Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

strudel ciągniony.mpg

zadok / 2. Czlowiek / kuchnia / smaki polskie / strudel ciągniony.mpg
Download: strudel ciągniony.mpg

102,07 MB

Czas trwania: 10 min 5 s

0.0 / 5 (0 głosów)
STRUDEL CIĄGNIONY
Dziś prezentujemy słodką i niezmiernie ciekawą propozycję – strudel ciągniony! Tą intrygującą nazwę ten niesamowity przysmak zawdzięcza metodzie przygotowania ciasta, ale o tym za chwilę.
Niegdyś bardzo popularne, dziś prawie całkowicie zapomniane. W przeszłości strudel nadziewano przeróżnymi farszami. My zaprezentujemy najbardziej klasyczny – farsz z jabłek.
Zaczynamy od przygotowania nadzienia. Kroimy jabłka na cząstki i dodajemy sporą ilość cynamonu, cukier i bułkę tartą, bo farsz nie może być bardzo wilgotny. Można puścić wodze fantazji i wzbogacić smak o drobno pokrojone bakalie – śliwki, rodzynki, morele. Tak przygotowana mieszanka czeka na ciasto.
Podstawa naszego strudla to 25 dkg mąki, 1 jajko i odrobina wody. Porządnie ugniatamy wszystkie składniki i teraz czas na wyładowanie emocji – drewnianym wałkiem mocno ubijamy ciasto, aby je napowietrzyć. I to cała tajemnica. Im lepiej ubite ciasto, tym lepszy efekt. Teraz trzeba jeszcze nasze ciasto wygrzać. Najlepiej przykryć je glinianym garnkiem uprzednio rozgrzanym w gorącym piekarniku. To nada strudlowi niezwykłej elastyczności. Po wygrzaniu ciasto rozwałkowujemy i podsypujemy porządnie mąką.
Na stole kładziemy talerz odwrócony do góry dnem i przykrywamy obrusem. Posypujemy mąką i kładziemy ciasto. Do tej czynności najlepiej zaangażować jeszcze jedną osobę, wtedy precyzyjnie krok po kroku naciągamy ciasto we wszystkich kierunkach jednocześnie. Im lepiej wyciągnięte, tym będzie delikatniejsze. Jeśli w trakcie naciągania powstaną dziury, nie należy się tym przejmować. Zawsze można je załatać.
Gdy ciasto jest już odpowiednio naciągnięte jeszcze raz przesypujemy je mąką i nakładamy farsz. Potem starannie polewamy klarowanym masłem. I teraz moment najciekawszy. Z jednej strony unosimy obrus do góry, a ciasto powinno zwinąć się samo. Kładziemy je na blachę wyłożoną pergaminem i po wierzchu smarujemy klarowanym masłem. Pieczemy około 50 minut w temperaturze 170 stopni Celsjusza.
Strudel gotowy! Wystarczy podać go z odrobiną bitej śmietany, a jego smak pozostanie w pamięci na długo. Trud się opłacił! Smacznego Drodzy Państwo!

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
sztufada wołowa.mpg play
SZTUFADA WOŁOWA Dziś na naszym stole będzie królował ...
SZTUFADA WOŁOWA Dziś na naszym stole będzie królowała sztufada wołowa. Niegdyś bardzo popularne danie, teraz nieco zapomniane, bo coraz częściej wołowinę zastępuje wieprzowina. A szkoda, bo choć sztufada wymaga nieco pracy przy przygotowaniu, to jednak efekt wart jest zachodu. Zaczynamy od przygotowania ładnych kawałków udźca wołowego, w których najpierw przy pomocy noża robimy otwory, a następnie rozpychamy je wzdłuż całego kawałka, naostrzonym kijem, mniej więcej grubości marchewki. Do tak przygotowanych otworów wciskamy marchewkę, którą wcześniej nacinamy na całej długości, aby w przekroju poprzecznym tworzyła gwiazdkę. Marchewka pozwoli utrzymać ładny kształt pieczeni i podniesie walory smakowe, a dodatkowo pięknie przyozdobi plastry mięsa. Teraz przed nami bardzo pracochłonne zajęcie – szpikowanie słoniną. Do tego najlepiej użyć specjalnego szpikulca, który pozwoli dokładnie nafaszerować mięso. Aby ułatwić sobie zadanie, słoninę dobrze jest zmrozić przez chwile i dopiero potem pokroić w cienkie słupki. Gdy uda się nam już wykonać tą czynność nasze mięso trzeba jeszcze potraktować specjalnym ubijakiem, zaopatrzonym w ostrza. To pozwoli na przecięcie włókien i sprawi, że pieczeń będzie niezwykle miękka, a także zapobiegnie to zbyt dużemu kurczeniu się mięsa. Tak przygotowane kawałki solimy i nacieramy mieszanką oliwy, sprasowanego czosnku, pieprzu i soli. Teraz też dobrze jest użyć ubijaka, aby aromat dobrze się wchłonął. I czas na smażenie. Rozgrzewamy klarowane masło i przesmażamy na silnym ogniu mięso, aż do granicy spalenia. Wszystko przekładamy do brytfanki. A na wierzchu każdego kawałka kładziemy trochę masła. Siekamy cebulę i przesmażamy ją na tłuszczu spod pieczeni. Dodajemy też włoszczyznę pokrojoną w żulienkę. Gdy wszystko podsmażymy, pokrywamy warzywami nasze mięso. I zalewamy gorącym bulionem. Dusimy w piekarniku lub na kuchence. Im dłużej, tym lepiej. I to w niskiej temperaturze. Po około dwóch godzinach pieczeń powinna być gotowa. Chwilę dajemy jej „odpocząć”, aby soki w mięsie równomiernie się rozłożyły. Kroimy w słuszne plastry i podajemy razem z warzywami, w których dusiło się mięso. I wszystko gotowe. Smacznego Drodzy Państwo!
indyk faszerowany P.mpg play
INDYK FASZEROWANY Dziś królem naszego odcinka jest wspa ...
INDYK FASZEROWANY Dziś królem naszego odcinka jest wspaniały, faszerowany indyk. Ale od początku… Rozgrzewamy klarowane masło, aromatyzowane ziołami. Mogą to być ulubione, ale nie powinno zabraknąć majeranku. Do tego słuszna szczypta soli. A teraz operacja niczym w gabinecie zabiegowym – „robimy zastrzyki” indykowi z aromatyzowanego masła. Wszystko po to, aby mięso było soczyste i zdecydowane w smaku. Teraz czas na farsz. Wątróbkę, najlepiej cielęcą, wymoczoną w mleku, kroimy na drobne kawałki. I przesmażamy. W tym przypadku również dobrze jest wykorzystać aromatyzowane masło. To wzbogaci farsz o smak cynamonu, goździków, majeranku, czosnku, jałowca, liścia laurowego i pieprzu. Wątróbkę przesmażamy, ale nie smażymy! Środek wciąż musi pozostać różowy. Formujemy nadziewkę. Do miski wrzucamy odciśniętą z mleka i posiekaną bułkę, 6 żółtej, jedno całe jajko, przesmażoną wątróbkę, natkę pietruszki, gałkę muszkatołową, pieprz i sól. Gęstość farszu regulujemy bułką tartą. Tak przygotowaną nadziewką faszerujemy naszego indyka. I dokładnie spinamy wykałaczkami. Wkładamy do brytfanki. Najpierw rozgrzewamy piekarnik przynajmniej do 220 stopni Celsjusza, na około 15 minut. Potem indyka pieczemy już w niższej, wystarczy 150 – 160 stopni. A pod koniec nawet 130, aby nasza pieczeń „doszła”. Pamiętajmy, że około 5 kilogramowy indyk wymaga 4 godzin pieczenia. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego Drodzy Państwo!
sakiewki naleśnikowe z potrawką cielęcą P.mpg play
SAKIEWKI NALEŚNIKOWE Z POTRAWKĄ CIELECĄ Dziś rzecz zn ...
