Betty Mahmoody, Zana Muhsen - Sprzedane przez ojca.pdf
-
♥ Bajo Sospecha -
♥ Dreamland -
♥ El Ministerio del Tiempo -
♥ Kamikaze (2014) z napisami PL -
♥ Los Nuestros -
1^ temporada.es -
1^ temporada.es(1) -
2^ temporada.es -
2^ temporada.es(1) -
3^ temporada.es -
Abandoned - Porzuceni [Hiszpania] -
Andalucia es de cine -
Cria Cuervos - Nakarmic Kruki [Hiszpania] -
El Bola - Kulka [Hiszpania] -
hay alguien ahi 1 -
hay alguien ahi 2 -
Hearne Kevin -
Io non ho paura - Nie boje sie [Hiszpania] -
KIK -
Literatura faktu, reportaż -
Literatura podróżnicza -
Nueva historia de Espana (dokumentalny) -
Sezon 2 -
SOLEDAD, LA (Samotność) -
Temporada 1 -
Temporada 2
Tym razem Dariusz Loranty opowiada nie o sobie, lecz o swoim alter ego - komisarzu Bernardzie. Poza nazwiskiem bohatera wszystko inne w książce jest autentyczne, bo najlepsze scenariusze kryminałów piszą przestępcy i tropiący ich śledczy. Loranty barwnie przedstawia pracę policjantów kryminalnych w wielkiej metropolii. I pokazuje ich wzajemne, skomplikowane relacje, bowiem ci zestresowani herosi nie są wolni od takich ludzkich ułomności jak zawiść. A ceną zwycięstwa w bezustannej walce ze złem najczęściej staje się życie osobiste.
Tajemnicza i ekscytująca, Monika Banasiak, czyli Słowikowa. Oskarżono ją o kierowanie gangiem. Po wyjściu z aresztu zdecydowała się przerwać milczenie i opowiedzieć Piotrowi Pytlakowskiemu o swoim niezwykłym życiu. Była żoną słynnego gangstera Słowika. Mówiono, że to związek aż po grób. Słowik budził wśród innych gangsterów strach, Monika szacunek i podziw. Piękna dziewczyna z dobrego domu, studentka medycyny, weszła do egzotycznego dla niej świata narkotyków i zbrodni i wdrapała się na sam szczyt. Słowikowa fascynująco opowiada o swoim życiu w mafii, o złych mężczyznach, którzy ja otaczali, o ich żonach i kochankach, o miłości i zbrodni. To pierwsza tak szczera relacja najważniejszej kobiety w gangu pruszkowskim. Nie ma dla niej tematów tabu. Ujawnia wszystko, aż do bólu.
Fascynująca biografia kontrowersyjnej władczyni, a zarazem panoramiczna opowieść o Europie, świecie i dworach królewskich u schyłku XV wieku. W czasach, kiedy w żadnym kraju kobiety nie mogły samodzielnie decydować o sobie, dwudziestokilkuletnia dziewczyna zasiadła na tronie jednego z największych europejskich królestw. Izabela Kastylijska, zainspirowana przykładem Joanny d’Arc, pragnęła zjednoczyć naród wokół chrześcijańskich wartości, pełnić funkcję opiekunki ubogich i potrzebujących, a także powstrzymać podboje Imperium Osmańskiego.
Czy powszechnie lubiani William, Kate i ich dziecko uratują monarchię? Czy tron po Elżbiecie II przejmie jej syn Karol, zwany złośliwie Karolem III Ostatnim, czy ukochany wnuczek królowej? Czy poddani nadal zechcą płacić 62 pensy rocznie za przyjemność oglądania tej jedynej w swoim rodzaju „opery mydlanej”? Królowa Wiktoria i jej mąż Albert pasjonowali się... seksem. Siedmioro dzieci i służba mogli wpaść do pokoju w najmniej odpowiednim momencie. Stąd ich małżeńskie łoże połączył z drzwiami najnowszy gadżet − elektryczny zamek automatyczny. Sekrety Wiktorii to drobiazg w porównaniu z tajemnicami jej syna, Edwarda VII. Przysparzał on swemu ojcu Albertowi, matce królowej i oczywiście żonie Aleksandrze niekończących się zgryzot. Często ulegał szaleństwu hazardu i podobno zdołał zaliczyć w swym życiu z półtora tysiąca kochanek (statystyki to niepewne i być może niepełne).
Triumf gangu kobiet walczącego z przemocą Sampat Pal Devi chciała się uczyć, ale w wieku dwunastu lat wydano ją za mąż za sprzedawcę lodów. Zakazano jej uczęszczania do szkoły i szybko została matką pięciorga dzieci. Ale Sampat Pal nie mogła pogodzić się z faktem, że nie ma prawa decydować o własnym życiu. Jej złość i sprzeciw wobec hinduskiemu porządkowi społecznemu uczyniły z niej szefową damskiej brygady walczącej o sprawiedliwość, która dziś zrzesza około 20 000 członkiń i jest siłą, z którą liczą się politycy. Kobiety „umundurowane” w różowe sari – ich znak rozpoznawczy – i uzbrojone w lathi, bambusowe kije, postawiły sobie za cel interweniowanie wszędzie tam, gdzie inne kobiety są ofiarami przemocy i niesprawiedliwości, a bierność państwa tłumaczy się tradycją.
Historia największego skandalu w historii Federalnego Biura Śledczego. W październiku ekranizacja w kinach. John Connolly i James Whitey „Siwy” Bulger dorastali razem na brutalnych ulicach Bostonu Południowego. Kilkadziesiąt lat później, w połowie lat siedemdziesiątych, spotkali się ponownie. Connolly był już ważną postacią w bostońskim oddziale Federalnego Biura Śledczego, Bulger został ojcem chrzestnym lokalnej irlandzko-amerykańskiej mafii. Kierował się zasadą „Jeśli nikt nie widział, nic się nie wydarzyło”. Brudny układ mający na celu doprowadzenie do ruiny włosko-amerykańskiej mafii w zamian za ochronę, której udzielano Bulgerowi – wymknął się spod kontroli i sprowokował serię zabójstw, przejęcia przez Bulgera kontroli nad handlem narkotykami w dzielnicy, zarzutów o wymuszenia haraczy, a ostatecznie do największego skandalu wywiadowczego w historii FBI.
Książka powstała na podstawie autobiograficznych wspomnień żon nierozłacznych bliźniaków Pedro i Jaya Floresów, podwójnej prawej ręki „El Chapo” Guzmana – meksykańskiego barona narkotykowego, potężnego, niebezpiecznego przestępcy, o którym zrobiło się głośno za sprawą brawurowej ucieczki z więzienia, a następnie nie mniej spektakularnego aresztowania. Bracia Flores, świadkowie, uczestnicy, wykonawcy oraz zleceniodawcy nielegalnych procederów kartelu z Sinaloi, przez wiele lat poszukiwani listem gończym, prócz błyskotliwej kariery w biznesie narkotykowym u boku swoich żon – Mii i Olivii – realizowali się jako przykładni ojcowie i mężowie, i to właśnie za sprawą nacisku ze strony rodzin pewnego dnia zdecydowali się na współpracę z amerykańskimi władzami i przyczynili się do aresztowania czołowych członków kartelu. Nierozłączni bracia również odsiadują wyroki, łagodne i w samotności, a ich rodziny zostały objęte programem ochrony świadków. Małżonki wzięły sprawy w swoje ręce i kreślą osobisty obraz przestępczego świata, w którym żyły, opisują działania potężnego kartelu, jego ekstrawagancje, skalę przemytu narkotyków i wprost niewiarygodny blichtr.
Niezwykły projekt reporterski Wojciecha Tochmana, autora m.in. bestsellerowych książek „Elli, elli” i „Dziś narysujemy śmierć” oraz Katarzyny Boni, jego uczennicy z Polskiej Szkoły Reportażu. We dwójkę wyruszyli do Jordanii, by stworzyć przenikliwy, bezkompromisowy obraz największej operacji humanitarnej współczesnego świata oraz intymne portrety ofiara wojny domowej w Syrii. Zaatari – kiedyś nazwa najbliższej wsi. Teraz pustynne miasto, długie i szerokie na kilka kilometrów. Miejsce w pustce. Bez pamięci, bez tożsamości. Tysiące namiotów w kolorze piachu – postawiono je kilka lub kilkanaście miesięcy temu. I tysiące białych, na dalekich obozowych obrzeżach – te rozłożono niedawno. Białe są również kontenery. Blaszane pudełka, jak piece, gdy pali skwar. I jak lodówki, gdy zimny grudzień. Drugi pod względem populacji, po kenijskim Dadaab, tułaczy obóz na świecie. Czwarte miasto Jordanii. Dwieście dwadzieścia siedem ulic. Trzynaście i pół tysiąca domostw.
Markus Flohr, student z Hamburga, wyjeżdża na rok do Jerozolimy. Już pierwsza jazda taksówką i przyjazd do miasta okazują się być sporym wyzwaniem dla syna północnoniemieckiego pastora. Ale na tym nie koniec. Chłopak musi nauczyć się reguł koszerności, drżeć ze strachu w schronie i odbyć kurs arabskiego dla początkujących, a z powodu kształtu nosa bywa uznawany za Żyda. No i te izraelskie kobiety… Rzadko zdarza się, by ktoś z taką swobodą opowiadał o swoich zahamowaniach i nieporozumieniach, o stereotypach, polityce i religii. Pasjonujący, pełen humoru i celnych spostrzeżeń obraz współczesnego Izraela.
Co się stanie, kiedy lewicująca, zbuntowana studentka z Antwerpii, mieszkająca ze swoim irańskim chłopakiem, trafi do domu ortodoksyjnej żydowskiej rodziny, która żyje zamknięta we własnym świecie, na obrzeżach belgijskiego społeczeństwa? Czy bezpośrednia, trochę zadziorna dziewczyna może się odnaleźć w środowisku, pielęgnującym zwyczaje, które nie zmieniły się od setek lat? Margot przez sześć lat spędzała popołudnia w domu Schneiderów, pomagając ich dzieciom w nauce. Jej metody dydaktyczne bywały całkiem nieortodoksyjne – stosowała między innymi prowokacyjne pytania, obcesowe komentarze i dużo śmiechu. Okazało się, że w niektórych sprawach dogaduje się z uczniami znakomicie, na przykład w interesach (razem ze średnim synem Schneiderów, Jakovem, przez kilka lat prowadzili wspólny biznes – ona pisała jego kolegom wypracowania, on zajmował się logistyką i zgarniał procent). W innych kwestiach, jak podejście do mody czy seksu, różnice były większe. Nie przeszkodziło to jednak Margot i jej uczniom konfrontować się z wzajemną odmiennością i co dzień przekraczać dzielące ich granice. Choć pierwsze zetknięcie dwóch skrajnie różnych światów i światopoglądów było gwałtowne, z czasem wśród gaf i pomyłek początkowa nieufność zmieniła się w niezwykłą przyjaźń, która przetrwała lata.