"Zmarły w chwili przybycia" jest remakiem nieco zapomnianego, ale doskonałego thrillera noir z 1950 roku - filmu "D.O.A." w reżyserii Rudolpha Mate. Autorzy nowej wersji zachowali szkielet oryginalnego scenariusza - przede wszystkim motyw bohatera - chodzącego nieboszczyka, który ma 24 godziny na odkrycie, kto podał mu wolno działającą trucizną. Poza tym detale fabuły oraz środowisko i sceneria, w której rozwija się akcja zostały zmienione. Zupełnie inny jest również styl i ton, w którym utrzymany jest remake. Autorami nowej wersji "D.O.A." są ANNABEL JANKEL i ROCKY MORTON - para brytyjskich filmowców specjalizujących się w teledyskach i reklamach. Reżyserski duet najbardziej znany jest jednak z produkcji "Max Headroom", klasycznej pozycji kina cyberpunkowego. Jankel i Morton trzymają się tradycyjnej, mrocznej i pesymistycznej filozofii filmu noir, ale środki którymi się posługują są jak najbardziej współczesne i należą raczej do estetyki MTV niż do klasycznego, dawnego kina. Wielkim atutem "Zmarłego w chwili przybycia" jest aktorstwo. Ważną postać drugoplanową gra jak zwykle bezbłędna brytyjska gwiazda Charlotte Rampling, w rolach głównych występuje zaś duet Dennis Quaid i Meg Ryan. Aktorzy rozumieją się bez słów - co nie dziwi, jeżeli weźmie się pod uwagę, że trzy lata po realizacji "Zmarłego w chwili przybycia" wzięli ślub.

Dennis Quaid ... Dexter Cornell
Meg Ryan ... Sydney Fuller
Charlotte Rampling ... Pani Fitzwaring
Daniel Stern ... Hal Petersham