t68oitr67ityjghfv.jpg
-
a ja mam dwie lewe ręce -
ABBA -
ach ty cyganko -
Amores -
animacje -
bal weteranów -
balanga -
ballada o Marii Magdalenie -
batory statku jedyny -
Boże Ciało -
Can't Help Falling In Love -
czarny Orfeusz -
Czeskie -
Dansing Band -
Duo Fenix -
Dynamic -
Franz Peter Schubert -
humor -
i to i owo -
Jadę z Amelia -
Kornelia i Leszek Filec -
Leszek Orkisz -
Liban -
list do matki -
Maria Magdalena -
melodie -
Metrum -
Mexican Lady -
Monti różni wykonawcy -
Nimfa z czarnego stawu -
ostatni taniec -
pies -
piosenki -
pod papugami -
pojedyńcze -
pola zielone -
Polskie po czesku -
pozwól mi Panie -
procesje -
przemijanie -
Rosyjska -
Rysiek i Gosia -
samotna fregata -
Sierra Madre -
Słońce Jamajki -
The Shadows -
trzy razy kukułeczka -
wróżka czarodziejka -
wspominalem ten dzień -
zarzucę płaszcz
Zamiast wśród tłumu, noga za nogą
Wlec się bezmyślnie szeroką drogą
Biegnę w podskokach, z radosną pieśnią
Krętą, wąziutką ścieżyną leśną
Droga jest prosta, wcale nietrudna
Ale bezbarwna i taka… nudna!
Ścieżka się wije między drzewami
Wciąż zaskakuje, gra kolorami
Chociaż się często na niej potykam
Ślizgam na trawie blisko strumyka
Nie chcę powracać na szarą drogę
Bo tu, na ścieżce, sobą być mogę
Każdy biec może po swojej ścieżce
Której najczęściej dostrzec się nie chce
O ileż łatwiej, noga za nogą
Wlec się wytartą przez innych drogą…
Różne drogi
Życie wciąż różnymi drogami chodzi.
Raz wije się leśną ścieżką, pod górę,
łatwo nią kroczyć, gdy jesteśmy młodzi.
Starszym trudniej, gdy zagrodzona murem.
Nie każdy potrafi obejść przeszkody,
w kamiennym wąwozie nieraz ugrzęźnie.
Los tak często znajdzie różne powody
własnego życia stajemy się więźniem.
Chciałby człowiek rozwinąć własne skrzydła,
nad tę ziemską rozpacz w górę wylecieć.
Lecz skrzydeł tych brak i niemoc przebrzydła
słabego człowieka do ziemi gniecie.
Lecz czasem bywają orły, sokoły,
wcześnie się wybijają, już od szkoły.
Potem sukcesy pędzą znakomicie,
więc spełnia się gładko ich dobre życie.