007.gif
-
■ciekawe oraz piękne miejsca w Polsce -
►Wiersze z podkladem muzycznym -
◄►Klasyka bajek ════════════ -
◄☼►ZIMA❖❖ -
♣Świece Wielkanocne -
••Warszawa -
Aerobic, callanetics, joga, itp -
Audioboki dla dzieci -
B▬▬▬▬▬BAJKI ŚWIĄTECZNE -
Bajki Grajki -
Barka -
Bez tła -
Boze Narodzenie -
Choinki i prezenty -
Czwartek -
DLA PRZEDSZKOLAKA -
Dzień dobry 1 -
Dziękuję za nutkę -
EMOTIKONKI -
Galeria wnętrz -
GIFY RUCHOME -
GIFY ŚLICZNE -
Jan Brzechwa -
Kobieta smutna -
Kobieta z Różą -
Kolędy- śpiewa Jan PawełII -
KOLOROWANKI DLA DZIECI ☺☺☺☺☺☺☺☺☺☺ -
kwiaty bez tła(1) -
Malbork -
Nowy Rok -
Pączki -
Piątek -
PISANE WPISKI -
POCZET KRÓLÓW POLSKICH -
przy świetle świec -
Rower serwis naprawa -
Ruchome -
Sobota -
Stare budownictwo -
Super nutka -
Środa -
świece i wino -
tańce do chomika -
Teatr telewizji dla dzieci -
Testamentu Jana Pawła II czyta Marek Kondrat -
Ulubione piesni JANA PAWŁA2-wyk górali -
W STARYM KINIE -
Wilno -
Wtorek -
ZAPIEKANKI LAZANIE
Emotikonków historia prawdziwa - czyli o tym co Emotki na chomiku wyrabiają.
Witajcie wszyscy
Chcę tylko powiedzieć że nie da się tych historyjek ściągnąć na dysk. Można jednak zachomikować i mieć u siebie na chomiku.......o tak.......
.....i już jest u was !
Emotikonków historia prawdziwa - czyli o tym co się znowu działo.
- Cześć. No witaj to ty ???? Myślałem że w żabkę zaczarowany jesteś. - Byłem ale znalazłem na to sposób. - Jaki, jaki powiedz! - Ano jak będziesz zaczarowany to pędź do naszej Emotikonki. Ona nadstawia pysiaka ty dajesz jej buziaka i już. - Wystarczy cmok i już ??? - Nie, nie, popatrz jak to się robi.
- Widziałeś ??? Trzy razy trzeba buziaka dawać. - Oooooo ? ! ? !. - Inaczej nie zadziała. Jak królewicz się poczujesz. - To biegnę wypróbować ....!!!!!! - Gdzieeee, gdzie.Żabą musisz być najpierw. - Aaaaaaa...a która to w żabę zamienia ? - Tego nie powiem.
Emotikonków historia prawdziwa - jak emotki sprytnie w odwiedzinki się wybrali
Witaj serdecznie
Dziś samemu w odwiedzinki przybywam. Emotki na chomiku zostały choć bardzo przyjść chcieli. - Zabierz nas, zabierz....- mnie namawiali. - Nie i już. Zostańcie - mówię - Nóżki was będą bolały ! Coś tam między sobą szeptali, jakby coś wymyślali w końcu zgodzili się zostać. Widocznie na mojej stanowczości się poznali. A co, niech wiedzą kto na chomiku rządzi ! - Kwiatki tylko od nas przekaż. Dzień dobry powiedz, nie zapomnij ! - jej ,jej, jakie dowciapne. Te niżej są od nich. Przekazuję i jak widać nie zapomniałem.
W tych kwiatkach to ktoś siedzi czy mi się tylko wydaje ?
Emotikonków historia prawdziwa - jak emotek na kawę się wprosił
.Oh....no witaj, witaj.....no co nie poznajesz ? Od Piotra jestem kawoszem mnie nazywają,choć nie wiem dlaczego. W odwiedzinki wpadłem.....patrzę ???.....kawa stoi, Ciebie nie ma,.... pomyślałem że dla mnie, więc wziąłem i piję, dobrze zrobiłem ?. Aaaaach jaka gorąca, mmmmch jaka pachnąca, pychota, przepyszna. Oj dawno takiej nie piłem. Oj byłbym zapomniał kwiatki przyniosłem..
