BLISKIE SPOTKANIA by Patka&cappuccino

BS to opowieść [satyra!] o dziewczynie - nastolatce żyjącej pomiędzy realnym światem, a tym który stworzyła we własnym umyśle. Problemy wynikające z jej zachowań zaczynają wzbudzać obawy wśród jej znajomych i najbliższego otoczenia. Radość, żal, smutek i zwątpienie - wszystko to znajdziecie w "Bliskich spotkaniach"

Prosimy pamiętać, że główna bohaterka jest postacią fikcyjną, a wszelkie podobieństwa między nią i realnymi osobami jest przypadkowe.
Inne postacie występujące w książce są chronione prawami autorskimi swoich twórców. W naszym projekcie występują w charakterze wyimaginowanych przyjaciół bohaterki nadal będąc nieodzowną własnością swoich autorów. Np. Edward Cullen jest postacią książkową stworzoną przez S.Meyer i taką pozostaje.
Postacie, które można tu spotkać:
Cullenowie
Bracia Salvadore
Blair Waldorf
Chuck Bass
Legolas
Święty Piotr - wersja niestandardowa
Darcy
Robert Pattinson
i wielu wielu innych :)

Pomieszczenie opustoszało w takim tempie, jakby na korytarzu odbywała się wyprzedaż Prady! Nawet ja nie osiągałam takich prędkości lecąc do sklepu, gdy skończyły mi się szlugi! Wow!
- Lisa, czy ty musisz wiecznie zadawać koszmarne pytania w obecności tego piekielnego chóru? – najechał na mnie Edek.
- W końcu nas tu leczą! – wzruszyłam ramionami. – Jesteśmy sami! Gadaj!
- I tak i nie! – odwrócił się do mnie plecami. Spojrzałam w lustro na własne odbicie i uniosłam brew w akcie zdezorientowania.
‘Pomyślmy podwójnie, ty tam.’ – Nadal wlepiałam oczy w odbicie, co wyglądało jakbym miała jebany wytrzeszcz zaraz dostać.
- Osobiście nie lubię facetów! – kontynuował. – Sex z kobietami jest czymś niezastąpionym.
- Chcesz mi powiedzieć, że ja się nie sprawdziłem w łóżku? – najechał na niego brat. – Co ty se myślisz!? Że „pornorzędny” z ciebie zawodnik!? Cipka jesteś i tyle!
‘O fakenshit.’
- Jasper, w tym „All I Never Knew” kocham cię bezceremonialnie! Wiesz o tym! Ale to tylko nasza praca, scenariusz napisany przez czyjąś chorą wyobraźnię! Tak, uwielbiam sex z tobą, gdy bierzesz mnie w swoje ramiona. Ale tu jestem sobą! Ty również! Nie chcę mieszać realiów z fikcją! – ujął wampira za ramiona, a ja stałam jak porażona prądem.
‘A niby gdzie ty, kurwa, teraz jesteś? A tak, to fanril! Boże, co ja tu w ogóle robie!? Ej, chłopcy nie odpierdalajcie mi tu takiej jazdy!!!!’
Rejestrowanie wzrokiem tego jak Jazz przytula się do Edka rozcipczyło mnie wewnętrznie!
- Czy ja wam czasem nie przeszkadzam dziewczynki?!?
- Co? – zapytali zdezorientowani, odskakując od siebie jakby się wzajemnie zaczęli parzyć.
‘Ty robiona prze telefon idiotko, sama się zacznij parzyć w końcu! Brak ruchańska powoduje korozję twojej nitki!’
- Liso, chcąc odpowiedzieć na twoje pytanie muszę powiedzieć tak i nie! Tam sprawia mi to przyjemność, a tu... Sama widziałaś, mało nie zabiłem brata! – wyjaśniał.
- Obejmowałeś go! Co to ma niby wspólnego z zabijaniem? – zawyłam żałośnie.
- Walczyliśmy!
- Chyba, kurwa, z testosteronem!
- Liso, twoje oczy nie są w stanie zarejestrować tej prędkości! – Jasper położył dłoń na moim ramieniu.
- Moje oczy widzą wszystko co chcą! Edek, to dlatego zawsze robisz jebane PYK? Nie umiesz się odnaleźć? – opadłam na kolana, nie wiem zresztą po chuj jasny to zrobiłam. Wy też się nie zastanawiajcie.
- Co? Nie! To one! – uniósł dłoń w teatralnym geście wskazując na sufit.
- Jezu!!! Gdzie tu jebana sprawiedliwość! Rżnąłeś wszystkich, nawet własnego brata! Czemu nie możesz wykopulować mnie??? – lamentowałam. Na moim przypadku można było śmiało dowieść tezy, że brak sexu wpływa destrukcyjnie na psyche! Odpierdalało mi!
- Liso Jones! Kocham cię! Pragnę cię! Ale spółkowanie ze mną, wampirem, może być dla ciebie śmiertelnie niebezpieczne!
‘Śmiertelnie niebezpieczna to jest moja abstynencja sexualna, dupku!’
- Wiem! Ileż wam można powtarzać, że czytałam całą sagę! – machnęłam dłonią – Capnij mnie w łapę Edek! Nos mi się naprawi i nie wpierdolisz mnie podczas sexu jak już będę wampirzycą!
Już widziałam jak otwiera usta, zapewne po to aby zaprzeczyć i przeciwstawić się mojemu rozkazowi, lecz z jego gardła nie zdążył się wydobyć choćby pojedynczy dźwięk. Znaleźliśmy się w próżni, wszędzie cisza i ciemność.
'Oczywiście, moje życie było by jebanie nudne bez tego pieprzonego PYK. Kurwa!

• Pobierz folder
• Zachomikuj folder