032B - The Halo War.jpg

Akidu / ♥♥♥ A / ※♥※WIERSZE EROTYK / 032B - The Halo War.jpg

Download: 032B - The Halo War.jpg

Pobierz

203 KB

(658px x 1200px)

Już nie karmisz mnie pieszczotami
usycham jak kwiat na pustyni
ja ich do życia potrzebuję
twój róg z mym ciałem cud czyni
brakuje mi dreszczu rozkoszy
na piersiach dłoni twojej
nie mam czym napić
stęsknionej wargi swojej
uda me zaciśnięte
bo ty nie rozchylasz ich
serce nie może przyśpieszyć
pulsu brak w skroniach mych
z piekielnych cudownych ogni
blask tylko pozostał, wspomnienia
ja się nim ciągle karmię
lecz nie ma w nim spełnienia

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Akidu

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

011.jpg

mów- chcę słyszeć ciszę Twoich słów, i ciszą zasnąć otul ...

mów- chcę słyszeć ciszę Twoich słów, i ciszą zasnąć otulony, czuć się bezpiecznie kiedy znów, wypowiesz nic nie brzmiące słowa. mów- chcę dotknąć ciszy Twoich warg i słów połykać czyste brzmienie, odpłynąć w blasku nagich świec czerpiąc z ciał naszych znów natchnienie. mów- chcę poczuć jak wiruje świat i skonać jeśli będzie trzeba bo tylko cisza Twoich warg uchyla rąbka nieba....

012.jpg

Przyjdź do mnie w poświacie księżyca z grzesznymi myślam ...

Przyjdź do mnie w poświacie księżyca z grzesznymi myślami i pragnieniem swymi pieszczotami obdarz me ciało każdy centymetr skóry muskaj ustami utul w dłoniach męskość moją masuj ją delikatnie palcami językiem dotkni delikatnie mego rogu rozchylając usta do środka go zaproś ssij cudownie twardy mięsień i poczuj dreszcze rozkoszy Twój język na czubku rogu mego napisze Twe pragnienie wybuchnie lawą w twe usta... to będzie dla mnie rozgrzeszenie...

023 - Twilight.jpg

W mroku nocy w aksamitnej ciemności nie widzi nic, tylk ...

W mroku nocy w aksamitnej ciemności nie widzi nic, tylko płoną jego oczy dłońmi poznaje jego ciało zapach pożądania nad nią się unosi usta same do rogu podążają szybko odnajdują, pieszczą i całują czuje jak rośnie, pręży się, jej język na jego czubku rozkosznie bawi się paluszkami swoimi drażni wszystko co znajdzie dookoła jego ciche westchnienie o jeszcze więcej woła już róg uwięziony w ustach pieści podniebienie to znowu uwolniony i nagle... przyśpieszenie pulsuje w ustach zamknięte ciało językiem jeszcze go dotyka czeka by to się stało eksplozja namiętności wybucha z wulkanu siłą chwyta w dłonie nektaru krople marzenie się spełniło.

050 - Green Death.jpg

Delikatne pieszczoty pocałunki zmysłowe powoli, każdy ...

Delikatne pieszczoty pocałunki zmysłowe powoli, każdy skrawek ciała dotykiem ust znaczony rosnące podniecenie dzikość serca się budzi w mej róży wilgotne pragnienie skronie pulsują obłędnie twój róg twardy jak diament wdziera się między uda moje nagleni rosnącym pożądaniem coraz gwałtowniejsze ruchy twoje jedno tempo, jeden krzyk zachwyceni razem na szczycie z krótkim, urywanym oddechem szybkie serc naszych bicie mówi nam jak bosko było przytuleni do siebie pragniemy by się to powtórzyło

057 - Waiting for Spring.jpg

Puszysty dywan leśnego mchu Łożem namiętności był W po ...

Puszysty dywan leśnego mchu Łożem namiętności był W pożądaniu splecione ciała On jej oddawał siebie Ona mu siebie dawała W pocałunki wzajemne ubrani Pieszczotami się okrywali Jęcząc cichutko z rozkoszy Miedzy udami się szukali Spijając miłosne soki Co z wnętrza ich wypływały Drżąc w oczekiwaniu na więcej Wsłuchując się w puls oszalały Nie mogli już dłużej czekać Jednością ciała się stały Wstępowali do piekła Niebo całe przebyli Spełniając się po stokroć Na łoże z mchu wrócili Patrząc sobie w oczy Z radością niewysłowioną Dziękowali sobie uśmiechem Za chwilę tę szaloną

064 - Dorian Cleavenger - The Companion.jpg

Do grzechu on prowadzi Lecz jak to robi cudownie Serce ...

Do grzechu on prowadzi Lecz jak to robi cudownie Serce bije szaleńczo Ciało rozpala swym ogniem Ustami namiętnymi Ścieżki na ciele znaczy Dłońmi aksamitnymi Między uda się wkrada Nie można mu się oprzeć. Szeptem czułym opowiada Co jeszcze cię z nim czeka Zapominasz o grzechu Prosisz by dłużej nie zwlekał. Więc róg swój czarujący Wbija w twoje drżące ciało Pewne, rytmiczne jego ruchy Wnieść ci się na szczyt pozwalają.

11035.jpg

174242_1237455255_submedium.jpg

Uśpimy słońce, nucąc kołysankę do ciszy, zatracimy się ...

Uśpimy słońce, nucąc kołysankę do ciszy, zatracimy się w dotyku. Będziemy szeptać sobie do ust melodię tylko nam znaną. Speszony księżyc oblany rumieńcem schowa się za chmurami, a gwiazdy dodadzą nam odwagi. Zatracając się w sobie zapomnimy o ponurej codzienności. Trawa pomuska nasze gorące ciała. Świerszcz spojrzy na nas z zazdrością, a słowik zacznie swą pieśń. Odkryjemy się na nowo, by zniknąć razem z nadejściem świtu..

wiersze erotyczne.jpg

Hipnotyzują mnie Twoje oczy I nieosłonięty kwiat Jakże u ...

Hipnotyzują mnie Twoje oczy I nieosłonięty kwiat Jakże uroczy Spokojnie patrzeć nie mogę Płomień pożądania Ciało me obejmuje Wargi schną z podniecenia Nad dłońmi nie panuję W usta chcę go schować By gardło me całował. Wbijając paznokcie W pośladków delikatną skórę Uwięzić w tym mroku I językiem pieścić czule. Jak rozkwita niech czuję Niech miejsca brakuje. I kiedy będzie w pełni rozkwitu Swoje piersi mu oddam Aby go pieszczotą otuliły I tryskającą fontanną pragnienie swe ugasiły. A wargami zbiorę ostatnią kropelkę Która pozostała.

Luis_Royo_069.jpg

Płomień pożądania wżera się w ciało, Dotykiem wspomnieni ...

Płomień pożądania wżera się w ciało, Dotykiem wspomnienia szyje Twą pieści, Blaskiem księżyca liże brzuch nieśmiało, Szumem jeziora głaszcze okazałe piersi, Pocałunków strumieniem łono Twe zalewa, Ciało dziko drżeć zaczyna, odruchu dotykiem, Oddech splątany jękiem z piersi się wyrywa, Spija krople rozkoszy ciemności językiem, Smak pożądania na wargach, pali pragnieniem, Błękitem tiulu nieba, na rozwartych udach opada, Mrok wybija ciała rytm, taktu spełnieniem, Aksamitne płatki nocy, niczym rozkoszy kaskada, Mgła na łące, upojnie układa się w łoże kochanków, Krągłe chmury niczym miękkie puchowe poduchy, Zroszone wilgocią ciał, zapachem pocałunków, Otulają spazmy rozkoszy, tłumią jęk głuchy, Gdy głodna dotyku mego, z pożądania się wijesz, Czar nocy roztacza się nieskończonością chwili, Powiew wiatru nachalnie otwiera powieki Twoje, To znów tylko sen, pragnienie Ciebie nadal kwili.

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin