uvs111225-044.BMP
-
animacje -
bal weteranów -
ballada o Marii Magdalenie -
Boże Ciało -
byłeś ty byłam ja -
Czeskie -
czterdziestolatek -
daj daj nie odmawiaj daj -
Dansing Band -
doniczkowe -
Duo Fenix -
Dynamic -
dzisiaj rezerwa -
filmiki -
fiołek afrykański -
hej hej góralu -
humor -
Kornelia i Leszek Filec -
koty -
krzewy -
Leszek Orkisz -
Liban -
list do matki -
łóżka -
Maria Magdalena -
melodie -
Nimfa z czarnego stawu -
o pszczołach -
opolskie dziouchy -
ostatni taniec -
pies -
piosenki -
pola zielone -
polne -
procesje -
Prymaki -
psy -
ptaki -
ptaszki -
Rosyjska -
Ryszard Sawicki -
Sierra Madre -
Singapur -
Teresa Waleriańska -
The Shadows -
trzy razy kukułeczka -
wideo -
zapach kobiety -
zdjęcia -
zwierzęta
Po takiej wsi nadzwyczaj miło jest wsiąść na rower biorąc za przykład większość jej mieszkańców. Warto skręcić w lewo z głównej drogi, a potem raz jeszcze w lewo, aby na koniec trafić do małej buddyjskiej świątynki, którą opiekuje się jedna jedyna młoda mniszka. Warto posiedzieć na polu ryżowym i rozkoszować się ciszą albo wybrać się na dobrą (ale nie wyśmienitą) zupę pho do lokalnej knajpki. Spokoju wsi nie są w stanie zburzyć nawet dziesiątki autobusów przywożących w ciągu dnia tłumy turystów (głównie z Hanoi, w ramach jednodniowych wycieczek) ani panie straganiarki usilnie starające się sprzedać kolejnego ananasa, kapelusz lub parasol „w razie deszczu”. Przemysł turystyczny w okolicy Tam Coc oczywiście kwitnie. Jest budka z biletami ( 80.000 dong za łódkę, 30.000 dong od osoby, max. dwóch obcokrajowców na łódce) oraz panowie i panie łódkowe cierpliwie czekający na swoją kolej i turystów, którzy za chwilę zobaczą jedną z najbardziej spektakularnych scenerii w Wietnamie, zwaną czasem „Zatoką Ha Long pól ryżowych”. Widok faktycznie zapiera dech. A kiedy ma się szczęście do wioślarza, który pozwala się cieszyć chwilą i nie naciska na kupno pamiątek podczas łódkowej wycieczki, zachowuje się jedynie pozytywne wrażenia i bardzo chce się tam wrócić raz jeszcze, aby móc zobaczyć ten bajkowy krajobraz raz jeszcze, dla odmiany w pełni dojrzałej zieloności.
Moja wieś
Jest takie miejsce na ziemi
Gdzie trawa jest zieleńsza
Gdzie kwiaty są bardziej pachnące
Na każdej tutaj łące
Gdzie słońce bardziej świeci
Oraz grzeczniejsze i weselsze są dzieci
Gdzie ptaki tak pięknie śpiewają
Że ludzie chętnie ich słuchają
Pewnie chcecie wiedzieć co to za miejsce jest?
Otóż to jest moja wieś.