Cieszysz się żę wpadłem ? Lubisz odwiedzinki ? To może ja chłopaków zawołam, czekają za drzwiami o jak bardzo się ucieszą......Aaa ilu ich jest ?...nooooo, paru na pewno,..... hm, tak naprawdę to ja liczyć nie umiem...........Tylko nie mów Piotrowi bo mnie do szkoły pośle. Brrrrry. To jak wołać chłopaków na kawkę ?
Emotikonków historia prawdziwa - oj mam ja z nimi, oj mam.
- Ałaaaa....za co ?? - Ty baranie, co miałeś dziś zrobić ? - ?????????. - Pozdrowić znajomych Piotra miałeś, wiesz że zajęty bardzo jest. - Oooo! Prawda. już pędzę. - Tylko nie lataj za szybko, bo znowu zzieleniejesz....... No gdzie, gdzie z tymi kwiatkami ! Do chomików idź. Dzień dobry powiedz. Nie zapomnisz?? - Chyba nie. - Noooo, bo jak zapomnisz znowu kopsańca dostaniesz. - Ooojejku !!!
Emotikonków historia prawdziwa - o tym jak zadanie do wykonania dostali
- Hej ! Ty tam, podejdź no tutaj !
- Jaaaa ?...A po cooo?...Jaszcze nic a nic nie nabroiłem.
- Podejdź, podejdź, kierownikiem zostaniesz bo mnie znowu nie będzie. Więc słuchaj uważnie bo nie będę powtarzał.......Słuchasz ?
- No co, nie widać jak słucham ?
- Dobrze, więc tak:...kwiatki codziennie podlewać, nie za dużo i nie za mało, wysłać znajomym po kwiatku a przy tym dzień dobry nie zapomnieć powiedzieć...itd..itp....i żeby mi nie było że !!..Zrozumiałeś ? Bo jak nie to wam powyrywam to z tamtego !!
Tu mu pokazałem co powyrywam i z czego.....może się będzie bał. No może, albo tylko mam taką nadzieję. Aż strach pomyśleć co to będzie gdy mnie nie będzie.
- Kurcze oskubane.......kierownikiem zostałem. Super !!!!!....
- No, no, tylko mi tu bez przekleństw !
Emotikonków historia prawdziwa - jak emotek folder z laleczkami wykrył.
Emotikonków historia prawdziwa - przygotowania do świąt
Emotikonków historia prawdziwa - jak emotki robalem się zamartwiali
.
- Cześć. Wiesz że robala na chomiku mamy ?
- Wielki ?
- Gdzie tam wielki, tyciu, tyciusieńki jak my taki duży.
- No to mów że malutki jest !
- Ale jaki złośliwy ????? ....Rogi ma dwa.
- Oooo...... i co bodzie?
- Nie bodzie tylko broi.......zobacz!,
.
- Nooo...to tak jak my.
- Wcale nie. Rogi ma to broi złośliwie. Ty masz rogi no masz, masz ?
- No...nie mam ale warkoczyków też nie mam bo jestem facet.....sam mi mówiłeś.
- Eeee z tobą to się nie pogada.
Emotikonków historia prawdziwa - podziękowanie dla kierownika.
Właśnie kierownika dojrzałem jak z emotikonką się zabawiał, wiec go zwołałem.
Prezent mu kupiłem to dać mu chciałem. Przecież o wiele gorszego się spodziewałem. Niech ma, pomyślałem.
Przyszedł. Minkę miał nie wyraźną i nie tęgą, bo spodziewać nie wiedział się czego.
- Masz, za dobre zarządzanie. - powiedziałem i prezent mu dałem.
- Dziękuję......1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, - narzędzia policzył. Ooooj był zadowolony oj był. Po oczkach poznałem. - Kurcze skubane....siedem. Chłopakom muszę pokazać. - i pobiegł.
No a chłopaki jak to chłopaki w pobliżu już na niego czekali
Emotikonków historia prawdziwa - o Emotku co policzone myszki miał.
......
....
..........
Na chomiku trzy myszki żyły które się z kotkiem bawiły. Emotek je wszystkie znał, wszystkie trzy zliczone miał. Pewnego dnia gdy rano wstał, na chomiku dwie myszki miał. Więc od razu padło na kota, że to pewnie jego robota. I choć nie była to wina kotka, nie dało się przekonać Emotka.