Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

07 - [VII] - Drugi upadek.jpg

Chomigra / Galeria / Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza / 07 - [VII] - Drugi upadek.jpg
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 07 - VII -  Drugi  upadek.jpg
Download: 07 - [VII] - Drugi upadek.jpg

0,71 MB

(1275px x 1754px)

0.0 / 5 (0 głosów)
stacja VII - Jezus po raz drugi upada

" A wiadomo, że takie godziny przed świętem bywają gorączkowe. I uliczki są zatłoczone". (Kard. K. Wojtyła, Rekolekcje w Watykanie 1976 r.) Powtórny upadek Chrystusa ma miejsce w tłumie ludzi skrzętnych i zabieganych, bo to Wielki Tydzień i za parę dni - Wielkanoc. Z Niedzieli Palmowej, kiedy witaliśmy Chrystusa, na pamiątkę wjazdu do Jerozolimy zostały tylko obrzędowe palmy. Chrystus upadł, ale jeszcze walczy, jeszcze żyje, a myśmy Go już pogrzebali i zakryli fioletem. Tylko pies, który nie klasyfikuje zdarzeń, widzi, poznaje i czuje, że Bóg jest Żywy.
(J. Duda Gracz)

Wziął, upadł na ulicy a więc się nie liczy
Bo tylko z nas układa się piękny rachunek
Tylko nam jest dodane. I tylko my sumę
Umiemy zdawać przed boskim obliczem

Nie ma litości najmniejszego włoska
Pan nasz z główką malutką,
jak plemnik liczenia
A więc się nie oglądaj. Cóż, że Jezus został
Możesz zapłakać za nim. Ale oczu nie masz

Kto głupio się obejrzy może się obudzić
Z głową na zawsze w przeszłość przekręconą

Tak właśnie człapie wielu dobrych ludzi
Ubogą stroną
(Ernest Bryll)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Obrazy Jerzego Dudy Gracza umieszczone został‚y w przestrzeni zamknię™tej - na górnej kondygnacji wejściowej części kaplicy Matki Bożej, tzw. przybudówki, przeprojektowanej w latach 1929-1933. Tu, w miejscu okolonym murami, tak bliskim serca Sanktuarium, jakim jest prezbiterium kaplicy z hebanowo-srebrnym ołtarzem-tronem mieszczą…cym obraz Matki Bożej Królowej Polski, znalazł‚o swoją lokalizację osiemnaś›cie dużych obrazów, które jak okna wyprowadzają… nas w ś›wiat pozornie bliski realizmowi, ale w istocie pełen niepokojów współ‚czesnoś›ci, skrótów i deformacji. W cią…gu ostatnich stu lat sztuka w ogóle, a sztuka religijna w szczególnoś›ci, przeszły ogromną drogę™ i nikogo nie dziwi ani nie oburza w dniu dzisiejszym obecność w dzieł‚ach sztuki sakralnej ś›wiadomego zniekształcenia, ani tym bardziej specjalne podkreś›lenie wagi symbolu, skrótu myś›lowego czy malarskiej metafory.

Jednak Jerzy Duda Gracz pozostaje w swojej "Golgocie Jasnogórskiej" w pewien sposób wierny ideał‚om poetycko pojętego realizmu - prawda, że specyficznie rozumianego, peł‚nego elementów groteski, przerysowanego i oscylują…cego chwilami w stronę™ karykatury. Duda Gracz bowiem zawsze przedstawia świat realnych ludzi: nieco zdeformowanych, brzydkich, gorszych,ś›miesznych lub źał‚osnych. Na tle tego dziwacznego tłumu postaci współ‚czesnych i historycznych, codziennych i świą…tecznych, typowych i wyją…tkowych artysta ustawia cierpiącego, jakźe ludzkiego Chrystusa, pozbawionego powabu, upokorzonego i zwycięskiego zarazem: Jezusa, do którego każdy z nas może zbliżyć się™ ze swoim cierpieniem bez obawy odrzucenia.

