Czy chcesz zobaczyć zawartość tego folderu?
TELE_marketing_(Z).mp3
-
a-Polska -
Fotki -
Mój przyjaciel rikszarz -
Opozycja 23 -
Podróże Milionerów -
Poszukiwacze zaginionych arcydzieł -
Powtórka z życia -
Poza strachem -
Poza zasięgiem wzroku -
Pradawne sekrety -
Prawdziwa cena złota -
Prawdziwe psy -
Przywlaszczone arcydziela -
Pustynne narzeczone -
Raoni - Indiański wódz -
Rasa a inteligencja -
Raul Castro Ten drugi -
Recepta z epoki kamienia łupanego -
Religion in China -
Rok klęsk żywiołowych -
Rosyjscy Oligarchowie -
Rosyjskie Więzienia -
Rozbitkowie ewolucji -
Rozmowy przy stole -
Ród Kennedych -
Rusz Głową 2011-12 -
Rynek Podróbek -
Rynki finansowe - pieniądz nie śpi -
S-21. Mordercza Machina Czerwonych Khmerów -
Salem Zdemaskować Diabła -
Schleyer Historia z Niemiec Rodem -
Scieżka bojowników -
Sekrety supermarketów -
Sekta - Prorok przed sądem -
Sichzofrenia -
Skarbiec nasion - nadzieja biologów -
Skarby Dzikiego Zachodu -
Skarby starożytnego Izraela -
Sołówki Początki Gułagu -
Sowieckie Kino Stalina -
Spółdzielczość w Polsce -
Synowie wyklęci -
Syria - kraj cichej rewolucji -
Syria - kraj represji -
Szalone Siły Natury -
Świat bez granic -
Świat drugiej jakości -
Świat od świtu do zmierzchu -
Święta i Festiwale z Całego Świata -
Święta Wojna
Wszyscy wiemy, że kosmos jest wielki, że są w nim miliony gwiazd i planet ale czy na pewno wiemy jak wielki jest kosmos?
Wystrzelenie satelity nie jest już dla nas dużym problemem.
Statki kosmiczne orbitujące wokół ziemi są jedynym z największych osiągnięć technicznych ludzkości.
Zaczynamy marzyć o podróżach w daleki kosmos. Tylko czy na pewno zdajmy sobie sprawę z trudności jakie to nastręcza? Załóżmy teoretycznie, że ludzkość zbudowała pojazd poruszający się z prędkością światła. Co według obecnej wiedzy jest nie możliwe. Jak by wyglądała taka podróż? Ile by trwała? I co moglibyśmy zobaczyć?
Start !
Po sekundzie taki moglibyśmy zobaczyć widok. Widać ziemię i orbitę księżyca.
W ciągu godziny bylibyśmy na krańcach naszego układu słonecznego a ziemia była by mały punkcikiem.
Po całym dniu podróży z prędkością światła wiedzielibyśmy cały układ słoneczny a słońce było by jedynie większym punktem. Ziemia już znikła by nam z oczu.
W pierwszą rocznicę naszej podróży cały nasz układ słoneczny zlał by się w jeden punkt i już nie moglibyśmy odróżnić pojedyńczych planet. Rok spędzony w kosmosie a jeszcze nie zobaczyliśmy nic poza naszym układem.
Człowiek urodzony na pokładzie w momencie naszego startu byłby teraz staruszkiem. Po 70 latach podróży z prędkością światła nasz układ słoneczny byłby maleńką plamką na tle czarnego kosmosu.
Po 100 000 lat podróży dopiero zobaczyli byśmy naszą galaktykę z całej okazałości. Ale ile może się wydarzyć przez te 100 tysięcy lat? Mogły by powstać nowe cywilizacje. Na pokładzie naszego statku ludzie pewnie już by nie pamiętali swoich przodków którzy wyruszyli w tą podróż a jeszcze nie dotarliśmy do sąsiedniej galaktyki.
Aby zobaczyć naszą galaktykę i jej sąsiednie potrzebowalibyśmy milion lat.
A taki widok zobaczymy po 100 milionach lat podróży z prędkością światła.
Jak widać nawet po osiągnięciu (nie możliwej) prędkości światła nie będziemy mogli w ciągu jednego pokolenia zobaczyć nic poza naszą galaktykę. Tak więc jeśli nie odkryjemy innego sposobu podróżowania to nie mamy co marzyć o podróżach do sąsiednich galaktyk a tym bardziej dalej.