dama.jpg
-
bal weteranów -
ballada o Marii Magdalenie -
Boże Ciało -
byłeś ty byłam ja -
córka grabarza -
Czeskie -
czterdziestolatek -
daj daj nie odmawiaj daj -
Dansing Band -
doniczkowe -
Duo Fenix -
Dynamic -
dzisiaj rezerwa -
filmiki -
fiołek afrykański -
hej hej góralu -
humor -
Kornelia i Leszek Filec -
koty -
krzewy -
Leszek Orkisz -
Liban -
list do matki -
łóżka -
Maria Magdalena -
melodie -
Nimfa z czarnego stawu -
o pszczołach -
opolskie dziouchy -
ostatni taniec -
pies -
piosenki -
pola zielone -
polne -
procesje -
Prymaki -
psy -
ptaki -
ptaszki -
Rosyjska -
Sierra Madre -
Singapur -
Teresa Waleriańska -
torty -
trzy razy kukułeczka -
wideo -
zapach kobiety -
zdjęcia -
Znachor -
zwierzęta
Kapelusz
W witrynie widzi kapelusze;
Jeden szczególny wśród współbraci
„O, ten różowy kupić muszę,
Z zieloną wstążką…´- i już płaci.
Ogromne rondo twarz zakrywa
(Chodzić w czymś takim niewygodnie),
Na górze fiołki i jak żywa
Róża – do tego w kratę spodnie.
Śmieją się ludzie po kryjomu,
Kiedy dziwacznie tak ubrana
Wychodzi dokądś rano z domu.
Rzecz to zupełnie niesłychana.
A ona w nowym kapeluszu
Za superpiękność się uważa;
Uwodzicielsko się porusza,
Gdy spaceruje po bulwarze.
Lecz na nic jej starania wszelkie,
Kapelusz śmieszny jest; jedynie
Wtedy się prezentował nieźle,
Kiedy w sklepowej tkwił witrynie.
A ja tam wolę pójść do lasu
I pod drzewami znaleźć sobie
Moc kapeluszy pierwszej klasy:
Brązowych, żółtych; starych, młodych.
Smakować będą mi wybornie,
Gdy na patelni je usmażę
Albo przyrządzę w innej formie –
Już o tych daniach z grzybów marzę.
A co się stało z ową damą
W różowym kapeluszu z rondem?
Wściekła się i w napadzie szału
Przybrała kapeluszem głowę
Stracha na wróble hen na polu,
Aby ptaszyska się go bały.
Inaczej każdy wróbel w wolu
Zapas by ziaren miał niemały.
Jaki jest koniec tej historii?
Panna znalazła kawalera,
Strach pośród zboża dumnie stoi,
Ja – kapelusze w lesie zbieram.