Obrazy i komentarze : Jerzy Duda Gracz
wiersze: Ernest Bryll
Inne pliki do pobrania z tego chomika
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 02 - II - Oto czlowiek.jpg
stacja II - Jezus bierze krzyż Ten który rozpoczyna Gol ...
stacja II - Jezus bierze krzyż Ten który rozpoczyna Golgotę wraz z dwoma przestępcami, jest Bogiem, a mimo to pokornie bierze na ramiona swój krzyż. Niech więc weźmie również nasze krzyże: kule i protezy wspierające ciężar ludzkiego kalectwa. Przez ciężar krzyża Jezus staje się podporą ludzi cierpiących i dokonuje cudu ich uzdrowienia. "... w Jego ranach jest nasze zdrowie" (Iz,53,5) (J.Duda Gracz) Ten Człowiek szedł tak ciężko i z taką pokorą Jak Bóg, co nie mógł grzbietu rozprostować Bo niósł belkę ciosaną żołnierskim toporem I zaczynała się droga krzyżowa Ten Człowiek szedł tak cicho - jakby nie oddychał Słyszał jak w radio radośnie szeptano: Że się nauczył myśleć a więc już nie słychać Co myśli. A jak myśleć? - Właśnie nauczano Dziennikarze go w zęby bili mikrofonem I pytali: - Człowieku, czyś zadowolony? I wdzięcznie się o krzyża belkę opierali I gadali: - Choć trudno, lecz idziemy dalej... Ten człowiek szedł tak ciężko i z taką pokorą Aż reporterów wzięło lekkie obrzydzenie: - Bo skąd się takie gęby zapocone biorą - Skąd grzbiety nadpęknięte, głupawe spojrzenie? - Cóż, tępe życie. W stajni się narodził Z osłem i wołem gadał. Co dzień jak co dzień Na grzbiet mu ciężar zwalisz, niesie, nawet nie wie Jaka się kryje siła w tym krzyżowym drzewie - Zapomniał pewno o czym dawniej gadał I nie przypomni, co przyjaźń, co zdrada Zapomniał jak go bito i jak go sądzono Niech teraz swoje niesie gdzie mu pozwolono Ten Człowiek szedł tak ciężko i z taką pokorą Jak my. Przez miasto zmięte w pomiętym ubraniu I nikt nie wierzył, że nadejdzie pora Kiedy podźwignie kamień Zmartwychwstania Bo ledwo szedł. Nie myślał. Takie były ciężkie Belki Krzyża Codzienne (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 07 - VII -  Drugi  upadek.jpg
stacja VII - Jezus po raz drugi upada " A wiadomo, że t ...
stacja VII - Jezus po raz drugi upada " A wiadomo, że takie godziny przed świętem bywają gorączkowe. I uliczki są zatłoczone". (Kard. K. Wojtyła, Rekolekcje w Watykanie 1976 r.) Powtórny upadek Chrystusa ma miejsce w tłumie ludzi skrzętnych i zabieganych, bo to Wielki Tydzień i za parę dni - Wielkanoc. Z Niedzieli Palmowej, kiedy witaliśmy Chrystusa, na pamiątkę wjazdu do Jerozolimy zostały tylko obrzędowe palmy. Chrystus upadł, ale jeszcze walczy, jeszcze żyje, a myśmy Go już pogrzebali i zakryli fioletem. Tylko pies, który nie klasyfikuje zdarzeń, widzi, poznaje i czuje, że Bóg jest Żywy. (J. Duda Gracz) Wziął, upadł na ulicy a więc się nie liczy Bo tylko z nas układa się piękny rachunek Tylko nam jest dodane. I tylko my sumę Umiemy zdawać przed boskim obliczem Nie ma litości najmniejszego włoska Pan nasz z główką malutką, jak plemnik liczenia A więc się nie oglądaj. Cóż, że Jezus został Możesz zapłakać za nim. Ale oczu nie masz Kto głupio się obejrzy może się obudzić Z głową na zawsze w przeszłość przekręconą Tak właśnie człapie wielu dobrych ludzi Ubogą stroną (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 15 - XV - Zmarchwywstanie.jpg
stacja XV - Jezus zmartwychwstaje Alleluja! Jezus Żyje, ...
stacja XV - Jezus zmartwychwstaje Alleluja! Jezus Żyje, lecz Jego Golgota się nie kończy. Dalej jest Drogą przez Zmartwychwstanie, odnawiając Księgę Genesis, staje się Duchem Bożym unoszącym się nad ludzkimi "wodami". Twarz Chrystusa to jedyna widoczna twarz, choć ludzi jest wielu. Chrystus w każdym człowieku jest Nowym Adamem, Pierwszym i Ostatnim Człowiekiem, jest każdym z nas i w każdym z nas. W Jego Zmartwychwstaniu spełnia się Idea Boskości. Jezus wychodzi z nas, a my wchodzimy w Niego. "Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego". (J,19) (J. Duda Gracz) Bóg odrzucił ten kamień jakby nic nie ważył I wstał tak lekko z grobu, że na twarzach straży Nie było widać lęku i zdumienia Może nie zobaczyli nawet, że się świat odmienia Bóg odrzucił ten kamień jakby nic nie ważył Bóg zmartwychwstał, odwalił groby naszych domów Gdzie tak już dobrze we śnie dusznym było I nie przepuścił tej nocy nikomu Spod ciepłych pierzyn wywlekał nas siłą Bóg zmartwychwstał, odwalił groby naszych domów Byśmy stanęli. Na światło spojrzeli Byśmy wołaniem wielkim odetchnęli Bóg odrzucił ten kamień (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 01-  I -  Pilat.jpg
stacja I - Jezus na śmierć skazany Jezus staje przed Pił ...
stacja I - Jezus na śmierć skazany Jezus staje przed Piłatem. Ten fakt budzi nasze wątpliwości jak również medialną, sensację. Czy Oskarżony jest wiarygodny i prawdziwy, skoro Jego Królestwo nie jest z tego Świata? Chrystus pogrąża się w mroku, zamyka oczy przed ziemskim prawem, gdyż wie, że nie jest podsądnym, lecz Sędzią Niebieskim, który ponownie przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Będzie Boskim Sędzią, dobrym i naturalnym jak słońce, w przeciwieństwie do Piłata, któremu przyświeca sztuczny blask reflektorów, aby wszyscy widzieli, jak obmywa ręce z krwi Baranka. (kom. J. Duda Gracz) Wstajemy. Ciężko brodzimy w cieniu Każdy Judasza ma na ramieniu Judasz nas dziobem uderza w szyję I milczkiem sprawdza jak serce bije I ostrzy pióra, i łyka ślinę I pleśń wyczuwa, sen i padlinę Pomoż nam Boże, bo upadamy Gdy nas zaciska swymi skrzydłami Rośnie, tłuścieje sobie na chwałę Chce byśmy byli z nim jednym ciałem (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 04 - IV -  Matka.jpg
stacja IV - Jezus spotyka Maryję W polskiej Golgocie C ...
stacja IV - Jezus spotyka Maryję W polskiej Golgocie Chrystus nie spotyka Matki - Człowieka, ale Maryję w Obrazie Jasnogórskim i wszystkie Matki będące odbiciem Jej Oblicza. Częstochowska Hodegetria ukazuje drogę do zbawienia. Pierwszy raz Chrystus w czasie Pasji i Chrystus - Emanuel stoją obok siebie. Emanuel - to początek drogi. Krzyż - to jej koniec. Bogurodzica Częstochowska i wszystkie Matki w wiecznej pielgrzymce podążają przez Golgotę do Boga. One rodzą, będą rodzić i będą grzebać, tworząc nieustanne dzieło Zbawienia i Odkupienia. Matki pod krzyżami synków człowieczych mają wymiar boski, bo ich serce przebije miecz, aby się wypełniło. (J.Duda Gracz) Od wesela biedaków w galilejskiej Kanie Nie było o Niej słowa w Ewangielijach Bo niepotrzebna tam była Maryja Gdzie było cudów wielkie świętowanie Nie słychać było o Niej w Palmowej Niedzieli Gdy każdy w mieście chciał być uczniem Twoim Gdy każdy wołał, że już się nie boi Bo zna Mesjasza i wyzwolicieli Nie było Jej, gdzie ciemność, wieczerza zdradziecka Nie będzie Jej, gdy Judasz śliną was obliże Ale tak będzie stać pod naszym krzyżem Jako stała pod męką Boga - swego dziecka Gdy nas odejdą wszyscy, Ona pozostanie Tak jak była przy każdym gdyśmy się rodzili Ona wyprosi dla nas - byśmy wino pili Nie ciemną wodę śmierci Ale Zmartwychwstanie (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 05 - V - Cyrenejczyk.jpg
stacja V - Przypowieść o Cyrenejczyku Był tak blisko, b ...
stacja V - Przypowieść o Cyrenejczyku Był tak blisko, bliżej niż Maryja, bliżej niż Jan, którego - choć mężczyzna, nie wezwano, aby pomagał. Jak długo trwał ten przymus? Jak długo tak szedł obok zaznaczając, że nic go nie łączy ze skazańcem i Jego winą, i Jego karą?" (Kard. K. Wojtyła, Rekolekcje w Watykanie 1976 r.) Trzeba było przymusu, żeby przerwać wynędzniałą codzienność i byle jakie obrzędowe świętowanie. Trzeba było upokorzenia, strachu przed obcymi, samotności wśród swoich, aby pod ciężarem krzyża zobaczyć sponiewierany Chleb Życia. (J. Duda Gracz) Ani był przez Boga wybrany Ani był przez Piłata skazany Tylko stał przy krzyżowej drodze Wystraszony i ciekawy przechodzień I wybrali go żołnierze z tłumu I zaczęli uczyć rozumu Żeby wiedział co to jest padanie Umieranie przed ukrzyżowaniem Jak on bał się? - Tak my się boimy Jak on pocił się? - Jak my krwawimy Płynąc nocą w pościeli wilgotnej Ślepiąc w sufit jak w niebo samotnie Jak on doszedł? - Tak jak my dojdziemy Jeszcze bladzi, zdyszani, niemi W puste miasto spod krzyża puszczeni Co jest drzewo, ból i gwóźdź nauczeni I będziemy się bać całym ciałem Jak on bał się - Żydowina zwykły Do pomocy Bogu nienawykły Który wiedzie tylko - Że się stało Że wyrwano go w gorzki piątek I twarz Bogu musiał pokazać I nie może już swej twarzy zamazać I udawać, że stoi z łzą w oku W miękkiej mgle tych co patrzą się z boku (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 14 - XIV - Grob.jpg
stacja XIV - Jezus do grobu złożony Przez 2000 lat zakł ...
stacja XIV - Jezus do grobu złożony Przez 2000 lat zakłócamy spokój cielesnej śmierci Chrystusa, od czasu grobu Józefa z Arymatei do dzisiaj. Grób Chrystusa od wieków budują teorie i księgi, głoszące Jego klęskę lub niebyt. Dzisiaj na polskim, oświęcimskim cmentarzu przygniata Go sterta krzyży zbezczeszczonych i wyrzuconych ze Żwirowiska. Ale Jezus w tym Grobie żyje i zmartwychwstanie Trzeciego Dnia, jak oznajmia Pismo. "Gdzież jest, o śmierci, twoje zwycięstwo? Gdzież jest, o śmierci, twój oścień?" (l Kor.15,55) Umierając, zniweczył naszą, śmierć, a Zmartwychwstając przywrócił nam życie. (J.Duda Gracz) BALLADA O WIELKIEJ SOBOCIE Wczoraj był w moim życiu znowu gorzki piątek Sucho i Czarno. Nagle Go spotkałem I jak to bywa zawsze - nie poznałem Choć miał na dłoniach krwawych blizn zaczątek Ani Mu było potrzebne gadanie Gdzie się świniłem, śliniłem, dławiłem - Obudź się - szepnął. Nagle się zbudziłem. - Jeśli chcesz Bryllu, jutro będzie Zmartwychwstanie (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 18 - XVIII - Wniebowstapienie.jpg
stacja XVIII - Wniebowstąpienie do Częstochowy Jezus ko ...
stacja XVIII - Wniebowstąpienie do Częstochowy Jezus kończy swoja, ziemska wędrówkę i wstępując do nieba staje się Apollińskim Chrystusem - Słońcem, Centrum Nieba i Ludzkim Niebem. Jak przed Piłatem, w Pierwszej Stacji, w ostatniej również zamyka oczy, abyśmy zapamiętali Go nie jak Sędziego, lecz Tego, który będzie uwalniał i wpuszczał ludzi do Domu Ojca. Na Ziemi, na Polskiej Ziemi, zostaje Dom Matki Jasnogórskiej - nasza Brama i Jerozolima Niebieska. "Oto ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostaniecie w mieście, aż będziecie uzbrojeni mocą z wysoka". "A kiedy ich błogosławił, został uniesiony do nieba". (Ł.24,49,51) (Jerzy Duda Gracz) Do Częstochowy w butach poszliśmy szlacheckich Ale te pańskie buty nogi nam otarły I trzeba było dalej - jakbyś dzieckiem Był - dyrdać na bosaka... Tłumy na nas parły Więc skakaliśmy chromo po kamieniach Zanim poznały stopy co to ziemia I jak sypny piasek podźwiga w kurzawie Wstaje chorągwią aż do nieba prawie I jak wiatr każdy jego lot odmienia Do Częstochowy poszliśmy. I dotąd Jeszcze idziemy aż do bólu głowy Ściśnięci w tej pielgrzymce naszej narodowej Bieda do biedy i pot aż do potu Siła do siły a lęk z przerażeniem I może właśnie to jest uzdrowienie Że dotknęliśmy siebie. I pod Jej obrazem Każdy pozostał sobą a byliśmy razem Zrozumieliśmy ciemności zasłonę Spod której twarz zraniona ledwo nam jaśnieje I cud nie w tym tylko żeby mieć nadzieję W Bogu... Lecz Boga do siebie przekonać (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 12 - XII - Umieranie.jpg
stacja XII - Jezus na krzyżu umiera Consumatum est. Wyp ...
stacja XII - Jezus na krzyżu umiera Consumatum est. Wypełniło się. Kiedy Jezus woła z krzyża: "Eli, Eli lema sabachthani" (Mt,27,46), jest najbliżej współczesnego człowieka przez swoje zagubienie i zwątpienie. W swoim "bluźnierczym" apogeum osamotnienia i umierania staje najbliżej nas, zniżając swoje Bóstwo do ludzkiej nędzy i słabości. Przez to właśnie chwila śmierci Ciała Chrystusowego rozmnożyła i wyzwoliła krzyże na całej Ziemi, a ludzkość zrozumiała, że idąc za Chrystusem, trzeba umierać, żeby żyć. "Człowiek, który patrzy na te ramiona, może pomyśleć, że z najwyższym wysiłkiem ogarniają one człowieka i świat. Ogarniają! Oto człowiek. Oto sam Bóg". (Kard. K. Wojtyła, Rekolekcje w Watykanie 1976 r.) "Bo w nim żyjemy, ruszamy się i jesteśmy". (Dz,17,28). Również i nasz naród rodzi naśladowców Chrystusa i podażą za Nim w bólu Jego Matki, Królowej Korony Polskiej. Cały Jej. ( J. Duda Gracz) My, mali ludzie cośmy do ostatka Stojąc u krzyża na cuda czekali Cośmy uciekli, głowy pochowali I każdy sobie gębę ręką zatkał Już nie będziemy o cudach gadali My, mali ludzie cośmy do ostatka... My, mali ludzie w strachu czekający Że przyjdą także po nas i na krzyż przybiją Uciekaliśmy od kobiet płaczących Zapomnieliśmy Jana wraz z Maryją Bo się nam powróz zacisnął pod szyją My, mali ludzie w strachu czekający My, mali ludzie cośmy uwierzyli Że Ty przemienisz biedę w chleb i wino Zobaczyliśmy Twoje ciało sine Zamiast zwycięstwa octu się napili My, mali ludzie cośmy uwierzyli Jak ciemno, mroźno jest przy Twoim grobie A dla nas domy jak groby stawiają Ty leżysz martwy kiedy nas ścigają I gdzie Twe wino i chleb nie odpowiesz Kiedy uczniowie właśnie Cię zdradzają Jak ciemno, głucho jest przy Twoim grobie Ach, każdy się przemieniał innych dotykając I zasiedliśmy jak dzieci spłoszone Do spóźnionej wieczerzy w betonowych domach Bo On był Czekał w każdym - kiedy to poznamy Że jest w twarzach przyjaciół, z którymi czekamy (Ernest Bryll)
Golgota Jasnogórska Jerzego Dudy Gracza - 11 - XI - Krzyzowanie.jpg
stacja XI - Jezus do krzyża przybity/ Modlitwa miejska/ ...
stacja XI - Jezus do krzyża przybity/ Modlitwa miejska/ Przybicie do krzyża, chociaż brak oprawców. Chrystus sam kładzie się na krzyżu, "przygwożdżony" do niego ludzkim bólem, męczeństwem ofiar, co cierpiały i umarły w więzieniach, obozach i łagrach, za Boga i Ojczyznę. Pamięć o nich to symbole Polskiej Drogi wiodącej do naszego Zmartwychwstania. Wagon - pomnik Pomordowanych na Wschodzie - i samochód - "pomnik" męczeństwa ks. Popiełuszki. Zwieńcza je Stacja - Pomnik Krzyżowanego Chrystusa, gdzie nie ma dumy męczeństwa, lecz ludzki ból i strach. "Przebodli ręce i nogi moje, policzyli wszystkie kości moje". (Ps,22(21)-17,18) (J. Duda Gracz) Ach, Chryste z niebios wychwalony Co podtrzymujesz nasze domy I nasze życie także krzywe Bolą Cię krzyże Taki ugięty od wiecznego Do śmiertelnego? Nawet Bóg Ledwo wytrzyma. Gdyby mógł Odgiąłby się od krzyża swego Ale nie może. Bo ma dłonie Przybite tam gdzie my żyjemy I chce od złego nas osłonić A my nie wiemy... Czy też chcemy? A rany Boskie... Kto je widzi? Dla naszych oczu to nie rana Tylko asfaltu łza wylana W pęknięciu co przez miasto idzie (Ernest Bryll)
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności