♥ KOMENTARZE DO CAŁOŚCI ♥.jpg

theknypex napisano 6.06.2018 22:20

Dziękuję za tłumaczenie. Książka fajna, trochę dramatu ale to dodaje emocji. Chelsey przeszła długą drogę ale myślę, że stała się lepsza, ta poprzednia wersja Chelsey była trochę nieśmiałą szarą myszką, za to nowa wersja potrafi walczyć o swoje. Blain jest dobrym i niegrzeczny facetem w tym samym czasie co jest bardzo gorące, w ogóle on jest goracy. Cała historia była trochę śmieszna, trochę smutna, gorąca i romantyczna, wiele emocji się przelało przez kartki. Fajna pozycja na wieczory, żeby odpocząć i zatracić się w książce. Jeszcze raz dziękuję.

demon172 napisano 27.04.2018 02:05

O jeny Historia Chelsey i Blain'a wciągnęła mnie. Na początku było super , kolorowo i podobało mi się, pozniej zaczęła się akcje i również mi się podobało. Och nawet po urwaniu kontaktu wciąż czyja coś do siebie. Biedna Chelsey ileż musiała wycierpiec, a Blain ? Wcale nie miał lepiej, śmierć rodziców wstrznela nim. Przeszli bardzo dluga drogę, ale wyszło im na dobre. Epilog jest niesamowity, dzieci, mąż, rodzina. Szczęśliwe the end ;) dziękuję śliczne za tłumaczenie. REWELACJA! Siebie się czytalo! Pozdrawiam siostra Demona;)

Dominkko88 napisano 16.04.2018 12:30

***

Lofkikiski napisano 11.01.2018 20:07

Kochani! Dziękuję Wam bardzo za całość tej niesamowitej książeczki,za korektę i czas poświęcony na tłumaczenie.Historia tej młodej pary wciągnęła mnie od początku.Początek ich znajomości jakoś nie zapowiadał się wesoło,gdyż dziewczyna byłą zbyt nieśmiała,wstydliwa,żyła pod pantoflem rodziców(nie miała własnego zdania)mogłabym powiedzieć,iż w sumie się nawet go momentami wstydziła! a B kochaniutki z ubogiej rodziny chciał czegoś więcej(pragnął się dla niej zmienić) :( Zakochali się za młodu, a potem stała się tragedia...zostawił ją i go w pełni rozumiem ale nie musiał się zatrudniać w tym klubie...W sumie pragnął szczęścia dla siostry.Jestem mile zaskoczona gdyż myślałam,że Chelsea nie uda się być ponownie z Blain'em. Działo się oj działo ,ale to cudownie ,iż pomimo tak ciężkich chwil wszystko się ułożyło.Jeśli chodzi o ostatni rozdział to się popłakałam, ponieważ ja się pytam,!jak te bydlaki mogli tak pobić człowieka?! Biedna Chelsea...również to przeżyła jak i stratę dziecka ale by obwiniać B? Tragedia, serce się łamało...:( samo zakończenie książeczki - siedem lat później...bombaaa :P Są małżeństwem, mają dzidziusia <3 <3 łączy ich silna ,prawdziwa miłość i to takie słooodkie <3 Jeszcze raz ogromne podziękowania Wam ślę dziewczyny, wasza praca jest super. Do tej pory, z tych przeczytanych tłumaczeń , muszę Wam powiedzieć,że się z żadnego nie zawiodłam. :P Oby tak dalej. Pozdrawiam. Buźka :* <3

lqmen napisano 12.11.2017 20:15

No to będę pierwsza :) Zakochalam się w tej historii :) Blain ...super imię dla przystojnego , niegrzecznego ,a zarazem łagodnego i kochającego faceta :) Rodzinny chłopak , idealny brak , syn ,kochanek i mężczyzna na resztę zycia :) Jedyny jego minus to ,że nie dał szansy Chelsey się wytłumaczyc... no ale bez tego nie byłoby tej historii ;) Podobało mi się ,że książka została podzielona na dwie części. Chelsey szara myszka , piękna ale sromna dziewczyna ...iestety mało takich kobiet jet więc nie dziwię się ,ze zawrocila w glowie Blainowi :) Rodzina na pokaz dla całego świata a w domu taka "patologia psychiczna" :( szkoda dziewczyny, na szczęście trafila na Blaina :) Czułam jej ból jak Blain ją zostawił... serio serce mnie bolało ...domysliłam się ,że mogła zajsc w ciążę, ale nie sądziłam ,ze poroni w taki przykry sposob :( To i smierc rodzicow Blaina była nawet dla mie traumatyczna :( Cieszę się ,że stworzyli kochającą się wspaniałą dużą rodzinę :) Pokrzepiające jest to ,że mimo tylu cierpien , niepowodzen i tudności udało im się :) Tak się z nimi zyłam ,że chciałabym poznac ich dalsze losy :) albo chociaz losy jej przyjaciólki :D Bardzo bardzo dziękuję , ze mogłam przeczytać :) Wasza ciężka i wspaniała robota umila mi świetnie czas :) Dziękuję !