a5fd6a5d32f8018b32e64e86f08ef660.jpg
-
a ja mam dwie lewe ręce -
ABBA -
ach ty cyganko -
Amores -
animacje -
bal weteranów -
balanga -
ballada o Marii Magdalenie -
batory statku jedyny -
Boże Ciało -
Can't Help Falling In Love -
czarny Orfeusz -
Czeskie -
Dansing Band -
Duo Fenix -
Dynamic -
Franz Peter Schubert -
humor -
i to i owo -
Jadę z Amelia -
Kornelia i Leszek Filec -
Leszek Orkisz -
Liban -
list do matki -
Maria Magdalena -
melodie -
Metrum -
Mexican Lady -
Monti różni wykonawcy -
Nimfa z czarnego stawu -
ostatni taniec -
pies -
piosenki -
pod papugami -
pojedyńcze -
pola zielone -
Polskie po czesku -
pozwól mi Panie -
procesje -
przemijanie -
Rosyjska -
Rysiek i Gosia -
samotna fregata -
Sierra Madre -
Słońce Jamajki -
The Shadows -
trzy razy kukułeczka -
wróżka czarodziejka -
wspominalem ten dzień -
zarzucę płaszcz
Wiersz o kaktusie...
Gdzieś tam na oknie zapomniany,
rośnie kaktus z rzadka podlewany!
Stoi godnie w milczeniu,
igieł wiankiem otoczony.
Cierpi cicho w samotności,
Pięknem innych kwiatów odurzony.
Jęknął raz cicho życiem swym marnym,
na poły koszmarnym wielce już utrudzony!!!
Muszę wreszcie zakwitnąć, bym został doceniony!!!