie)docenionym pojęciem Porozumiewamy się cytatami z filmów, książek, rozmów zza ściany. Przekaz szwankuje w prawej półkuli mózgu. Mniej doskonałej. Dotykam przetłuszczonych włosów z nadzieją, że nie wypadną. Chciałbym, aby twoja morfologia była jedenastym przykazaniem. Kiedy oceniasz staję się dwoma sylabami. Wychodząc, pozostawiasz zapach perfum i echo z wypowiedzianych komunikatów. Lubię zapełniać nimi kartki. Wierzę, że coś znaczą.

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin