Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

spiesze do ciebie ciepłem.JPG

 WIERSZE BOLESŁAWA  - spiesze do ciebie ciepłem.JPG
Download: spiesze do ciebie ciepłem.JPG

158 KB

(900px x 626px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Stąpam „Po schodach wierszy„
Powoli małymi krokami
Witam się bardzo przyjaźnie
Z wszystkimi jej autorami...

Słów mi po prostu brakuje
Piszę, wyśle z radości piekę kołacze
Czy swój ślad „Po schodach wierszy„
kiedyś w tej antologii zobaczę
Pozdrawiam spojrzeniem na zimowe piekno

Bolesław

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Witaj, Jesień, mój długo oczekiwany przyjacielu!
Tego lata bardzo za tobą tęskniłem...
... Każdego roku nasze spotkanie jest szalenie pożądane!
Chcę więc, aby ciepło odparowało tak szybko, jak to możliwe...

Witam, Jesień karmazynowa... ukochany gościu,
przyjemnie urzekniesz złotymi strojami...
... Żeby smutek zniknął... a tęsknota jest nie do zniesienia,
Moja dusza powoli oczarowana opada liśćmi...

Witaj, jesień! Chociaż czasami jesteś deszczowy -
daj spokój, poczęstuję cię kawą z cynamonem ...
... Kocham cię... Złośliwy... Piękny...
Nawet serce trzepocze czułością dla ptaka...

Inne pliki do pobrania z tego chomika
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Pozdrowienia.jpg
Piękno prawdziwe To piękno jest w tobie To jest to, co ...
Piękno prawdziwe To piękno jest w tobie To jest to, co siedzi w twej glowie To, co serce czuje a umysl skryje Powloka ludzka tego nie odkryje Czas mija cielesne piękno uchodzi I wtedy myśl w sercu zachodzi... Gdzie prawda leży gdzie piękno prawdziwe? Dam Ci odpowiedz... Tam gdzie serce urodziwe...
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Bukiet jesienny ubrany  w zlote szaty.JPG
Piękny bukiet z liści w moim chomiku Szaty moje zielen ...
Piękny bukiet z liści w moim chomiku Szaty moje zielenią jesieni zdobione Przetykane złotym promieniem słońca Tworzę sobą skończone piękno, bez końca Jestem wybrańcem ,Twoim bukietem z liści Wnoszę w Twoje życie pragnienia które się ziści Barwny bukiet w Twoje ręce złożony,to piękno jesieni Ozdabiam nimi Ciebie całą , w nich piękno się mieni Barwami tęczy ozdabiam Twoje wnętrze W delikatnych Twoich dłoniach obejmij mnie całego Przytul miłością do swojego serca swego Bukietem jestem, bukietem jesieni , złożyły mnie męskie ręce Stworzyły dla Ciebie piękno, za piękną przyjaźń w podzięce
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Potęga świat.jpg
Potęga wiatru Zatrzymaj się na chwilę w swym biegu ...
Potęga wiatru Zatrzymaj się na chwilę w swym biegu Kołyszesz drzewa , wokoło tumany kurzu Wietrze przemierzasz bezkres ziemi Bielą zakrywasz czerń –piękno wokół czynisz Na morzu łopoczesz żagle, na masztach bandery Żaglowce do portu bezpiecznie wprowadzasz Pierzynką ciepła okrywasz oziminy Swoją wędrówką wciąż dobro czynisz Smagasz zimnym piechura w podróży samotnemu w bezkresie to nie służy W przestrzeni pól, badyl jak żołnierz na warcie Tkwi smagany tobą uparcie Czas zimy odchodzi a ty wietrze wciąż ganiasz Maluj słowa na polach marzeniami zatrzymaj się w biegu, przywołaj ciszę By płomyk miłości nie zgasł, niech się złotem kołysze Autor:knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - coreczka.jpg
Spoglądam ku tobie i i tylko patrzę W labiryncie ...
Spoglądam ku tobie i i tylko patrzę W labiryncie i zakamarkach mego życia Które oglądam w moich barwnych snach Widzę ciebie moje dziecię Bosą, rozbawioną w przykrótkiej sukience Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Biegasz po szarych jesiennych łąkach Spoglądasz w niebo gdzie ptaków rój Zegnasz je to jesienna rozłąka Gestem czynisz i zatrzymujesz się w pół Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Biegniesz żegnając ptaki one już daleko Ścigasz się z wiatrem, ciągle w biegu Machasz rękoma gestem dziewczęcia Piękno w tobie, jesteś dzieckiem szczęścia Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Oddychasz pełną piersią dziecięcego uwielbienia Widzę z pod niebios, to młodości sens istnienia Swawolisz, przed tobą otwierają się bramy To świat czeka na ciebie, to los szczęścia wybrany Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Zima kroczy, zawiesza sople na drzewach Nie ma ciebie biegnącej, śniegu pokrywa Wiosną budzę się w realnym świecie Widzę nowe piękno, już nie jesteś dziecię Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Dziś patrzę z zachwytem i tylko marzę Piękno obok rodziło się i rozkwitło w pełni Obejmie świat we władanie, życie jej się spełni Spoglądałem ku tobie i nadal tylko patrzę córeczko Autor-slonzok-knipser Pozdrawiam moim wierszem - Boleslaw
 WIERSZE BOLESŁAWA  - wyznanie milosci do obrazutylko obraz.jpg
Byliśmy młodzi, zakochani piękni swawolni Tchnęłaś pi ...
Byliśmy młodzi, zakochani piękni swawolni Tchnęłaś pięknym łagodnym zauroczeniem Przywoływałem dla niej najpiękniejsze miłosne słowa Pragnęliśmy oboje żyć każdym dniem od nowa Zabrał mi ciebie wiatr i zaniósł na pola jesieni Błąkasz się w bezkresie i już nic się nie zmieni Pozostał zapach pudru w szafach stroje barwne Ty z oczyma ku mnie miłości na obrazie stale Zabrało mi ciebie z znienacka prawie w biegu Nie zdarzyłem powiedzieć najważniejszego Ze we mnie zawsze było uczucie wzniosłe Więcej aniżeli miłość, jak na ołtarze modły Młodością tryskałaś, w tańcu bezwolna Poezja twoje serce i dusza opisywała Patrzysz na mnie oczyma żywymi, mimo, żeś.. Nie słyszysz słów moich, ulatują obok gdzieś Siadam przed tobą zachwytem w twoje oczy One mnie widzą, w uśmiechu figlarnym Pozostanę tak do moich dni ostatnich Ty w obrazie w pięknym majestacie Jestem jak łabędź nierozerwalny z tobą Pusty, ty na obrazie, samotne lata się wloką Wzruszony niepewnością serca drżenia Pokochałem, nadal kocham pełen uniesienia Autor:slonzok-knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Początkiem szczęscia są marzenia o niej.jpg
Początkiem szczęścia są marzenia o niej Z za j ...
Początkiem szczęścia są marzenia o niej Z za jej spojrzeń, zauroczenie, łagodne olśnienie Ze słonecznego promienia cień natchnienia Z zadumy nad stanem ducha radość mnie napawa Wspomnieniom oddaje chwilkę, moja dusza rada Z barw przyrody wyłuskam śpiew ptaków Przywołam najpiękniejsze barwy, kolory Jesienne pejzaże, pajęczyn woalki Dla piękna, dziewcząt, matron, ręce matki Wzruszony niepewnością serca drżenia Przywołam dla nich najpiękniejsze słowa Pragnę podnieść ich piękno chociaż na chwilę I Wierzyc w piękno, dobro wciąż od nowa Bywały i nadal bywają delikatne , urocze Przez cale życie z nimi i obok w miłości kroczę Świeże ,zalotne zwiewne, wiatrem niesione Promieniujące bogactwem, miłości spragnione Bywają magiczne, dostępne, w pięknie zamknięte słowa zawierające dobro i miłość do nich dociera Wdzięcznością ich spojrzenie i serce zamiera Przed laty z parasolkami w krynolinach uśmiech dawały Dziś w dopasowanych dżinsach, powab i seks śmiały Dawnej twarze w woalkach, smukłe dłonie w mufkach Dziś pełne ekspresji, zmysłowe z laptopem w rękach W bogactwie zachowań w emocjach wyglądzie Za kierownicą , w szaleńczym pędzie Oddać ich subtelność, w powiewie, słońcu i chmurze Znajdujemy ich piękno w ubiorze , w zgrabnej figurze Nam panom wyznaczają w swoim życiu podrzędne role Tłumią naszą ekspresie, zmysły i naszą wole I tak jak zawsze bywało, w imię kobiecej słuszności Ulegamy im, bezbarwni w swej marność Ona obok nas w pięknie sama o sobie stanowi Stanowcza, ulęgła, bezwzględna czasem nas zaboli W tym jej urok, tak ją maluję i w pięknie kreuję Stawiam na piedestał, w sobie najpiękniej miłuję Nieodgadnione jej myśli, tęsknoty marzenia ukryte Pragniemy i dążymy by poznać kobiece tajemnice Na nic się zda nasza przebiegłość i stosowane fortele Artyzm ich kreacji, mimika, taneczne tańce oczyma i tyle Niesłychanym darem natury kobiecej piękności Młoda, matrona matka, w ich wewnętrznej pełności Są i będą delikatne w swej naturze ozdobą świata Zwiewność zalotność im naszą miłość zbrata Zawsze nad nimi czarowne niebo, białe chmury Kochamy ich dobroć, piękno, to wspaniałość natury Bolesław
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Egoizm jak głaz i kamienie.jpg
EGOISTA Drzwi zaryglowane egoizm przymknął oczy ud ...
EGOISTA Drzwi zaryglowane egoizm przymknął oczy udaje że nie dostrzega nędznika co drogą kroczy nie ma zamiaru by litość usłyszeć zechciała pukanie egoizm jest ślepy i głuchy na nędzne człowieka wołanie i nie pomyślał roztropnie to Jezus do niego przybywa a on tak bez żadnych skrupułów bez słowa się go pozbywa odchodzi ze smutnym spojrzeniem Chrystusa oblicze w nędzniku ze szklaną łzą na policzku znika w milczeniu po cichu egoizm się cieszy zuchwale wyrzutów sumienia nie czuje i zjada swe życie łapczywie tak bardzo mu ono smakuje. Autorka:karen55 Egoizm jak głaz jak kamienie Iść drogą i potykać się o kamienie które jak w betonowane twardo na stoją na ziemi , to wielkie nieszczęście, nie można powiedzieć bóg z nimi. Stoją i zawadzają, szydzą z potknięć o nie, okazują zadowolenie, nie ruszysz ich z ziemi. Gdy spojrzysz na nie bliska wszystkie podobne do siebie, o tych samych nieprzyjemnych licach. Są szorstkie na swej powierzchni, kształtem nieforemne , mimo, ze kamieniami, wydają dźwięki nieprzyjemne. Zawsze naburmuszone stoją i czekają, jakby tu komuś zaczepić o nogi, jakby okazać swą wyższość, stać zawsze u drogi. Żadnego pożytku, z nich nie ma, po prostu są, i wołają o pomstę do nieba. Spoglądam to na jeden , drugi, dziesiątki szorstkich nieprzyjemnych kamieni, to jakbym widział ludzkie twarze, w grymasach, w których nie ma radości, złość i pycha się mieni. Taki jeden z drugim nawet miłym spojrzeniem się nie podzieli, od dobra i pomocy innym wszystko go dzieli Sam sobie jest panem i kłodą życia dla innych, nie martwi się tym, bo nie wie ,że jest czemukolwiek winny. Zachowuje się jak pies ogrodnika, sam nigdy nikomu nic nie da. Garnie ku sobie i chełpi się tym co zdobył najczęściej nieprawidłowa drogą. Ktoś przed wiekami wymyślił dla nich nazwę, i nazwał ich egoistami. Ego wiadomo - końcówka - są zawsze w swym życiu sami. Iwonko, czarowna poetko - twój wiersz, to ugorowe poletko. Nasadziłaś na nim same kąkole, jest pokrzywa, i suche badyle Pokazałaś nas w prawdziwym lustrze, nie chciałbym siebie w nim widzieć, chociaż nie wiadomo, bo takie jest życie Pozdrawiam - twoje wiersze, wszystkie bez wyjątku, wszystkie które czytałem są pisane sercem i to nie małym. Chciałbym do moich słów dołączyć uśmiech i bukiet kwiatów, wiem że lubisz frezje, ja także. Niosę je Tobie w za pięknu wiersza w serdecznym darze. Bolesław
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Jesień nadchodzi. złotem słodzi.jpg
Już tylko chwile dzielą nas od jesieni Zaprzestało się ...
Już tylko chwile dzielą nas od jesieni Zaprzestało się słyszeć ptaków trele Życie biegnie pędem, nic nie zmienię Chociaż bym chciał zatrzymać je na chwile Widzę z okna jak lato idzie wolno w swoja stronę Zostawiając mnie i tobie na pociechę -niebieskie śliwy, maliny czerwone złote jabłka, orzechy lakowe Babie lato przedzie swoje srebrne nici Ma kolor moich włosów na głowie Słońce coraz niżej nieba świeci W barwach złota, za lasem się chowie Świat roślinny ciągle zamienia kolory W naszym życiu nic się nie zmieni Będę w pięknej przyjaźni jak do tej pory Oczekując przy tobie następnej jesieni Bolesław
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Bruzdy na twarzy.JPG
Zmarszczki na twarzy Minął szczęśliwy dzień znaczę go ...
Zmarszczki na twarzy Minął szczęśliwy dzień znaczę go krzyżykiem Ile radosnych pięknych chwil doznałem wczoraj Wczoraj tak jak dziś, w kalendarzu wykrzyknikiem Znaczę chwile szczęścia w nim chce ciebie zawołać Nie straszne, że nowe zmarszczki na twarzy Natura rysuję obraz w przestrzeni i czasie Nadal w sercu zamieć gdy miłość się przydarzy Szczęśliwych dni, w nim pełno starczych marzeń Dniu szczęśliwy każdego dnia od nowa wracaj Zmarszczki na twarzy, to urok że było się młodym Dniu szczęśliwy przychodź co dnia i drogi nie skracaj Przywołuję miłość, coraz wyższe dla mnie schody Prułem fale życia , nie czas mi było na czekanie Przywoływałem miłość , kwiaty kładłem pod oczy Nie pora mi, mimo lat na własne smutne skazanie Wspomina, gdy , tuliłem twarz do jej warkoczy Każdy dzień, idę marszem w pięknie nowym szlakiem Mam jak młokos w sobie tęsknoty i marzenia Nadal stoję przed zagonem zasiany czerwonym makiem Oczy otwarte, nie ma w nich pustego złudzenia Jutro znowu nowe zmarszczki na mojej i jej twarzy Kto by dbał o ta marność rysowaną przez łono natury Wiem że jutro z wnukami wyruszę w moje góry Idę nurtem strumyka, boso po kamykach. Gdzie ci starzy, z zmarszczkami na twarzy Autor:slonzok-knipser
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności