p457U_T1Vl6j6Yc5AVdxEpBST5WAYiMm9L6Ffu8XmW0=.jpg
ROZWAZNA12 / GALERIA2 / rękodzieła,rzemosło,pomniki,itp / rzeżby z drewna / Nino Orlandi / p457U_T1Vl6j6Yc5AVdxEpBST5WAYiMm9L6Ffu8XmW0=.jpg
Pobierz
Inne foldery z plikami do pobrania
-
a ja mam dwie lewe ręce -
ABBA -
ach ty cyganko -
Amores -
animacje -
bal weteranów -
balanga -
ballada o Marii Magdalenie -
batory statku jedyny -
Boże Ciało -
Can't Help Falling In Love -
czarny Orfeusz -
Czeskie -
Dansing Band -
Dynamic -
Franz Peter Schubert -
humor -
i to i owo -
Jadę z Amelia -
Kornelia i Leszek Filec -
Leszek Orkisz -
Liban -
list do matki -
Maria Magdalena -
melodie -
Metrum -
Mexican Lady -
Monti różni wykonawcy -
Nimfa z czarnego stawu -
ostatni taniec -
pies -
piosenki -
pod papugami -
pojedyńcze -
pola zielone -
Polskie po czesku -
pozwól mi Panie -
procesje -
przemijanie -
Rosyjska -
Rysiek i Gosia -
samotna fregata -
Sierra Madre -
Słońce Jamajki -
The Shadows -
trzy razy kukułeczka -
wróżka czarodziejka -
wspominalem ten dzień -
zarzucę płaszcz -
Zibi i zespół Orjon
Nino Orlandi - wyjątkowy, włoski rzeźbiarz, mieszka w Serramazzoni we Włoszech.
Urodzony w 1946 roku w górskiej wiosce Serramazonni w Apeninach koło Modeny, artysta od najmłodszych lat pasjonował się rzeźbą w drewnie. Urzekły go ludzkie ręce i bardzo dokładne potrafił odtworzyć z największą dokładnością. Ukończył w 1979 roku University di Modena e Reggio Emilia. Pomimo braku edukacji specjalnej, Nino Orlandi jest utalentowanym i dokładnym rzeźbiarzem pracującym w drewnie, w oryginalnym stylu. Jest to widoczne w wielu jego pracach zebranych w konkretne kategorie, zatytułowane : The Book of Life, The Magic Mountain oraz The Book of Dreams. (Księga Życia, Magiczna Góra i Księga Marzeń). Nie ma słów, kompozycje same w sobie opowiadają życiowe historie. W rzeźbach wyraża swoje emocje, doświadczenia i uczucia. Prace Nino Orlandi zyskują na popularności, jego wystawy gromadzą sporo widzów. Słowa artysty z Facebooka: jestem samodzielnie wyedukowanym rzeźbiarzem, urodzonym w Serramazzoni (wioska górska w Apeninach koło Modeny) w 1946 roku, gdzie obecnie żyję i mam moją pracownię. Od młodego wieku uwielbiam rzeźbę, miałem osiemnaście lat gdy zacząłem, ale z braku czasu i sił zawiesiłem rzeźbę i od czasu do czasu poświęcałem się malowaniu w samotności, jedynie w 2000 roku mogłem poświęcić się w pełni rzeźbie, gdzie odkryłem moje zamiłowanie do drzewa. Z tym materiałem rozwinąłem i wyprodukowałem swoje prace. Drewno pozwala na używanie moich innowacji technicznych i nowinek z obróbki a także pozwala oddać moje artystyczne wrażenia, związane z tworzeniem. Nigdy nie uczestniczyłem w konkursach, wystawy urządzałem tylko w okolicy Niewiele wiem na temat rzeźbienia w drewnie, ale jednego jestem pewna: dzieła Nino Orlandiego są niesamowite. Opowiadają jedne z najciekawszych historii, jakie kiedykolwiek słyszałam, a w tym przypadku widziałam…Oglądałam już wiele rzeźb wykonanych z drewna, ale pomysł na wyłanianie się z tak twardego materiału „żywych” detali, jest naprawdę bardzo oryginalny i efektowny. Włoski artysta Nino Orlandi już od najmłodszych lat pasjonował się rzeźbą. Przez długi czas nie miał możliwości zająć się na poważnie swoim hobby, jednak ostatnie 13 lat swojego życia poświecił właśnie sztuce. Poniższa seria dzieł to kolekcja drewnianych książek, które w pewien sposób opowiadają swoją zawartość. Na książkach widnieją ręce, które próbują uciec i wydostać się z kartek. Są także postacie, które wyglądają na uwięzione w drewnianych klatkach. Prace zostały zebrane w kilka kategorii: The Book of Life, The Magic Mountain oraz The Book of Dreams. (Księga Życia, Magiczna Góra i Księga Marzeń). Wszystkie książki, jakie widzisz, wykonano z drewna, ale jest to szczególnie widoczne w przypadku książek rzeźbionymi przez Nino Orlandi. Włoski rzeźbiarz tworzy prace, z których każda jest w stanie opowiedzieć widzom swoją historię.
Prawie wszystkie rzeźby są w taki, czy inny sposób związane z tematem książki. Książki są źródłem wiedzy i inspiracji dla każdego wykształconego człowieka, jako artysty. Orlandi w swojej pracy rozwija myśl, że książki i ludzie, którzy je zamieszkują i każda z nich może dosłownie ożyć i porozmawiać z nami. Orlandi poświęcił się rzeźbie od najmłodszych lat do 14 roku życia, w którym włoski artysta oddaje się swojemu hobby. Poprzez stopniowe poprawianie swoich umiejętności technicznych, Orlandi próbuje osiągnąć cel wyznaczony przez wielu ludzi w sztuce - przeskoczyć granicę "prawdopodobny" i "niesamowite" wielkim talentem ożywić świat, w którym książki mogą wymknąć się spod kontroli, a tajemnicze istoty zdrzemnąć między stronami książek z drewna .
Urodzony w 1946 roku w górskiej wiosce Serramazonni w Apeninach koło Modeny, artysta od najmłodszych lat pasjonował się rzeźbą w drewnie. Urzekły go ludzkie ręce i bardzo dokładne potrafił odtworzyć z największą dokładnością. Ukończył w 1979 roku University di Modena e Reggio Emilia. Pomimo braku edukacji specjalnej, Nino Orlandi jest utalentowanym i dokładnym rzeźbiarzem pracującym w drewnie, w oryginalnym stylu. Jest to widoczne w wielu jego pracach zebranych w konkretne kategorie, zatytułowane : The Book of Life, The Magic Mountain oraz The Book of Dreams. (Księga Życia, Magiczna Góra i Księga Marzeń). Nie ma słów, kompozycje same w sobie opowiadają życiowe historie. W rzeźbach wyraża swoje emocje, doświadczenia i uczucia. Prace Nino Orlandi zyskują na popularności, jego wystawy gromadzą sporo widzów. Słowa artysty z Facebooka: jestem samodzielnie wyedukowanym rzeźbiarzem, urodzonym w Serramazzoni (wioska górska w Apeninach koło Modeny) w 1946 roku, gdzie obecnie żyję i mam moją pracownię. Od młodego wieku uwielbiam rzeźbę, miałem osiemnaście lat gdy zacząłem, ale z braku czasu i sił zawiesiłem rzeźbę i od czasu do czasu poświęcałem się malowaniu w samotności, jedynie w 2000 roku mogłem poświęcić się w pełni rzeźbie, gdzie odkryłem moje zamiłowanie do drzewa. Z tym materiałem rozwinąłem i wyprodukowałem swoje prace. Drewno pozwala na używanie moich innowacji technicznych i nowinek z obróbki a także pozwala oddać moje artystyczne wrażenia, związane z tworzeniem. Nigdy nie uczestniczyłem w konkursach, wystawy urządzałem tylko w okolicy Niewiele wiem na temat rzeźbienia w drewnie, ale jednego jestem pewna: dzieła Nino Orlandiego są niesamowite. Opowiadają jedne z najciekawszych historii, jakie kiedykolwiek słyszałam, a w tym przypadku widziałam…Oglądałam już wiele rzeźb wykonanych z drewna, ale pomysł na wyłanianie się z tak twardego materiału „żywych” detali, jest naprawdę bardzo oryginalny i efektowny. Włoski artysta Nino Orlandi już od najmłodszych lat pasjonował się rzeźbą. Przez długi czas nie miał możliwości zająć się na poważnie swoim hobby, jednak ostatnie 13 lat swojego życia poświecił właśnie sztuce. Poniższa seria dzieł to kolekcja drewnianych książek, które w pewien sposób opowiadają swoją zawartość. Na książkach widnieją ręce, które próbują uciec i wydostać się z kartek. Są także postacie, które wyglądają na uwięzione w drewnianych klatkach. Prace zostały zebrane w kilka kategorii: The Book of Life, The Magic Mountain oraz The Book of Dreams. (Księga Życia, Magiczna Góra i Księga Marzeń). Wszystkie książki, jakie widzisz, wykonano z drewna, ale jest to szczególnie widoczne w przypadku książek rzeźbionymi przez Nino Orlandi. Włoski rzeźbiarz tworzy prace, z których każda jest w stanie opowiedzieć widzom swoją historię.
Prawie wszystkie rzeźby są w taki, czy inny sposób związane z tematem książki. Książki są źródłem wiedzy i inspiracji dla każdego wykształconego człowieka, jako artysty. Orlandi w swojej pracy rozwija myśl, że książki i ludzie, którzy je zamieszkują i każda z nich może dosłownie ożyć i porozmawiać z nami. Orlandi poświęcił się rzeźbie od najmłodszych lat do 14 roku życia, w którym włoski artysta oddaje się swojemu hobby. Poprzez stopniowe poprawianie swoich umiejętności technicznych, Orlandi próbuje osiągnąć cel wyznaczony przez wielu ludzi w sztuce - przeskoczyć granicę "prawdopodobny" i "niesamowite" wielkim talentem ożywić świat, w którym książki mogą wymknąć się spod kontroli, a tajemnicze istoty zdrzemnąć między stronami książek z drewna .
