dziewczyna_z_gitara.jpeg

Podobno sny stanowią w dużej mierze spełnienie naszych marzeń i pragnień. No tak przynajmniej Zygmunt Freud twierdził. Tylko czy miał racje? Jeśli chodzi o psychikę człowieka to możemy się tylko domyślać niektórych rzeczy. Niczego nie jesteśmy pewni.
Zazwyczaj sny są lepsze od rzeczywistości. Ba, nawet 1000 razy lepsze! Wszystko się układa jak chcemy, jedziemy na randkę z przystojnym blondynem, który jest szarmancki i romantyczny. Jemy z nim przepyszną kolacje, którą sam ugotował. A potem dowiadujemy się, ze ma takie same zainteresowania jak ty, macie podobny pogląd na dany temat. Problem polega na tym, że później musisz się obudzić i powrócić do samotnego, szarego, zimnego świata, bez przystojengo blondyna, który upichci ci naleśniki na śniadanie. Aż chciałoby się tak zostać. A gdyby tak ten sen powtarzał się codziennie tylko ze zmienioną scenerią? Gdyby za każdym razem, gdy zamkniesz oczy pojawił się przed nimi twój idealny facet? W tedy wyczekiwałabyś na pewno swojego snu z niecierpliwością. A gdyby nie nadchodził? Czy zrobiłbyś wszystko, żeby się spotkac z tą wyimaginowaną osobą, która jako jedyna wnosi trochę radości do twojego świata? Czy można aż tak bardzo przywiązać się do kogoś, kto w ogóle nie istnieje?


Tytuł : 23.47
Autor: Ja :) czyt. Seniorek vel Ally293
Beta : Jest! Aga ;D czyli aniolekdiabelek ;)
Liczba rozdziałów: Nie mam pojęcia . Ok. 20
Typ opowiadania: Raczej dramat, zobaczymy co wykombinuję
Ograniczenia: Hm....Wystepują wulgaryzmy, ale rzadko

Proszę bardzo :) Drogie panie i panowie oto moje pierwsze autorskie opowiadanie. Długo się zbierałam, zeby je tu umieścić. Nadal nie jestem pewna czy potrafię coś w miarę normalnego napisać. Postanowiłam teraz iść w trochę innym kierunku niż Small - Big Change. Mam nadzieję, ze sie sprawdzę w dramacie i wam się spodoba. Przed wami prolog i pierwszy rozdział ;)
Bardzo ładnie z oczkami Kota w Butach prosiłabym o komentarze czy w ogóle ktoś chciałby to czytać :) Rozumiecie, żebym wiedziała orientacyjnie czy wstawiam dla siebie czy dla choćby jednej osoby. W innym wypadku po prostu je usunę. Nie ma sensu wstawać dalszych rozdziałów dla ozdoby albo szpanu, że się ma więcej folderów na chomiku :) Więc pięknie proszę chętnych do czytania (nie musicie wcale później komentować nie o to mi chodzi) wpisać się pod obrazkiem.
D - Z- I - Ę - K - U - J - Ę! :D