Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Wróciłaś mi wiarę.jpg

 WIERSZE BOLESŁAWA  - Wróciłaś mi wiarę.jpg
Download: Wróciłaś mi wiarę.jpg

154 KB

(1089px x 611px)

0.0 / 5 (0 głosów)
To było dawno, wszystko było szare
Podeszłaś z uśmiechem, przywróciłaś wiarę
Spójrz –wskazałaś mi ręka szare niebo
Rozchmurz je uśmiechem ,byłeś daleko

Dziś mi znowu pokazałaś niebo,
a tak długo było smutne, szare.
Ty mi przecież, choć nie bez rozterek,
w to co piękne przywróciłaś wiarę.

Ty nadziei dałaś pięknej tyle,
całe życie warto na tę chwilę
było czekać, na to, co się stało.
Jak to dużo... a jednak tak mało

Zobacz tylko — to dla Ciebie piszę,
słowa w strofy wiersza układając.
I tyś muzą zwiewną, pastelową.
I mam wszystko, niczego nie mając.

A ty wciąż tak ode mnie daleko
Bolesław

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Witaj, Jesień, mój długo oczekiwany przyjacielu!
Tego lata bardzo za tobą tęskniłem...
... Każdego roku nasze spotkanie jest szalenie pożądane!
Chcę więc, aby ciepło odparowało tak szybko, jak to możliwe...

Witam, Jesień karmazynowa... ukochany gościu,
przyjemnie urzekniesz złotymi strojami...
... Żeby smutek zniknął... a tęsknota jest nie do zniesienia,
Moja dusza powoli oczarowana opada liśćmi...

Witaj, jesień! Chociaż czasami jesteś deszczowy -
daj spokój, poczęstuję cię kawą z cynamonem ...
... Kocham cię... Złośliwy... Piękny...
Nawet serce trzepocze czułością dla ptaka...

Inne pliki do pobrania z tego chomika
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Spacer pod latarniami.JPG
Oby deszcz ustał Deszcz ustał , już nie dzwoni kropla ...
Oby deszcz ustał Deszcz ustał , już nie dzwoni kroplami po szybie Z serc i z dusz uciekł smutek i żal Bruk lśni w blasku latarń diamentowym strumieniem Idziemy po nim jak na parkiecie , jak na rozświetlony bal Przed nami wieczór majowy trudno usiedzieć w fotelu Potrzeba nam ruchu oddechu wiosny w płuca Zostawmy telewizję i zabawy w pokoju Wyruszmy na spacer, tam gdzie ciszy nam nikt nie zakłóca Wiosnę odbierać sercem , i nie zostawiać jak książkę przeczytana Wieczorny spacer po deszczu, gdzie dwoje dłoni zwinięte Poić się kroplami spadających z liści – to jak kawa W poświacie latarń, roziskrzone oczy, piękno uczuć nie tknięte Iść i słuchać kroków, niosących się na mokrym bruku Witać szpaler latań jak barwni żołnierze w szyku Rankiem wracając z nocnej przygody ,zaświeci nam złote słońce Usłyszymy wesoło śpiewające ptaki na majowej łące Piszę te słówka mimo zimnego maja w barwne strofy Wyglądam z okna, ku rzecze , czy wody więcej naszło Pragnę ciepłego maja, pragnę by ciepło było przy mnie By ciepłe majowe słońce przyszło i szybko nie zaszło *) boimy się podtopów i powodzi Każda dodatkowa kropla deszczy , to płacz , a nawet rozpacz
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Piękne konie w grzywach wiatr niosą.jpg
Już lodu ostatki, kra się w rzece wolno snuję Woda głęb ...
Już lodu ostatki, kra się w rzece wolno snuję Woda głębią płynie, za oknem wiosnę się czuję Na parapecie kwiat w wazonie, jak wędkarza spławik wędki Pragnie się wiosnę złapać, zatrzymać i nie wypuszczać z ręki Jutro z za dnia gdy słońca sporo na niebie przybędzie Wezmę w rękę kosę-ją naostrzę, noga w strzemię i na konia wsiądę W łąkach gdzie trawy będą rodzić , kopyta w wiosnę zaczną brodzić Wiatr w grzywie już pachnie wiosną -wiosną radosną Gdy łąki i złote łany pól życie zaczną rodzić To natura, nasz trud, znojną pracę w owoce wynagrodzi.
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Pozdrowienia.jpg
Piękno prawdziwe To piękno jest w tobie To jest to, co ...
Piękno prawdziwe To piękno jest w tobie To jest to, co siedzi w twej glowie To, co serce czuje a umysl skryje Powloka ludzka tego nie odkryje Czas mija cielesne piękno uchodzi I wtedy myśl w sercu zachodzi... Gdzie prawda leży gdzie piękno prawdziwe? Dam Ci odpowiedz... Tam gdzie serce urodziwe...
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Słowa zyczen z kwiatami.JPG
Namalowałem ozdobny obraz kwiatów, Tobie kształtem ...
Namalowałem ozdobny obraz kwiatów, Tobie kształtem znane Z palety farby układałem ,błądząc po marzeń drogach Barwy i kształty które widzisz , nie wiem skąd przywiane W myśli zbierałem je w dłonie , wiatr obok szumiał po rozłogach Każdy kwiat nałożony na płótno, układałem w otchłani głębi Odróżniam tysiąc dziwnych kwiatów, co się we mnie kłębi, Zamyślony , maluję by oddać piękno naturalne , nie pozory Spójrz na nie , czy są dla Ciebie piękne, sam nie wiem do tej pory Błądzę po drogach marzeń, zamyślony , myśli me tułacze Barwami nakrywam obraz , tworzyłem go dla Ciebie radosnym płaczem Znajduje w sobie radość, jak po najbardziej słodkim winie Przyjmij obraz , malowane kwiaty, uśmiecham się, wiem że dobro czynię
 WIERSZE BOLESŁAWA  - POZDROWIENIA  W JESIENI.jpg
Jesień- jesteśmy jego owoców spragnieni Prosimy niebios ...
Jesień- jesteśmy jego owoców spragnieni Prosimy niebiosa , niech trwa przecudnie Wchłaniamy w siebie deszcz tęczowych promieni Niech jesienna aura lśni, jak wieczne południe
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Samotnie nam przyszlo piesku żyć, ale mamy siebie.jpg
Samotnie nam przyszło piesku żyć, ale mamy siebie U ...
Samotnie nam przyszło piesku żyć, ale mamy siebie Uroczą jesień mam od wielu lat w sobie Cieszę się wszystkim nawet tym co staje na głowie Wyzwalam w sobie piękno to duchowa sfera Żyje duchowo bogato, nie czas mi umierać Nie uciekam do filozofii ,co mi życie niesie To mi nie pomoże w moim życiu, bo i po co Coraz bardziej ubieram swoje szaty w jesień Bawię się pięknym, zadowalam prostotą Wiem że jestem samotnikiem, w tym wiele wdzięku Rozmawiam sam z sobą, najczęściej w pozycji klęku Wtedy mam w sobie tą piękną jesień i jej rymy Tworzę sercem, duszą piękno, bez żadnej przyczyny Oglądam się wokoło, przestrzeń zamknięta w szarości A na moje twarzy uśmiech nieprzerwanie gości Nawet deszcz na mnie leci ciepły, wtedy nim płaczę Niebo mi przychylne, serce w pięknie puka, nie kołacze Urocza jesień i ona maleńka suczka szorstkowłosa Też leciwa jak jej pan , lat ze mną dogorywa Poznałem jej język, jej mowę i ogonem merdanie Idę z nią w samotności, słychać nas –to nasze gadanie Widzę wokoło prostotę i piękno od innych inaczej Opisuje je słowami z klawiatury, palety z fotografii W moich dłoniach, w umyśle wszelka barwa się mieni Wiem dlaczego, jestem siwiutki pan z obrazów jesieni Pozostała mi swoboda, wyzwalać akordy z pianina Gram melodię nikt już jej nie pamięta, tylko ona, psina Uśmiecham się do bibelotów i starych obrazów w ramach Tam była młodość, pozostała miłość którą wciąż utrwalam Autor:knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Potęga świat.jpg
Potęga wiatru Zatrzymaj się na chwilę w swym biegu ...
Potęga wiatru Zatrzymaj się na chwilę w swym biegu Kołyszesz drzewa , wokoło tumany kurzu Wietrze przemierzasz bezkres ziemi Bielą zakrywasz czerń –piękno wokół czynisz Na morzu łopoczesz żagle, na masztach bandery Żaglowce do portu bezpiecznie wprowadzasz Pierzynką ciepła okrywasz oziminy Swoją wędrówką wciąż dobro czynisz Smagasz zimnym piechura w podróży samotnemu w bezkresie to nie służy W przestrzeni pól, badyl jak żołnierz na warcie Tkwi smagany tobą uparcie Czas zimy odchodzi a ty wietrze wciąż ganiasz Maluj słowa na polach marzeniami zatrzymaj się w biegu, przywołaj ciszę By płomyk miłości nie zgasł, niech się złotem kołysze Autor:knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Jest tyle pytań bez odpowiedzi-tylko echo ciszę mąci.jpg
Jest tyle pytań bez odpowiedzi – tylko echo mąci ciszę ...
Jest tyle pytań bez odpowiedzi – tylko echo mąci ciszę Pytasz mnie kiedyś nawet największe ognisko zgaśnie tylko czy starczy popiołu do posypania głów tym co jeszcze wierzą w miłość Odpowiadam Nie potrzeba sypać popiołów, są one zbędne Bo prawdziwe uczucie w miłości nie więdnie Nie potrzeba rozpalać największego ogniska Wystarczy płomyk a szarość złotem tryska Kto w sobie ma skrawek duszy i cząstkę serca Okazuje czułość i serce, piękna nie zaśmieca Gdy noc niedorzecznie otworzy nam oczy Splotę naszą przyjaźń w jeden warkocz szczęścia Dogonimy siebie nim ranek nas rozłączy Płomyk ognia, w radości nasze dłonie złączy Przyjdę jak słodki sen tuż przed północą Dotknąć twego snu czarodziejską różdżką Pytałaś – odpowiadam w ciszy tobie śpiącej Bolesław
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności