-
21829 -
15111 -
15336 -
15822
78509 plików
6365,85 GB
INSIDE THE KREMLIN-Na Kremlu
Film dokumentalny, 58 min, Wielka Brytania 2006
ma dwadzieścia lat i niedawno trafił do tej elitarnej formacji. Nie każdy poborowy ma szansę służyć
w gwardii. Kandydat winien mieć ponad sto osiemdziesiąt centymetrów wzrostu, atletyczną budowę ciała i słowiańską powierzchowność. Wszelkie blizny na twarzy - wykluczone! Dymitr odpowiada tym warunkom. Dlatego los uśmiechnął się do niego. Młodzieniec nie pojechał na płonące, ogarnięte wojną rubieże kraju, lecz pozostał w Moskwie. Jego znajomi nie mogli wierzyć, że mieszka na Kremlu!
Taisiję Jurczyszczewę ominął ten zaszczyt. Ale bywa w położonej w centrum Moskwy, zajmującej
powierzchnię ponad czterech i pół hektara twierdzy niemal codziennie. Zrywa się o godzinie trzeciej na nogi, by po długiej jeździe autobusem przekroczyć służbowe wejście. Jest sprzątaczką. W pierwszych dniach pracy była mocno zdenerwowana i onieśmielona. Po sześciu latach pracy przepych kremlowskich wnętrz nie robi już na niej większego wrażenia.
Władimir Szewczenko, bliski współpracownik prezydenta, od dwóch dekad rezyduje w budowli zwanej Budynkiem nr 14 lub Prezydium. Mieszczą się w niej ważne agendy rządowe i biuro ochrony. Postronni nie mają tam wstępu. W każdy czwartek także cały Kreml jest zamykany dla publiczności. Dlaczego? Bo przez wiele lat - wyjaśnia Szewczenko - właśnie w czwartki odbywały się posiedzenia Biura Politycznego. I choć komunistyczny reżim runął, stary zwyczaj nadal obowiązuje.
Po raz pierwszy zachodniej ekipie telewizyjnej zezwolono na filmowanie ukrytych dotąd przed oczyma
postronnych, ściśle tajnych zakamarków fortecy będącej od sześciuset lat siedzibą władzy wielkiego kraju. Pilnie strzeżoną rezydencją carów, cesarzy, dyktatorów, sekretarzy generalnych, wreszcie - prezydentów. Po raz pierwszy pozwolono też wypowiadać się publicznie ludziom, którzy służą i pracują od lat za kremlowskimi murami: urzędnikom, gwardzistom, sprzątaczom, ogrodnikom, konserwatorom zabytkowych mebli, dywanów, ubiorów z dawnych epok i dzieł sztuki, oraz kremlowskiemu dzwonnikowi. Przez wieki potężne dzwony głosiły boską chwałę i potęgę carów. Po rewolucji październikowej zamilkły na długie dekady. Wszelkie praktyki religijne były najsurowiej zakazane. Dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku dźwięk dzwonów znowu popłynął nad Moskwą. Ludzie oniemieli. A potem zapłakali z radości.
- sortuj według:
-
0 -
1 -
0 -
0
1 plików
0,84 MB