310574049.gif
-
!! GIFY I TAPETY NA DOBRANOC !! -
☼ŚMIGUS DYNGUS☼ -
♥-Gify-Na dobranoc -
✰✰✰Kartki na dobranoc -
❤❤Gify- NA DOBRANOC❤ -
•♥•Na dobranoc -
aniołki -
Aniołki(1) -
Anioły -
Anioły i aniołki -
Anioły i aniołki(1) -
brawo - gify -
Dobranoc 2 -
Dobranoc 3 -
Dobranoc 4 -
Dobranoc 5 -
dobranoc z napisami -
Dobranoc(1) -
Dobranoc(1)(1) -
Gif - na dobranoc -
GIF DOBRANOC -
gify -
gify i obrazki na dobranoc -
gify na dobranoc -
gify na dobranoc 2 -
gify na dobranoc 2(1) -
Gify na dobranoc-Nowe -
Gify-Aniolki -
Gify-bajecznych snow -
Gify-Dobranoc -
Gify-dobry wieczor -
Kartki na dzień dobry -
Kartki na dzień dobry 2 -
Kartki na dzień dobry 3 -
Kartki na dzień dobry 4 -
Lato -
Na Dobranoc -
na dobranoc 7##### -
Na dobranoc(1) -
na dobranoc(2) -
NA DOBRANOC(3) -
na wakacje -
obrazki na dzien dobry -
Obrazki na Dzień Dobry -
Piękne Animacje -
pozdrowienia 2 -
Pozdrowienia(1) -
Wakacje -
z księżycem -
🐰 ŚMIGUS DYNGUS
Miłego dnia życzę.
Stara chałupa na końcu świata, biedne małżeństwo, wychowujące sporą gromadkę dzieci. Pewnego wieczora chłop, pouczony przez lekarza, zakłada prezerwatywę. Małzonka oburzona podnosi lament:
- Jasiek, czyś ty zgłupioł do reszty? Dzieciska butów na zimę ni mają, a ty se ptaka stroisz?!
Z kliniki chirurgii plastycznej wraca do domu starsza pani. Mąż przygląda się jej uważnie i po chwili ironicznie komentuje:
- No, co mogli, to zrobili...
Idzie Arab z żoną przez pustynię. Wędrowali tak 2 tygodnie. Nagle Arab zatrzymuje się i mówi do żony:
- Idź do domu i przynieś ołówek i linijkę.
- Ale do domu są 2 tygodnie drogi!
- Nie gadaj, tylko idź!
Żona posłusznie poszła do domu i przyniosła mężowi to o co prosił.
- No to teraz, narysuj mi na plecach szachownicę.
- Ależ mężu, po co?!
- Nie gadaj, tylko rysuj!
Żona narysowała mu na plecach szachownicę, a gdy skończyła, Arab mówi do niej:
- No to teraz, podrap mnie w B7.
Siedzi babka z dziadkiem na ławce, nagle dziadek ryp!! Babkę w łeb a ona na to:
- stary co ty u licha robisz???
- Bo jak se przypomnę, żeś ty cnoty nie miała...
Żona woła męża i mówi do niego:
- mężu kupiłam pół litra wódki, wkładam ją do lodówki i ma tam być do Bożego Narodzenia. Zrozumiano?
Mąż:
- no tak.
Po chwili opuszcza spodnie do kolan i mówi do żony:
- widzisz? Wisi i będzie wisieć do ósmego marca!!!
U lekarza:
- Pali pan?
- Nie.
- Pije pan?
- Też nie!
- Co się pan tak cieszy... I tak coś znajdę...