Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Verba_-_Zapatrzony_-_2009.avi

wgral80 / muza / Verba / Verba_-_Zapatrzony_-_2009.avi
Download: Verba_-_Zapatrzony_-_2009.avi

13,48 MB

Czas trwania: 3 min 45 s

0.0 / 5 (0 głosów)
Wspólne poranki, wspólne wieczory Wydeptane ślady nasze oraz przemierzone tory Przy boku Twoim jak na kartkach w pamiętniku Gorący żar nagich serc osadzonych w świeczniku. A z nich spływający wosk powoli, bezszelestnie Zatrzymany nagle jak uczucie nasze wierne Lekki uśmiech na ustach, zgubione gdzieś spojrzenie By czuć zapach Twego ciała, skryte me marzenie Rosnące z każdym dniem, kwitnące jak płatki róży Dosięga serca mego nocą w czasie burzy Bez Ciebie mijające minuty, godziny, dni Wpatrzony w od łez mokre zdjęcie a na nim Ty Stojąca jak Bogini wyrwana z moich marzeń Niezapomnianych wiele i nie zapomnę chwili tej To już przeszłość, choć na zawsze w mojej głowie Wzrok pełen ciepła spoglądający z pod powiek Teraz siedzę sam wspominając tamte chwile W pokoju, w czterech ścianach Pragnąc przeżyć czasu milę Bez Ciebie nie, tylko z Tobą za tym tęskne Nie mnie przy Tobie, lecz przy mnie nie ma Ciebie. Wspólne poranki, wspólne wieczory Wydeptane ślady nasze oraz przemierzone tory Przy boku Twoim jak na kartkach w pamiętniku Gorący żar nagich serc osadzonych w świeczniku. Gdy obok pięknych dni były także złe I po raz pierwszy u Ciebie ujrzałem łzę Spływającą po policzku jak kropla deszczu na szybie Dziś nie wybaczę sobie, że tak zraniłem Ciebie Niewinną niczemu dziewczynę Wciąż nie wierzę w to Że przez chwilę mogłem złamać nasze życie Zrozumiałem wtedy, że jesteś dla mnie wszystkim Nie mogę Ciebie stracić, bo bez Ciebie byłbym niczyj Teraz już wiem, że nie powtórzę tego kroku Chcę abyś była przy mnie na zawsze przy mym boku Chciałbym to naprawić tylko powiedz jak? Nie martw się już o nic, stworzymy jeden świat Kochać nie przestanę chcę odzyskać zaufanie W trudnych chwilach być przy Tobie Bo już nigdy Cię nie zranię Dla nas nic nie znaczą przeciwności losu Moja miłość ponad życie, muszę wyrwać ją z chaosu

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Verba___Tamte_dni___2009.avi play
Porozrywane myśli, dożą miłych wspomnień, tuląc głowę w ...
Porozrywane myśli, dożą miłych wspomnień, tuląc głowę w dłoniach - nie chcę zapomnieć. Tych momentów kiedy byliśmy mali, stare przyjaźnie, do dziś nie pokonani. Na murkach oranżada, lody bambino, niewinne rozmowy z przyszłą dziewczyną, od rodziców wdycha na pierwsze balety, kawałek życia - tacy byliśmy kiedyś. Dzisiaj jest zupełnie inaczej, staranne przemyślenia, nabierają znaczeń, a czas pędzi - nie chcę się zatrzymać, to nie jego wina. Kocham żyć, Kocham być, Kocham patrzeć na to wszystko, chociaż czasem było przykro, nie zamienię tego na inne wspomnienia... bo takich nie ma. Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich, to histerie dawnych spraw, które pozostały w Nas. (x2) Byliśmy pokoleniem Frugo i taniego wina, pierwszy reklamowy boom - tego się nie zapomina, dziewczyny z tamtych lat wokół nich się kręcił świat, dziś nie jedna ma już męża i nie poznaje Nas. Byliśmy dzieciakami z dorosłymi problemami, randki z dziewczynami i pustymi kieszeniami, tamta miłość mnie dusiła ograniczeniami, dzień z Nią, a wieczorem kumple już czekali. Parę fotek może jeszcze znajdę z tamtych lat, nie mieliśmy telefonów z aparatem - więc na kliszy je mam, czasem zrzucę okiem żeby wspomnieć to, już nie ma tamtych ludzi gdzieś ich pognał los. Przyjaciele się rozeszli w cztery strony świata, nowe drogi, nowe życie, nowy dom i nowa praca, może gdyby mieli szczęścia mniej - zatrzymaliby się tu gdzie poznaliśmy się. Teraz pozostaje to co przeżyliśmy Razem, dobrze zgrane paczki przegrywają walkę z czasem, chociaż każdy swoją nową drogę kreśli, w pamięci pozostaną jakby nigdy nie odeszli. Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich, to histerie dawnych spraw, które pozostały w Nas. (x2) Już odeszły tamte dni i nie wrócą nie ma ich, to histerie dawnych spraw, które pozostały w Nas.
Verba___Trudno___2009.avi play
Znowu nie wiem, co robić i tak stoję przy oknie Spojrzen ...
Znowu nie wiem, co robić i tak stoję przy oknie Spojrzenie do nikąd, tam nieliczni przechodnie Zgrana para za rękę, pozdro dla tych, co mieli szczęście Jakoś wam się kręcić będzie Mi się kręci najwyżej w głowie po baletach Wczoraj imprezowy wyż, dzisiaj został letarg Porządek to mam jedynie na biurku W życiu wojna jak demolka na własnym podwórku Dlaczego tak jest, że po stanach euforii Schodzą wszystkie kolory do poziomu szarości Wszyscy poszli gdzieś do kogoś, niedzielny zwyczaj Ktoś się snuje jak duch po opuszczonych ulicach A ja siedzę w pokoju i ciągle myślę o Tobie Zostawiłaś w moim życiu tylko pustkę po sobie Perspektywa barwna, to kolejny weekend Może spotkam kogoś, kto zapełni moją smutną ciszę. Trudno, wszystko będzie toczyć się dalej Kiedyś, powiem, że już nas zapomniałem. Godzina 3:42 przypomina mi, że to jest ten dzień Rozstaliśmy się Jak zrobić żeby znów było jak kiedyś tu Poskromić wewnętrzny ból Gdy jest tak samotne, serce bije wolniej Podpowiedz mi Pamiętasz jak byliśmy razem Nasza miłość i wspólne tatuaże Na zawsze Spontaniczna chwila wrażeń Teraz już nie mam nic, tylko słone łzy Malują obrazy mi
Verba_-_Kocham_Ci_na_zawsze_-_2009.avi play
Przebijam miasto jak Rutkowski na akcji Jakbym chciał ws ...
Przebijam miasto jak Rutkowski na akcji Jakbym chciał wsadzić kogoś za kratki Przede mną w aucie fajne dziewczyny Lecz widzę, że się nie polubimy No dobra, spróbuję jak DiCaprio DiCaprio z Tytanikiem poszedł na dno Widzę, że konkretnie Ty do niej z kwiatkiem, ona kwiatek zetnie Dobrze, wiem, że jesteś twarda Ale to nie żarty jesteś bardzo ładna Może jakiś plan na wieczór razem Chodź do mnie dużo Ci pokażę. Kocham Cię na zawsze I nikt mi nie przeszkodzi Choćby płonął świat To nas nie obchodzi. Elegancko, jestem jak Bond Mam dla Ciebie kieliszek Don Perignon Może chciałabyś Mam nad jeziorem dom Ciepły koc, Idealnie by zarwać noc Weźmiemy z sobą butelkę wina W tej sytuacji każdy procent się przyda Kilka starych płyt na dobry finał Przeżyjmy chwile Których się nie zapomina. Bo my pasujemy do siebie To dla nas jest słońce na niebie Choć twardo stąpam po ziemi Jesteśmy sobie przeznaczeni. Ty dajesz chęć istnienia To wojna z sercem z kamienia Tylko my we dwoje Nawet, kiedy świat płonie.
Verba___Uniesienie___2009.avi play
Zrozumiałem to, że właśnie Ty Byłaś uniesieniem tamtych ...
Zrozumiałem to, że właśnie Ty Byłaś uniesieniem tamtych dni Byłaś opowieścią z dawnych lat Może to zrozumiesz Może tęsknisz jak ja. Ty, tylko Ty, zawsze Ty Podchodzisz blisko i Jak Anioł, który przyszedł po mnie Przytulasz mnie, usłyszeć chcę Kolejny raz, że kochasz mnie Tak jak dawniej Nasze dawne drzewo wspomnień Zapomniane tkwi samotnie Choć tyle uczuć powierzono mu Nikt nie wrócił więcej tu Twoje miasto jest dziś inne A wspomnienia są tak silne Chcę naszą ścieżką iść by to przeżyć. Zrozumiałem to, że właśnie Ty Byłaś uniesieniem tamtych dni Byłaś opowieścią z dawnych lat Może to zrozumiesz Może tęsknisz jak ja. Ty, tylko Ty, zawsze Ty Przynosisz szczęście mi Jak kwiaty, które kwitną wiosną i Ten zwykły dzień zamieniasz w wiersz Poezji smak tak bliski jest Wiem, że słuchasz mnie Na uboczu kawiarenka Która tylko nas pamięta Nikt już do niej nie zagląda, choć Poznała tyle serc Nasz park, nasza alejka Tak piękna jak te miejsca Jak miłość, którą kocham.
Verba___Przewidziec_przyszoc___2009.avi play
Tyle pięknych rzeczy się kończy tyle marzeń znów znikają ...
Tyle pięknych rzeczy się kończy tyle marzeń znów znikających tyle pięknych rzeczy się kończy tyle marzeń znów znikających Co by było gdyby mógł przewidzieć wszystko patrząc na kogoś widzieć jego przyszłość poznać wydarzenia jakie go czekają licząc jednak w mieście go mijając nie świadome spojrzenia ludzi tych którzy wierzą ze przed nimi są szczęśliwe dni oczywiście są i tacy którym wszystko się uda jeden wygra większa sumę i uwierzy w cuda tamten wrodzi do zdrowia tak wykażą badania lecz niedługo ta diagnoza będzie sprostowana martwi się ktoś inny, już pożegnał sie z zona ich rodzinne plany jednak nie zatoną i tak idę ulica widząc rożne historie lecz nie sprzedam ich jak wróżki w okrojonej formie niech to wszystko płynie własnym torem od zawsze było tak dlatego więcej nic nie powiem Tyle pięknych rzeczy się kończy tyle marzeń znów znikających tyle pięknych rzeczy się kończy tyle marzeń znów znikających Widziałem jej uśmiech na twarzy czytała SMS ze już wkrótce go zobaczy on już dwa lata w branży ciężka praca w Anglii został miłość w Polsce takie czasy widziałem jak pisała w pamiętniku : To najlepszy dzień w moim życiu Tulic psiaka co od niego dostała gdy wyjeżdżał by nie czula się sama widziałem jak obiecywali sobie skromny ślub przy gwiazdach nad morzem Gromadkę dzieci w ich wymarzonym raju jak tylko wróci na stale do kraju widziałem miłość w jej ciepłych oczach ostatni raz.. obudziłem się w wiadomościach podano : samolot z Anglii rozbił się rano Tyle pięknych rzeczy się kończy tyle marzeń znów znikających tyle pięknych rzeczy się kończy tyle marzeń znów znikających Los jest mylący.. Los jest mylący.. Los jest mylący..
Verba___Nie_ma_ju_Tego___2009.avi play
Żyliśmy we śnie Lecz prawie bez snu Mogliśmy wtedy żyć B ...
Żyliśmy we śnie Lecz prawie bez snu Mogliśmy wtedy żyć Bez tlenu, bez tchu Składałaś mój świat Ze spojrzeń i słów Twój kredyt zaufania Dziś niespłacony dług Mówiłaś, że gdy znikniesz Wciąż będziesz kochać mnie Mówiłaś nie przestanę Nikt już nie zmieni cię Dziś nie wiem, co się stało Dlaczego wyszło tak I znów nie mogę zasnąć Bez Ciebie nie chcę spać. Nie ma już tego, co było dawniej Jestem dla Ciebie, nie ma Cię dla mnie. Pamiętam ten dzień Ukryty we mgle Jak szkice węglem Znów rozmazuje się Tak dziwny jest ten świat Jedyny, który znam Gdy nagle zniknęłaś Zaczyna się chwiać Wśród obiecanych słów Niesionych chłodem jesieni Przede mną mroźny czas Ty już tego nie zmienisz Pamiętam ten dzień To rozstanie w gniewie Tak kończy się to Co zaczęło w niebie.
Verba_-__Czasem_mio.avi play
Czasem miłość lamie serce gdy kochamy tych którym to ucz ...
Czasem miłość lamie serce gdy kochamy tych którym to uczucie jest obojętne.. Poznali się na szkolnych korytarzu on najprzystojniejszy chłopak na początku matur siedział na parapecie gdy do niego podeszła trochę nieśmiała lecz zabójczo piękna spytała go czy ma może chwile ze wpadł jej w oko i chciałaby go poznać bliżej czy może jej dać swój numer telefonu napisał z dopiskiem nie mów nikomu spotykali się ponad dwa miesiące prawdziwa miłość choć serca jeszcze młode rodzice jakie miało to znaczenie uciekali do miejsca które było ich niebem odskocznia przed tym szarym światem wolnością której nie dal im nikt miejscem ich miłosnych spotkań gdzie wiele razy widziało ich czasem miłość lamie serce gdy kochamy tych którym to uczucie jest obojętne.. stała wcześniej nieco senna jeszcze coś nie dało jej spać, może chłodne powietrze na wyświetlaczu mały emot i koń i parę miłych slow wklepanych na szybko dziś gorszy humor kwestia krótkiej nocy skromne śniadanie i zmęczone oczy w planie dniach jeden miły element spotkanie z nim przynoszące ukojenie poszła tam gdzie spotykali się zwykle to miejsce dla niej już stawało się magiczne dużo czasu do spotkania wyszła wcześniej by przez chwile pobyć sama gdy była blisko usłyszała jego głos ale razem z nim był tam jeszcze ktoś inna dziewczyna w jego ramionach te same słowa które do niej kierował to wszystko co jej pozwalało żyć dla niego jednak nie znaczyło nic właśnie zdradził ja odeszła w milczeniu honor dusił serce łzy ścierała w cierpieniu wieczorem przyszedł szukając jej lecz rodzice nie wiedzieli gdzie jest te pytanie zadaje sobie do dziś już nigdy nie wróciła i nie widział jej nikt czasem miłość lamie serce gdy kochamy tych którym to uczucie jest obojętne..
Verba_-_Modelka_-_2009.avi play
To historia dziewczyny, która chciała coś osiągnąć Wyrwa ...
To historia dziewczyny, która chciała coś osiągnąć Wyrwać się z miasta, w które bała się wrosnąć Mówiła tutaj życie jest jak sen Sen na śniegu w minus dwadzieścia pięć Kolejny wieczór spędzała u siebie Chłopak wyjechał, bo sesja, czas zaliczyć semestr Od miesięcy marzyła, o czym więcej Marzyła o pasji, której odda serce Popularność, sława, świat blasku, modeling To cel, do którego musi biec Zadzwoniła do niego, dziś chyba nie zasnę Dostałam tę pracę, napisali mi właśnie Przede mną tak wiele, muszę tam pojechać On gratulował jej, to nie może czekać Ku spełnieniu marzeń, ze skromnym bagażem Niczym randka w ciemno z Kubą Rozpruwaczem I ten wielki świat powitał ją chłodem Pierwsze narkotyki, nieprzespane noce Czy zniesie to serce, pompuje zbyć ciężko Zmieniła się dziewczyna, która chciała być modelką. Czy pamiętasz tę dziewczynę? Miała tylko krótką chwilę Powiedziała muszę iść Ile to już dni? Gdy zapada noc spotykam Jej spojrzenia na ulicach W jednym zatrzymane kadrze Deszcz je kiedyś zatrze. Poruszasz ramionami, delikatna jak aksamit Gdy wśród obiektywów każą Tobie iść Uśmiech namalowany na twarzy jak pergamin Ty nie chcesz tak już żyć Obiecywali, że będzie pięknie Pieniądze, sława, na okładki sesje Tylko schudnij jeszcze, daj z siebie trochę Byś weszła w kieckę za sześć tysięcy złotych Jak narkotyk szukasz zrozumienia Nie ma bliskich, zmienne otoczenia Patrzysz w ekran, nie poznajesz siebie A mówili, że tak będzie lepiej Czerwcowy ranek, sesja o dwunastej Nikt już nie zobaczył jej w scenerii za miastem Tylko anioł czekał aż jej serce zgaśnie By zamknąć niewinne powieki na zawsze.
Verba_-_Zapatrzony_-_2009.avi play
Wspólne poranki, wspólne wieczory Wydeptane ślady nasze ...
Wspólne poranki, wspólne wieczory Wydeptane ślady nasze oraz przemierzone tory Przy boku Twoim jak na kartkach w pamiętniku Gorący żar nagich serc osadzonych w świeczniku. A z nich spływający wosk powoli, bezszelestnie Zatrzymany nagle jak uczucie nasze wierne Lekki uśmiech na ustach, zgubione gdzieś spojrzenie By czuć zapach Twego ciała, skryte me marzenie Rosnące z każdym dniem, kwitnące jak płatki róży Dosięga serca mego nocą w czasie burzy Bez Ciebie mijające minuty, godziny, dni Wpatrzony w od łez mokre zdjęcie a na nim Ty Stojąca jak Bogini wyrwana z moich marzeń Niezapomnianych wiele i nie zapomnę chwili tej To już przeszłość, choć na zawsze w mojej głowie Wzrok pełen ciepła spoglądający z pod powiek Teraz siedzę sam wspominając tamte chwile W pokoju, w czterech ścianach Pragnąc przeżyć czasu milę Bez Ciebie nie, tylko z Tobą za tym tęskne Nie mnie przy Tobie, lecz przy mnie nie ma Ciebie. Wspólne poranki, wspólne wieczory Wydeptane ślady nasze oraz przemierzone tory Przy boku Twoim jak na kartkach w pamiętniku Gorący żar nagich serc osadzonych w świeczniku. Gdy obok pięknych dni były także złe I po raz pierwszy u Ciebie ujrzałem łzę Spływającą po policzku jak kropla deszczu na szybie Dziś nie wybaczę sobie, że tak zraniłem Ciebie Niewinną niczemu dziewczynę Wciąż nie wierzę w to Że przez chwilę mogłem złamać nasze życie Zrozumiałem wtedy, że jesteś dla mnie wszystkim Nie mogę Ciebie stracić, bo bez Ciebie byłbym niczyj Teraz już wiem, że nie powtórzę tego kroku Chcę abyś była przy mnie na zawsze przy mym boku Chciałbym to naprawić tylko powiedz jak? Nie martw się już o nic, stworzymy jeden świat Kochać nie przestanę chcę odzyskać zaufanie W trudnych chwilach być przy Tobie Bo już nigdy Cię nie zranię Dla nas nic nie znaczą przeciwności losu Moja miłość ponad życie, muszę wyrwać ją z chaosu
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności