Maxima Culpa ... (34).mp3
-
1. Zwierz (P. Kościelny) -
Basiura Bartłomiej - Zamknięta prawda -
Black Victoria - Pragnienia serc -
Black Victoria - Walka zmysłów -
Branicka Elżbieta Anna - Rzymskie puzzle -
Branicka Elżbieta Anna - Rzymskie puzzle(1) -
Braun Danka - Nie pamiętam cię, córeczko -
Brylewska Julia - Dream a Little Dream of Me -
Brylewska Julia - Michael -
Brylewska Julia - Vincent -
Bugge Kold Jesper - Czas przed śmiercią -
Chaber Anna - Zaproś mnie na pumpkin latte -
Child Lee i Andrew - Jack Reacher - 28 Sekret -
Cygler Hanna - Największy skarb -
Ćwirlej Ryszard - Rajski Zakatek -
Dawson Mark - John Milton - 01 Sprzątacz -
Dawson Mark - John Milton - 02 Święta Śmierć -
Dobosz Ewelina - Bądź tak po prostu -
Downarowicz Ela - Aleksandra(1) -
Egeland Tom - Strażnicy przymierza -
Enerlich Katarzyna - Wiatr od jezior -
Furman Renata - Nasiona zbrodni -
Halski Marcin - Chrystusowa ziemia -
James Eloisa -
July Miranda - Pierwszy bandzior -
Keeland Vi - Zaproszenie -
Kieres Tomasz - Nic nie mów -
Kieres Tomasz - Przerwana lekcja angielskiego -
King Stephen - Po zachodzie słońca -
Kowalska-Bojar Agnieszka - Alergia -
Kozubal Marek - Milusha -
Lenarczyk Ewa - Kochaj mnie od morza do morza -
Lilith - Zegarmistrz -
Mak Katarzyna - Córka oligarchy -
Masterton Graham - Szpital Filomeny -
Masterton Graham - Walhalla -
Olejnik Beata - Słone Jabłka -
Olejnik Beata - Sukienka w żyrafy -
Olejnik Beata - W deszczu łatwiej ukryć łzy -
Paderborn -
Semczyszyn Marlena - Historie od końca -
Stelar Marek - Intruz -
Szolc Izabela - Naga -
Wandzel Tomasz - Mroczno -
Wolf Anna - Barbarzyńca -
Yarros Rebecca - Gdyby jednak -
Yarros Rebecca - Ostatni list -
Zakochani do szalenstwa -
Zawadzka Nina - Zrabowane nadzieje -
Zyli dlugo szczesliwie
czyta Adam Bauman
długość: 17 godz. 9 min.
kategoria: Literatura faktu
Czy Jan Paweł II wiedział o pedofilii wśród księży, zanim został papieżem? Audiobook „Maxima culpa” odsłania kulisy śledztwa o odpowiedzialności Karola Wojtyły za tuszowanie molestowania seksualnego, którego dopuściły się osoby duchowne. Holenderski dziennikarz Ekke Overbeek śledzi dokumenty, które przetrwały w archiwach, opisuje amnezję, która ogarnęła „źle dotkniętych”, zadaje pytania, czy w świetle zgromadzonych dowodów da się utrzymać tezę o papieżu oszukiwanym przez watykańskich urzędników.
Czy Karol Wojtyła wiedział o pedofilii wśród księży, zanim został papieżem? Czy pomagał im uniknąć odpowiedzialności?
Odpowiedź niestety brzmi: tak. Znał problem z czasów, kiedy był arcybiskupem krakowskim.
Jeszcze jako biskup krakowski Karol Wojtyła nieraz stał oko w oko z księżmi, którzy przyznawali się do molestowania dzieci. Nie mógł więc myśleć, że oskarżenia wobec nich są fałszywe. Mimo to wielokrotnemu recydywiście Surgentowi, jak i wielokrotnemu gwałcicielowi Lorancowi przyszły papież pozwolił pozostać duszpasterzami. Surgentowi nawet z zachowaniem prawa do nauczania religii. Bolesławowi Sadusiowi pomógł uniknąć odpowiedzialności, przenosząc za granicę, gdzie rozkwitła jego kariera.
Może to wszystko ubeckie prowokacje, które miały skompromitować kościół i przyszłego papieża?
Nic nie wskazuje na to, by komuniści preparowali dowody obciążające tych duchownych. Przeciwnie: księża nieraz unikali procesów, chociaż milicja i SB miały przeciwko nim twarde dowody. Władzy nie udawało się propagandowo wykorzystywać oskarżeń o pedofilię właśnie dlatego, że Kościół odrzucał je jako rzekome prowokacje.
Ekke Overbeek, holenderski dziennikarz i autor głośnej książki „Lękajcie się. Ofiary pedofilii w polskim Kościele mówią”, wprowadza nas za kulisy swojego śledztwa na temat odpowiedzialności metropolity krakowskiego za tuszowanie pedofilii wśród podległych mu duchownych. Śledzi dokumenty, które przetrwały w archiwach, dociera tam, gdzie miały miejsce skandale sprzed lat i do ich ofiar. Opisuje zbiorową amnezję, która ogarnęła „źle dotkniętych”, zadaje pytania, czy w świetle zgromadzonych dowód da się utrzymać tezę o dobrym, oszukiwanym przez watykańskich urzędników papieżu, który bardzo długo nic nie wiedział o patologiach, które trawią Kościół.
Niesprawiedliwością byłoby jednak przedstawianie Jana Pawła II jako jedynego sprawcy wszelkiego zła. Sam był dzieckiem swoich czasów, swojego kraju i swojego Kościoła.
Do molestowania dzieci na taką skalę potrzebne było społeczeństwo – autorytarne, zastraszone i przemocowe. W tym, niezamierzonym, znaczeniu Jan Paweł II miał rację, mówiąc, że „społeczeństwo jako całość” ponosi odpowiedzialność za molestowanie dzieci w Kościele.