SAKIEWKI NALEŚNIKOWE Z POTRAWKĄ CIELECĄ Dziś rzecz znana i prosta, ale podana w niezwykły sposób. Potrawka cielęca w sakiewkach naleśnikowych. Ale zaczynamy klasycznie, od zrobienia zwykłych naleśników. Z nich przygotujemy mieszki, które posłużą nam za jadalne naczynia do potrawki z cielęciny. Usmażone naleśniki trafiają na formę, u nas są to odwrócone do góry dnem małe wazoniki. Naleśniki muszą być nieco grubsze niż zwykle, ale na tyle elastyczne, aby nie popękały. Tak przygotowane naleśniki razem z formą wstawiamy do piekarnika lub mikrofalówki. To niezbędny zabieg, aby nasze jakże smakowite „naczynia” nabrały właściwego kształtu i były niesamowicie chrupiące. Temperatura nie może być za wysoka, tak, aby ciasto zamiast wysychać nam się nie ugotowało, bo wciąż jest w nim jeszcze woda. Od czasu do czasu otwieramy drzwi piekarnika - ruch powietrza jest bardzo wskazany. Teraz mamy czas na przygotowanie potrawki. Zaczynamy od przesmażenia pokrojonych pieczarek i cebuli na klarowanym maśle. Zagotowujemy bulion i wrzucamy do niego pieczarki z cebulką. Na końcu smażymy cielęcinę – najlepiej sznyclówkę, pokrojoną w drobne paski i obtoczoną w mące. Trzeba pamiętać o żelaznej zasadzie, że mięso smażymy w małych porcjach, tak, aby tłuszcz cały czas pozostawał rozgrzany. Mięso nie powinno puścić „soku”, inaczej będzie wiórowate, czyli jak mówią kucharze - przeciągnięte. Jeśli to nam się uda, efekt murowany. Przesmażone mięso w ślad za pieczarkami i cebulą trafia do bulionu. Mąka znakomicie zagęści sos. Proponujemy dodać jeszcze śmietany tylko koniecznie gęstej. Dla bardziej wyrazistszego smaku do naszej potrawy wędruje niewielka ilość musztardy, sól oraz dużo, grubo mielonego pieprzu. I danie gotowe, teraz wystarczy przełożyć je do naszych sakiewek i podać na stół. Smacznego Drodzy Państwo!
pieczeń rzymska  TVP.mpg play
Program poświęcony polskiemu dziedzictwu kulinarnemu. P ...
Program poświęcony polskiemu dziedzictwu kulinarnemu. Promuje starą, dobrą polską kuchnię. Autorzy chcą w ten sposób ocalić od zapomnienia przepisy naszych babć, przybliżać ciekawostki dotyczące staropolskiego jadłospisu. Przedstawiają potrawy regionalne, często nieznane w żadnym innym regionie Europy. Pokazują, jak je przygotować. Potrawy prezentuje dr Grzegorz Russak.
kulebiak P.mpg play
KULEBIAK Dziś propozycja nieco zapomniana, która w tera ...
KULEBIAK Dziś propozycja nieco zapomniana, która w teraźniejszej kuchni zmieniła formę na bardzo „zminimalizowaną”. Rzecz będzie o tradycyjnym kulebiaku, który przyjął postać pasztecików. Nasz kulebiak proponujemy przyrządzić z kapustą, rybą i jajkiem. Zaczynamy od sprawienia ryby. Filety, np. sandacza skrapiamy cytryną, solimy, posypujemy odrobiną pieprzu i odstawiamy do lodówki. Teraz czas na przygotowanie kapusty, którą przyrządza się podobnie jak farsz do pierogów. Sparzoną kapustę przesmażamy na sklarowanym maśle razem z suszonymi grzybami, wprzódy ugotowanymi. Do całości dodajemy oczywiście cebulę, bez której nie otrzymamy tego znakomitego smaku. Po takich zabiegach farsz studzimy. W tym czasie możemy usmażyć nasze filety rybne. Również polecamy zrobić to na sklarowanym maśle. I oto nadszedł moment na przygotowanie ciasta. Należy przyszykować 1 kilogram mąki, kostkę masła, 30 gram octu, 2 jaja i sporą szczyptę soli. Całość zagniatamy i rozwałkowujemy. Wycinamy dwa prostokąty, jeden nieco większy – będzie stanowił wierzch naszego kulebiaka. Na wysmarowanej masłem blaszce kładziemy jeden płat ciasta i układamy farsz. Najpierw kapustę, potem rybę. Wierzch ozdabiamy ugotowanym jajkiem, pokrojonym w plastry – jak każe tradycja. Drugim kawałkiem okrywamy farsz. Brzegi dokładnie łączymy. Całość smarujemy rozmąconym jajkiem. Tak przygotowany kulebiak wędruje do piekarnika na 45 minut w temperaturze 165 stopni Celsjusza. Aby nasze danie było naprawdę wykwintne, możemy wzbogacić je o sos grzybowy. Pokrojoną w kostkę cebulę i pokrojone, zblanszowane prawdziwki lekko podduszamy. Całość podlewamy esencjonalnym bulionem. Można dodać również wody, w której moczyły się grzyby. Solimy, pieprzymy, dodajemy mielone ziele angielskie i gęstą śmietanę. Wszystko razem zagotowujemy. Teraz nie pozostało nam nic innego jak tylko pokroić nasz kulebiak w słuszne plastry, polać grzybowym sosem i rozkoszować się cudownym, iście świątecznym i wykwintnym smakiem!
jabłka w szlafroczkach P.mpg play
JABŁKA W SZLAFROCZKACH Dziś propozycja deserowa. Pyszne ...
JABŁKA W SZLAFROCZKACH Dziś propozycja deserowa. Pyszne jabłka w szlafroczkach. My pokusiliśmy się o własnoręczne przygotowanie ciasta francuskiego, ale równie dobrze można je kupić już gotowe. Kto jednak chce spróbować swoich sił, podajemy przepis. Musimy przygotować dwa ciasta. Jedno to 400 gram mąki, 400 gram masła, 1 jajko, kieliszek wysokoprocentowego alkoholu i woda. Pamiętajmy, aby z tej proporcji odjąć 10% maki, którą wykorzystamy do przygotowania drugiego ciasta. Całość dobrze wyrabiamy, owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki. Drugie ciasto sporządzamy z owych 10% maki i 400 gram masła. Wyrabiamy, rozsmarowujemy je na folii w kształcie prostokąta i również chłodzimy. Teraz możemy przygotować jabłka. Wydrążamy środki i moczymy rodzynki w alkoholu. Po godzinie wyjmujemy oba ciasta. Pierwsze rozwałkowujemy w formie prostokąta i nakładamy na nie drugie. Składamy na pół i rozwałkowujemy. Czynność powtarzamy wielokrotnie. To praca naprawdę dla cierpliwych. Jeśli ciasto robi się zbyt miękkie, trzeba znów włożyć je do lodówki. Im więcej razy je złożymy, tym ciasto będzie miało lepszą strukturę. Po żmudnej robocie, rozwałkowujemy ciasto i wykrawamy kwadraty – takiej wielkości, aby można było otoczyć nimi jabłko. Każde układamy po środku i nadziewamy rodzynkami z cynamonem. Smarujemy brzegi ciasta rozmąconym jajkiem i otulamy dokładnie jabłka. Wierzch również smarujemy jajkiem i nakłuwamy widelcem, aby para miała ujście. Nasz przysmak wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni Celsjusza, na około pół godziny. Po wyjęciu posypujemy cukrem pudrem. Smacznego Drodzy Państwo!
flaki jarskie P.mpg play
FLAKI JARSKIE Dziś propozycja dla smakoszy flaków, ale ...
FLAKI JARSKIE Dziś propozycja dla smakoszy flaków, ale nietypowa. Naszą zupę przygotujemy tylko i wyłącznie z warzyw. Zaczynamy od rozgrzania sklarowanego masła, na którym będziemy lekko przesmażali jarzyny. Ale najpierw trzeba pokroić je w tak zwaną „żulienkę”, czyli drobne słupki. Zestaw warzyw jest typowy – marchewka, pietruszka, seler, por. Całość podduszamy na klarowanym maśle i po chwili podlewany bulionem. Rodzaj bulionu zależy już od naszych upodobań kulinarnych. Może być to wywar mięsny, ale także warzywny. Teraz czas na przyprawy. Oprócz absolutnie niezbędnego majeranku dodajemy gałkę muszkatołową i słodką paprykę. Proponujemy też ułatwić sobie pracę i smak zupy wzbogacić gotową, dostępna na rynku przyprawa do flaków. Niezbędny jest też świeżo mielony pieprz. W czasie, kiedy nasza zupa sympatycznie sobie bulgocze, robimy naleśniki, które będą pełniły rolę...flaków. Gotowe placki ciasno zwijamy i ostrożnie kroimy na cienkie paseczki, ale tak, aby zachowały kształt rulonu. Teraz wystarczy nalać zupę do miseczek, na wierzchu położyć nasze naleśnikowe flaki i gotowe. Dla amatorów pieczywa proponujemy grzanki, które doskonale pasują do tej jakże ciekawej zupy. Kromki chleba okrawamy ze skórek i moczymy w mleku. Z gorącego piekarnika wyjmujemy blaszkę, układamy na niej grzanki, nacieramy czosnkiem i posypujemy serem. Zapiekamy tak, aby roztopił się ser. W ten sposób powstaje nam bardzo apetyczne i pożywne danie. Smacznego!
szynka cielęca na zimno P.mpg play
SZYNKA CIELĘCA NA ZIMNO Dziś wspaniała, tradycyjna, dom ...
SZYNKA CIELĘCA NA ZIMNO Dziś wspaniała, tradycyjna, domowa wędlina – szynka cielęca na zimno. Żeby ją smakowicie przyrządzić, trzeba ją najpierw zapeklować. Do litra wody wsypujemy 2 czubate łyżki soli. A w garnuszku zaparzamy zioła. Zestaw może być dowolny, my użyliśmy pieprzu, ziela angielskiego, estragonu, liścia laurowego, bazylii i majeranku. Przykrywamy spodkiem i czekamy, aż zioła się zaparzą. Teraz wlewamy je do roztworu soli, wkładamy szynkę cielęcą i odstawiamy w chłodne miejsce przynajmniej na 2 – 3 dni. Gdy szynka się zamarynuje, trzeba ją dobrze zasznurować, aby zachowała swój kształt. Smarujemy oliwą i wkładamy do pieca. Pieczemy powoli w niskiej temperaturze około 2 godzin. Tylko przez pierwsze 15 minut pieczemy mięso w 200 – 210 stopniach Celsjusza. Potem obniżamy do 130 – 140 stopni. Teraz czas na przygotowanie sosu majonezowego. Do majonezu dodajemy ugotowane i posiekane jaja, pokrojone w drobną kosteczkę korniszony, kapary, pieprz i odrobinę białego wina. Całość dokładnie mieszamy. Mięso wyciągamy z pieca i studzimy. W tym czasie tworzy się nam galaretka. Pieczeń kroimy na plastry, galaretkę na kosteczkę i układamy na półmisku. Do tego sos majonezowy. Pycha!
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności