Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Stary album.avi

smialytedd / MP3 i inne audio / Szanty / Stary album.avi
Download: Stary album.avi

10,4 MB

Czas trwania: 3 min 29 s

0.0 / 5 (0 głosów)
Czasami, nocami,
Gdy bijesz się z myślami,
Że jakoś nie masz
W życiu szczęścia...

Cicho, nie budząc żony,
Po album zakurzony
Sięgasz, by ujrzeć
Stare zdjęcia...

Czujesz jak ci wiatr
Burzy włosy,
Znowu słyszysz
Schrypnięte głosy...
W ustach kuflowego piwa
Masz smak...

Ze znajomych twarzy
Pył ścierasz,
Chociaż nie wiesz
Gdzie oni teraz...
Wszyscy ci, z którymi
Związał cię szlak...

Łaj łagadam daj, łagadam daj,
Łagadam daj, łagadam daj,
Łagadam daj, łagadam daj,
Łagadam dam, daj...

Te świty, kobity,
Kieliszek niedopity...
Iluż tych ludzi się poznało !?...

Tu obiad w mlecznym barze,
Tam wieczór przy gitarze...
Tak wiele tego, a wciąż mało...

Czujesz jak ci wiatr burzy włosy,
Znowu słyszysz schrypnięte głosy.
W ustach kuflowego piwa masz smak.

Ze znajomych twarzy pył ścierasz,
Chociaż nie wiesz gdzie oni teraz...
Wszyscy ci, z którymi związał cię szlak...

Łaj łagadam daj, łagadam daj,
Łagadam daj, łagadam daj,
Łagadam daj, łagadam daj,
Łagadam daj, łagadam dam, daj...

Nie szkodzi, że młodzi,
Po górach nie chcą chodzić.
Że nikt już śpiewać nie potrafi...

Ty, patrząc w tamte twarze
Wiesz, że nic nie wymaże
Wspomnień zaklętych w fotografii...

Czujesz jak ci wiatr burzy włosy,
Znowu słyszysz schrypnięte głosy.
W ustach kuflowego piwa masz smak.

Ze znajomych twarzy pył ścierasz,
Chociaż nie wiesz gdzie oni teraz...
Wszyscy ci, z którymi związał cię szlak...

Czujesz jak ci wiatr burzy włosy,
Znowu słyszysz schrypnięte głosy.
W ustach kuflowego piwa masz smak.

Ze znajomych twarzy pył ścierasz,
Chociaż nie wiesz gdzie oni teraz...
Wszyscy ci, z którymi związał cię szlak...

Na, na, na, na ( ... )

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
sł. Bogusław Choiński, Marek Dagnan, muz. wg. 'Santy Anna'
Mona.avi play
W grudniowy płaszcz okryta śmierć, Spod ciemnych nieba ...
W grudniowy płaszcz okryta śmierć, Spod ciemnych nieba zeszła chmur. Przy brzegu konał smukły bryg... Na pomoc "Mona" poszła mu. Gdy przyszedł sygnał, każdy z nich, Wpół dojedzonej strawy dzban Porzucił, by na przystań biec... By wyruszyć w ten, dziki z morzem tan. Był pięćdziesiąty dziewiąty rok. Pamiętam ten grudniowy dzień. Gdy ośmiu mężczyzn zabrał sztorm, Gdzieś w oceanu wieczny cień... A fale wściekle biły w brzeg, Szum morza tłumił chłopców krzyk. "Mona" do brygu dzielnie szła... Lecz brygu już nie widział nikt. Na brzegu kobiet niemy szloch, W ramiona ich nie wrócą już, Gdy oceanu twarda pięść... Dosięgnie ratowniczą łódź. Był pięćdziesiąty dziewiąty rok, Pamiętam ten grudniowy dzień. Gdy ośmiu mężczyzn zabrał sztorm, Gdzieś w oceanu wieczny cień. I tylko krwawy słońca dysk Schyliło już po ciężkim dniu. Mrok okrył morze, niebo, brzeg... Wiecznego całun ścieląc snu. Wiem dobrze, że synowie ich Też w morze pójdą, kiedy znów, Do oczu komuś zajrzy śmierć... I wezwie ratowniczą łódź. Był pięćdziesiąty dziewiąty rok, Pamiętam ten grudniowy dzień. Gdy ośmiu mężczyzn zabrał sztorm, Gdzieś w oceanu wieczny cień. Był pięćdziesiąty dziewiąty rok...
Zocha.avi play
Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie, Było to w Giżyc ...
Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie, Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie. Dała mi pół stówy i na fanty torbę: "Wracaj przed południem, bo Ci skuję mordę!." Ref.: "Kup pół chleba i pół masła, I pół główki kapusty. Zapamiętaj aby serek, Także był półtłusty." Ja to wszystko, proszę państwa, Połowicznie załatwiłem. O kapuście zapomniałem... I pół litra zakupiłem. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie. Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie. Pod Pułtuskiem Narew płynie od północy, Puste półki ujrzały me piękne oczy. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie. Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie. Siedzę na półdupku, a tu wpół do trzeciej, Pół głowy mi myśli, słońce pięknie świeci. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie. Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie. Wracając spotkałem kumpli, gdzieś w pół drogi. Walniemy po grzdylu, bo nas bolą nogi. Posłała mnie Zocha po zakupy w porcie. Było to w Giżycku, a może w Sztynorcie. Rozpoznałem Zochę o północy mgliście, Gada coś półgębkiem o bezludnej wyspie.
Czarne żagle.avi play
Pirackich wypraw przeżyłem sto, I dobrze znam swój podł ...
Pirackich wypraw przeżyłem sto, I dobrze znam swój podły fach. Wiele fregat, puściłem na dno, Nim w końcu Hiszpan dopadł nas. Dzisiaj ostatni życia dzień, Na rei stryczek czeka mnie. Już krwawych bitew nadszedł kres. Kat, zaciera ręce swe... Czarne żagle ! Przez życie wiodły mnie, Nosiły ze sobą wróżbę złą. Czarne żagle ! Nim obejrzysz się, Zabiorą Cię na morza dno. Czarne żagle ! Po horyzontu kres, W słońcu i w pogodę złą. Czarne żagle ! Za nimi stoi śmierć, ,Jolly Rogger' Na topie śmieje się. Ludzka chciwość w morze gna. Napełnić trzeba pusty trzos. Znów do ataku werbel gra. Taki jest pirata los. Za złoty dublon kamrat Twój, W najbliższym porcie sprzeda Cię. Nie wierz nikomu, Bracie mój. Wtedy, ocalisz życie swe. Czarne żagle ! Przez życie wiodły mnie, Nosiły ze sobą wróżbę złą. Czarne żagle ! Nim obejrzysz się, Zabiorą Cię na morza dno. Czarne żagle ! Po horyzontu kres, W słońcu i w pogodę złą. Czarne żagle ! Za nimi stoi śmierć, ,Jolly Rogger' Na topie śmieje się. Piratem byłem wiele lat. Dziś nadszedł koniec moich dni. I na cóż skarby, kiedy kat, Na szyję powróz wkłada mi... Już nie zobaczę słodkiej Meg. Zapomni o mnie - taki los !. Werbel ponurą zaczął pieśń... Beczkę spod nogi zabrał ktoś... Czarne żagle ! Przez życie wiodły mnie, Nosiły ze sobą wróżbę złą. Czarne żagle ! Nim obejrzysz się, Zabiorą Cię na morza dno. Czarne żagle ! Po horyzontu kres, W słońcu i w pogodę złą. Czarne żagle ! Otulą w końcu mnie. Dołączę, do kumpli, Gdzieś na dnie ! ...
Baba na pokładzie.avi play
Mówią: baba na pokładzie... To jest pewny pech. Pewnie ...
Mówią: baba na pokładzie... To jest pewny pech. Pewnie temu, że żeglarze, Silnych kobiet boją się. W nas jest chart, w nas jest moc I piracki duch. No i każda w sobie siłę Ma facetów dwóch. Wypłynąć chcemy w dal !, Morskiej bryzy poczuć w ustach smak. Bo nie tylko do was, marynarze, Dziś należy morski świat. Mówią: baba na pokładzie... To dobrego nic. Tu ograbi, tam porzuci. Wszystkich smuci w mig. Mamy seks, mamy czar... Lecz nie tylko Was kochamy, Także morze i przygody Fascynują nas. Wypłynąć chcemy w dal !, Morskiej bryzy poczuć w ustach smak. Bo nie tylko do was, marynarze, Dziś należy morski świat. wst. muz. Mówią: baba na pokładzie... Lecz w samotne dni, Kiedy lądu nie ma, Każdy tu o swej pannie śni. Każdy też oddał by Złota pełen miech, By baby były na tej łajbie... A razem z nimi pech !. Wypłynąć chcemy w dal !, Morskiej bryzy poczuć w ustach smak. Bo nie tylko do was, marynarze, Dziś należy morski świat. Wypłynąć chcemy w dal !, Morskiej bryzy poczuć w ustach smak. Bo nie tylko do was, marynarze, Dziś należy morski świat.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności