73968-aleni.jpg
-
10 niezwykłych opuszczonych miejsc - filmik -
2015.07.17 -
2015.08.19 -
2015.11.08 -
2015.11.11 -
2015.12.25 Pełnia 100% księżyca -
2015-03-18 Szczecin w kwiatach -
2015-06-28 -
2015-07-30 -
2016.11.14 Superksiężyc -
2017.08.08 - częściowe zaćmienie księżyca -
2017.10.09 Płonące tornado -
2017.11.03 Pełnia Bobra -
23.03.2016 r. Jasne Błonie -
27.03.2016 r. Moje zdjęcia -
28.10.2015 -
Ahmad Haraji -
Charles H. White -
Daniel Ridgway Knight -
Dom zdrojowy -
domek nad morzem żony Hitlera -
Domu Zdrojowego „Eckerberg -
Dzień kobiet -
filmik -
filmiki -
Giennadij Kiriczenko -
Iwan Szyszkin -
José Miguel Román Francés -
Josephine Wall -
księżyc -
Lawrence Alma-Tadema -
Louis Aston Knight -
Lucia Sarto -
Michał bajor - No, A Ja (2022) -
Mohammad Yazdchi -
Moje zdjęcia -
moje zdjęcia 01-12-2015r -
moje zdjęcia 25.12.2015r -
NIEZWYKŁY ŚWIAT -
niezwykły świat 1 -
niezwykły świat 2 -
O kościele w Trzęsaczu i Zielenicy -
obrazy na polu -
Podziemia -
Rahim Navessi -
Sanatorium grozy. Barcinek -
Sergio Martinez -
Szczecin- nagranie archiwalne -
Victor Bauer -
zachód
Thomas Kinkade - amerykański malarz ur. 19 stycznia 1958 w Sacramento, zm. 6 kwietnia 2012 w Monte Sereno.
Kinkade dorastał w niewielkim mieście Placerville w Kalifornii, ukończył szkołę średnią w 1976 roku i studiował na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley oraz w Kolegium Art Center of Design w Pasadenie. W 1982 ożenił się z Nanette, z którą miał cztery córki: Merritt (ur. 1988), Chandler (ur. 1991), Winsor (ur. 1995) i Everett (ur. 1997), wszystkie nazwane na cześć znanych artystów.
Na samym początku swojej artystycznej kariery, Thomas Kinkade wyłożył całe oszczędności swojego życia na wydruki albumów z jego pierwsza litografią. Chociaż w tym czasie był już darzonym uznaniem ilustratorem, Thomas zrozumiał, że on nie został wchłonięty przez sławę i los, ale przez malowanie obrazu prosto od serca, nakładając na swoje płótna naturalne cudne światy i obrazy, które przeniknęły go najgłębiej. To było poświęcenie i życiowy cel skupić się na ostatecznej wizji z dzieleniem światła na swoich obrazach. Thomas Kinkade to prosty chłopiec z pędzlem z małego miasta Placerville w Kalifornii, najbardziej poszukiwany żywy artysta w swoim czasie.
Przez całe życie Thomas Kinkade dzielił radość i współpracę za szpitalami, szkołami i humanitarną pomocą. Choć był odbiorcą niezliczonych nagród i dyplomów, miał głęboki zamysł swojego celu, że jego sztuka nie była tylko dodatkiem w życiu, ale również założył fundację, która utrzymuje się dalej jako jego spuścizna. Od zwyczajowych obrazów, które zostały sprzedane dla Armii Zbawienia, pomocy ofiarom Huraganu Katrina, międzynarodowej organizacji Rotary International, do darów, które zdobią halle St. Jude's Children's Research Hospital, White House, The Vatican, i Britain's Tate Museum, gdzie Thomas przeznaczył setki tysięcy dolarów na cele dobroczynne.
Thomas Kinkade, artysta, był również pobożnym i kochającym rodzinę człowiekiem. Było to oddanie dla rodziny, która natchnęła go do dodania symboli jego miłości do szaty graficznej jego obrazów. Liczne obrazy zawierają schowane "N" reprezentujące śliczną żonę Annę i obrazy zawierające numery „5282” jako hołd dla ich daty ślubu, czyli 2 maj, 1982r. Cztery córki Thomasa również były włączone do jego artystycznego procesu - po narodzinach każdej z jego córek, Thomas malował wspaniałe obrazy, każdy z ich imieniem.
Thomas Kinkade, malarz światła, doceniał proste przyjemności i inspirujące wieści z jego sztuki – sygnowane jego nazwiskiem obrazy stwarzały, że od płócien do inkasa, do muzyki i książek, Thomas przyznał prawo wyższej władzy dla zarówno zdolności, jak i inspiracji tworzenia swoich obrazów. Jego celem jako artysty, który był chrześcijaninem z wyznania, miało być dotykanie ludzi wszystkich wiar, wprowadzać pokój i radość do ich życia poprzez obrazy, które on stworzył.
Thomas najbardziej cenił sobie, by jego szata graficzna była posłańcem nadziei i inspiracji dla innych - wiadomość, aby zwolnić tempo życia, dostrzegać w nim małe szczegóły i szukać piękna w świecie dookoła nas. Ponieważ miliony kolekcjonerów na całym świecie delektują się i lubią jego obrazy w swoich domach, nie ma wątpliwości, że Thomas Kinkade naprawdę osiągnął swój cel dzielenia światła pomiędzy swoimi płótnami i odbiorcą.