Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

od bajka0924 14.05.12.gif

wspom_nienie / Chomik / ☕ Różności / Żarty - niekoniecznie / od bajka0924 14.05.12.gif
Żarty - niekoniecznie - od bajka0924 14.05.12.gif
Download: od bajka0924 14.05.12.gif

0,87 MB

(154px x 127px)

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować


Ile mil jest od naszego miasteczka do Warszawy? - pyta mały Jaś tatę.
- Osiem - odpowiada ojciec.
- A ile jest z Warszawy do naszego miasteczka ?
- No coś ty, zgłupiał, synu?!
- Też osiem.
- No dobrze, a dlaczego od soboty do niedzieli jest jeden dzień, a od niedzieli do soboty aż sześć!?
✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿
obrazek
✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿✿«»✿«»✿
obrazek

Baca i ja.

- Co robicie baco?
- A tak sobie siedzę i myślę.
- A to wy zawsze tak?
- Nie, ino jak mam czas.
- A jak nie macie czasu?
- To sobie ino siedzę.

To ja zapowiadam, że w tej chwili chce mi się ino siedzieć a i to niekoniecznie.
☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺
Pewien rabin, z przedwojennego Sochaczewa, widząc swą grzeszność swojej kongregacji powiedział:
Jeżeli, co nie daj Boże, Bóg jest to niech nas ręka boska broni
ale
jeżeli, co daj Bóg, Boga nie ma to chwała Bogu!
☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺
Premier Donald Tusk zwołuje radę ministrów do swojego gabinetu i mówi do zgromadzonych ministrów.
- Mam tutaj 4 przyciski czerwony, żółty, niebieski i zielony:
- jak wcisnę przycisk czerwony to na drogach nie będzie wypadków i będzie 2000 km autostrad
- jak wcisnę przycisk żółty to 2 miliony emigrantów wróci do Polski i przyjadą lekarze z zachodu żeby pracować w naszych szpitalach
- jak wcisnę przycisk niebieski to nie będzie podatków a wynagrodzenia wzrosną o 100%
- jak wcisnę przycisk zielony to nie będzie przymrozków i susz i jabłka i inna żywność już nigdy nie będzie drożeć.
W tym momencie przerywa mu minister rolnictwa z PSL i mówi – a u nas w Ciechanowie to była babcia Józia, co miała 4 nocniki w przedpokoju – czerwony, żółty, niebieski i zielony.
No i co? No i co? – pyta Donald
- I zesrała się na schodach…
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
Rozprawa rozwodowa
SĘDZIA ZWRACA SIĘ DO MĘŻA ; A więc zawsze wieczorami, kiedy wracał pan do domu zastawał w szafie ukrytego jakiegoś mężczyznę ?
TAK JEST PROSZĘ SĄDU.
I TO BYŁO POWODEM AWANTUR ?
Tak, bo nigdy nie miałem gdzie powiesić ubrania !?
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
Motocyklista jadący z prędkością 230 km/h zobaczył przed sobą małego wróbelka na wysokości twarzy. Starał się jak mógł, żeby go ominąć, ale przy tej prędkości nic się nie dało zrobić. Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt. Motocyklista, mając wyrzuty sumienia, zatrzymał się i wrócił po ptaka. Ponieważ wyglądało na to, że wróbelek żyje, zabrał go z asfaltu. W domu umieścił go w klatce, włożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce. Rano
wróbelek ocknął się. Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:
- O kur**ka! Zabiłem motocyklistę! /Hybrid/
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
Narkoman trafił do piekła.
Otwierają się wrota, a tu całe łany marihuany.
Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza.
Nagle słyszy głos diabła:
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela.
Biegnie i zaczyna przerzucać żeby schło.
A tu diabeł:
- I po co suszysz, jak już tam ususzone!
I rzeczywiście.
Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty.
Skręca, skręca, na co diabeł:
- I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane!
Narkoman patrzy, a tu góry skrętów!
Wybiera największego i pyta diabła:
- Masz może ogień?
A diabeł z uśmiechem:
- Byłby ogień - byłby raj! /Rzepa64/
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
- Kiedy 100 jest mniej niż 90 ?
- Kiedy chcesz odgrzać zupę w mikrofalówce. /~SDN/
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
Za co kobiety kochają kapitana Wronę ?
Bo delikatnie ląduje na brzuchu. /~Ryszard Jabłoński/
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwę-żyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają.....
weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach. /Izzys/
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka:
- Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją...
Na to świadek:
- Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement. /Izzys/
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
Do księdza zgłosiła się kobieta, która chciała wyjść za mąż, ale miała już trzech mężów...
- No cóż, proszę pani, w tej sytuacji, w świetle prawa kanonicznego, sama pani rozumie, nie mogę udzielić pani ślubu...
- Ależ, proszę księdza - kobieta na to - mimo to cały czas jestem... hm... niewinna.
- Jak to?
- To długa historia. Opowiem księdzu. Mój pierwszy mąż... No cóż, wyszłam za niego na prośbę mego ojca. Antoni był uroczym człowiekiem, bardzo dobrym i poczciwym. Tylko, cóż, miał już 82 lata, już nie był w stanie uszczęśliwić mnie inaczej jak tylko swą dobrocią. Dałam biedakowi tylko pięć miesięcy szczęścia...
- Hm, tak, rozumiem. Niezbadane są wyroki Boskie...
- Drugi mąż z kolei był młodym, zabójczo przystojnym oficerem policji. Wykształcony, wysportowany, znał języki, świetnie się zapowiadał, awans miał w kieszeni. Ale miał pecha. Jako prezent ślubny dostał od kolegów motor. Chciał się przejechać. Mokre liście na drodze,
drzewo, złamana podstawa czaszki, rozległe obrażenia wewnętrzne. Mój kochany Artur, przynajmniej nie cierpiał.
- Tak, rozumiem. Serdecznie pani współczuję. A trzeci mąż? Jak długo trwało pożycie?
- Och, dziesięć lat.
- Dziesięć lat?! I mówi pani, że przez cały ten czas...?
- Ani razu. Wie ksiądz, on był z PIS. Co wtorek wieczorem przychodził do mego łóżka, siadał na brzegu i przez długie godziny opowiadał, jak będzie fantastycznie, kiedy się weźmie do rzeczy... /Izzys/
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
• Nauczycielka w 3 klasie pyta dzieci kim chciałyby być.
Jasiu powiedział, że seksuologiem.
- Ależ Jasiu, Ty nawet nie rozumiesz co to znaczy!
- Rozumiem. Seksuolog np. leczy obsesje seksualne.
- Tego tym bardziej nie rozumiesz!
- To wytłumaczę pani na przykładzie: Idą ulicą 3 panie i jedzą lody. Jedna liże loda, druga gryzie loda, trzecia ssie loda. Jak zgadnąć, która jest mężatką?
- Jasiu! Do dyrektora!
Jasiu w drzwiach z ręką na klamce:
- Proszę pani - najłatwiej po obrączce. A to, co pani chodzi po głowie, to są właśnie obsesje seksualne. /Madzia/
☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺ ☺ ☼ ☺
Chirurg z Izraela mówi: "U nas medycyna jest tak zaawansowana, ze jesteśmy w stanie obciąć facetowi jaja, przeszczepić drugiemu i już po 6-ciu tygodniach będzie biegać w poszukiwaniu pracy" Chirurg z Niemiec mówi na to: "Chwale bardzo za takie osiągnięcia, ale to i tak mało. U nas jesteśmy w stanie wyciąć komuś połowę mózgu, przeszczepić drugiej osobie i już po 4-ech tygodniach będzie latać w poszukiwaniu pracy" Rosyjski chirurg włącza się: "Panowie! Niewątpliwie są to osiągnięcia, ale nie ma co ich równać z naszymi! Jesteśmy w stanie wyciąć połowe serca człowiekowi, przeszczepić drugiemu i już po 2-och tygodniach będzie biegać jak nowo narodzony w poszukiwaniu pracy" Polski Chirurg na to: "Panowie, wasze badania i osiągnięcia są godne podziwu, ale jakaż to pomoc dla jednego człowieka? U nas w Polsce jak 5 lat temu zgarnęliśmy jednego faceta bez jaj, bez mózgu i bez serca, zrobiliśmy z niego premiera to teraz cały kraj szuka pracy! /look/
ダニエルリカーリ ダニエルリカーリ ダニエルリカーリ ダニエルリカーリ ダニエルリカーリ ダニエルリカーリ
☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺
Gdzie byłeś tak długo ?
- W komisariacie . Zatrzymali mnie , za wolno jechałem .
- Od kiedy to zatrzymują za wolną jazdę ?
- Radiowóz mnie dogonił ... /Renata/
☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺
Ogłoszenie w prasie:
Sprzedam encyklopedię Britannica. 40 tomów.
Stan bardzo dobry. Nie będzie mi już potrzebna.
Ożeniłem się tydzień temu.
Żona wie , wszystko najlepiej. /Elżbieta/
☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺ - ☺ ☼ ☺


obrazek
-
obrazek

-

obrazek


obrazek

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności